biri

Hmmm z ta trumna to poczekaj jeszcze paredziesiat lat bo tu dzieciaki do wychowania sa ;p Opierdzielam sie jak potrafie najlepiej ale juz sie tym zmeczylam. Dzisiaj co smieszniejsze zapomnialam o imieninach meza a byl do 11ej w domu... ale podarek dostal juz w sobote jak bylismy na zakupach ;)

Oosaa chetnie bym ci dzisiaj pomogla bo ja dzis za bardzo nic nie zrobilam, mysle tylko o jedzeniu, mojego dziecka nie ma juz 4,5 godz a ja z nudow umieram. Co innego gdybym musiala dzisiaj gdzies jechac cos zalatwiac a ja nie mam kompletnie nic do roboty. Pranie pierze sie samo, zmywania praktycznie nie ma, meza nie ma no nudy jak 150 hehe nawet kasy chwilowo na zakupy nie ma. Ja mieszkam na wsi wiec jest totalna NUDA.

Anna wzmozona chec snu to jest oznaka pierwszego trymestru... nie masz sie czym martwic ;) pozniej to przejdzie i prawdopodobnie powroci ma samej koncowce - Ja na prenatalne zapisalam sie na poniedzialej o 16ej nie moge sie na jedno doczekac zeby zobaczyc swoje malenstwo ale ostatnio co troche mi sie sni ze cos badania wychodza kiepskie... az zaczynam sie bac czy wszystko jest ok czy dzidzius jest zdrowy. - Z nowosci to moja tesciowa dzis pierwszy raz zabrala moje dzidcko do siebie na caly dzien niby... moja Paulinka nie miala nic przeciwko hehe czuje ze poroztawia ich po katach hehe

Oosaa nie wiem co ci poradzic, z takiego samopoczucia szybko sie nie wychodzi ale ja bym.zrobila wszystko zeby sobie wieczorem gdzies wyjsc. No alkoholizowac to juz nie da rady ale z jakas znajoma czy kuzynka czy przyjaciolka na pizze czy lody zeby chociaz na chwile sie oderwac. - Poza tym u nas taka piekna pogoda ze pierwszy raz chyba w tym roku nie chce mi sie z dworu do domu wracac a juz nie mowiac o mojej corce gdzis z placzem szla na drzemke. - U mnie poswiatecznie +1kg ;) ale nie.marwie sie na to.co zjadlam myslalam.ze bedzie ze 3 hehe normalnie co chwile cos jadlan to szalone jak nie wiem co hehe - Wlasnie musze sie zapisac na usg ;p

Zdrowych, wesolych i rodzinnych swiat wielkanocnych

Tez mi sie wydaje ze skoro chorowalas na ospe to jestes znacznwie bezpieczniejsza. A dziecko jest dobrze chronione... nie zamartwiaj sie na zapas. Ja ospe przerabialan 4 mies temu... ale przeszla dosc lagodnje ;) - Nie wiedzialam problemy z tarczyca maja wplyw np na poronienie... ja mam niedoczynnosc pooperacyjna i biore hormony i jesli bedzie sie kontrolowac ich poziom to nic nie grozi... ja raczej slyszalam ze zaniedbanie tarczycy wplywa raczej na rozwoj plodu.

Co do cery to niby nie jest zla ale przynajmniej 1 na tydzien jakis wyprysk mi wyskoczy ale taki malenki ze ledwie widoczny. Ja mam sucha skore i wydaje mi sie ze jak sie pokremuje kremem to wtedy mi po tym wyskakuje a juz na bank po nalozeniu podkladu ale tak to i przed ciaza mialam. Ogolnie marzy mi sie synus do parki ale nad rodzina meza tzn nad jego bracmi ciazy urok dziewczynek. Maz ma 2 braci i kazdy ma po 2 corki hehe i my mamy jedna i niespodzianke jeszcze w brzuszku. Jeden powiedzial ze jak bedziemy miec chlopaka to jeszcze raz sprobuja hehe Waznw zeby zdrowe. A jak bedzie dziwusia to juz wszystko bede miec po starszej ;) - A zachcianek nie mam wcale smakuje mi wszystko zarowno slodkie jak i kwasne... no ale poprzednio tez tak bylo. Ale tylko raz mnie w pierwszej ciazy zachcianka napadla o 22ej na pomarancze a maz byl za granica i nie mialam jak nabyc, to byla ciezka noc bo chcialam je koniecznie zjesc

Marta ja slyszalam, ze jesli ciaza przebiega prawidlowo to nie wskazane jest robic czesto usg i najlepiej zeby byl.zachowany odstep 2 tyg, ale zrobisz jak chcesz. Ja w pierwszej ciazy miala. Chyba z 10usg i wszystko ok ;) - Co do masowania brzuszka to jesli nie ma zagrozonej ciazy, ani brzuch sie nie stawis to pewnie nie powinno zaszkodzic. - Ja niestety mam rozstepy, zaczely mi sie robic na ostatnie 2 tyg przed porodem a wczesniej sie nie smarowalam niczym. Co smieszniejsze nawet skora mnie nie swedziala. Teraz musze sie oliwkowac zeby nie porobily sie nowe i zeby te dalej nie pekaly ;( moja mama tez ma rozstepy wiec jestem juz genetycznie obciazona. Nie sa dlugie bo dosc malawe ale i tak widoczne delikatnie. -

Koolin brzuch ma prawo swedziec ;) spoko loko ;) - Tez bym chciala prenatalne na nfz a tu lipa trzeba placic ;)

Malyna mnie lupala glowa w niedziele... zaczynalo ćmić ok 15ej a pozniej z kazda chwila coraz bardzie.o 19ej polozylam sie a kazde wstanie z lozka chcialo mi doslownie leb rozerwac. O 2ej w nocy obudzilam sie na siku i jescze bolala... ale po tej juz przeszlo. Wiadomo w ciazy nie wezme na glowe tabletki ale ogolnie mi tabletki nie pomagaja. Boli mnie glowa gora trzy razy do roku i zeby przeszlo musze porzadnie sie przespac. - Pogoda piekna bylam juz raz z dzieckiem.na dworze a zaraz idziemy znow ;) poza tym obijam sie jak potrafie najpiekniej

U mnie tez jest slicznie... wreszcie pogoda nie przytlacza.

Witaj gabi powodzenia jutro w pracy :-) Dobranoc wszystkim :-) :-) :-)

nie wiem dlaczego ale nie chce sie link otworzyć więc wstawiam sam adres http://vitaminl.tv/video/2962?ref=fpfv

a ja np. swój pierwszy poród wspominam bardzo dobrze chyba nawet moge powiedzieć, że tak bardzo nie bolało jak sie nasłuchałam od bliskich osób... być może przez to myślałam, że tak strasznie nie boli bo czekałam na coś nie do zniesienia gdzie człowiek będzie mdleć z bólu. Nie powiem, że też było fajnie i lekki ból bo miałam krzyżowe a to daje popalić hehe wykręcałam z bólu butelke od wody mineralnej hehh no ale wszystko dla ludzi i damy rade dziewczyny ;p nie ma innej opcji no chyba, że ktoś będzie mieć cesarke no to chyba ból jest po wszystkim no ale to też znam tylko z opowieści... - ja natomiast mam spoko szefa no ale jestem w diametralnie odmiennej sytuacji ponieważ jesteśmy w rodzinie przez mojego męża (co nie zmienia faktu, że rozmowa z nim mnie dosłownie paraliżuje heheh). Dziś kazał mi żebym w najbliższym czasie dała znać czy i kiedy na l4 wyskocze bo nie czarujmy sie tak zrobie, no i po wszystkich urlopach itd bede miała do czego wrócić. - wstawiam poprawioną listę... jak na razie dużo mam ma termin na 6.11

Dzien dobry wszystkim ;) ja ogolnie spie dobrze no ale z jedna przerwa w nocy na siusiu cos ok 2ej zawsze... ale pod te strone juz tak bedzie. - Babajaga witaj w naszym gronie ;) dopisze do listy. - Bombka nie dziwie Ci sie ze jestes zla na to co sie dzieje u was w pracy. Powinni troche bardziej cie szanowac a nie liczyc na to ze dalej bedziesz zapier... zeby ktos byl zadowolony. - U nas straszna pogoda, deszcz i szaro wszedzie juz nie mowiac jak zimno.

Wedlug mnie jesli bedzie chcial jesc to smialo mozesz podawac... Moja corka dopiero w zeszlym miesiacu zaczela jesc kanapke z wedlinka. No ale mowie ona to fustyt totalny wyniki wszystkie dobre a z jedzeniem zyla jak z wrogiem... no ale cos jej siw zaczyna poprawiac... aha co do jajecznicy to ja nigdy na wodzie nie robilam, od razu taka normalna jej zrobilam i niby na samym poczatku potrafila zjesc z 1,5 jaja ale to z 5x bylo tylko i do tej pory jaja nienawidzi... Za to ziemniaki i makaron to uwielbia ale jak maly ptaszek. Jesli chodzi o zupe to ja to wszystko robilam metoda jak jej nie zaszkodzi to moze

Ehhh masz racje lepszy zarloczek niz niejadek... ja dorobilam sie nerwicy przy malej. U nikogo nie moge dziecka zostawic bo by nikt jej nie nakarmil. Nawet nie wiesz jakie wkurwiajace sa komentarze mojej tesciowej " no bys mogla mi ja przywiezc kiedys n a nocke ale najpierw musi jesc bo kto z jia bedzie sie silowal" ale ostatnio odpukac poprawilo sie i to znacznie.

Omg. Jak moja listopadowa pociecha bedzie tak bardzo rozbrykana jak pierwsza to mnie wykoncza te dzieci... ale wole zeby byla zadziorA ale zeby miala apetyt bo moja Paulina nie ma chwili kiedy chce jej sie jesc i problem od samego poczatku a moze gorzej... horror

Wrzuce poprawiona liste pod wieczor bo moze ktos jeszcze bedzie chcial zeby dopisac ;) - A tak na marginesie dzien dobry ;) Moja kolezanka urodzila o 2:35 coreczke ;)

w wolnej chwili zrobiłam nam taką listę którą trzeba będzie jeszcze z biegiem czasu uzupełniać... jeśli są jakieś literówki to z góry przepraszam mogę poprawić tylko dajcie znać

Dziękujemy ;)))

Ja juz sie totalnie przyzwyczailam do jego nieobecnosci, Paulinka zajmuje mi wiekszosc czasu, reszta ktora zostaje musi byc rozdysponowana na wiele innych spraw i na razie daje rade gorzej bedzie jak bedzie nastepny dzidzius (ale tez nie mam do konca tak zle bo mieszkam z rodzicami) ale maz to maz i zawsze inaczej niz byc na czyjejs lasce. Moj W mowil.ze moze zmieni niedlugo prace na taka wPL i by byl.codziennie w domu ale na razie mu nie kazalam bo mamy ruzo wydatkow zwiazanych z wykanczaniem domu. Jutro wstawia np. Okna ;) ale zanim sie wyprowadzimy jeszcze minie troche czasu.

koollin Biri mam dokładnie to samo tyle że moj maz nie jest tak wyrozumiały i tak coś czuje że niebawem zostanę sama strasznie mi z tym wszystkim... U mnie to jest tak ze moj maz tego na codzien nie slucha bo bywa w domu do max 6 dni w miesiacu poniewaz jezdzi ciezarowka po europie... i moze tez jest cos w tym ze jego ciagle nie ma i ja przez to sie zloszcze na wszystko... sama nie wiem. W poprzedniej ciazy tak nie mialam ale mezus przynajmniej byl w domu

A ja musze sie pochwalic ze dzis jest moja 4 rocznica slubu... dokladnie w tym roku i dniu kiedy byla cala ta katastrofa smolenska... szkoda ludzi ktorzy zgineli ale ciesze siw ze z kazdym rokiem mowia o tym coraz mniej bo dla mnie to szczesliwy dzien i nie chce non stop po wlaczeniu odbiornika jakiegokolwiek widziec to samo... ehhh - Posluchalam sie do rady i jem ;) teraz kisiel z polowa jablka ;) oczywiscie nie caly ten kisiel heheh

A ja zauwazylam juz jakis czas temu ze zrobilam sie strasznie agresywna. Wszystko mnie tak irytuje ze jesten nie do zniesienia. Maz juz mi to dawno powiedzial ale nie gniewam sie na niego bo doskonale wiem jak ja sie zachowuje ale powstrzymac tego nie moge. Nawet sobie nie wyobrazajcie co dzis wyrabialam jak moja 2 letnia corka wylala na mnie talerz zupy. Dobrze ze wrocilam z wyjazdu a nie jechalam dopiero na niego. Mam nadzieje ze mi to sie niedlugo ogarnie bo chyba sams z soba nie wytrzymam hehehe albo mnie corka z pokoju wyprosi ;p - Poza tym.wlaczylo mi sie spanie w dzien i spie jak corcia idzie ;) I non stop jestem glodna.