Skocz do zawartości
Forum

onca

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez onca

  1. Tak bawi się 2 letni Szymuś i 4 letni Filipek w zimowe wieczory :) Zdecydowanie królują LEGO DUPLO! Chłopcy lubią też "tworzyć" własne prace plastyczne oraz jeździć na tacie :) Przed spaniem obowiązkowa bajka z mamą :)
  2. Filipek 5 lat i Szymuś 3 latka i nasza wersja własnoręcznie malowanych pisanek :)
  3. Filipek (6 lat) i Szymuś (4,5 roku) codziennie czytają swoje książeczki :) Filipek jeszcze sylabuje ale już płynnie łączy. Szymuś początkiem ferii rozpoczął swoją przygodę z czytaniem i bardzo ładnie mu idzie :) Podczas czytania pełne skupienie - mama DUMNA :)
  4. Serdecznie dziękujemy za wyróżnienie :)
  5. "ona22y" na wielu portalach znana jest pani z kradzieży zdjęć! http://www.cbj.com.pl/pl/aktualnosci/konkurs-plastyczny-ekologiczne-zwierzatko-rozstrzygniety.html
  6. Gdy zapytałam Filipka (6 lat) czy zrobił wiewiórkę powiedział że tak, ale musimy jechać do lasu bo przecież wiewiórki mieszkają w lesie! Synek wytrwale zbierał szyszki, żołędzie i patyczki potrzebne do realizacji swojej wizji :) Zaproponowałam że poćwiczymy literki i zrobimy napis PARENTING :)
  7. Kreatywność mojego synka - maluje wg swojego pomysłu, zupełnie sam. Rozciera pastele, nanosi kolor na kolor, nie boi się dużych powierzchni, zawsze zapełnia całą kartkę :) Mój mały artysta :)
  8. Filipek 5 lat i Szymuś 3 lata i poranne łaskotki :)
  9. Czas spędzony z obojgiem rodziców jest dla dziecka bezcenny! :) W niedzielne popołudnia urządzamy wieczór z muzyką. Wystukujemy rytm a dzieci powtarzają, gramy na instrumentach, tańczymy do muzyki anglojęzycznej ucząc się słów - miło spędzamy razem czas :)
  10. Nasza ulubiona zabawa to pieczenie ciasteczek :) Wałkowanie ciasta, wycinanie kształtów foremkami, czekanie aż się upieką... parę godzin wspaniałej zabawy :) A najlepsza frajda to jedzenie tych smakołyków z kubkiem ciepłego kakao
  11. Razem z Filipkiem (5 lat) wymalowaliśmy sobie wzajemnie stopy, aby zrobić pingwinki :) Świetna zabawa była :)
  12. Filipek (4 l.) i Szymuś (2 l.) i ich reakcja na pierwsze wiosenne kwiaty :)
  13. Pirat Filipek (4,5 roku) i Pirat Szymuś (2 latka) mówią wszystkim Ahooooooj! :)
  14. Filipek (4,5 roku) roku i Szymuś (2 latka) przed Wigilijną kolacją :)
  15. ~ratka222333 onca jak najbardziej zgadzam się z Tobą,że to tylko konkurs, jednak według mnie konkurs jest po to, aby jednak jego zasad przestrzegać. Rozumiem, że chcesz, aby twoje zgłoszenie było brane pod uwagę mimo, że nie ma tych 1000 wymaganych znaków, jednak postaw się w sytuacji osób które regulamin przeczytały cały i tak układały bajkę/ wierszyk, aby jednak zmieścić się w przedziale. Jeśli bierzesz udział w konkursie gdzie należy wysłać zdjęcie to zdjęcie wysyłasz i nawet wtedy trzeba się trzymać pewnych wytycznych. Tutaj były takie wymogi a nie inne i uważam, że nie bez znaczenia były napisane włąśnie w regulaminie. :) Owszem, moja bajka miała troszkę mniej znaków, dlatego nie liczę na wygraną. ALE brałam już udział w paru konkursach tutaj i nigdy NIGDY nie było takich sytuacji tak teraz.. że ludzie wytykają sobie błędy, że podkreślają swoje zażenowanie wypowiedzią innych... Tu zawsze była przyjazna atmosfera, wiele osób mimo, że nie wygrało szczerze gratulowało nagrodzonym... A ten konkurs przyciągną wiele osób które patrzą tylko gdzie co wygrać i do widzenia.. i o to podejście mi chodzi!
  16. ~kendrick ~Pint ~maggddaa Może tym , którzy dodali utwór krótszy niż 1000 znaków, będzie ten błąd wybaczony, zwłaszcza , że jest ich wielu, nie bądźmy tacy zasadniczy, dla mnie to nie jest rażace złamanie zasad regulaminu. Jeśli treść jest interesująca to wydaje mi się, że powinna mieć szanse na wygraną :) To jest rażące zlamanie regulaminu! Niektórzy tu chyba o złote kalesony grają...Zaczynam współczuć temu co wygra...zaraz będzie miał wytknięte wszystkie błędy interpunkcyjne, posądzenie o plagiat i komentarze o beznadziejnym zgłoszeniu, (bo "przecież moje było lepsze, nie rozumiem czemu nie wygrało")) Już nie przesadzajmy z tą regulaminowością. To jest zabawa. Też uważam, że liczy się ogólna treść i morał bajki i całość zgłoszenia. Zgadzam się w 100%! Ludzie to tylko konkurs! A konkurs to ma być zabawa a nie gra na śmierć i życie!! Weźcie wyluzujcie bo przykro się czyta wasze komentarze...
  17. Bajka dla króla Filipka: Za siedmioma górami, za siedmioma strumykami, żył król Filipek z mamą i królewnami. Z króla Filipka niezły artysta był, więc podróż dookoła świata sobie wymyślił. Siedzi i mówi: zdrowy jestem, siłacz też, ale tak samemu wyruszyć? a gdzież! Król Filipek królewnę na wycieczkę zaprosił, oglądali zachodzące słońce, kwiatuszki jej przynosił. Królewna pyszne śniadanka im przyrządzała, pamiętała że Filipek może zjeść jajek bez mała! Razem zwiedzali świat cały, duet był z nich doskonały! Troszczyli się o siebie wzajemnie, podawali witaminę D codziennie. Uśmiechy im z buziek nie znikały, bo sekret łączył ich nie mały. A sekretem miłość i przyjaźń była, on dla niej, a ona dla niego żyła! :)
  18. Nasze niedzielne gilgotki w piżamkach, to to, co Filipek (4 lata) i Szymuś (2 lata i 2 miesiące) lubią najbardziej! :))
  19. Dziękujemy bardzo! :)) Gratulacje wszystkim nagrodzonym :)
  20. Poprzedni post jest bez zdjęć, dlatego publikuję ponownie zgłoszenie do konkursu :) >Moi chłopcy nie usiedzą w miejscu ani minuty (nawet jesienią gdy są przeziębieni), dlatego aby ich zmęczyć idziemy do lasu na długie wycieczki. Szukamy grzybów, a przy okazji utrwalamy rodzaje drzew, ich liście i owoce :) Kolejną jesienną aktywnością, którą chłopcy uwielbiają to skakanie do wielkiej sterty liści :) Gdy już się ugniecie pod wpływem skoków, koniecznie trzeba ją rozrzucić :) [/quote]
  21. Moi chłopcy nie usiedzą w miejscu ani minuty (nawet jesienią gdy są przeziębieni), dlatego aby ich zmęczyć idziemy do lasu na długie wycieczki. Szukamy grzybów, a przy okazji utrwalamy rodzaje drzew, ich liście i owoce :) Kolejną jesienną aktywnością, którą chłopcy uwielbiają to skakanie do wielkiej sterty liści :) Gdy już się ugniecie pod wpływem skoków, koniecznie trzeba ją rozrzucić :)
  22. Syropek i karmelki otrzymaliśmy 7 dni temu. Kartoniki i buteleczka ma bardzo ładny wygląd, zachęcający do przeczytania składu produktu. Jestem zwolenniczką naturalnych preparatów, dlatego skład syropku i karmelków bardzo mnie ucieszył. Od razu rozpoczęliśmy testowanie, gdyż synek miał katar i zapalenie górnych dróg oddechowych. Filipek syropku nie popijał jak większość leków, co świadczy o bardzo dobrym smaku. Karmelki też przypadły synkowi do gustu. Dłuższy czas po spożyciu Filipek nie kaszlał. Pediatra synka również lubi naturalne leki, dlatego na wizytę kontrolną wzięłam Pyramidonki aby pokazać lekarzowi. Skład syropku i karmelków bardzo mu się spodobał. Odpisał sobie nazwę i stwierdził, że będzie zalecał Pyramidonki innym rodzicom. Ja osobiście jestem bardzo zadowolona z syropku i karmelków. Filipek jest już zdrowy, nie kaszle, katar też się skończył :) Dziękujemy za możliwość poznania tych produktów, mogę śmiało stwierdzić że zagoszczą u nas na długo :)
  23. Gdy zaproponowałam Filipkowi (4 lata), żeby zrobił sowę, stwierdził że sowa mieszka w lesie i nie można jej zrobić w domu, bo będzie smutna daleko od swojego domku.. Ubraliśmy się i pojechaliśmy do lasu :) Długo spacerowaliśmy zbierając odpowiednie liście, szukając jak najgrubszej a zarazem najkrótszej gałęzi. Przy okazji poznawaliśmy nazwy drzew, zebraliśmy ich liście i owoce aby zobaczyć czym się różnią. Gdy Filipek stwierdził, że zaleźliśmy wszystkie potrzebne elementy zatrzymaliśmy się i synek rozpoczął układanie. Gotową sowę zostawiliśmy, aby inne spacerujące dzieci też mogły się pobawić układając zwierzęta z liści :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...