ewelina190483

Maly po szczepieniu byl bardzo marudny,teraz na szczescie spi .Wazy 6760g.powiedziala HV ze jest waga w normie.Pytalam czy mam juz wprowadzac malemu a ona ze nie dopiero od 6 miesiaca.Ale ja zaczne mu juz wprowadzac.chce zeby moj smerfus cos przytyl. ISABELA MIA jest przesliczna ,taka slodziutka mala modelka. ISIAjak ten czas leci juz jestes prawie w 17 tygodniu.Kiedy masz USG?

Czesc.A my dzisiaj po szczepieniu i wazeniu.MALY wazy 6760g.Jak dla mnie to malo,no ale HEALT VISITOR ktora sie zajmuje tutaj wazeniem i szczepieniem powiedziala ze miesci sie w normie.Pytalam tez czy mam cos zaczac mu wprowadzac a ona ze lepiej nie,dopiero od 6 miesiaca.

Witam ,jakos niemialam natchnienia wczesnie napisac.dopadlo mnie straszne zmeczenie dzisiaj,ale tak to jest jak sie spac w nocy nie chce a nad ranem kiedy mi sie tak fajnie spi to maly robi pobudke o 8 albo 9 rano. FERINKA moj maz jest dokladnie taki sam co do zakupow on nie bedzie calego dnia spedzal w sklepie. ANIU twoj maz interesuje sie polityka i historia ,jak by moj zobaczyl tyle ksiazek to by oczoplasu dostal tez uwielbia polityke i historie.

Jeszcze wroce do naszego dzisiejszego masazu,jak rozbieralam mojego Olafka to az mi wstyd bylo bo wszystkie te dzieci byly takie grubiutkie ze az pofaldowane mialy nozki i raczki a moj to taki chuderlaczek jest az zaczelo mnie to martwic,dobrze ze jutro idziemy na szczepienie i wazanie to od razu sie popytam czy nie jest za chudy moj synek.Musze go chyba zaczac dokarmiac,tylko ze mi sie wydaje ze mu wystarcza moje mleko,ale moze sie myle. ISABELA zawsze tak jest jak sie jedzie do polski to czlowiek nigdy odpoczac niemoze wiecznie zagoniony ,ja ma to samo.

CZESC. ALEKSANDRA nic sie nie martw Amelka ma jeszcze czas na nocniczek. INKA odebralam moj komputer dzisiaj.Glosu niema ale wyglada na to ze wkoncu naprawiony mam ten wentylator bo chodzi bardzo ciuchutko i nie dmucha jak oszalaly. Porod mialam bardzo ciezki i niechcialaby znowu tego przechodzic,ale to takie wspaniale uczucie nosic swoja kruszynke,nowe zycie ktore w nas rosnie ,kopie ,figluje .Tak mi sie wzielo ostatnio na wspomnienia jak to bylo jak w ciazy chodzilam.Wiem ze trzeba sie decydowac na drugie w miare szybko bo pozniej to zabardzo sie czlowiek przyzwyczaja do wygody i niechce miec drugiego. AGA moj Olafek ostatnio jest bardzo niedobry nic tylko na rekach by siedziali domaga sie ciagle zeby zwracac na niego uwage.Ostatnio zaczol tak fikac ze jak go klade na materac ktory mu rozkladam na podlodze to przekreca sie jak oszalaly wczoraj tak sie poprzerzucal ze az spadl z tego materaca,no i bylo troche placzu,dobrze ze materac jest niewysoki ale wystraszylam sie strasznie az mi serce walilo jak oszalale. Bylismy dzisiaj na tym masazu ja z moja bratowa bylysmy jedynymi polkami reszta to angielki,calkiem sympatyczne a jakie dzieciaczki mialy fajne. Dzisiaj masowalysmy nozki nawet nam sie podobal ten masaz,bardzo polecam.Moj synek byl taki zapatrzony w pania prowadzaca masaz ze oczu od niej niemogl oderwac.

INKA moze zadzwonie do poloznej,bardzo fajna mialam polozna napewno mi poradzi,co do HV to za kazdym razem jest inna ale tez spytam.Co do kompa to czego moglam sie spodziewac,przeciez tyle razy widzialam jak anglicy cos naprawiali,to zazwyczaj zawsze byli zdziwieni ze cos dziala.No nic musze sie z tym pogodzic wezme go do naprawy jak pojade do polski.Ja to bym tak nieumiala zepsuc cos komu i nie naprawic moze albo zaplacic za szkode.Sama sie dziwie ze ten komputer mnie tak dobil,czuje sie jakas smutna a moze to jakas jesienna depresja.

No nic,w kazdym badz razie dzieki Aniu.Rozne opinie kraza na internecie kiedy zaczac wprowadzac jedni pisza ze od 6 inni ze od 4 miesiaca.Pojde chyba do lekarza i spytam.Idziemy w srode na szczepienie pewnie wazony tez bedzie.Waga wszystko pokaze jak bedzie wazyl za malo to bede musiala go dokarmiac.A co do jabuszka to moj synek juz probowal i niezabardzo mu smakowalo.

ALEKSANDRA twoja Amelka jest przesliczna .Widze zdjecia z nocniczkiem, no wlasnie jak Amelce idzie siku do nocniczka,probujesz dalej ja sadzac.

AGA ja tez niemialam zadnych objawow ,ja wogole mialam normalnie bol jak na miesiaczke,a akurat bylam wtedy w polsce i poszlam do gin.zrobilam tez usg.bo mnie jajniki bolaly i gdyby nie to ze okres mi sie spoznial to bym i tesku ciazowego pewnie nawet nie zrobila. Ja juz bym chciala miec drugiego dzidziusia.TYlko ze to jeszcze za wczesnie,moj maz pozatym niechce jak na razie.

ALEKSANDRA zaczne juz w takim razie podawac mu zupki,pewnie bedzie plul.

ANIU kiedy ty swojej Ulce zaczelas wprowadzac marchewke i jabuszko.

FERINKA oby nic sie niezmienilo a najlepiej zeby zniklo i tego ci zycze.Wlasnie sama pieria go karmie i moze doradzicie mi kiedy i co moge mu zaczac wprowadzac. ANIU moj na cale sczescie widuje synka codziennie.Twoj maz musi tak pracowac?

jeszcze raz gratuluje margo .

OLAF bardzo ladne imie.

DZIEKI.Moz pojedzie do pl za tydzien to kupi mi jakies witaminy.Ja mam duzo wlosow tak ze zajmie troche jak wylysieje. FERINKA przykro mi z tym karmieniem nie wiedzialam ze masz takie problemy.Czy to jest bardzo powazne? ANIU ja mam to samo,od rana do wieczora ,maly duzo uwagi potrzebuje i tez taki marudny.Czasami to nawet nie mam czasu posprzatac w domu,to moj przychodzi i pretensja ze nieposprzatane.Ale tego nie widzi ze malego caly dzien nosic musze i zabawiac,bo ryczy tak ze wytrzymac sie nieda.

CZESC DZIEWCZYNY. ANIU gratuluje super prababci.Moj synek niestety niema mozliwosci przebywania z babciami. TUSIU ja do pracy wracam na poczatku marca ale chce wrocic na pol etatu ,tutaj jest taka mozliwosc,bo tego co niezarobie to mi panstwo doplaci.Wspolczuje ci bardzo ze musialas juz do pracy wrocic szkoda ze w polsce tak niema jak tutaj.Powinni to wkoncu zmienic.Masz racje krzykiem sie niczego nie osiagnie,dziecku trzeba tlumaczyc.Mam nadzieje ze nie zdarzy mi sie krzyczec na mojego synka. FERINKA czy karmisz moze swojego Oliwierka piersia?Ja mojego karmie,kurcze tylko taki problem mam ze mi strasznie wlosy wychodza,zaywam witaminy FEMINATAL pije tran a one dalej tak wypadaja,jak bylismy w polsce to pytalam fryzjerki czy to normalne a ona mi na to ze tak ze to co mi przez ciaze nie wypadlo to za to teraz wypasc musi.

Zgadzam sie z INKA niema co sie zmuszac do zwiazku,nic na sile. INKA no i stalo sie to czego sie obawialam ,mechanik od komputera zadzwonil dzisiaj powiedzial ze moge juz komputer odebrac,tylko ze glosniki sa dalej zepsute no i on oczywiscie tego niezrobil,a ja mu na top ze komputer byl dobry tylko wejscie b ylo zespute,a on dalej swoje on tego niezepsul a co do wylaczania to powiedzial ze on nic niezepsul i komputer sie dobry,mam go jechac odebrac tylko niewiem co mam teraz zrobic.wiedzialam ze to sie tak skonczy. DZIEWCZYNYwroce jeszcze raz do zywienia,kiedy i co zaczac wprowadzac mojemu synkowi.I czy zageszczone moje mleko niestraci wartosci odzywczych podczas gotowania. Jak tam WASZEdzieciaczki zdrowe juz?.Moj cale szczescie zdrowy.Jutro wkoncu idziemy na dlugowyczekiwany masazyk,a po jutrze znowu mamy szczepienie i wazanie,ciekawa jestem ile juz wazy.

AGNIESZKO u mnie na usg tez niebylo nic widac,tak ze sie nieprzejmuj.Najwazniejsze ze wszystko dobrze. MARGARET w dwojke jest latwiej ,zawsze to jakies wsparcie.Ja to sie do mojego smieje ze kto by mnie denerwowal jak nie on. TO jest oczywiscie zart z mojej strony. Moj mezus ostatnio ugotowal mi przepyszna zupe krewetkowa,jesli lubicie krewetki to bardzo polecam.Przepis znajdziecie na stronie internetowej PASCAL POPROSTU GOTUJ.

ISIA ciesze sie ze Weronisia zdrowa. AGNIESZKA jak po wizycie,jak twoja fasoleczka. WITAJ MARGARET.My sie jeszcze nieznamy,jestem pelna podziwu ze sama dajesz sobie rade z wychowaniem dzieci

Dzieki .

WIKi JESLI MOGE TO PROSZE O OBLICZENIE WAGI BRATANICY. MAJA ur.2 sierpnia waga 3540g

AGNIECHA WITAJ.Napisz cos wiecej o sobie w ktorym regionie anglii mieszkasz ,w ktorym tygodniu ciazy jestes? Jakis wirus chyba panuje wszystkie robaczki chore.Spadam na zakupy ,pozniej cos napisze wiecej

SUPER MARGO GRATULUJE AMELKI !czekamy na zdjecia slicznotkiKoniecznie musisz wrzocic jakies zdjecie.Odpoczywaj kochana.Caluski dla AMELKI

WITAM.Nie mialam czasu wczesniej napisac.Ale postaram sie wszystko nadrobic. Anglia jak to anglia pogoda w kratke,jak dlamnie pustynia.zadnych lasow nie to co polska,zielona taka przytulna.NO ale czlowiek jest jak szczur do wszystkiego sie przyzwyczai.W polsce pracy jako tako niemialam ,pracowalam raz u pracodawcy ktory byl zadluzony przez pol roku niedostalam wynagrodzenia zreszta do tej pory go niemam.Potem pracowalam rok w zakladzie krawieckim tyle ze na czarno.No i postanowilam wyjechac.Pierw pojechalam do Holandii pracowalam tam 9 i pol miesiaca ale tez nielegalnie.Moj chlopak a obecnie maz postanowil cos zmienic w naszym zyciu i wyjechal do Anglii znalaz prace,potem do niego dojechalam .I tak zlecialo juz prawie 4 lata,ale zamierzamy wrocic jak tylko kryzys sie skonczy w polsce. Moj synek ma 4 i pol miesiaca urodzilam do tutaj w Anglii.Bardzo szybko sie rozwija jak na chlopca ,jak mial 2.5 miesiaca lezac na brzuszku trzymal juz wysoko glowke,taraz juz fikolkuje przewraca sie sam na brzuszek i plecki probuje sam siadac i podnosic sie ale mu tak zabardzo niepozwalambo uwazam ze jeszcze za wczesnie.Smieszek z niego niesamowity ,pogaworzyc sobie lubi a jak sobie nozki do buzki wklada.Sprawia mi duzo radosci ten moj kochany synus,chociaz czasami jest taki niedobry ze niewiem co mam z nim poczac.Nie jestem w zbyt doswiadczona mama ,licze na pomoc i rady od bardziej doswiadczonych mam.

Witam bardzo serdecznie,postanowilam ze zasile wasze grono jesli moge. Mam na imie ewelina mieszkam w Libiążu kolo Oświęcimia,obecnie od 4 lat mieszkam w uk.Mam 4 miesiecznego synka OLAFKA jest to moje pierwsze dziecko.Obecnie przebywam na urlopie macierzynskim.