ewelina190483

A u nas dzisiaj jeszcze nie padalo,tak ze spacerek juz zaliczony. Isia ty wynajmujesz mieszkanie czy kupiliscie dom?

Moj tez wyglada na wiecej niz ma ,przewaznie ludzi reakcja jest ale on jest dlugi.Jak dlamnie moglby byc troche krotszy a grubszy

ANIUmasz racje dzieci zwalniaja z przyrostem wagi.Moj jak czytalam wiekowo powinien przybrac jakies 0.5kilo na miesiac.A twoja Ulenka wazy bardzo ladnie 8500 g jak dla mnie werelacujna waga wziarzszy pod uwage ze jak sie urodzila to wazyla 2500g. Ferinka Ani coreczka moze nie jest dluga,dziewczynki zazwyczaj sa mniejsze.

Mezus juz w Pl.Dobrze ze chociaz maly sie uspokoil juz tak nie placze.Zaczelam podawac mu kleik ryzowy ,jabluszko i marchewke.Chyba byl taki nie spokojny bo nie dojadal z tego tak wynika. ISIA to ty tez sama zostaniesz,oby nam ten czas jak najszybciej zlecial.

Dziekuje dziewczyny za mile i cieple slowa.Maz dolecial caly i zdrow. I juz jedna noc za nami,troche sie balam ale z drugiej strony do nas do mieszkania dostac sie to masakra.Trzeba znac kod do bramy bo jest automatycznie otwierana na pilota i byle kto niewejdzie,drzwi do budynku tez sa na klucz i tylko mieszkancy bloku go maja,no i w koncu moje drzwi klucz ma tylko maz i ja,wiec czego tu sie bac. FERINKA to ja poprosze te kolysanki.

FERINKAOlafek jest niezbyt zadowolony nowosciami,najmniej jednak wykrzywia sie po kleiku ryzowym.Mam jeszcze w zanadzu zupki i jakis tam deserek w sloiczku,ale narazie niech sie przyzwyczaji do kleiku marczewki i jabluszka. ANIU to faktycznie nieciekawie mialas z ta woda ,cale szczescie ze ja szybko wlaczyli. Moj maz wlasnie jest teraz na lotnisku wylot ma o 21 30 a ja juz za nim tesknie i jakos mi tak smutno ze go niema,odkad jestesmy w anglii prawie 4 lata to nigdy nie wyjezdzal beze mnie.

PANTERKOsuper ze zdalas prawko moje gratulacje.Ja tez sie przymierzam do zrobienia prawka tutaj moj maz mnie nawet uczyl jezdzic ale ja jakos sie zniechecilam po kilku jazdach.Musze sie w koncu za to wziasc.Panterko masz racje odpoczywaj jesli niemusisz wracac do pracy to swietnie.Dobrze ze w dzisiejszych czasach jest internet to sie czlowiekowi przynajmniej nie nudzi. A moj malzonek leci do polski dzisiaj,jest teraz na lotnisku a ja juz tesknie i tak jakos mi bardzo smutno.To jest nasze pierwsze rozstanie odkad jestesmy w anglii czyli [prawie 4 latka bedzie]pocieszajace jest to ze wroci w niedziele. Dobrze ze mam mojego szkrabika przy sobie. MARGOciesze sie ze jestes juz zdrowa.

czesc. a u mnie Olaf niestety niechce spac w dzien. U nas pogoda tez jesienna.Dzisiaj kolejna nowosc moj synek probowal kleik ryzowy.

Panterko a ty jak sie wogole czujesz?Wrocilas juz do pracy ,czy dalej na zwolnieniu jestes.

MIA slicznotka kochana . Duzo zdrowka ksiezniczko.

MAJECZKAcalkiem mozliwe ,mojego brata corka tez zacisla nozki i tez niebylo widac,kolegi corka to samo.Tak ze moze bedzie dziewczynka,trzymam kciuki.Ale najwazniejsze zeby bylo zdrowe.

TUSIUniestety niemog zobaczyc zdjecia bo nie znam hasla.Zazdroszcze spacerku po lesie. Moj wszystko brudzi jak je marchewke ,naszczescie z jabluszkiem jest lepiej.Dzisiaj pojde mu kupic sloiczki do jedzenia niech sprobuje. FERINKAmoj maz leci w srode ,tak ze zostane sama z moim lobuzem. Maka Twoj Antos jest przsliczny.Za niedlugo dopiero bedzie go wszedzie pelno jak zacznie chodzic. ANIUmam nadzieje ze tez kupie cos tak trafnego .Przynajmniej spokoj bym w domu miala.Hi hi.

ISIA ja ci zycze z calego serca chlopczyka i oby nie byl taki niedobry jak moj. Ja to bym chciala miec parke,mysle ze to marzenie kazdego rodzica.Ale znajac zycie to pewnie bede miala dwoch synkow.

MAJECZKO no wlasnie co bedzie chlopczyk czy dziewczynka.?

MAJA zaczela podnosic glowke wprawdzie troche ale to zawsze cos,widocznie sie wolniej rozwija.

FABIAN bardzo ladne imie podoba mi sie.JUSTIINAslicznego masz synka.

ISIA nie mam pojecia czemu moj synek jest taki niedobry ,ale rozmawialam z kolezanka co ma synka kilka dni starszego to mowila ze ma to samo. Dziewczyny jestem zalamana wlasnie sie wazylam i waze 72 musze sie wziasc za siebie przemoc lenia i zaczac cwiczyc. To moj synek na pierwszym zdjeciu trzy godziny po urodzeniu na nastepnym zdjeciu mial juz niecala dobe,a pozostale to z tamtego tygodnia zdjecia.

Czesc. MAJECZKA sofa zajefajna bardzo mi sie podoba. U nas jakies fatum panuje wszystko nam sie psuje.Najpierw komputer potem czajnik i samochod nam psikusa wczoraj zrobil.Pojechalismy oddac czajnik do ARGOSA,cale szcescie byl na gwarancji i nam kase oddali a potem do kosciola,po kociolko moj chce odpalic samochod a tu akumulator zdechl i do tego maly ryczal w niebo glosy .Dobrze ze mam silnego meza popchal nasz samochod i cale szczescie samochod sie odpalil.Najadlam sie strachu,ciemno chlodno do centrum troche daleko.Ale cale szczescie wszysko dobrze sie skonczylo.Musimy kupic nowy akumulator . Moj OLafek jest niegrzeczny odkad wrocilismy z polski,przedtem to byl aniolek dopuki kolek niemial.Moj maz ma go dosc a siedzi z nim tylko w weekendy a co ja mam powiedziec,tyle spokoju co spi,mam nadzieje ze sie to zmieni.

FERINKA dobrze ze nie jadam tych angielskich eksperymentow,wole sama cos upiec. ANIU moj tez dzisiaj cos malo jadl.dalam mu dzisiaj marchwke i plul strasznie tak mu niesmakowala,probowalam ta marchewke i naprawde byla obrzydliwa.NA razie daje mojemu synusiowi marchewke i jabluszko.

Moj mezus lubi gotowac i gotuje zreszta bardzo dobrze.Teraz gotuje tylko w weekendy oczywiscie jak go dopuszcze do kuchni.

INKAtwoja mala ksiezniczka jest przesliczna.A jaka juz duza za niedlugo bedzie miala swoje pierwsze urodzinki.Tez wrzuce zdjecie mojego malego szkrabika zaraz po urodzeniu.

INKA ma racje . Na ulotce pisze tak :nie zaleca sie karmienia piersia podczas dlugotrwalej terapii duzymi dawkami kwasu aletylosalicylowego,chociaz krotkotrwale stosowanie jednorazowych dawek leku nie stanowi duzego zagrozenia dla karmiacego niemowlecia. Wzielam jedna tabletke i mi przeszlo.A tak wogole to mezus mi ja podal ale z drugiej strony bylam bardzo slaba i wszystkie kosci mnie bardzo bolaly a polopiryna mi pomogla. Moj mial jak bralam polopiryne 3.5 miesiaca,tak ze mam nadzieje ze nie zaszkodzila mu ta polopiryna.

MARGO zazdroszcze ci wagi,ja niestety dalej mam 70 kilo chcialabym bardzo wrocic do poprzedniej wagi ale nie moge narazie sie odchudzac poki karmie Olafka,a jestem zbyt leniwa zeby cwiczyc.Musze sie wziosc wkoncu za siebie samo sie nie zrzuci.

Oby byla taka spokojna caly czas,Niewiem jakie to uczucie po cesarce,ja mialam inaczej popekalam w srodku i na zewnatrz i na pupe nie moglam pozniej usiasc z chodzeniem tez bylo ciezko. Co do wyjscia z Amelka,ja bym wyszla ale doslownie na chwile ,pod warunkiem zeby nie padalo i bylo w miare ladnie.No le ja nie jestem zbyt bardzo doswiadczona mama.Ja mialam sprawe jasna bo jak urodzilam w polowie czerwca to bylo cieplutko na zewnatrz i szczerze jak tylko wyszlam ze szpitala po 3 dniach to wychodzilismy na spacerki.Mi polozna nawet zalecala.Moze spytaj sie swojej poloznej co ona o tym mysli.

Amelka jest cudowna,sliczniutka a jakie ma wloski dlugie.Moj sie urodzil lysy i zreszta lysy jest nadal.Amelka jest do tatusia podobna.