
Inez3
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Inez3
-
Chyba jestem od Was najbardziej do tyłu.. wczoraj byłam u lekarza, zrobił mi usg i mój dzidziuś ma dopiero 3,5 mm... powiedział wstępnie,że planowany termin porodu to połowa listopada!!! według miesiączki wychodziłby koniec października więc już sama nie wiem kiedy doszło do zapłodnienia :/ ale serducho bije, wyniki badań też ok więc powiedział, że wygląda na to,że jest wszystko w porządku....
-
Nawet nie mogę czytać co piszecie o obiadach :( ja dzisiaj jeszcze nic nie zjadłam, nie mogę nawet wejść do kuchni... znając życie to dopiero około 18 będę w stanie zjeść cokolwiek :/ nie wiem czy to nie jest niebezpieczne dla dziecka...
-
mamcia53 mam dokładnie tak samo, w ogóle do godziny 17-18 nie ma opcji żebym coś zjadła :( iwa 34 pomimo złego samopoczucia też już się w nic nie dopinam (nie wiem jak to możliwe w ogóle)... mam wrażenie,że już przytyłam z 5 kg ;p zwłaszcza piersi..masakra! dziś wizyta u lekarza, może w końcu się dowiem jaki planowany termin...
-
Ja jeszcze o porodzie nie rozmawiałam z lekarzem, ani się nad tym bardziej nie zastanawiałam. Wiem tylko,że chcę mieć znieczulenie zewnątrzoponowe. Koleżanka ma dwójkę dzieci i mówiła mi, że nie do porównania. A dlaczego w Polsce są problemy ze znieczuleniem zewnątrzoponowym?
-
Sprawdzam jak daleko jestem ;)
-
Poza tym dla starszego dziecka to super okres, żeby szybko nauczyć się języka. Im starszy człowiek tym idzie to coraz to trudniej.
-
bunia87 nie zastanawiaj się! tutaj jest o wiele lepsza opieka zdrowotna niż w Polsce! moja znajoma rodziła tu w październiku też nie znając języka i tak jej się trafiło,że miała nie dość,że ginekologa z Polski to jeszcze położną! w każdym większym mieście znajdziesz lekarzy, którzy są z Polski. Z tego co mi wiadomo, urodząc tu dziecko dostaniecie Elterngeld i Kindergeld. W Polsce nie ma co liczyć na taką pomoc. Jeśli masz jakieś pytania to napisz prywatną wiadomość.
-
Ehh ja niedawno skończyłam studia dzienne, właśnie byłam na etapie szukania pracy a tu bum.... biorąc pod uwagę fakt, że nie będzie miał mi się kto dzieckiem zająć myślę, że jestem out na conajmniej 2 lata...boje się,że później będę miała problem, żeby jakąkolwiek pracę w tym wieku i bez doświadczenia znaleźć :/
-
Ja też nie wiem czy nie wskoczę na listopad. Mój dzidziuś podobno też jest o tydzień młodszy. Póki co na takiego wygląda. Dopiero na kolejnej wizycie w czw. dowiem się jaki jest planowany termin porodu.
-
O jakie badania prenatalne Wam chodzi? matko ale dzisiaj mam niemoc...nie mogę się z łóżka pozbierać :/ głowa mnie boli, niedobrze mi jest chyba będą nici ze sprzątania :/
-
U mnie w Niemczech również pogoda dzisiaj tragiczna.. cały tydzień było powyżej 20 stopni a dzisiaj szaro, deszcz i zimno. Może przynajmniej najdzie mnie ochota na porządki w domu ;)
-
Jakie suplementy bierzecie? ja tylko biorę kwas foliowy z wit.B12 i jodem. Tutaj to jest podstawowy zestaw do 12 tyg ciąży... nic nie wiem o żadnych innych witaminach. Tzn. widziałam w aptekach mnóstwo preparatów jest różnych, ale mój lekarz mówił mi tylko o kwasie foliowym.
-
A i jeszcze jedno, od tygodnia jestem przeziębiona (kaszel, katar, straszny ból gardła) powiedziałam to lekarzowi i on powiedział, że to nie tragedia. Trzeba stosować domowe lekarstwa i nic złego się nie stanie także chyba nie ma czym się przejmować :)
-
Właśnie wróciłam. Dzidziuś ma 12,2 mm i lekarz powiedział,że wygląda na to,że jest wszystko ok (pomimo tego,że do zapłodnienia musiało dojść według obrazu usg i beta hcg na krótko przed miesiączką, co jest dla niego conieco dziwne). Pobrali mi dzisiaj dużo krwi. Myślę, że w końcu będę miała podstawowe badania. Poza tym zapłaciłam dodatkowo za badanie na toksoplazmozę (tutaj nie jest refundowane), dostałam dużo książeczek poradników na temat ciąży i mam się zgłosić ponownie za tydzień. Ciekawe czy znowu zrobi mi usg. Poprzednie miałam w tamtym tygodniu. Co tydzień usg to chyba dużo? chyba,że tutaj są inne standardy bo np. w ogóle nie robi mi badania ręką ani innymi cudeńkami.
-
Hej dziewczyny za chwilkę wychodzę do lekarza. O 12:20 wizyta. Trzymajcie kciuki!
-
Ja nigdy wcześniej za brukselką nie przepadałam,ale w tej wersji całkiem całkiem :)
-
Apropo zup to ja dzisiaj ugotowałam taką: http://margarytka.blogspot.de/2012/02/krem-brukselkowo-brokuowy.html Polecam, wyszła na prawdę pyszna no i myślę, że zdrowa :)
-
Cześć dziewczyny, czy któraś z Was mieszka może w Niemczech?
-
Sprawdzam jak działa suwaczek
-
Dziewczyny jak czytam Wasze komentarze o ciążowych przypadłościach to aż mi się przestaje wierzyć, że ja też w ciąży jestem. Nie wymiotuje, zwiększona ochota na spanie już mi przeszła. Jedynie co to piersi dają o sobie znać. Nie dość, że bolą to jeszcze rosną w zaskakującym tempie... Jutro mam pierwszą wizytę u lekarza. Jest to mój 6 tydzień ciąży. Mam nadzieję,że w tym tyg. można już sprawdzić czy dzidziuś dobrze się rozwija? najlepiej jakby było usg, może by w końcu dotarło to do mnie na 100%,że zostanę mamą ;)
-
wygląda na to,ze dołączam do Was. W piątek wizyta u lekarza, póki co dwa testy pozytywne.