beata.j

Melly chyba sobie sama wymyslila bo ani maz ani nikt tego nie slyszal. Jak przewijam to tez slysze ze krzywde robie a jak nie przychodze od razu na ryk to ze jestem niedobra bo dziecko zostawilam. Oczywiscie tez w "zartach". Maz z nia pogada i ja opierdoli bo ja juz nie mam do niej sily. I slysze ze sie czepiam i rzadze.

Kornelka co jakiś czas niektóre pisały zastanawiając sie kiedy nas przeniosą. Z resztą za chwile powstanie wątek wrzesniowek 2015 (pewnie w styczniu ale to chwila patrzac jak przy dzidcku czas mija). To piękne słowo określające męskiego członka pisze się przez CH. Mnie też tesciowa wnerwia. Jak sie nie interesowalato miala Wojtka w dupie a jak dostala zjeby od wlasnej matki to interesuje sie az za nadto i tez mam genialne rady w stylu Twojej, ale na szczęście nie kazala mi jeszcze ubierac w zimowy kombinezon. Ona jak rodzila mojego meza w czerwcu a jego brata w listopadzie to z kazym czekala 4mc zeby wyjsc na zewnatrz.... No i ja tez wg niej powinnam tyle. No i jej okreskebia dziecięce... Na czkawke woła sikututka a na nogi nundy... Maz ma zwrócić jej uwage. Ja nic nie powiem bo jak zwracalam jejuwage to potem uslyszalam od jej matki ze sie czepiam i rzadze... Choc dzis podziekowalam ironicznie za jej oczywiste komentarze nt macierzyństwa. Taka mądra, a nawet nie pomoze w czynnosciach domowych choc widzi ze maly nawet nie pozwoli mi pojsc do wc...

Kochane! Przenoszą nasz watek na noworodki :) dostałam odpowiedź :)

Ja to mialam przerwy miecy skurczami takie ze spalam bo bylam wykonczona. Jak mnie polozyli na porodowce mialam 3cm z ktorymi od jakiegos czasu chodzilam, dostalam oxy i czopki i 4cm na ktorych sie zatrzymalo. Po przebicu pecherza zrobilo sie 6, potem 8 a lekarka zauwazyla ze mam parte bo zaczelam sama przec. Mialam niepohamowane odczucie ze juz musze. Z reszta juz bylam tak wyczerpana ze chcialam jak najszybciej wywalic malego na świat

Ja sie nastawilam na to ze bedzie zajebiscie boleć i bolało. Na porodowce lezalam od 6 rano chociaz skurcze zaczely sie ok 2 (bylam w szpitalu na kontroli). Ale faktycznie moj porod trwal krotko, bo od przebicia pecherza o 12 minely nircale 2h i tak o 13:45 maly wyszedl. Mnie nie nacinano, ale leciusienko peklam i pani doktor powiedziala ze to raczej otarcie ale szwy musi zalozy i mialam ich 4. Z porodowki na sale po poszlam na pieszo choć bardzo powolutku. No i smigalam jak talala a kolezanka po cc lezala pod kroplowkami przeciwbolowi. Ja tez mam dola bo jestem w tygodniu sama i niewyrabiam a w weekend przyjezdza maz i czasem mam wrazenie ze mysli ze ja caky dzien nic nie robie...

Smile, wczotmraj wyszlismy na zadanie, bo malemu juz nic nie jest, miejsc tez nie ma na oddziale bo jakas plaga panuje i w tygodniu jak bysmy wyszli to nie mialby kto nas odebrac. W ogole jak sie pytalam kiedy wyjdziemy to uslyszalam ze w srode mogliby o czyms pomyslec. I tylko szprycowali malego antybiotykiem

Hej :) to znów ja. Co do zdjęć to popieram, że lepiej nie wstawiac dziecka w wersji soute. Z tym termometrem to też uważajcie. Dzieciak po pewnym czasie tak się przyzwyczai, że nie bedzie potrafił robić bez niego. Co do kolek i gazów to polecam Bobotic. To jest to samo jak słynny niemiecki Sab tylko dostępne u nas pod inną nazwą. Można podawać od 28dnia ale ja dałam 26 i nic się małemu nie stało.

Co wy wszyscy na grobach? Ja wole jezdzic 2 bo 31 i 1 wszyscy pierdolca dostaja i jest tlok...

A i mozecie tez rumianek podawac. Moj bardziej go toleruje. Koper wloski zawiera sporo estrogenu dlatego rozpuszczalne wycofali. Przy normalnie zaparzanej wiekszosc estro ucieka i zostaje minimalna ilosc, nieszkodliwa.

Hej :) jak dosladzacie to pamietajcie zeby to byla glukoza a nie cukier. Jesli wypluwa to ja dajemu mojemu Wojtusiowi napierw zamiast cyca odkreslona objetosc albo jesli po cycu to wkladam smoczek od butelki na tylna sciane jamy ustnej. Jesli dalej wywala to sciskam smoczek a glowke trzymam ciut do tylu. Nie dajcie sie sterroryzowac, bo to wy rzadzicie i trzeba czasem minimalnie na sile wcisnac. Mam nadzieje ze pomoglam :) pzdr, wrzesniowka

Megane ja jestem teraz z malym w szpitalu bo mi sie odwodnil przez biegunke. Lezymy na dzieciecym i masz dwie opcje. Albo spisz na fotelu lub przynosisz spiwor i karimatw i kimasz na podlodze albo placisz 18zl za dobe za wyro, z wyzywieniem 30. Ja sobie darowalam wyro i przez ostatnie dwie noce kimalam na fotelu z glowa oparta o miekki przewijak a dzis przyniesli mi spiwor i karimate. Z reszta dali nas do takiej klitki, ze lozka nie ma gdzie tu wsttawic a wole byc przy malym

Moj praktycznie caly czas cmoka. Tez nie moge tego oduczyc a czasem jak cmoknie i suta mi dziaselkami zmiazdzy to jest mega bol. No polyka powietrze ale ja ho trzymam pionowo dość dlugo a potem lekko poklepuje zgodnie z zaleceniem poloznej. Jak to nie daje rady to kanguruje i zawsze sobie odbije.

Ja tez zatanawiam sie co to regularnosc. Moj drze ryja jak chce, jesc lub ma mokro no i przez godzine, 1,5h wieczorem codziennie kiedy jest marudny. Kapiele sa raczej na nie ale ryku nie ma, no chyba ze zimno mu sie zrobi.

Ja tam sie waga nie przejmuje chociaz chyba najwiecej z wrzesniowek przytylam. Teraz co spadbie to spadnie a po skonczeniu okresu pologu zaczne cwiczyc w domu. Pewnie jakieś brzuszki itp bo mam mało miejsca. Najchetniej chodziła bym na basen, ale co wtedy z małym?? Jeszcze chętniej wrocilabym do Capoeiry ale odkad wyprowadzilam sie na studia nigdzie nie ma mojej ukochanej grupy, a do innych nie chce chodzić. Grupa to tak jak np z bankami, sa rozne i maja oddziaky w roznych miastach ;)

Ucielo mi post. Mialo być ze my nadal na ciazowce.

Napisalam do admina czy maja zamiar przeniesc nasz watek na niemowlakowe forum. Kurde mamy koniec pazdzienika a my nadal n

Juz lipcowki? Kurcze jak ten czas szybko leci...

Krzyska mam w weekendy i on mnie troche odciazy ale czasem tez dopierodli... Ja rodzicow nie mam (tzn zyja ale nie chce ich znac za moja przeszlosc) a tesciowie to alkoholicy i na pewno nie dam im dziecka

Moj tez tak ma ale ja twierdze ze wtedy jest marudny bo chce jednoczesnie jesc, spac, srac i bawić się. Mam doła. Wszystko robię sama, w nikim oparcia i dodatkowo wszystkiego odemnie się oczekuje. Praktycznie nie mam na nic czasu, dobrze że mam neta w komórce to moge przejrzec wszystko karmiąc czy siedząc na kiblu jak mi mały laskawie pozwoli pójść tam

Mój mały też po porodzie był codziennie nakluwany bo sprawdzali mu bilirubine. Zawsze z głowy mial brane a raz to cala glowe mial we krwi bo tak byl poorany. Bylismy wczoraj w Warszawie zebym na uczelni załatwiła kilka spraw. Polecam chodzić do dziekanatu z dzieckiem. Ulatwia zycie i rozwoj spraw ;) a koleje mazowieckie na trasie Waw-Ldz to masakra... Pospiechami nie jechalam bo wozek by mi sie nie zmiescil.

Ja sie wychowalam w domu dziecka wiec nie mialam kolorowo u rodzicow... Generalnie maly ma wiedziec co to życie i jakie jest ciezkie ale zawsze u nas znjadzie oparcie (takiego jakiego ja nie mialam)

Może to skok rozwojowy albo poprostu maruda. Ja mam tak ze swoim. Między 17 a 20 ma swoja godzine marudzenia. Jednocześnie chce mu sie jesc, spac, bawic sie i srac pomimo ze jest najedzony i przewiniety.

Mi tez pediatra powiedzial taki tekst to odpowiedzialam jej wprost zeby odpierdzielila sie ode mnie bo to moj wybor i jak taka chetna na skojarzone to niech sama mi ja kupi za kase ktora dostaje od producenta za polecanie ich. A małego będę hartowac i niech się nauczy że w zyciu nie ma lekko. U mnie jest to kwestia finansowa ale nie bede sie tym chwalić wszystkim, bo problemy mamy pewbie chwilowe. I szczepie 28.10 Byłam u gine. Dostalam probki tabletek anty. Sa to 2 opakowania pelnoprawnego produktu z tym ze napisane na nim ze probka- nie do sprzedazy. Zobacze jak sie bede czuc i czy nie bedzie mi odwalac po nich. Ale znajac zycie to tak, bo zawsze po hormonach mi odpierdziela. W ciazy to w ogle byla masakra i zachowywalam sie czasem jak tepa dzida... jest w ulotce na pisanie ze niewielka ilosc przedostaje sie do mleka ale na mnie takie teksty nie dzialaja. Przeciez to hormon a nie niewiadomo co.

Z twoich typow Adaś Ja mam Wojtka :)

Kochane jak przekonać faceta do antykoncepcji z jego strony? Mój mówi, że w gumkach mu niewygodnie i że prawie nic nie czuje... Oboje zgodnie twiedzimy, że pomiędzy dzieciakami ma być 2-3lata różnicy. Jq tabletek zbytnio brać nie chce, bo kiedyś brałam i to co się ze mną działo to jakaś masakra. W ogole hormony na mnie dziwnie działają i nie ważne czy to tabsowe czy ciążowe...