Skocz do zawartości
Forum

monika1709

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez monika1709

  1. dziubala-znow dziewczyny sie zdziwia z rana ze tyle napisane:) Obserwowalam malego on na spacerze ni kreci stopami bo spi albo obserwuje,a po drugie ja nie zakladam mu codziennie czasami i to musi byc chlodno.Mam tego typu skarpetki co ty ale ciemne z autem.:) Wlasnie karmie to wczesniej niz wczoraj:/ Co do wozka- wiem ze nie moze siedziec jeszcze:) az taka glupia to nie jestem heehehe ale ona sie rozklada calkiem na lezaco,i nie mam teraz jej w domu bo tylko ja przymierzylam u tesciowej(lepiej jej mieszkanie zagracac niz swoje ;)) myslalam ze bedzie lepsze to na podroz ale krowa ciezsza niz gondola. Wiec odpada. I na pozniej tez wole lzejsza bo ja sie duzo poruszam ,autobusami i tramwajami tez wiec ciezar ma znaaczenie. Ten wozek co dalas linka fajny ale boje sie kolek szczegolnie w zime no i ja mam brzydkie chodniki:/
  2. Cos wam opowiem co na ten temat sadzicie bo jak dla mnie to jest jakis absurd. Jest kobieta co wyslala wczoraj swojego syna do szkoly maly wiadomo mial lzy ciezko mu ale nie dziwie sie nagle wielkie zmiany ,wiecznie z mamusia nawet na dwor nie wychodzil bo zima za zimno a latem nie chcialo sie isc na plac a na podworku nie bylo kolegow ,dopiero w tym roku sie wprowadzili sie sasiedzi z chlopcem. No i te wakacje kazala mu wychodzic z sasiadki synem bo jak to powiedziala"zeby nie byl wyobcowany" sorry dzieciak byl aspoleczny i nagle ma sie zmienic? Ten chlopiec nie umial sie odnalesc w towarzystwie 2letniego chlopaca i innych dzieci w roznym wieku, ale w dyskusje z doroslymi owszem ,zero problemow, od miesiaca zaczela go uczyc mowic "dziendobry" wczesniej nawet nie zwracala mu uwagii ze nie odpowiedzial komus. Maly kladl sie spac 23 nawet pozniej ,dzis tez slyszalam ze o 23 nie spal. Nie wtracam sie w jej wychowanie syna jej sprawa ale taka sytuacja jest dla mnie chora. Nawet dla bezdzietnych rodzin to jest przesada. Odzyje jej syn w tej szkole .Jak 5letni chlopiec moze siedziec z doroslymi do 24godziny albo do momentu az padnie, zalatwia sie jeszcze w majtki ,nie odnajduje sie z rowiesnikami bo ostatnio slyszalam jak ten drugi dzieciak dokuczal "mamo ,mamusiu,no biegnij do niej" ale nie wtracilam sie stwierdzilam ze sami maja sobie wyjasnic takie sprawy:) I rozwala mnie to ze nagle zaczela uczyc go kultury bo co? bo wstyd przed nauczycielami i innymi matkami. Nie zrozumiem tego tymbardziej ze kobieta nie pracuje i nie ma meza w tygodnniu tylko na weekendy wiec nie ma obowiazku przymusowego gotownia itp. Ciekawi mnie czy tylko ja na to tak patrze negatywnie?
  3. Dziubala Monika, jak jesteś nocny marek, to o której rano wstajesz? ja tez nocny marek a pozniej chodze jak zombi ale maly za czesto zmienia rytm i juz sie pogubilam co ile wstaje na jedzenie:) A ja wstaje jak chce ,mam bunt w domu nic nie robie. karolinaa Pediatra wlasnje nje powiedzial ze mozd byc to alergia na nabial np, wrecz zalecil mi jesc ,,wiec nie wiem co jest grane Masz do tego lekarza zaufanie? Jest dobry? Jak masz problem z qpkami, z tym co jeść itd. to może wybierz się do alergologa, najlepiej pomoże w tej sytuacji. ] i ja sie dopisze mi znowu lekarze jak i polozna mowila ze lepiej przy kp nie jesc za duzo przetworow mlecznych :/ Ania92 fajnie jest byc rodzina, cudowna rzecz :) Dokładnie! A mieć dziecko i być matką to najwspanialsza rzecz na świecie!!! :) piekne slowa !!!podpisuje sie rekoma i nogami:)
  4. Ktoras chyba pisala o zageszczaczu do mleka ,po nich dzecko wcale nie musi czuc sie bardziej syte tylko to powoduje ze wiaze te mleko by dziecku sie nie cofnelo -czesto podaja przy refluksie. jesli podasz kaszke to tak wtedy zapelni brzusio:) Ja zaczynam myslec o podawaniu glutenu ale kaszki nie umiem zrobic z pol lyzeczki:)
  5. kwietnioweczka informacje te same tylko inaczej zrozumialam:P marzena -gotujesz i jak to powinno wygladac? bo mi nie wyszlo chyba:/ Anitaa- ja np kupilam sobie wrazie wu bebilon z rossmana w saszetce za 3zl ,2 razy uratowala mi zycie i mimo ze jest na piersi maly to czasem sa rozne sytuacje ze trzeba podac mm no nie moglam sciagnac mleka a ze chcialam pojsc do fryzjera to siostra mojego faceta musiala nakarmic mm no bo jak inaczej.I pytalam sie o to pediatry nie jest zachwycona bo uwazala ze fryzjer moze poczekac :) ale jak musze to mam obserwowac kupe i zachowanie dziecka -zielona kupa ,kolki ,zaparcia,wysypka nie podawac , z reszta podajesz np raz a nie robisz juz stalego zamiennika. Moj po twej saszetce nie mial problemow. Tylko ze nie chce pic ,pije tyle zeby zaspokoic glod i czeka na cyca:) anitaa nie ktore mamy na forum podaja zageszczacze ,kaszki i inne rzeczy tylko po to by dziecko dluzej spalo i to miesiecznym dzieciaczkom wiec nic mnie nie dziwi. Podac mozna ale obserwuj wtedy Jagode.
  6. monika1709

    Majoweczki 2014

    cichadoro a masz kogos kto ma nosidelko zeby przymierzyc? bo moj w chuscie nie lubi a w nosidelku owszem. Ostatnio przymierzalam jedno i drugie bo jade z nim nad morze a tak wygodniej niz wozkiem. Znaczy wozek biore w podroz ale na plaze raczej z wozkiem nie wjade:)i wiesz ze maly plakal bo nie chcial z tego wychodzic:)
  7. Beacia-z tego co piszesz szannuj swojego faceta bo podesle ci swojego wtedy uznasz ze twoj to ideal:) Mojego kocham ale wkurzajacym leniem jest. Takim leniem ze tam gdzie stanie to na sra -sorry ale inaczej sie da sie nazwac i do tego ciezko mu nawet odgrzać sobie obiad a zeby on mi zrobil obiad no to jak pisalam ostatnio -dostane o 19 same frytki:) Twoj z toba jezdzil na dzialke ,robi na niej ,gotuje ci -moj kupil dzialke i na tym sie skonczylo. Moj facet jest madrym facetem ,ogarnietym ale niesamowitym leniem -nie znalam takiego lenia:) Bia-moj zjada piastki obie bez znaczenia kiedy,czy to pora na jedzenie czy nie i ssie paluszka:) slodko to wyglada a dzis widzialam ze juz dwa palce wsadza i ssie:) mamuska-jaki to masaz ,taki zwykly czy cos konkretniejszego ?nie chodze na tego typu rzeczy wiec sie nie znam:) Marta-wspolczuje problemu ale zeby mala nie poczula sie jakos odepchnieta czy cos takiego ,wiesz o co mi chodzi ze chora to juz do babci bo Lenka. Chyba ze cora nie masz raczej tego typu problemow:) Ania92- ja non stop robie pranie ostatnio moj zapytal sie czy suszarka na pranie kiedys zniknie z widoku? nie pamietam kiedy ja ostatni raz schowalam:) Aaaa jak byly upaly i wieszalam na podworku ubrania:) Pati- a ja o tym ograniczaniu tak napisalam nawet nie tyczylo sie to twojej wypowiedzi wczesniejszej. Tylko wiecznie slyszalam ze dzieci ograniczaja i w tym momencie chce udowodnic ze tak nnie jest ze nadal mozna wszystko robic tylko trzeba obmyslic plan dzialania i troszke pozmieniac bo wiadomo ze teraz musze chociazby spakowac wieksza torbe niz wczesniej:) Oczywiscie dla mnie to jest ten pierwszy raz wiec troszke sie stresuje ,tymbardziej ze wiecznie autem a tu dosc ze pociag to jeszcze wozek klocek.A co do tego co piszesz o miejscach czytalam ze sa miejsca dla osob z dziecmi wiesz jak to moze wyglada? Pojechalabym busem ale musialabym wziasc fotelik a znowu do fotelika nie mam zadnego okrycia na deszcze wiec dupa bo co zrobie jak zacznie padac? z reszta nie widzi mi sie by dziecko przez pare godzin w takiej pozycji siedzialo . Blania-fajnie ze zalatwilas ja dzis gadalam ze swoim i sie dogadac nie mozemy. Bo ja faktycznie jestem negatywnie nastawiona na ten chrzest i moj sie pyta to po co ta szopka "bo wypada?" albo 'co ludzie powiedza?" jesli nie wierze to raczej nie ma sensu ten chrzest .I zapytalam sie a co z komunia ze bedzie mu przykro -ze wszystkie dzieci ida a on nie dostalam odpowiedz'pojedziemy tam gzie bedzie chcial np Legolandu albo disneylandu'' zeby mu to zrekompesowac ? Z jednej strony widze w tym sens bo faktycznie szopke robic bez sensu ,jak bedzie starszy to sobie sam zdecyduje czy chce w cos wierzyc czy nie tymbardziej ze w domu nie ebdziemy go jakos nauczac czy pokazywac mu ta wiare. Ale z drugiej mamy te sakramenty i jakos wydaje mi sie ze powinny byc to tak jak choinka w boze narodzenie ,zawsze stoi ta choinka a tak naprawde wiele osob nawet nie wie czemu ,po co ,skad sie to wzielo. Mam w rodzinie ateiste ,jego kobieta wziela slub koscielny z nim ale on nie przyjal tego sakramentu tylko ona. Ochrzcili dzieci bo ona chciala ale zastanawiam sie po co to wszystko jesli ona nie praktykuje tej religii,dzieciom tez nic nie mowi o bogu itp. wiedza tyle co z religii, a kiedys zapytala sie mnie kim byl "Aaron " to ateista jej odpowiedzial na pytanie i dodal "trzeba wiedziec w co sie nie wierzy" Czasem mam takie rozkminy za duzo czytam na stronach typu nautilus:) Dzis oznajmilam swojemu ze musimy kupic spacerowke bo ja nie bede z taka ciezka jezdzic ,chce jakas lekka i taka co mozna zlozyc i juz a nie kmbinowac nie wiadomo jak. Troszke podlamal sie bo do tego musi doliczyc jeszcze fotelik samochodowy (bo maly nie dlugo wyrosnie) i stolik do karmienia:/ Zazdroszcze wam zakupow-ciuszkow dla dzieciaczkow ale ja mam tyle tych ciuchow ze nie wiem czy polowe zalozy:/Wiec nie kupuje a nie wiem jaki bedzie np za 3 m. Ale nie ukrywam ze czasem bym chciala pobuszowac sobie w sklepie:) Ale buszuje teraz w zabawkach:) Rozpisalam sie wybaczcie :)
  8. Blania- wiesz martwie sie tylko wozkiem ze znim sie nie zmieszcze i bede musiala kombinowac:) ale zrezygnowac nie zrezygnuje ,musze odpoczac od mojego "nie meza "hehehe a on odpocznie ode mnie:) Z reszta juz dawno nigdzie nie bylam. I ja musze zalatwiec chrzest ale jakos mi nie spieszno:/ jak mam isc do ksiedza to az mnie skreca :) Pati-wlasnie co do lenia ja ostatnio tez mam takie dni:) i w nosie czasem trzeba polezec:) Cos dziubala sie nie oddzywa:) chyba ten 1wrzesien ja calkowicie zabral:)
  9. Dla nas mam to normalne ze jest kupa trzeba przebrac i nie robi to na nas wiekszego wrazenia ale osoby ktore nie maja dzieci moga do tego podejsc inaczej - np odruchem wymiotnym bo w duzej mierze dziala wyobraznia:) jak mialam praktyki w zlobku 3 'przyszle opiekunki" nie byly wstanie przebrac dziecka bo cofalo je. Tak jak np ktos nie moze posprzatac po piesku:) Moj facet jak musi to przebierze syna ale tez go cofa ale nie w momencie przebierania ale wynoszenie pampersa do smieci:) Jak widac wszystko dzieje sie w glowie:)Z reszta swoja kupa to swoja .....:)
  10. Sensi -kazdy uczy sie na bledach ale dobrze ze wyszlo tak jak wyszlo:) Uzbieraj kase i schowaj na czarna godzine zebys wrazie co miala na tego lekarza bo teraz sie udalo ale pozniej w cale nie musi. A i jesli wspolzyjesz z facetem to kup tabletki anty i po klopocie -sa juz od 20zl takie tabletki wiec mysle ze dacie rade sie zmobilizowac i sobie kupic (bo facet tez ma obowiazek sie dokladac do tego) a nie bedzie wiecej takich scen. pozdrawiam
  11. Przeklinanie kiedy dziecko jest w brzuchu slyszy ale napewno nie rozumie zmaczenia tych slow:) Moze ta dziewczyna dziecko uzyla jako pretekst ? moze to jej przeszkadzalo a zeby nie wyjsc na jakas "Ą Ę " to powiedziala ze chodzi o dziecko. Roznie to bywa. Czym wczesniej u siebie wyplewimy takie slownictwo tym pozniej bedzie lepiej i nie bedzie za wiele wpadek przy dziecku a wiadomo ze ono chwyta szybko akurat to co nie trzeba :) Ja zaczelam duzo przeklinac w ciazy bo sie stresowalam wszystkim po kolei no i weszlo mi to w krew ale mam to do siebie ze przy dzieciach potrafie sie powstrzymac .Czasem przeklne pod nosem przy moim synu ma 4m. ale wiem ze jeszcze nie rozumie ale staram sie juz kontrolowac to zeby wlasnie pozniej nie wstydzila sie jak dziecko bedzie chodzic i mowic "kuwa ,kuwa" :) Bo to bedzie swiadczyc o mnie nie o dziecku.
  12. ja bede dodawac zwyklej kaszy mannej bo nie widze sensu kupowania czegos drozszego a kasza to kasza no chyba ze chcialabym karmic ta kaszka to co innego a tu tylko musze mala ilosc dokladac:)
  13. Pati- duzo zdrowka dla malego! juz jest mezczyzna:) hehehe Czemu bys z 4m. dzieckiem nie jezdzila pociagiem? moze ja o czyms nie wiem bo tyle lat nie podrozowalam pociagiem. :) Dla mnie to okazja bo za wiele ich nie mam ,temu chce skorzystac a nie chce zeby dziecko bylo dla mnie "uziemieniem". Tym bardziej ze to podroz ok 3godzin. Fajnie ze maly pospal zeby i moj tak chcial:) Lekarze -eh zeby bylo mozna im tak ufac ,znam lekarza gin. co u kazdej widzi nadzerkę ,inny nie widzial ciazy 5tyg. eh rozni sa ci lekarze. Mojego faceta kuzynka chodzila po 5lakarzach nim ja wyleczyli (miala paciorkowca albo gronkowca w gardle- nie pamietam ktory to) Dlatego trzeba byc czujnym:)
  14. Kala- podjelas taka decyzje ok, na pewno przemyslana nie jednokrotnie, dlatego teraz idz do przodu nie cofaj sie. Wez sie w garsc :) dla malenstwa.Przykro mi twojej straty dlatego teraz pilnuj sie. Co do finansow jesli rodzina ci nie pomoze to zawsze mozna jakos to wszystko ogarnac. Moze masz znajomych co maja rzeczy po dzieciach ,nie wstydz sie prosic o pomoc ,poszukaj czy ktos nie oddaje czegos. Poprostu duma w kieszen i heja! Pozniej tez sa rozne instytucje wiadomo ze w naszym kraju psie pieniadze daja ale zawsze cos:) No i tatus niech sie doklada. Bo dziecko nie tylko ty zrobilas:) Odchowalas 2 dynow wiec wiesz co z czym sie je:) Malenstwo jest i bedzie kochane to wystarczy mu ,nie potrzebuje do tego nie wiadomo jakich rzeczy. W ciuchbudzie mozna kupic piekne ciuszki za male pieniadze a wiesz ze dzieci nie niszcza ciuszkow. Dasz rade glowa do gory.Wazne ze bedziecie szczesliwi a nie np wiecznie w klotniach:/ 3mam kciuki ,dasz rade. Lece moj syn wola "mama cyca!!!!" dobranoc pisalam w biegu wiec wybacz:)
  15. Mozesz pic sok z brzozy, robic kompresy z korzenia pietruszki ( pokrojony w plastry korzeń pietruszki gotujemy prze 10 minut w szklance wody, przecedzamy i robimy okłady.) lub moczyc nogi 20min w miecie albo rumianku ale w nie zacieplej wodzie. (1torebka 1litr wody). Pisze co mi sie przypomina bo ogolnie ,oprocz aspergin nie bralam zadnych lekarstw ,jestem za medycyna niekonwencjonalna:) masc z kasztanowca a jeszcze lepsza jest z rutyna dobrze dziala nie tylko na obrzeki ale i na zylaki.
  16. Elcia na skurcze w lydkach dostalam magnez plus potas. "aspargin" lekarz mi to kazal brac . Ewelinka o czym nie mowilas szefowi ze jestes w ciazy czy co? ogolnie zalezy od ciebie ,teraz jestes chroniona i zwolnic ciebie nie moze ,wiec jak chcesz mozesz isc na zwolnienie. Aha co do opuchlizny watpie by lekarz cos ci dal na to chociaz moze jakas masc ,ale watpie:/ Musisz lezec z nogami do gory ,spij i odpoczywaj na lewym boku, ogranicz sol w posilkach bo ona zatrzymuje wode ,pij wode,nos wygodne obuwie ,wieczorem wsadz nogi do chlodniejszej wody ze sola. No i nie ma co ukrywac nie zejdzie ci to do poki bedziesz na nogach ciagle:) Nie pozwalaj na zastoj krwi ,wiec jesli siedzisz w pracy to co jakis czas przejdz sie i nie zakladaj nogi na noge. Pij i jedz wszystko co ma rutyny no i pij pokrzywe ona ma zelazo i jest moczopenna. Co do ziol uwazaj na szałwie, tymianek, cząber, chmiel i lukrecje tego pic w ciazy nie wolno. Aha co jest najwazniejsze jesli zaczniesz tyc nagle bez zmozonego apetytu i do tego moga dojsc zawroty lub bole glowy to powiedz o tym lekazowi bo moze to swiadczyc o zatruciu ciazowym.Ale nie stresuj sie:) tylko mowie zebys zwrocila uwage na to:)
  17. Aniu- sliczne malenstwo ,moj tez byl taki malutki a teraz wiekszy i bardziej daje mi popalic:) Moj maly np nie obraca glowa jesli nie czuje ze mam blisko reke jesli jest przodem do mnie (tak jakby czul sie pewniej ze go asekuruje ) bo jak jest tylem do mnie np siedzi na kolanach to macha w prawo ,w lewo ta glowa ze nie nadarzam:) Moj nigdy na brzuszku nie lubil lezec i nie lubi ale na klatce czesciej podnosil glowke ,mowie moze czul sie pewniej :) Co do podrozy ze Szczecina do Mielna szczerze nie wiem ile jest ale trzeba wziasc pod uwage ze to Polskie pociagi wiec z godziny moze sie zrobic piec:) heheeh dzieci maja 7 i 4 wiec samodzielne , co do wozka wzielabym fotelik ale nie mam na to ochrony przeciwdeszczowej no i nad morzem moze wiac wiec tez slaba ochrona w foteliku ,malo miejsca wiec czuje ze bede sie wkurzac bo bede musiala koc co chwila poprawiac bo maly rozkopuje. to dopiero pod koniec wrzesnia wiec watpie zeby pogoda byla jakas super. Boje sie ze nie zdaze rozlozyc tego wozka :) Czuje ze bedzie pierdzielenie sie z tym i to mi jakos nie pasi:)Nie lubie takich akcji "na szybko" lubie w tych sprawach miec zorganizowane wszystko i bez stresu. a tu wielka nie wiadoma:/ Jakbym jechala samochodem nie mialabym problemu:) A co do wspolnych spacerkow juz widze taka gromadke mam z wozkami ida chodnikiem i oczywiscie caly go zajmuja :)Ale fajnie by bylo:) Brakuje mi takiej mamy tutaj ,moja kumpela urodzila miesiac przede mna ale mieszkamy za daleko i nie chce nam sie dojezdzac:/
  18. kwietniowka zalezy jaka masz kasze jesli blyskawiczna bez gotowania to wsypujesz do tej zupki czy butelki a taka zwykla do gotowania to wiadomo:) Bo ty tez tylko piersia karmisz? zaczelam szukac informacji w moich notatkach ze szkoly bo sama sie zaciekawilam i mam napisane ze po skonczonym 4m. podawac te pol lyczeczki kaszy i najlepiej w mleku matki np lyzeczka ze nie musi byc te 100ml. Odciagasz sobie powiedzmy 20ml i mieszasz z kaszka i podajesz malemu. I stopniowo zwiekszac ta ilosc . np za miesiac podac 1 lyzeczke
  19. Kwietniowka a skad masz te informacje? bo widze ze ze ja mam inne:) bo te co ja mam informacje to sa ze stron producentow co robia sloiczki np bobovita Dobrze wiedziec ze taka kupa moze byc przy zebach tez bym nie wpadla:) W kupie sila :)
  20. Tośka bo z glutenem chodzi o to zeby organizm nie zwariowal jak dasz np cos z przenica. Zeby dziecko nie zachorowalo np na celiake. Dlatego podaje sie raz dziennie przez 2m. gluten . bezmlecznej kaszki 2-3g na 100ml posilku np do przecieru czy zupki. I pozniej dziecko bezproblemowo moze jesc pelne posilki glutenowe. Takie przygotowanie do tego rozszerzenia po 6m. jak juz zaczynamy karmic czyms innym. Trzeba oswoic organizm. A dlatego po 4 m poniewaz 5m juz dziecko zaczelo i wtedy 2 m.przygotowan organizmu i jest ten 6m.gdzie sie rozszerza diete. Jesli uda ci sie to sciagnij swoj pokarm i tam dodaj ta kaszke.
  21. monika1709

    Majoweczki 2014

    Moj maly juz wszystko robi tylko nie wyciaga raczek zeby pokazac ze chce na rece:) Ale swietnie potrafi sie wydrzec zebym go zrozumiala:) No i nie chce lezec na brzuszku ,w sumie nie chce w ogole lezec:/ chcialby siedziec i patrzec:/ dzisiaj tata wzial go na klate zeby polezal na tym brzuszku i maly strasznie glosno ssie silowal (przesuwal sie do przodu odpychajac sie od rak taty) i z tego wysilku zwymiotowal na tate akurat to nagrywalam ,bedzie pamiatka :) Eh moj kot mnie dobija miauczy ze chce wyjsc wybiega i zaraz pod drzwiami miuaczy ze chce wejsc;/ chyba nie wiedziala ze pada deszcz hehehe
  22. Werka-pewnie idz,lepiej sprawdzic i ty bedziesz spokojniejszA:) moj nie lubi lezec na brzuszku i odrazu jak poczuje cos za nozkami to sie odpycha:/ A ile wkurzania sie lezy kilka razy doslownie po5minut:) A co do raczej ma roznie zalezy jak lezy i jak mu przypasuje. Poki co niech uzywa tej raczki a neurolog juz ci powie czy cos jest czy nie. pati ja niestety nie do prosze sie swojego faceta zeby cos zrobil wiecznie slysze pozniej ....wiec ja wszystko robie i tak naprawilam stukajaca pralke, zaszpachlowalam sciane ,pomalowalam nawet pokoj bo jemu szlo to strasznie wolno wiec musialam zaczac dzialac bo ten syf mnie wkurzal:) Ale faceci czesto tak maja ze niby sie nie da a w zeczywistosci im sie nie chce i mysla ze my tempe:) Blania-fajnie bo bedziesz miec kumpele do wspolnych spacerkow :) Brakuje mi takiej osoby .....
  23. Werka kiedy masz szczepienie? Jak na dniach to zapytasz sie pediatry. nie martwi mnie pelzanie i sloneczko ale nie uzywanie raczki. Dawaj do tej raczki grzechotke ale lekka. Jaka ma ta raczke ,w piastke zamknieta czy otwarta? Marta-nie pocieszylas mnie ,nam nadzieje ze moj jednak da mi pozniej pospac :) bo inaczej nie bede miala sile na drugie dziecko :)a chcialabym tak za 2-3lata :) Aniu widzisz ja tez sie pytalam czy pomoc inne kobiety ale niestety sa przypadki ze facet powiedzial " zrobilas sobie dzieciaka to radz sobie sama" ale nie o to sie martwie bardziej o to ze nie zmieszcze sie wozkiem w pociagu :) ja lata juz nie jezdzilam pociagiem:) nas bab bedzie 3:) Moj maly sobie spiewa zamiast spac:/ Dzieki dziewczyny za zyczonka:)
  24. Blania -pierwsze 2m. Maly spal osobno w 2pokoju i slyszalam go kazdy ruch ,chyba jest ta czujka. Po drugie jak spal na boku to nie balam sie. No i sa nianie ktore naprawde sa rewelacyjne bo wtedy mniej sie martwisz:) Beacia -fajnie ze u malej lepiej:)no i fajnie ze ci ustepuja ,w szczecinie to buraki:/ Podpisuje sie pod pytaniem blani jak tam w 1dniu szkoly?
  25. Na wiele chorob jest lekarstwoi jestjak pisze beacia -nie ktorzyby zbankrutowali. Dostalam propozycje wyjazdu z dziecmi-babski weekend. Wyjazd pociagiem i troche sie boje jak z wozkiem wejsc do pociagu? Mam nosidelko-nie wygodne ramiona bola ale na plaze to bedzie najlepsze. Bo jak z wozkiem wjade:/ chce ale sie boje jakos nie wyobrazam sobie wyjazdu. A co do ciazy 2m temu byly u mnie kolezanki z pracy i jedna sie napatrzyla badz jak wola zarazila sie i jest w 8tyg. Cieszymy sie ze nastepna do kolekcji :)u nas w pracy jedna po drugiej :) kolezanka wolala po skonczeniu szkoly ale wtrafilo sie inaczej:) Beacia mam chrzestnego w Raciborzu i w Rybniku tez rodzinke:)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...