magalena3

Kaja_Pazdziernik okazalo sie sekcji ze zawal lozyska.... maly ale jednak byl i wystarczylo aby serduszko Agatki sie zatrzymalo... Powod?? nieznany lekarze sie dziwili i dziwia do tej pory bo zawal lozyska zdarza sie przy nadcisnieniu tetniczym a u mnie wszystko bylo dobrze, nawet po CC przebadali mala i wyszlo ze byla zdrowa dlatego wzieli lozysko do sekcji.. Dzisiaj mam własnie gorszy dzien... moj wrocil z pracy i pojechal do drugiej, a ja jak zaczynam za duzo smecic to biore sie za robote wysprzatalam caly dom.... powoli ale dalam rade chociaz za bardzo juz szalec nie moge i nie mam zajecia a wiec czytam co pisalyscie i probuje sie czyms zajac. Wierze ze bedzie dobrze.

mam do was pytanie bo ja bylam a wlasciwie to jeszcze troche jestem przeziebiona i jakos mi sie zimno robi wiec mierze temp. ciala i ciagle mam kolo 37 i nie wiem juz czy to jeszcze od przeziebienia a jak u was w temperatura ciala??

Martusia90 mi rowniez przykro bo wiem co czujesz... Ja stracilam swoja Agatke 3 tygodnie przed terminem porodu.... Uwierz mi my kobiety "podobnież" jesteśmy silne ja bynajmniej w to chce wierzyc i teraz jestem w 6 tygodniu ciazy wiec bedzie dobrze Na poczatku jest ciezko nawet bardzo..... a co ja gadam dalej jest ciezko ale trzeba dac rade.... Trzymajcie sie cieplutko

Amilka świetne fotki :) sie juz nie mogę doczekaj i ja :)

a jezeli chodzi o objawy to i przeszkadzaja niektore zapachy np. musialam odstawic perfumy swoje i odswiezac w lazience bo sie dusilam, z daleka czuje dym z komina takie mam schizy... :P a poza tym to jeszcze nie mam apetytu, jak zaglądnełam rano do lodowki to az mi wszystko roslo w buzi pojechalam wiec do marketu to cos wybiore ale tam jeszcze bardziej niedobrze mi bylo tylko mi sie pomarancz spodobal

w sprawie uczucia ze niby @ ja tak mialam w pierwszej ciazy i teraz jestem w 6 tyg. i tez czasami mnie tak brzuch podobolewa.... tutaj nawet na parenting.pl sa rozne artykuly o bolach i innych objawach warto poczytac a jeszcze lepiej zapytac ginki u mnie to rozmalne bo wiazadla ciagna bo wkoncu wszystko w srodku rosnie.... w srode bylam na wizycie i z usg wyszło mi ze termin mam na 29 października chociaż jakos mi sie wydaje ze to bedzie listopad. Ja jestem z 9 a moj z 16 to moze dzidzia tez bedzie z listopada, chociaz i tak skorpion i tak skorpion... pozdrawiam was :)

Witam i ja w zimowy piateczek, u mnie bialo wszedzie.... wracajac z miasta do domu chyba zrobiono mi zdjecie na fotoradar chociaz mialam o 10 wiecej niz jest dozwolone, wiec musze cierpliwie czekac na wywołanie. Nie chce mi się nic, nie mam ochoty na cokolwiek do jedzenie a to dziwne bo w pierszej ciazy ciagle bylam glodna, rano po sniadaniu bolal mnie brzuch jakbym sie przejadla.... moze dlatego ze jem bo musze cos zjesc... Musze troche ogarnąć domek bo mam wieczorem gosci, a na mojego nie moge liczyc bo wroci do domu gdzies kolo 21 bo pracuje po godzinach u znajomego jeszcze... Ale my kobietki zawsze dajemy sobie rade wiec i tym razem nie bedzie wyjscia :) Chybaa sie najpierw zdrzemne bo mnie cos oczka sie zamykaja :) Pozdrawiam Was wszystkie i piszcie aby bylo co czytac i na co odpisywac :)

a wsprawie apteki to sie zgodze z ta www.doz.pl bo u mnie w miasteczku jest i czesto przez internet jak sie zamowi to jest taniej niz jakby sie na miejscu w aptece zamowilo, ale jezeli o konkurencyjność cen to polecam tez strone internetowa apteki www.aptekagemini.pl tylko ze juz trzeba doliczyc koszt przesylki albo moze u kogos w miescie bedzie bo wiem ze jest ich malo....

A w sprawie witaminek to i ja sie wypowiem... Co lekarz to co innego gada a wiec trzeba troche samemu wybrac na zdrowy rozsadek... Wczoraj bylam u gin i powiedzialam ze biore juz 2 miesiąc Folic i zapytalam czy wystarczy i powiedziala ze narazie tak ale lepiej by bylo jakbym kupila sobie jakis zestaw witaminek bo z racji tego ze jestem przeziebiona i jest jeszcze chlodno to wiecej bedzie witamin..... a wiec biore jedno i drugie ... W poprzedniej ciazy na poczatku tez bralam sam kwas foliowy a potem z witaminami.... i wszystko bylo wporządku..... bynajmniej ze zdrowiem moim i Aniołka...

Witam październikowe mamusie. Po wczorajszej wizycie u gin dowiedzialam sie ze jednak termin mam na 29 października a wiec dołączam do Was wraz z moim maleństwem. Pozdrawiam Was Cieplutko :)

U maleństwa wszystko dobrze ma juz 10,5mm i siostrzyczka nad nim czuwa :) Wstepny termin mam a 29 października. A u Agatki mielismy dwie sekcje bo po pierwszej nic nie pokazalo, byla zdrowa, zadnych wad i nieprawidlowosci a do drugiej wzieli lozysko i okazalo sie ze zawal lozyska. Tak sie dzieje podobniez przy nadcisnieniu tetniczym, ale ja cala ciaze mialam dobre wyniki i wogole dobrze sie czulam,wiec kazdy jest zdzwiony i nie wiadomo dlaczego. A jeszcze dwa tygodnie wczesniej lezalysmy w szpitalu na badania takie kontrolne i wsio bylo ok. Ale jak to mowia co sie stalo to sie nieodstanie. Tak mialo byc i ze Bog tak chcial, ale tak naprawde to dlaczego nie zapytał sie o moje zdanie.... Były chwile przelamania i wogole, brak wiary, a szczegolnie jak ksiadz na pogrzebie powiedzial ze najwidoczniej Matka Boska będzie dla Agatki lepszą matką.... może.... ale napewno kiedys sie z nia spotkamy i mocno usciskamy..... Pozdrawiam Was Cieplutko.....

Amilka Magdaleno a w ktorym tygodniu jestes? ja chce czwartek. u mnie to poczatek bo to 6 tydzien dopiero, ale jestem dobrej mysli pozdrawiam was

z moich wyliczen to termin przypada na koniec pazdziernika poczatek listopada, ale okaze sie z usg

Witam Aniołkowe mamusie, ja we wrzesniu w 9 miesiacu stracilam córeczke Agatke. Cieżo jest wiadomo, ale lekarze doradzali aby nie zastanawiac sie nad nastepnym dzieckiem i nie odkladac tego w czasie. Wiec zadziałalismy i udalo sie, dzisiaj ide do gin posluchac serduszka.... juz sie boje.... a jakby tego bylo malo wzielo mnie przeziębienie i nie obeszlo sie bez antybiotyku, Bedzie dobrze.... ciagle powtarzamy.. w końcu czuwa nad nami Agatka :) Pozdrawiam Was i miło że ktoś założył taki wątek...

~kasienka3 Dziewczyny ale co wam dadzą tak wczesne wizyty ? Serduszko jest dopiero widoczne ok 7 tygodnia...tylko fundujecie sobie niepotrzebny stres... jakos jestem zestresowana ze sie udalo za pierwszym podejsciem a tu prosze przeziebienie z goraczka juz od srody a od piatku na antybiotyku jestem. U mnie tez tylko narazie zapachy niektore przeszkadzaja i jestem strasznie nerwowa.... Ale to chyba po naszych przejsciach z pierwszej ciazy....

Witam Was ja robilam test 23 i pokazaly sie 2 kreseczki bez wahania :) Jutro mam wizyte u gin okaze sie czy wsio sie dobrze rozwija, poniewaz jestem przeziebiona i jestem na antybiotyku, ale od lekarza ktorego powiadomilam o ciazy. Odezwę sie jak cos wiecej bede wiedziec Pozdrawiam

Witam Was, chcialam pogratulowac wszystkim mamusiom i zyczyc zdrówka. Ciągle mi sie przypomina ten tragiczny dzien. Wczoraj mineło dwa tygodnie jak nasz Aniolek usnął, leci ten czas jak szalony... Jakoś się trzymam, mam dobre wsparcie w męzu i w rodzinie... Bywają gorsze dni. Pomimo ze rana na brzuchu goi sie bardzo dobrze, to rana w sercu wydaje mi sie ze rosnie. Dlatego stwierdzilam ze do was napisze bo bylyscie dla mnie wsparciem i pomocna dlonia przez te kilka miesiecy... Proponuja mi pojscie do pschologa, ale sie jeszcze zastanawiam.. Po ostawieniu lekow minal tydzien i zaczynam jeszcze bardziej pojmowac co sie stalo... Mam wrazenie ze zaczynam świrowac i to coraz bardziej a wiec chyba jednak pojde do psychologa... Pozdrawiam Was wszystkie i przepraszam ze zasmucilam wam chwilke ale musialam...

Witam Was, dzisiaj wyszłam ze szpitala. W czwartek 11.09 pojechalam na IP bo nie czułam ruchów dziecka. Pomimo szybkiej cesarki okazało sie że Agatka juz nie ma tętna i stwierdzono zgon. Po wstępnej sekcji podejrzewaja że łożysko było mało wydolne albo wdała się infekcja. Pobrali próbki, i pod mikrospopem maja jeszcze potrwac badania wyjaśniające. A o 4 nad ranem jeszcze mnie maleńka kopała bo sie przekreciłam na lewy bok a ona tego nie lubiła. ;( Chciałam was poinformowac bo długo sie nie odzywałam. Życze Wam i waszym maleństwom zdrówka i wierze wraz z meżem ze bedziemy silni i sie nie poddamy. Pozdrawiam Was.

Witam Was, dzisiaj wyszłam ze szpitala. W czwartek 11.09 pojechalam na IP bo nie czułam ruchów dziecka. Pomimo szybkiej cesarki okazało sie że Agatka juz nie ma wyczuwalnego tętna i stwierdzono zgon. Po wstępnej sekcji podejrzewaja że łożysko było mało wydolne albo wdała się infekcja. Pobrali próbki, i pod mikrospopem maja jeszcze potrwac badania wyjaśniające. A o 4 nad ranem jeszcze mnie maleńka kopała bo sie przekreciłam na lewy bok a ona tego nie lubiła. ;( Chciałam was poinformowac bo długo sie nie odzywałam. Życze Wam i waszym maleństwom zdrówka i wierze wraz z meżem ze bedziemy silni i sie nie poddamy. Pozdrawiam Was

Słodkiego nie jadlam jeszcze bo zgage mam wiec nie chcialam ale sprobuje :) Beata ja jak lezalam w szpitalu tak samo kapitalny remont byl i nie dalo sie przysnac na chwile bo ciagle gdzies cos wierca a na dodatek nie mialam rolet w oknach i jedni wykonczenie okna robili to juz masakra ;] ciagle zagladali

A u mnie mała jakas zaspana od 6:30 nie spie a ona ciagle.. Jak sie poloze to takie bardzo slabe ruchy czuje jakby sie woda przelala i tyle. Martwie sie ze cos nie tak ale moj mowi zebym sie przespala bo moze przez pogode taka zaspana mala i dlatego.... Nie wiem juz co mam robic :/

A moja dalej spi jak sie polozylam to jakies lekkie ruchy czuje ale tylko takie leciuchne ledwo wyczywalne. Choc ona zawsze z rana niemrawa byla o moze i dlatego. Cos cisnienie jest dziwne to moze i spiaca... mam nadzieje... Moj mowi zebym jeszcze nie panikowala przespala sie a mala pozniej sie obudzi... Ale ja sie martwie :(

Witam jak tam samopoczucie z rana ?? Przespana noc ?? U mnie oprocz czestego siusiu co 2 godzinki to nawet sie wyspałam :) Ide cos zjesc bo moja mala jak zasneła tak nie chce sie obudzic i ide ja troche pobudze bo juz czarne mysli mi przychodzą :/

Beata.j moje gratulacje :) zdrowia i przespanej nocy zycze Megane123, Smile2 ja wlasnie tez mam ustawione od om i tak mi pokazalo ale rzeczywiscie jest rozpoczety 38 tydzien :) Ja sobie teraz leze wygodnie o dziwo i odpoczywam troche sie narobilam . Potem przez 2godziny gadalam przez tel. Z ciocia (taka o rok starsza) ale zesmy dupy obrobily :) he he wiem nie ladnie :p ale co tam Milej nocki zycze :)

O kurcze rzeczywiscie to cisnienie duze. Oby wsio sie dobrze skonczylo. Zdrowka dla was. Mialam wlasnie tez napisac conieco na temat tych tamponow i tego nagrywania ale doczytałam wszystkie wpisy i juz zostalo napisane to co chcialam napisac :) Jatam dzisiaj tez sie narobilam pomimo nie przespanej nocki. ale teraz juz odpocxywam. Milego reszty wieczoru zycze