-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez zancian
-
Witam mamuśki Podczytuję Was na bierząco ale nie mam ani weny ani czasu cos skrobnąć od siebie. U Nas w miare oki. Krzyś juz sam siedzi, wstaje w łóżeczku, stoi za rączki. Waży ponad 9kg, duży z niego chłopczyk. Leczenie teraz opiera sie na konsultacjach i obserwacji.Badaniach czy zmiany sie nie powiekszają. Dobrą wiadomość że oddycha jak normalne zdrowe dziecko,i tak też sie rozwija. :Uśmiech: Od paru dni zupełnie sie przestawił i śpi mi tylko raz dziennie 1-2 h.. I oczywiście cała nockę. 19-20 do 7-8 . :) Niewiem co mogę jeszcze napisać , jakoś żyje nam się ostatnio ciągle pod górkę. dziś zmarł mój jedyny dziadek... :Smutny: pare dni temu amputowali mu 2 noge w dość krótkich czasie.. :( Pozdrawiamy ciepło.Najlepsze życzenia dla WSZYTSKIch TATUSIÓW
-
dzień dobry My od 6 na nogach... chcąc czy nie chcąc... a bardziej to drugie. Przez kaszel wszyscy wcześniej wstajemy, a tak chciało by sie pospać Dziś jedziemy do pediatry, ale misiek wciąz ma taki sam kaszel. Katarku za to juz nie ma.
-
Anulkamonika warszawskaczesc!! dziendobry!! ja tylko poczytam co u Was i spadam!!! nie mam nastroju do pisania....pozatym beczy piotrek na caly regulator a kamil sie wccieka... a ja sie poklocilm z malzem i w dupie mam wszystko...nic nie robie!!!totalnie nic,tylko pokarmie dzieci,a cala reszte pierd.... z gory na dol!!ktoś jeszcze na wózek wsiada??? Monia dawaj fotkę, ocenimy... ja też wsiadam... :Smutny:
-
Syncio śpi, męczy go ten cholerny kaszel. Tak się ksztusi że znowu mi zwymiotował przed snem :Smutny:
-
Myszko śliczną masz córcie szkoda że Krzyś ma już 2 dziewczyny hihi Udanego seansu :) Asiu udanych zakupów zyczę, my nadal w domku zalegamy.. :Smutny:
-
Za zdrówko Naszych pociech! Za Majusiową wizytę u pediatry! Za Nasze przespane Noce! Mykam inhalacje robić ... i pozabawiać malucha
-
Mój syncio zjadl kaszke około 7 i pospał jeszcze chwilke do teraz . Kaszel go męczy :Smutny:
-
MYSZKA_MIKIDziś zapowiada się fajny dzień mam se kupić gazetke i isc do mamy do ogródka sie relaksować, a ona zajmie sie wnusią, a wieczorkiem wybieram sie z koleżanką do kina na " nie kłam kochanie" i na piwko.Wczoraj zrobiłam Nikoli fotki w spacerówce, to zaraz wrzuce zazdroszczę dzionka :) czekam na fotki ;)
-
nicola23U mnie nocka przerywana podawaniem smoczka i jendorazowym karmieniem, nie wiem czemu ostatnio Nadia budzi się częściej i musze jej podać smoczka żeby dalej spała A ja mam inny problem. Mój syn to spioch nad śpiochy . Kładę go spąc o 19 i śpi mi conajmniej do 7... czasem do 8... Naje sie... i dalej idzie troche pospąc!
-
nicola23Witam Żancia dosiadam się do kawki, Davidoffa nie udało mi sie kupic bo w moim sklepiku mieli tylko jasnego a z tego co pamiętam polecasz ciemnego, więc tylko Velvet mam:Smutny: No ja juz wypiłam, teraz przy herbatke siedzę ;) Do towarzystwa mogę zrobic sobie druga, bez problemu
-
Wczoraj ostatnia, a dzis pierwsza. Mój syncio nadal śpi, a ja po 4 h snu czuję sie jako tako
-
Witam mamulki :Uśmiech: Wiem wiem, moja frekwencja tak słaba jest... aż wstyd. Od wtorku siedzimy w domku WSZYSCY chorzy Krzyś ma zapalenie górnych dróg oddechowych, uporczywy mokry kaszel, wstrętne katarzysko i gorączkę miał ale od wczoraj jest już oki. Od wtorku na antybiotyku jedziemy... dzis też u lekarza byłam z małym, bo jeszcze mocniej się rozkaszlał, no i mamy inhalowac małego. Wykupiłam leki i jedziemy ;) Po 2 inhalacjach narazie nie widze efektu ... zobaczymy jak bedzie rano. W poniedziałek znowu do kontroli. Oczywiście ostatnie szczepienie odłożone ... A tak mały nie chce wogóle pić antybiotyku, wszystko robie na siłe :Smutny: Jak już wypije, to zwymiotuje , wypluje... masakra ale jakos musimy sobie radzić O histerii którą przezywamy używając Fridy nie wspomne Ja spać nie mogę przez mój uporczywy kaszel, i siedze tutaj i zaraz płuca wypluję Eh Pozdrawiamy i życzymy zdrówka
-
SweethopeCzesc Zanetko...dzielna mamusiu...jak Krystofe rsie miewa?:) to nie jeden ale wiecej byc usi...a co:p Z chęcia sobie wypiję z Wami
-
Doczekaliśmy się w końcu opisu badania Krissa... no szok ile czekaliśmy. We wtorek jestem umówiona na oddziale laryngologicznym z lekarzami, oby to spotkanie było owocne :Uśmiech: Krzysiu już powoli zdrowieje Nam. Niewiem czy pisałam dostal jakiegoś wirusa, mial wtedy tak wysoką gorączkę, nie chciał jeśc. Apetyt powrócił, gorączki tez brak ale wysypało go na całym ciele Z oczkiem też już lepiej choc jeszcze kropelki daje.
-
Witam Mamuśki
-
Właśnie mierzyłam temp. i jest 37,7 w pupce czyli 37.2 ma :Uśmiech: to już znacznie lepiej. Godzine temu czopek dostal to zadziałało. Oczywiscie w nocy bede kontrolowac. Jutro obowiazkowa wizyta u pediatry.
-
temperatura utrzymuje sie 38,8... nastepny czopek za 1,5 h..
-
Witamy i my z gorączką 39,5 ( mierzona w pupce .) :Smutny: Taka temperatura była godzinę temu teraz spadło troszke po czopku z paracetamolem do 38,8... Mały od rana jeść nie chciał,po 20-30 ml mleka a tak to same herbatki, przed chwila jednak zjadl 130ml mleczka.. chociaz coś. Za 40 minut znowu zmierzymy temperaturke...:Smutny:
-
Ja dopijam kawusie i mykam na miasto mam pare spraw do pozałatwiania... U nas nocka taka sobie ... Mały mało zjadl o 19 , przez sen o 24 tez mało kaszki wypil... O 5 juz pobudka była i też tylko 1/3 porcji zjadl... ale juz przed 8 nadrobil. Teraz szaleje na macie
-
Czesc Aniu :) Życzę miłego dzionka i udanej przepustki
-
Witam mamuśki w ten słoneczny poranek
-
Witajcie Mamuski Ja zaraz szału dostane, jakby problemów było mało - serce naszej pralki przestało bić
-
Dobranoc Mamulki Ja nakarmie kaszka jeszcze Krzysia misia przez sen i mamy sen zapewniony do ranka . Kolorowych!
-
IzabelinZancia cieszę się, że z oczkiem Krzysia jest już ok. Ale strasznie długo czekacie na ten opis z badania co za matoły to robią? Akademia Medyczna wsiekła jestem! Jutro dzwonie poraz ostatni, jak nie bedą mieli to się tam pofatyguję!
-
Aniu wspólczuję :Smutny:Sama wiem jak to jest, najpierw okropny szpital potem kłopoty w domku, i Ci beznadziejni lekarze szkoda słów. Co do pokarmu to ja przez stres też starciłam, ale u mnie było to na poczatku karmienia. Ty za to mogłaś nacieszyć się tym o wiele dłużej