Melly

Co do dzwigania to sn tez nie mozna za bardzo, ja corki nie podnosze, tylko na kolana biore. Czytalam kiedys (juz Wam to pisalam) ze pewien profesor napisal, ze porod to najniebezpieczniejszy moment w zyciu Kobiety i Dziecka, krocze to jedna wielka rana a kobieta fizjologicznie staje sie kaleka. Trzeba dbac o siebie, nie mowie lezec i pachniec ale my kobiety czesto przesadzamy, dzwigamy pelno zakupow, dzieci, wozki itd. Teoria swoje a zycie swoje. Ile Matka potrafi dac swojemu dziecku, ja po pierwszym dziecku podziekowalam mojej mamie i powiedzialam ze doceniam.

Oh dziewczyny z ta pomoca hmm ja akurat z mezem narazie dalibysmy rade ale tesciowa wiecznie z nami, jak juz przestane karmic i ide do corki to babcia jest i albo mnie zagaduje albo corke wkurza mnie. Malym sie ciesze przy karmieniu tule caluje, maz nie za bardzo ma kiedy bo corke zajmuje (ona nie lubi jak ide karmic a jak jest obok to jest tak żwawa ze strach), malutki je i spi w lozeczku. Nie dajemy na rece a przez to sami tez nie bierzemy chyba ze sami jestesmy co od 2 dni nie ma miejsca, a podlapie tesciiwa to bedzie branie i nic juz z 2 dzieci nie zrobie a raczej zrobie przy malym a corka? I tak dupa. Tak sie ciesze ze jest Malutki ale moze trzeba bylo poczekac te 2 lata jeszcze lub po cholere my zamieszkalismy z tesciowa;( i tak caly dzien leca mi lzy oczywiscie ukradkiem bo nie jestesmy sami. Te lyzeczkowanie i porod bolaly ale tylko wien ze bolaly ale bolu juz nie pamietam. Goscie przyjada na majowke i zaczna sie odwiedziny yh. Jeszcze mamy zaproszenie na ur z 2 tyg dzieckiem mysle ze nie pojde bo bedzie kilka osob 10 osob lub wiecej.yh. mam dosc tego otoczenia tej rzeczywistosci eh tylko dzieci sie teraz dla mnie licza.

Heh przy dziecku cos zaplanowac.. maz specjalnie wzial corke do miasta a ja mowie poprasuje i powiesze pranie i co? Siedze i karmie. Nie wiem Malutki cos potrzebuje wiecej w nocy i dzis chyba bedzie ciagle jadl. No kiedys tak robili ze zanim matce pojawi sie pokarm to dawala wspolokatorce do karmienia, ja chyba bym byla zazdrosna;D a sama chyba tez innemu bym nie dala;) magda2600 wiesz mi polozyli na sekunde na brzuch, super chwila ale krotka a pozniej tez tylko podali do buzki buzke i zabrali takze u mnie podobnie mimo sn. Ja lezelam cala w rekach we krwi po glaskaniu malego. A jeszcze zle wbila wenflon i tak brudna czekalan az mnie przewioza. Najlepsze polozna 2h po porodzie mowi ze mam odpuscic prysznic przed wizyta bo mnie obmyli a zaraz przyszla jakas od noworodkow czemu jeszcze nie wstalam hehe. Teraz jak sobie mysle to o tych fajnych chwilach, a nie bolu. Nie wiem jak Wy dziewczyny ale ja po 1 porodzie poczulam taki ogromny szacunek do kazdej kobiety w ciazy i matki.

anawee tak, po dal znieczulenie na szycie. Krzyczalam, ze boli, jeju zapieralam rece mocniej niz w czasie porodu i az mnie pozniej palce bolaly. Na szczescie tylko raz mialam "przyjemnosc". Dla mnie barbarzynstwo to to, ze masz prawo do znieczulenia w czasie porodu a nie dostaniesz, bo nie ma anestezjologa. Nie wiem zobacze moze zdecyduje sie.kiedys na 3. Tylko cos mi sie wydaje ze zrobie sie za wygodna przy dzieciach. Tak pochwalilam wczoraj synka ze je regularnie ze jak poszlismy spac o 22 zeby pospac cos to oczywiscie odrazu sie obudzil i karmienie przewijanie dawanie smoczka i do tego jeszcze siebie podmywalam i tak nam zeszlo do po 3. Zrobil dwie duze kupki i zjadl i zasnal. Jeszcze mu daje smoczek poki ma mocny odruch ssania ale tez odstawie zaraz jak przy corce, a tesciowa wciaz pyta czy jeszcze mu daje. (Ona nie dawala swoim wiec jest przeciwna-a co mnie to, na poczatku daje). Na mm dzieci szybciej przybieraja niz na kp wiec nie ma co sie stresowac.

Ataa tez mialam lyzeczkowanie eh lacze sie w bolu, dla mnie tortura jakby mi mielili dziure w brzuchu. A szycie to mimo ze porod bez zniecxulenia i lyzeczkowanie to szycie ze zniwczuleniem

Heltinne a ja wykrecam nogami jak chwyta za sutki, czasami cicho potupie. Tez juz.mi sie skorka odrywa. Tak mialam z corka i wiem ze zaraz minie. agi77 ja pilam szalwie na zatrzymanie laktacji po 10 miesiacach zaczelam pic i tak pilam miesiac az zanikl.

Oj dziewczyny wspolczuje Wam placzacym, mam nadzieje, ze minie i sie pouklada wszystko. Ja wczoraj plakalam ze nie mogr nacieszyc sie Synem w pelni i do tego jak nim to i corka. Eh. A czas ucieka i juz nie bedzie Maluszka u nas, rosna dzieci szybko. Juz sroda a w pt rodzilam tak szybko zlecialo. A jesli chodzi o Synka to mam tak dziecko spokojne ze je i spi ok 3h w nocy spal 3 i 2 miedzy karmieniem. A tak w dzien tez 3 mimo ze corka sie bawi glosno w domu, ale przyszla tesciowa natrzaskala garami i Maly odrazu sie wiercil i nie zasnal po karmieniu, musialam dluzej karmic az sie ulalo, az sie prezyl i dalej nie spal wiercil sie, zrobil kupe i znowu lekko podkarmilam i zasnal na 3 h. Tylko.juz tesciowa miala byc ciszej.ja rozumiem nie wychowywac w ciszy ale trzaskania szafami.i gary myc jakby sie mialy potluc to nie zniise.

Pierwsza noc za nami, o 5 obudzil sie maluszek na jedzenie i zaczelam karmic to corka wstala i plakala pokazywala ze dzidze do lozeczka i ja z nia do lozka, maz nic nie mogl zrobic bo jak tak to krzyczala. Jakos nakarmila i sie polozylam, zasnela wtulona. Ja synka wszystko ekspresowo bo przypomnialam sobie juz wszystko i tyle dobrego ze przy nim sie miotam. Vena chce jej poswiecac, narazie maly spal 3 h wczoraj to siedziala ze mna, ona chce zebym ja nosila a nie moge w pologu, zazsrosna jest ale nakarmic Wojtusia musze. Eh a kiedy sie nim nacieszyc? Ewee moja mama jest pielegniarka swiatek piatek czy niedziela, weekend raz jest raz nie ma. Nie zawolam bo tesciowa, a tesciowa jak zawolamy to juz nie odpusci. A ja nie chce dawac jej corki, musi sie corka przyzwyczaic ze ma sie dzielic. Moze z czasem. Podawala poeluchy itd. Dopiero pierwszy dzien jakos zobaczymy. A Ty biedna, ja nie wiem jak Ty dajesz rade. Oh.. A ja tez piersi jak kamienie i leniuszkowi trzeba troszke wycisnac do buzki bo chyba sie. korkuja i mu ciezko na poczatku. A tak to dalej opuchniete nogi, mam brac do gory ale kiedy? Hehe.

divana ja mimo, ze przedwczesny ale wywolany lepiej wspominam niz ten teraz z zaskoczenia. Po tamtym byla mowa o 2 dziecku po tym balabym sie myslec o 3;)) Bedzie dobrze nie martw sie. Ewee nie widze Cie. Czyzby to juz? czyzby?

Groszek i ja przytulam. Wyszlismy bo w ostatnim momencie wzieli na usg, z reszta udane. W domu eh poplakalam sie. Corka oszalala z radosci, najlepiej zeby dac jej dzidzie i by sie bawila tak szalala, my chwile pokazalismy i synek w lozeczku. Pozniej juz koszmar, corka nie chciala zasnac a przyszedl czas karmienia Malego, histeria corka zebyn nie szla, podkarmilam i chwile do niej. W sumie corka padla z placzu lezac obok nas. Z Wojtusien w szpitalu i w domu super , z corka tez super bylo ale teraz jak sa razem nie wiem jak to ogarniemy bo corka zazdrosna o mnie. Eh. Dzisiaj tesciowa sie odsunela ale mysle ze niedlugo przyjdzie ze bedzie chciala na rece a chce uczyc malego lozeczka, takze nie wiem. Nie wiem kiedy dawac kiedy nie bo potem sobie nie poradze z dzieckiem jak nauczy duzo narece. Jestem wystraszona jak to bedzie, bo chce lapac kazda chwile z Wojtusiem ale tez musze byc z corka. Ciezko bedzie. Za miesiac maz do pracy a ja z tesciowa. Yh ciekawe.

Ataa super! Gratulacje, odpoczywaj i Ty sie doczekalas. Ewee a Ty jak tam? Eh chyba wypisu nie bedzie. Popieprzony szpital. Ja tu siedze tylko po to zeby laskawie zrobili Synkowi 2 usg i puscili do domu, lekarka dzwonila na radiologie 2 razy i dupa kaza czekac, moze sie wyrobia. Tylko szkoda ze ja nie moge nic zrobic. Corka w domu, syn w szpitalu.

Ataa podekscytowana ze to juz? Ze dzisiaj zostaniesz Mama? Cudne uczucie. Ewee oj przyzwyczajaj sie hehe. Chyba ze uda Ci sie jak Flawii, ale odkad mam dziecko wyspalam sie moze kilka razy a raczej przestawil sie organizm do mozliwosci spania. Dzis czekam na wizyte jak nigdy. Czekam na cholerne usg i do domu, do corki. Przeraza mnie ze ten czas tak teraz bedzie szybko lecial juz 4 doba minela a od ur corki 20 mies ja sie czuje jakbym dopiero wczoraj zostala 1 raz mama. Wszystko podobnie, te same sale, prysznic, syn podobny do corki. Czas sie cofnal.

Ataa kciuki i powodzenia! Grzecznie sluchaj na porodowce;) Heltinne no wiadome bylo ze Marcel jak juz sie zdecyduje wyjsc na swiat to juz tak z przytupem. Heh. Agent, slodziachny do tego. Tez mialam wolac karetke ale u nas udalo sie dojechac. Z ta glowka ciezko.byloby poza szpitalem. My ostatna noc w szpitalu, boje siecwracac do tych pielgrzymek ludzi i obecnosci tesciowwj ale czeka tez moja corcia. Tak mi gadali ze to ja przezywam a ona nie zauwazy ze mnie nie ma,.jednak ja mialam racje ale juz ją przytule.

Simkamysle ze tak to to, bo mnie tak w czw bolały ale nieprzyjemnie spinaly ale nie paralizowaly bo bawilam sie normalnie z corka i tanczylam. Heltinne to skrob tam te przezycia;) ale Synek ladniutki.

Heltinne Kochana super, doczekalas sie, uff. Oj tul tego swojego Uparciuszka:))) napisz nam pozniej. Juliax ja corki nie widzialam od pt 2 w nocy, bo tu nie wolno dzieciom i tak bymnie chciala bo by plakala. Moja corcia wola mnie w nocy, na dworze nagle sie nie bawi tylko pyta o mnie;( sie poplakalam dzis. Wiecie dlaczego nie wyszlam do domu? Bo radiologia nie zdazyla zrobic usg glowy i brzucha. A mieli tylko dac wynik a jak nie tak to kontrola ale do domu. Dupki! Nie dalam dokarmic, nie przespalam nocy bo Malutki chcial jesc i dawalam bo caly czas mam mleko, sutki bola ale przynajmniej doktorka skreslila dokarmianie. Groszek raczka tak samo a dopoki nie pojedziemy do kliniki to nic nowego. Z kolei w sercu ma otwor ktory niby zostanie tylko 8 tyg ale za 4 mamy kontrole czy zanika czy cos gorzej. Niby fizjologia wiec narazie nie mysle o tym bo slyszalam o tych przypadkach jednyn zaniklo drudzy operacja. Ataa widzisz ja sie nastawilam na saczenie, ale poszlam niby siku i chlusnelo ale do wc a ledwo zdazylam, pozniej poszlam sprawdzic to chlusnelo znowu i juz rozowa wkladka. Kazda inaczej.

Heh a jeszcze sie smialam z mezem bo tak mnie 2h po porodzie bolalo (ale szybko minelo z 2 dzieckiem normalnie siedze, a z 1 to po pologu jeszcze bylo nijak) to on mowi no co Ty boli, przeciez Ksiezna Kate tak wyszla sie pokazac ludziom i zyla hehe on zartowal, ale wlasnie to wszystko taka sciema i pozniej dziewczyny maja dola i kompleksy bo sie od nich oczekuje.

Juliax super ze juz po, ciesz sie Maluszkiem, gratulacje! Karmienie piersia jest fajne i jest to bliskosc itd, bardzo przezywalam jak przestalam karmic corke ale stwierdzilam ze nie ma sensu dluzej. Nikt nie gadal o tych ciemnych stronach bo po co straszyc duzo by sie zrazilo tak samo kazdy porod jest inny ja sie nie balam 2 porodu a ze wyszly jakies trudnosci to juz nie chce 3, ale nie ma co wszystkiego w czarnych barwach. Tez bola mnie sutki ale to minie, niektorzy gorzej maja ale tak jak piszecie wokol musza byc pomocne rece. Tak samo u mnie posiadanie dziecka to duza radosc ale tez nieprzespane noce, ciagle zyczliwe rady, choroby, lekarze ale o tym sie nie gada bo reszta daje takiego kopa taka radosc ze chce sie zyc.

heltinneuuu jakie kino akcji, heh tez mialam co 2 min w aucie a maz 100 przez miasto tu sarny biegna tu jedna lezala ja to myslalam ze ur w aucie. Marcelku czekaaamy.

Heltinnetrzyyyyyymam mooocno! Czarna z jednej str tak ze juz doswiadczenie i wiem co robie, ale tez czujesz ze jakby ktos podwazal to jaka bylas matka dotychczas. W domu to ja z mezem zawsze razem myslimy nad dzieckiem, dlatego ciezko do nas z rada ale tu jestem sama roztrzepana i pod dyktando schematu szpitala. Nawet jak jest obrzydliwy obiad to codziennie halo ze ja nie jem. Maz mi.przywozi. Hh99gratuluje i zdrowka zycze;)) Ewee i Kigullek tule mocno. Niech juz Wam szybko mija i nadejda same radosci.

Vena z korzyscia dla Klary. Ja akurat lubie karmic piersia, tylko do 10 mies planuje gora, tylko nikt nie moze mi rzucac kłód pod nogi tak jak te polozne. Swoja droga jedna z nich teraz zapytala czy karmie swoim, mowi ze dobrze skoro mam duzo pokarmu. Jednak osobno inaczej mysla kingullek ur beda inne problemy, czasem warto poplakac. Ja to juz sie nastawiam jak nie pozwolic zwalic sie rodzinie. Dzisiaj byli u tesciowej na kawe pepkowa i akurat moje siostry i mama przyjechaly takze tyle dobrego ze corka zajeta bez mamy a tata mogl ze mna byc. Tylko niech uszanuja wyjscie bo potrafie byc niemila. Kingullek muzyka na full i tancz odstresuj sie a moze i cos ruszy, dlugo tak nie posluchasz muzyki;) dzisiaj chcialam sluchawki a potem skapowalam ze przeciez musze dziecko obawrwowac i kazdy dzwiek bo corka to juz glowe podniisla i wodzialam. Ja uzywam tylko jednorazowych johnsonna, teraz zamowilam na gemini nuk i chce zob czy tez fajne to wtedy zaczne kupowac. Ja z kolei czekam az wiecej mleka zeby kupic ladny stanik, juz dzis piersi sa wieksze i pelne takze po wyjsciu musze sie pomierzyc. Ah po wyjsciu gdy opadna emocje trzeba pranie zrobic corki, syna.. duzo roboty, ze ja nie poprasowalam wszystkiego:(

Juliax nie boj sie. Sluchaj poloznej, kaze przec to przyj itd. Mysl tylko jaka nagroda Cie czeka. Trzymam kciuki. Oby jak najszybciej bylo po. Groszek widzisz ja to wiem, dlatego z nimi dyskutuje bo oni ze z wynikami sie nie dyskutuje, wjazd na serce matki: bo przeciez nie chce go Pani codziennie kłuć i spr. Waga tez spadla 200 od porodu a 10 procent to 340g wiec ok. Dziala argument ze mam juz dziecko i karmilam ale jutro to od nich zalezy wyjscie. Juz kazalam nie mowic w domu bo pozniej co placz to by bylo, ze sie nie najada heh. Byle nas wypuscili a potem juz poleci. Elaiss rozumiem Cie z tym zasiedzeniem w domu, bo chyba pisalas ze Ty tez z wioski. Ja do spozuwczego narazie nawet nie zamierzam, tam nic nie ma a ja sie tylko napoce w drodze. Auto niby jest, tylko kiedy ja jezdzilam heh a poza tym dojade do miasta i nie widze siebie z wozkiem i z dzieckiem za reke. Zobaczymy jak sie ogarniemy z mezem bo w maju w polowie wraca do pracyvtakze sie rozleniwie przy nim;) w sensie podzial obowiazkow od rana. Venato sie maz zaangazowal;)) oby humor wrocil;))

Magda1010 nie jestes dla siebie zbyt surowa? Matka ktora chce jak najlepiej nie jest zla matka. Nat sliczna Hela;)) powiedzialam, ze nie chce mm..same juz nie wiedzialy o co chodzi. Nagle sod to tylko.na papierze nawet slowa o tym.nie gadaly a wyszlo ze musze wiedziec ze dziecko je czy udaje i ze godz przynajmniej musi pospac po jedzeniu niewzruszony bo jak nie to niedojada. Eh a ja ze potrafi 2,5h ah same sobie nie umialy gadac. Szkoda slow. Na zadanie nie wyjde jak cos. Narazie Maly je jutro sie okaze. Tu dziewczynie kazali pobidzav laktatorem sutki a 2 zmiana ze nie. Gdzie kucharek szesc..

Heltinne eh Ty biedna. Juz 5 dni oxy czy nie oxy Marcelek bedzie z Wami. Ataa Ty nasza pocieszycielko;) dzielnie sie trzymasz;)) zycze Ci wszystkiego co najlepsze za ta Twoja zyczliwosc;)) juz i Ty oddasz paleczke majoweczkom i bedziesz tulic Malenstwo. I u mnie nie.obeszlo.sie.bez komplikacji. Eh szkoda slow, przyszla polozna.zabrala na.dokarmianie o.czym pisalam. Tylko.tak.mysle czy ja.musze wyrazac na.to.zgode? Tzn brakuje malemu sodu tak jakby noe.dojadal ale cholera wiadomo jak.sie.da mm.w.butelce to.wypije. Wzielam butle, niestety noe.mam.laktatora i nie.kupuje narazie jak.cos i wcisnelam.25 ml to zjadl plus z piersi 20 min ale niby oszukuje tylko.szkoda ze potem.smacznie.spi. Nie.wiem z wynikami nie.moge dyskutowac, a nie.chce stracic pokarmu bo juz po.jednym mm sie rozleniwil. A juz raczej nas jutro nie puszcza bo nie.wierze ze nagle.sod bedzie wysoko. Z ta dieta to.widzicie tu sa tez polozne kolo 40 i one wlasnoe.gadaja.zadnych owocow, zadnych takich i takich o.dupa siedz i nie wiedz co jesc. Dziewczyna wypila.sokm marchewkowy i odrazu ze to przyczyna ze dziecko sie prezy a ja wypilam.sok.porzeczkowy i noc. Jem.ciasta zbozowe belvita ale tylko w.szpitalu bo to.i.slodkie i chyba tez pozywne? Nie wiem. Ah.chce do domu. A jeszcze powiedzcie z swiatlem. Sama odradzalam na.forum.zeby spac po ciemku i nie.uczyc dzieci, ale w szpitalu tak.strasza zeby widziec dziecko. I zglupialam, tzn wiem ze sie zabezpieczaja jak.moga.ale.zglupiec mozna.pozniej.w domu. A jeszcze: wiedzialyscie ze nie.wolno.obcinac paznokci dziecku 1 a nawet 2 miesiace po porodzie? Tak mi lekarka powiedziala. Szkoda ze przy wczesniaku.mi tego nie gadali.

Eh wzieli mi do dokarmienia i mowia ze sodu malo i dali mm i sprawdzili ile mam mleka to ze duzo ale powiedzieli ze mam dac swoje a potem mm albo wcisnac swoje do butelki, bo nas do donu nie puszcza jak sie wyniki nie poprawia. Tylko to przez to ze on zasypia i juz nie chce po 20 min jesc. Szpital zawsze swoje inne polozne swoje pediatra moj swoje.

Eh to jak czytam ze zelazo moze powodowac zaparcia to jak ja mam isc po porodzie pierwszy raz. Mi nawet nie zdazyli lewatywy zrobic. Z tymi polspiochami to zalezy o Co Ci Heltinne chodzi o szpital czy dom ,bo w szpitalu to ja tylko dlugie body i gole nogi.owiniety kokon i rozek cienki a przy corce duzo polspiochow bylo dlatego dla syna zeby czesto nie prac mam i spodnie i polspiochy. Duzo. Ale nie wiem czy nie za duzo bo ladne wiec fajnie jak ponosi z kilka razy