Anna Kępa

A jaki nocnik polecacie? Ja wlasnie kuouje i w pdzyszyl tygodniu zaczniemy probowac. Ciekawe...

Kaszki holle to nie sa sloiczki tylko kaszki;) poza tym kasza manna to jest chyba najgorsze co moze byc bo jest pozbawione wszelkich wartosci odzywczych kazdy dietetyk Ci to powie kaszki holle sa z 9elnego przemialu i nigdy w domu tego nie zrobisz. Jesli chodzi o zupy to osobiscie gotuje sama aczkolwiek zdaje sobie sprawe z tego ze sloiki sa najlepiej przebadane i nie trafia do nich zmutoaana marchewka kupowana na niby targu. Ale masz racje to jest odwieczny problem z czego korzystac na szczescie kazdy jest dorosly i sam podejmuje decyzje.

Co 3 lata sie robi przepraszam za pomylke;)

W polsce zaleca sie cytologie raz na 2 lata pod warunskiem ze ostaynie dwa badania w odstepie roku byly prawidlowe. Tak przynajmniej uwazaja specjalisci z programy wykrywania raka szyjki macicy. Inni eksperci natomiast sa zdania ze jednak co roku lub czesciej w razie oczywiscie jakichs nieprawidlowosci. Cytologia absolutnie nie powoduje zadnych dzialan niepozadanychdla kobiety ciezarnej to jesg nieinwazyjne badanie. Plamienie o ktorym mowisz jest rzadkie i zwiazane z faktem uzycia szczotek cytobrush. Prawa jest ze cytologia sluzy wykryciu raka ale uwierz mi ze coraz wiecej nowotworow rozwija sie w kanale szyjki z nablonka gruczolowegomczego absolutnie nie widac gokym okiem. Dopiero pobranie materialu z kanalu szyjki dajr mozliwosc oceny. Sa przypadki ze wykrywa sie nowotwory wlasnie w ciazy, sa przypadki ze sie je leczy nawet wykonujac konizacje szyjki jednoczesnie zakladajac szew okrezny. Dodatkowo nieprawidlowosci wykryte w ciazy sa leczone od razu po ciazy a tak to jak urodzisz dziecko to przewaznie zapomina sie o sobie na kilka miesiecy a juz zupelnie nie mysli sie o pobraniu rutynowej cytologii. Trzeba dodac ze najwiecej zachorowac na raka szyjki macicy wystepuje u kobiet w okresie rozrodczym i coraz mlodszych tj do 30 r.z. U nas jest obowiazkowe pobieranie na poczatkj ciazy i uwazam ze to jest bardzo madre.

My jemy glownie jaglana zwykla i z gruszka i jablkiem, ryzowa, ale niezbyt czesto bo zapiera i ostatnio mialam 3 zboza ale tez mam wrazenie ze maly ma po niej zaparcia. No i kupuje glutenowe i wprowadzam nimi gluten stopniowo. Te kaszki polecila mi pediatra i bardzo sie ciesze bo te pooularne to sam cukier...

To i ja sie przylacze. Marcel co prawda niedlugo skonczy 8 miesiecy bo sie urodzil 24.0. Jest na mleku modyfikowanym hipp, ktoee pije w poludnie i wieczorem, do tego je na sniadanie kaszke (przeszlam na holle), a drugie sniadanie owoce a po poludniu zupke. Ma wprowadzonego juz indyka, kurczaka, jagniecine, krolika je dosc czesto mozna kupic spokojnie w lidlu cala tuszke, dodaje 1/2 zoltka, oliwe z oliwek lub maslo no i duzo warzyw. Moj syn je w zasadzie wszystko oprocz gotowanego jablka to tez wazy 11 kg;) Nie dawalam mu jeszcze pic z kubka niekapka ale widze ze wy juz tak? Zatem jutro zrobie pierwsza probe choc z butelki jest mu samemu ciezko bo nie moze jej tak przechylic wiec nie wiem czy lepiej nie sprawdzi sie slomka. Ma 3 zeby na dole i jak mu wychodza to przez takie najg8rsze 3 dni budzi sie nawet po 5-6 razy w nocy po smoczka, postekuje, poplakuje, czasem budzi sie i bawi w lozeczku ale sam staram sie nie wciagac w zabawe i jak na razie skutek jest taki ze po paru minutach zasypia. Troszke sie rozpisalam;) a wprowadzacie stopniowo gluten?