Kawazmlekiem też się denerwowałam, ale zebrałam się w sobie i powiedziałam szefowi . No i dobrze zrobiłam bo kilka dni później okazało się, ze muszę iść na zwolnienie bo krwawię. A wyobrażałam sobie, że popracuje jeszcze kilka miesięcy i mam czas na poinformowanie innych. Namówiła mnie znajoma aby powiedzieć wcześniej bo szef ma więcej czasu na jakieś przeorganizowania i im więcej dam m czasu tym lepiej powinien to znieść.
Cukierkowamama cieszę się, ze coraz nas więcej.