silver, no więc wyobraź sobie, że poszłam w kolejnym cyklu w 10 dniu na wizytę i miałam pęcherzyk 15mm, czyli całkiem spory, lekarz uznał, że widocznie moje jajniki są nie do końca policystyczne, bardziej wykazuję cechy wydłużającego się cyklu, nieregularnych miesiączek .teraz np. dostałam okres po 29 dniach, czyli może jest szansa, że to wszystko się jakoś samo ureguluje, na razie kazał czekać, obserwować swoje ciało.
dziś 10dc, wczoraj czułam pobolewanie jajników, śmiem snuć wniosek, że wchodzę w kolejną fazę cyklu, że pęcherzyk dojrzewa.
póki co, bez napinki, na razie nie daje się ponieść presji :)
aczkolwiek powiedział, że tak czy siak małżonka mam wysłać na badanie nasienia :P