Skocz do zawartości
Forum

sue

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez sue

  1. sue

    Wrześniówki 2015

    chyba przestanę tu zaglądać, bo przerażają mnie opowieści o poronieniach.
  2. sue

    Wrześniówki 2015

    malutka55 dlaczego szkoda gadać? co ci powiedział?
  3. sue

    Wrześniówki 2015

    dziewczyny, ja rozmawiałam wczoraj z lekarzem na temat wysiłku fizycznego, do 12tyg absolutnie odradza, wszelkie ćwiczenia, nawet lekkie. i ja się będę słuchać, mimo, że do tej pory ćwiczyłam na siłowni 4x w tygodniu. "pasożyt" najważniejszy ;)
  4. sue

    Wrześniówki 2015

    dziewczyny, jestem po pierwszym usg, wg usg to 5tydzień 2 dzień i jest wszystko na swoim miejscu wg lekarza, na serduszko się nie nastawiałam, kazał mi przyjść 29.01. ponownie i wtedy już powinno być coś więcej widać, póki co jest ładny pęcherzyk z echem zarodka, tak to pan doktor określił. teraz muszę jakoś wytrzymać do następnej wizyty i się nie spinać!!! a u was jak??? p.s. czy którejś z was mimo, że przypadał wg dni od ostatniej @ 6 tydzień lekarz określił ciążę na młodszą?
  5. sue

    Wrześniówki 2015

    trochę się zdenerwowałam dziewczyny, na wieść o śmierci mojego dziadka :( w wigilię pożegnaliśmy babcię, dziś zmarł dziadek... pogrzeb we wtorek o 11, 100km od mojej miejscowości, muszę wrócić na wieczorne wtorkowe usg. staram się nie denerwować, ale różnie mi idzie :/
  6. sue

    Wrześniówki 2015

    Misia, no ja niestety na pierwsze usg muszę czekać do wtorku, ale jestem bardzo ciekawa co ja tam zobaczę :)
  7. sue

    Wrześniówki 2015

    gdyby nie ból sutków i czasami chęć snu tu i teraz, to generalnie nie miałabym żadnych objawów ciąży. apetyt dopisuje jak zwykle, śpię dobrze, w nocy wstaję sporadycznie. przedwczoraj poszłam na zakupy, efektem jest 5 sukienek i buty na 10cm obcasie generalnie nie dociera do mnie jeszcze wieść o nadchodzących zmianach, bardziej jakaś abstrakcja, śmiejemy się z mężem, że być może w środku mam małego pasożyta :P
  8. sue

    Wrześniówki 2015

    dziewczyny, beta wzrosła z 633 do 1580, chyba jestem trochę spokojniejsza. we wtorek idę na usg, to będzie już 6ty tydzień, myślicie, że będzie coś widać???
  9. sue

    Wrześniówki 2015

    chuda, ciężko powiedzieć, bo generalnie olałam ten temat i w grudniu miałam mnóstwo kiepskich przeżyć, więc spóżniający się okres zwaliłam na karb stresu. ale myślę, że od owu minęło jakieś 15-16 dni
  10. sue

    Wrześniówki 2015

    ~chuda jesteście jakie macie objawy juz bo ja zawroty głowy .apetyt .piersi bola .plecy też ja się czuję, jakbym zderzyła się ze ścianą, głowa mnie boli, czasem zemdli, cycki jak kamienie i zmęczona jestem. byle do weekendu, a potem do wtorku do usg, choć pewnie i tak nic nie będzie widać :P
  11. sue

    Wrześniówki 2015

    ~kate89 Po 48 h leć jeszcze raz zrobić betę zobaczysz czy wzrasta;) wiem wiem, jutro idę, zobaczymy czy coś się dzieje w tym temacie. a nie za mała ta beta?
  12. sue

    Wrześniówki 2015

    cześć laseczki! wygląda na to, że i ja dołączę do wrześniówek. wczorajszy test, druga kreska niemal po 5 sekundach, pobiegłam na betę, 633. chociaż mój lekarz uważa, że beta malutka, któraś ma doświadczenie w tym temacie? wizyta dopiero we wtorek
  13. no ojciec ma stan przedzawałowy :( szkoda gadać. na dodatek dziadek leży na tym samym oddziale. same problemy jutro biorę wolne i jadę do rodziców.
  14. oj u mnie jednak będzie już dzisiaj 1dc na wieść o tym, że ojciec trafił do szpitala od razu chlusnęło skrzepami :/
  15. silver, teraz będzie 3 cykl, lekarz mówił, że można to brać niby do pół roku max. ja mówiąc szczerze tylko czekam aż mi się to skończy chętnie sobie od clo odpocznę, dupka mogę brać, bo on mi fajnie cykl reguluje. dzisiaj póki co leniwie się rozkręca, rano miałam upaskudzony termometr po pomiarach :P i to by było na tyle. jak zwykle ślimaczy się ile wlezie ten mój @. i nie jest to żywa krew, w takim razie się nie liczy, pewnie jutro już będzie niepodważalnie 1dc
  16. ostatnio też byłam u niego w 12dc i potem kazał mi przyjść na drugi dzień. tylko kurde nigdy nie wiem czy ten dzień co już brudzę liczyć jako 1dc? miałyście taką sytuację?
  17. karola, nie no, raczej po sprawie, bo u mnie tak dzień przed @ się rozkręca zazwyczaj. czekam teraz w pracy aż mnie brzuch zacznie boleć :P i teraz się zastanawiam czy od soboty zacząć od nowa brać clo, bo jeszcze mi zostało i zarejestrować się do gina dopiero na 12dc, bo po co mam do niego iść teraz, żeby zabulić za samą informację, że mogę brać :P
  18. lipa, pregnyl nic nie dał :P właśnie zaczęłam "brudzic" teraz czekam aż się @ rozkręci...
  19. noo Karola, widzisz, teraz będziesz spokojniejsza od razu :) jeszcze tylko niech się nasza silver odezwie i już będziemy wyluzowane babeczki
  20. malwina, jeśli chcesz być pewna owulacji to obserwacja cyklu u ginekologa plus poziomy hormonów. żadne testy owulacyjne ani mikroskopy nie gwarantują owu, nie pokazują czy pęcherzyk jest i czy pękł.
  21. karola, a może obejrzyj sobie coś na tvn player? jakiś zaległy serial albo nowy odcinek? taki czasopochłaniacz
  22. jasne, że będziemy trzymać ! :) mnie o 2 w nocy obudził koszmarny ból głowy i trzyma do teraz :/ koszmarne hormony, kto to wymyślił? :P
×
×
  • Dodaj nową pozycję...