Skocz do zawartości
Forum

Kathrin

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Kathrin

  1. Asiu, tematy rewelacyjne - tez sie usmialam:))) Spijcie dobrze!
  2. Czesc! Co tam u Was dzis slychac??? Pozdrawiam
  3. Aniu, jestem w szoku:( Nieustannie zycze zdrowka dla Twoich dzieci!!! Przytulam Cie mocno i zycze sil, a dzis przespania nocki!!! Aniu 2012, jestem z Ciebie dumna - jak to sie mowi: podjelas meska decyzje! Na pewno nie bedzie latwo Ci samej, ale najwazniejsze, ze bedziecie bezpieczne z dala od agresywnego alkoholika! Nie kazde kobiete stac na taka decyzje - Twoja jest bardzo rozsadna i stoje za Toba murem! Zycze Ci szczescia i szybkiego rozwodu! Margo, te starania sa takie przyjemne;) Zycze powodzenia:) Mojemu synusiowi wlaczyla sie maruda - moze z niewyspania, a moze to zeby...polozylam go juz do lozka, bo nawet zjesc mi nie dal:( Bardzo pluje slina, a jak napije sie herbaty, to tez zaraz wypluwa...o gryzieniu wszystkiego nie wspomne...i jeszcze sobie palca przycisnal drzwiami...Viki jeszcze jest u kolezanki na urodzinach, ale mam nadzieje, ze mezus ja zaraz przywiezie, bo tez musi sie wyspac do przedszkola. Spokojnej nocki
  4. Hej! Asiu, super fotki! Chyba sie Juniorkowi podobalo na sankach:) Pozdrawiam
  5. Hej! A my czekamy na kolezanke Viki - mezus jedzie po nia o 15:00. Milego dnia!
  6. Margo, najlepiej jakbyscie podrzucili swoja pocieche komus do pilnowania - wtedy jest szansa na wyluzowanie sie:) Ja teraz przy dwojce czuje sie normalnie osaczona...Na szczescie wiecej dzieci nie planujemy:))) Pozdrawiam
  7. Hej! Juniorku, buziaczki dla Ciebie!
  8. Hej! Aniu 2012, oby palec przestal bolec! U nas kolenda nie jest obowiazkowa - jak ktos chce, to sie zglasza i tyle. My sobie dajemy z tym spokoj... Aniu i jak po obnizeniu temperatury w mieszkaniu? Jak Majeczka??? Wysprzatalam podlogi i lazienke...jeszcze kuchnia mnie czeka, ale to pewnie wieczorem...Phillipek nie chce spac, wiec zaraz zbieramy sie na sanki - mam nadzieje, ze jakos to z dwojka dzieci bedzie funkcjonowac:) Pozdrawiam
  9. Aniu, skorzystaj z rady Izy - mnie sie wydaje, ze to cos da;) Daj znac czy pomoglo:) Ja mam kaloryfery ustawione na 2, wiec to jakies 20°. Nie cierpie zimna, ale wkurza mnie spanie przy odkreconym kaloryferze - mam trudnosci z przelykaniem, tak mi w gardle sucho:( Slyszalam, ze dobrze jest pranie rozwiesic tam, gdzie sie spi lub choc jakis mokry recznik... Bylam w silowni, teraz cos przekasze i do lozka:) Jechalam autem bardzo wolno, wiec nie bylo wiekszych problemow. Teraz jest juz porzadny mroz, wiec bardzo sie ciesze, ze nie idziemy jutro do przedszkola:))) Pozdrawiam
  10. Aniu, wlasnie te auto by sie przydalo, choc ja jeszcze nie czuje sie na silach jezdzic sama z dziecmi i dodatkowo w taka pogode, a mezus niestety pracuje w innym miescie i wyjezdza juz o 6:00, wiec na jego pomoc nie moge liczyc:(
  11. Czesc! Aniu, wspolczuje, ze Majeczka meczy sie z katarem - oby szybko jej przeszlo - duzo zdrowka dla niej! Ja odkurzam niestety codziennie i tak jak u Moni W - przydaloby sie i ze dwa razy na dzien:( Sweetko, super, ze Mati juz zdrowy - buziaczki na kolejny miesiac! Marysiu, ciesze sie, ze Niko dzielnie znosi Twoja nieobecnosc - tak trzymac! Moniu W, powodzenia u ginka! Asiu, oby Ci kosmetyczka pomogla! Luby, fotka fantastyczna:) Aniu 2012, super, ze lepiej sie czujecie - bardzo sie ciesze! Margo, trzymam kciuki za nie pojawienie sie goraczki! My narazie ze szczepieniami idziemy zgodnie z planem...Jak sie nie myle, to jeszcze jedna czeka Phillipka i koniec na jakis czas. U nas dzis okrutnie zimno bylo - myslalam, ze sie poplacze, tak mnie bolaly zmarzniete palce u rak. Przejazd wozkiem prawie niemozliwy - wczoraj wrocilismy sie do domu. Dzis Viki jest w przedszkolu, ale mam takie wyrzuty sumienia, ze szlismy w ten mroz...Juz powiedzialam w przedszkolu, ze od jutra do konca tygodnia Viki nie bedzie przychodzila...Warunki sa naprawde kiepskie:( W poniedzialek mam nadzieje mezus wezmie urlop, bo mamy termin z Phillipkiem u pediatry rano, po poludniu Viki idzie na urodziny ( bez auta ciezko bedzie ). Pozdrawiam
  12. Hej! Moniu W, Pitek fajnie wyglada:) Milej niedzieli!
  13. Sweetko, zdrowka dla Mateuszka!!! Moniu W, zdrowka dla Piotrusia!!! Spodni nie kupilam - nie bylo rozmiarow:(
  14. Asiu, potrzebuje spodnie gumowe dla Viki ( do przedszkola...stare nie najlepiej wygladaja ).
  15. Za powodzenie i szczescie w 2009 roku! Hej! Moniu, pomyslnego zalatwienia spraw przedslubnych:) Pobalujemy z Toba na forum ;) Marysiu, ciesze sie, ze w pracy o.k. Zdrowka dla Niko! Aniu, zdrowka zycze i oby lekarz szybko Cie przyjal!!! U nas slonce i mroz...Viki jest u babci, a my z Phillipkiem, po sniadanku, jedziemy do miasta. Pozdrawiam
  16. Hej, hej! Wszystkiego dobrego w Nowym Roku! Asiu, ciesze sie, ze Wam tez sie udal wypad do kina...Kurcze, chetnie bym obejrzala Testosteron i Lejdis, ale to chyba dopiero jak bede w Polsce - czyli nie wiem kiedy:( Jak Piotrus zniosl Sylwestra? Aniu 2012, zdrowka zycze!!! Dobrze, ze leki szybko dzialaja - znam ten bol i nie zazdroszecze:( U nas tez zima - nie ma duzo sniego, ale troszke pada i jest bardzo zimno... Pozdrawiam
  17. Niedawno wrocilismy z kina - bylismy na Australii:) Moj maz nie narzekal, wiec chyba podobal mu sie ten film:))) W polowie stycznia juz mamy kolejny wypad w planach na Transporter 3:) Pare filmow musze koniecznie zobaczyc, ale na wszystkie do kina nie pojde, wiec wideoteka troche na nas zarobi:) Spijcie dobrze!
  18. Asiu, a wiesz, ze nie wiem na co idziemy - ja chce na Australie, ale moj mezus nie jest zachwycony, wiec zobaczymy jak bedzie... A Wy?
  19. Hej! Margo, super wiesci!!! Trzymam kciuki za zafalsolkowanie;) Asiu, ja tez mam martini w domu, ale zubrowke rowniez:) Dolaczam sie wiec do imprezki pijackiej:))) Marysiu, to naprawde smutne mieliscie swieta - duzo zdrowka dla Tereski i jej mamy!!! My dzis z mezem chcemy skoczyc do kina, a jutro bedziemy miec gosci:) Mamy piekne, sloneczna i bardzo mrozne dni, ale sniegu zero... Pozdrawiam
  20. Hej! Nikodemku i Mikolajku, buziaczki dla Was!!! Pozdrawiam
  21. Hej! Asiu, tu nie robia bilansu razem ze szczepieniem, wiec nie wiem ile waza - mieli tylko szczepienie. Poszlam spac o 1:00 juz druga noc z rzedu:( Pieklam ciasteczka, Viki mi pomogla, ale wyslalam ja wczesniej do lozka. Dzis jeszcze zrobie jedno ciasto i koniec z przygotowaniami... Pozdrawiam
  22. Kochani! Gwiazdki najjaśniejszej, choinki najpiękniejszej, prezentów wymarzonych, świąt mile spędzonych, karnawału szalonego, roku bardzo udanego życza: Kasia z rodzinka:) P.s. Stronka za szczesliwy przyszly rok!!!
  23. Hej! Aniu2012, przykro mi, ze corcia nadal chora - zdroweczka!!! Gratuluje chodzacej Natalce:))) Asiu, juniorek wyglada fantastycznie w nowej fryzurce!!! Ja mam dzis w planie upiec piernik i ciasteczka ( obiecalam Vikusi ). Bylismy na szczepieniu i jestem taka dumna z moich dzieci - Viki zero strachu, Phillip troche pojeczal ( dostal dwie szczepionki w obie rece ). Dzielni sa oboje. Viki wczoraj poszla spac ok.24:00, bo pomoagala babci w skladaniu kuchni - wszystko ja ciekawilo :) Pozdrawiam
  24. Hej! Sweetko, swietna piernikowa chatka - sama wszystko zrobilas? Moniu W, fajna fotka konkursowa:) Mamy juz prezenty dla dzieciaczkow...teraz trzeba je spakowac... Pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...