monika warszawska

A dzisiaj rano piotrus sie zakrztusil chlebkiem..skorka...jezus ale zesmy sie wystraszyli..rafal go za nogi,oklepuje go a ja mu reke w buzke ...na szczescie nic sie nie stalo!zwymiotowal i tyle!ale juz takich chwil nie chce wiecej przezyac!

Czesc kasiu! Czy ja ci odpisalam wczoraj na pw??? Bo skleroze mam i nie wiem?

marysiu czemu w depresji? asiu a moj kamil to od kad pamietam pil i pije baaaardzo nawet w nocy wola pic..

asiu moj piotrus bardzo bardzo malo pije..nie wiem czy za caly dzien ze 100ml..nawet w lecie nie pil duzo..ja mu daje soczek albo malinowy,kubusia albo herbatke.. A co do jedzenia to lyzeczka slabo radzi sobie ale sie stara,lapkami to je samodzielnie kanapeczki i owocki!

DZIENDOBRY! wczorajszy dzien minal cmentarzowo...malz zostal a chlopakami a ja pojechalam..dzisiaj moze popoludniu sie wybierzemy tu na miejscu na cmentarz a tak to w domciu bedziemy! KACPERKU BUZIOLE NA KOLEJNY MIESIAC!

no to DOBRANOC!

No to dziewczynki dzisiaj swietowal nasz ostatni szkrabik pazdziernikowy...ale ten czas zlecial...!!!

Krzysiulku masz juz roczek!!! Najlepsze zyczenia urodzinkowe!!zdroweczka,usmiechu na buzce,wielu prezentow oraz wszystkiego co najlepsze,badz pogodny i szczesliwy!!

Ja wlasnie wylazlam z pod prysznica..kamilek bajkuje,r usypia pitera..ja wyszsze wlosy i kieruje sie w stone lozka bo mi sie oczka zamykaja! Wczoraj chyba o 21 spalam jz jak zabita...po leku ktory boire na przeziebienie na noc,dodatkowo ulatwia zasypianie to padlam jak mucha..rano wstalam zdziwiona ze to juz dzien..nwet nie wiem,nie pamietam jak piotrek spal w nocy!!!

Anulkaa ja dalej od tabletki do tabletki dobrze że S wrócił... BARDZO WAM WSPOLCZUJE.. JA MIALAM OKROPNIE BOLESNE @ PRZED PIERWSZA CIAZA,A PO URODZENIU SYNKOW SIE USPOKOILO..TEZ BOLESNE BYWAJA ALE JZ NIE TAK JAK WCZESNIEJ!

sweethopeo asia ania to ja sie dołączam do was...dostalam @ i chodze jak osa,glowa mi peka i wogole ale cale szczescie t wrocil i zajmuje sie malym....nie chce juz wam pisac co on robi, wywalil mi dzis drzwi z zawiasow [mam takie przesuwane] i utknelismy na 45 minut w pokoju.... Maly diabelDobrej spokojnej nocki:) mati to zywe srebro:36_2_27:

dla nikolki wszystkiego najlepszego z okazji roczku! Rosnij zdrowa i wesola!

Czesc kochane! U nas nic ciekawego..dzieciaki sa grzeczne ja nadal obolala..najbardziej teraz to glowa..nie mam goraczki..mam po 34.8 albo 35.4 stopnia..nic mi sie nie chce..lezec sie nie da!

ASIENKO bardzo dobrze..pewno ze lepiej zeby Piotrus poczekal..!

a teraz sie przywitam-dziendobry! glowa,miesnie,oczy,gardlo,jednym slowem wszystko mnie BOOOOLI! ale damy rade!

AnulkaAsia wraca do domku z Juniorkiem. O szczegółach opowie Wam sama... z niecierpliwoscia czekam!

IzabelinZa Juniorka Za Naszych chorowitków i ich szybki powrót do zdrowia Za to co się szczęściem zowie i za ten francowaty telefon, na który czekamy od marca Sweetka akrobata Ci w domu rośnie serce w klatce staje dolaczm sie i ja!!! a Mati to mistrz swiata we wszystkim..jaki odwazny na dodatek:)

AnulkaSweetka witaj! Cieszę się że wpadłaś do nas Tylko ten Twój opis na gg strasznie dołujący nawet bardzo:(

a mnie cos teraz gardlo wzielo i chyrlam jak kot..i katarzysko tez zalapalam...ale tym sie nie martwie!

radość sercaMonia to waga spoko :) Na co był Piotrulek szczepiony? I co 25-go będzie ze szczepionek jeszcze? dzis mial 2 dawke na bloniec,terzec krztusiec..a w marcu bedzie 3 dawka

IzabelinZa Juniorka, jego zabieg i szybką rekonwalescencję Za zdrowie Nikosia Za uśmiechy losu i promyki słonka w szarym życiuWitam Nocka good, Młody spał jak anioł. Marysiu nie ma to jak spnie z dzieckiem niezmiennie zdrowia dla Nikosia i przyjemnego prasowania życzę. oczywiscie dolaczam sie do pieknej dedykacji

AnulkaMargo32"TWOJA SIŁA TO SIŁA TWOJEGO DZIECKA" Margo pięknie to napisałaś bardzo piekne

czesc mamuski! bylam na szczepieniu...zdrowy wiec kazala szczepic...nie wazy 100kg jak mi sie zdawalo a 10,5kg!! dzielny synek tylko buzke w podkowke zrobil i juz po wszystkim bylo! takze jestem happy..nastepne szczepienie po 25 marca!

marysiu zdroweczka dla dzieciaczkow...u mnie to poki kamil byl sam to co chwile jakas infekcje lapal..a teraz jest bardziej odporny... A piotrek tez odporny..w smie to 2 razy byl chory..teraz jeszcze w nocy go troszke dusi..

A tak w ogole to nawe sie nie przywitalam-co teraz czynie dziendoberek!