Skocz do zawartości
Forum

samotka

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Odpowiedzi opublikowane przez samotka

  1. Ja wyzej w temacie.
    Pare miesiecy temu prosilam o rade i wsparcie odnosnie kolejnego dziecka. Dostalam mase, za co bylam wdzieczna. Zaczelismy sie z mezem starac o nastepne malenstwo. I bah! Po trzech miesiacach wyrazne dwie kreski na tescie. Zadowolona zglosilam to w przychodni, umowilam sie na wszystkie badania, odwiedzilam przydzielona mi polozna w szpitalu. I wszystko fajnie i cacy, kiedy w okolicach trzeciego miesiaca, jeszcze przed pierwszym usg stracilam ciaze. Dramat byl wielki, bo bylam trzecia kobieta w rodzinie w moim pokoleniu ktora stracila ciaze. Ale przechodzac do sedna sprawy. Czy specjalista moze mi podac wykaz badan mozliwych do przeprowadzenia w UK? Chce je zrobic zanim zaczne wogole rozmawiac z mezem o kolejnych staranich. Niestety nie mam mozliwosci wizyty u angielskiego, a co dopiero polskiego ginekologa. Tutaj zajmuje sie toba polozna, ale byc przygotowana na batalie z nia. Pozdrawiam.

  2. zapewne byl juz taki watek, jednak ja nie moge go znalezc tak naprawde to nie mam z kim o tym porozmawiac, maz niestety odpada mimo, ze to tez go dotyczy mamy sliczna prawie roczna coreczke, pierwsze dziecko, wysniona, wymodlona i upragniona, ciesze sie kazdym dniem z nia, corka jest dzieckim pelnym energii i czasami, chyba jak kazda matka jestem troszke zmeczona, nauczylam sie godzic obowiazki domowe z opieka nad dzieckiem, ale.... mimo, ze mala jest radosna i kochana, czegos mi brakuje, kiedy widze jak swietnie radza sobie matki z dwojka dzieci, tez chce powiekszyc swija rodzine, to nie jest jakies widzimisie, oj co to, to nie, bron Boze, ale czuje sie taka nie pelna... maz prace jaka ma taka ma, ja mam wlasna dzialalnosc gospodarcza, przy pierwszym dziecku wiedzielismy na jakie koszta zwiazane z opieka sie porywamy i nie jest to dla nas zaskoczenie kiedy w sklepie wydaje coraz wiecej nadal jednak pozostaje we mnie to uczucie niepelnosci... corke urodzilam przez cc, nie bylo planowane i mialam tylko 10 minut na oswojenie sie z ta informacja, ale wszystko poszlo jak nalezy, mala byla donoszona z piekna waga 3100 a i u mnie obylo sie bez powiklan... drogie mamy, jak to jest u was? jak dajecie sobie rade z dwojka dzieci? co kierowalo wami, kiedy decydowalyscie sie z mezem na kolejne malenstwo? moze to troche osobiste i zrozumiem jesli zostane ostro skrytykowana forum wiele razy juz mi pomoglo, spotkalam sie z wielka zyczliwoscia i skromnie licze na to i teraz :

  3. w sumie to moge spytac, zawsze to lepiej puscic wici wsrod mam, ktore maja jakies pojecie w tym temacie, bo np juz rodzily lub mialy spotkania z polozna, ja akurat nie mialam takiej sposobnosci spotkac sie z polozna, widziec ja bede dopiero po powrocie ze szpitala, uroku mieszkania na wsi... :/ do miasta gdzie mam prowadzona ciaze mam okolo 100 km i jeden pociag dziennie, ale co tam...
    dzieki za odpowiedz cichadoro :)

  4. Kochane Majoweczki :)
    Potrzebuje porady i troche uspokojenia, otoz mam wade wzroku, nie duza, bo tylko -2,5, ale po dzisiejszej rozmowie z sasiadka w ciazy z taka sama wada, wystaraszylam sie ze moja gin moze zalecic mimo wszystko cesarke, kontrolowalam oczy, pierwszy raz na poczatku ciazy, a ostatnio jakies trzy tygodnie temu, okulisci nic nie stwierdzili i nie bylo mowy o cesarce, troszke zaczynam panikowac, to moje pierwsze dziecko i moze troche wyolbrzemiam problem, ale potrzebuje rozwiac moje obawy zanim palne glupstwo w czwartek za tydzien na wizycie u gin...

  5. Hej Majoweczki :)
    Czytalam Wasze posty i piszecie o pilce do cwiczen. Moze macie jakis sklep internetowy z takim sprzetem godny polecenia? Czy moze byc dowolna kupiona na allegro?

    ps. Powtarzam pytanie: sa jakies majoweczki z olsztyna lub okolic, rodzace u malarkiewicza?

  6. kasia_maj
    Dziewczyny wklejam ostatnia liste jaka była dopiszcie sie

    Ewi-synuś --- Oskarek --- 8.05.
    samotka --- corka Malwina Ada --- 9.05
    Gosia369 --- corka Emilia --- 10.05.
    Agata1005 --- syn Mikolaj /Andrzej --- 11.05.
    Ula1993 --- corka Nadia --- 11.05.
    Agataluk --- corka Lena --- 14.05.
    Judytka005---syn Antek---14.05
    Kasia111 --- syn --- 14.05.
    Fasolinka --- corka Amelia --- 15.05.
    Aguula --- corka Lena --- 15.05.
    Olgaak --- corka Michalina --- 16.05.
    Iga81 --- 19.05.
    Mala10 --- 19.05.
    Izzi098 --- corka Melanie 19.05.
    Misi --- syn Stanislaw --- 20.05.
    Cichadoro --- syn Nikodem --- 22.05
    mamaAnka --- 23.05.
    Edqa_1 ---syn Nataniel -- 24.05.
    Natalka88 --- 26.05.
    Ania3336 --- syn Eryk --- 28.05.
    Sylwianna --- 29.05.
    Kademal --- 29-31.05.
    Kasia_maj --- córka Lena 29.05.
    Malinka165 --- syn Oliwier --- 2.06.
    Marciolka --- corka Urszula
    Agunia696
    Anelwi

  7. ja przez dwa miesiace mialam 1, bo macica byla podejrzanie za nisko, ale i tak jezdzilam ponad dwiescie km do szkoly dwa razy w miesiacu, gin nie byla zadowolona, ale musialam zaliczyc semestr, teraz z tego co kojarze mam 2 , na poczatku ciazy naczytalam sie o kontrolach z zusu i z reszta moja gin tez mnie ostrzegla wiec jakos uwazalam, ale z ta 1 wczesniej to sama mi powiedziala, ze mam wiecej lezec, oczywiscie u mnie to nie przeszlo, mieszkam na niezlej pipidowie , gdzie wszedzie sie chodzi pieszo (nie mam prawka, maz tez nie), dodatkowo pomagam zajmowac sie osoba niepelnasprawna, ktora potrafi wolac co pol godziny, po prostu musisz na siebie uwazac, masz ochote lezec to lez, spac to spij, jesli wszystko jest w porzadku to nie ma powodu do obaw, zawsze jesli masz jakies watpliwosci, skontaktuj sie ze swoim lekarzem, masz prawo pytac nawet o takie drobiazgi, ja pytam swojej o wszystko, wiec mysle, ze i twoj lekarz rozwieje twoje watpliwosci

  8. przy pierwszym dokladniejszym usg gin powiedziala ze na 40 % bedzie dziewczynka i moj jakos sie tego trzymal, ja nie bardzo, ale kiedy w polowkowych wyszlo ze jednak "baba" byl troszke oszolomiony, dziwne, ale zadowolony, ze byl przy badaniu, gin specjalnie dla niego wydrukowala zdjecie malej, oryginal nosi w portfelu, a zrobiona przez mnie kopie powiesil na lodowce, a mowia, ze to kobiety dziwne sa, tez chwali sie wszedzie, ze corke bedzie mial, a do rodziny dzwonilam ja, najlepszy byl tesc, oczywiscie zlozyl zamowienie na wnuka bo ma juz dwie wnuczki, kiedy mu powiedzialam, ze urodze dziewczynke, to jego doslowne slowa: jakos to przezyje :D a teraz jak Malwa, skoro tak kopie to pewnie pilkarzem bedzie O.o
    o zgrozo

  9. Dzien dobry Majoweczki
    Malwa dzisiaj zrobila mamie pobudke o polnocy, pozniej po trzeciej a ostatnia okolo szostej. Na nic sie zdalo glaskanie i spacerek po pokoju, mama zmeczona i wypompowana (ale to tylko chyba moje odczucie).
    Jutro czeka mnie usg wiec znowu zobacze maja perelke.
    Czy tylko moj maz cieszy sie ze bedzie corka? Czy sa tez tacy panowie ktorzy zachowuja sie podobnie do mojego lubego?
    A z reszta milego dnia Majoweczki :)

  10. widze, ze nie tylko ja nie moge spac... :D
    moja mala kopala wczoraj jak najeta, czasami to tak bolesne, ze musze stac, mimo, ze plecy bola, maz sie smieje, ze pilkarzem zostanie, osobiscie wole zawodniczke mma :P,
    pierwszy raz bede rodzic, wiec wstrzymam sie od wypowiedzi na jakikolwiek temat, to tak na marginesie :)

  11. wczoraj kupilam majtecki siateczkowe z firmy akuku
    http://www.akuku.com.pl/p,137,wielorazowe-majtki-siateczkowe-rozmiar-m-l-xl-xxl
    nawet w calkiem przystepnej cenie
    oczywiscie podklady poporodowe rowniez
    http://www.doz.pl/apteka/p67323-Canpol_podklady_wysokochlonne_poporodowe_10_szt
    w sumie dziekuje za tyle wyczerpujacych i wartosciowych porad, jako mloda mama, czekajaca na pierwsze dziecko o niektorych sprawach nie mam pojecia

  12. hej dziewczyny
    takie drobne pytanie.
    ile mozna wtedy czekac na wyniki glukozy?
    czytalam, ze to jak zwykle badanie krwi i wyniki sa tego samego dnia.
    mam glukoze w poniedzialek a we wtorek spotkanie z moja pania doktor i nie wiem czy sie wyrobie

  13. Hej
    W moim przypadku jest tak, ze musze miec wizyty co dwa tygodnie, a to z powodu nadcisnienia, ktore dopiero teraz mozna leczyc ( jestem w 27 tygodniu). Z tego co czytalam, po 28 tygodniu wizyty sa co dwa tygodnie, po 38 juz co tydzien, mysle, ze to zalezy od kazdej kobiety, bo kazda ciaza jest inna.

  14. jestem: kobieta czekajaca z niecierpliwoscia na swoje dziecko, a przede wszystkim zona
    nie lubię: wtracania sie w moje sprawy
    męczą mnie: pogadanki mojej mamy
    nie żałuję: wyjscia za maz w wieku 22 lat, z milosci za mezczyzne marzen
    zawsze: mysle o mezu i tesknie za nim kiedy go nie ma obok
    planuję: wyjazd za granice, do lepszego zycia
    nigdy: nie watpie w to, ze bede dobra mama, nieidealna a dobra
    chcę: wychowac corke, zeby byla dumna z tego kim i jaka jest
    kłamię: malo, jesli juz to by nie martwic rodziny
    nie życzę nikomu: nieszczesc, tarapatow i smierci
    denerwują mnie: jest tego bardzo duzo
    boję się: tego, ze zostane ze wszystkim sama
    czasami: marze o innym zyciu

  15. witam drogie forumowiczki
    mam dosc nietypowy problem, otoz ostatnio dostaly mi sie w lapki pieluchomajtki, nie kupywalam jeszcze dla siebie wyprawki do szpitala, wiec pewna zaufana osoba dala mi wlasnie pieluchomajtki, myslac ze mi sie przydadza i tym samym oszczedze pare groszy, jak myslicie? czy nadadza sie one do szpitala czy zainwestowac w specjalne majtki poporodowe? nie sa jakies krepujace czy cos w tym rodzaju, prosze o wasza opinie

    monthly_2014_02/pieluchomajtki-czy-majtki-poporodowe_7974.jpg

×
×
  • Dodaj nową pozycję...