a ja ide do Siuli i bede to wszystko zrec a potem przebiegne sie z powrotem do domu zeby sie zmiescic w ciuchy dziwczyny kurde nie mam czasu osatanio lajzy nie spia w dzien tzn JAsiu w ogole a Szymek na spacerze przewaznie,jak sie bawia to robie cos w domu, jak siade d o kompa to na chwile przewazne cos tam sprawdze poczytam i tyle, czesto wlacze laptpa rano caly dzien wlaczony a ja nie zagladam nawet Rafal dobrze na jazdach, tak mowi przynajmniej :) teraz bedzie sie zapisywal na egzamin z teorii potem dopiero mozna na praktyczny.NIe ma go w domu w ogole wlasciwie w tygodniu:) Syny w porzadku nawet, dzis cos kaszla,troszke,ale nic wielkiego , standardzik
jak jednego przytulam to drugi chce od razu,kochani sa, Szymek ma juz prawie na wierzchu dwojke na dole.Wychodzimy na dwor codziennie na 2-3 h bo bym zwariowala na naszej klasie spotykaja mnie mile zaskoczenia, takie zajomosci sie odnawiaja ze szok to popisalam o sobie ;) Renia zdrowka dla Tosi Ita trzymaj sie Kochana Serena czyli dobre wiadomosci super :)