Skocz do zawartości
Forum

radość serca

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez radość serca

  1. I ja dołączam się do życzeń dla wszystkich parentigowych forumowiczek i forumowiczów :) Życzę Wam pięknych, radosnych i zdrowych Świąt Wielkiej Nocy, by upłynęły w serdecznej, rodzinnej atmosferze, smacznego jajka, obfitego zajączka i mokrego dyngusa
  2. Kochane, życzę Wam i Waszym najbliższym pięknych, radosnych i zdrowych Świąt Wielkiej Nocy, by upłynęły w serdecznej, rodzinnej atmosferze, smacznego jajka, obfitego zajączka i mokrego dyngusa
  3. Życzę Wam pięknych, radosnych i zdrowych Świąt Wielkiej Nocy, by upłynęły w serdecznej, rodzinnej atmosferze, smacznego jajka, obfitego zajączka i mokrego dyngusa
  4. Kochane, życzę Wam pięknych, radosnych i zdrowych Świąt Wielkiej Nocy, by upłynęły w serdecznej, rodzinnej atmosferze, smacznego jajka, obfitego zajączka i mokrego dyngusa
  5. Ja dziś ostatnie podrygi przedświąteczne, kończę porządki, pranie zaraz puszczę, muszę wyprasować i po południu ostatnie zakupy Sporo tego Wczoraj Luby odebrał od mojego ginka zaświadczenie, że karmię piersią, więc będę w pracy nie 8, a 7h, dobre i to :) Coś mi się zdaje, że wczoraj Kasia nic nie pisała... Kasiu hop hop... Miłego dnia dla Was dziewczyny :)
  6. Madziu życzę Ci spokojnego i miłego dnia :)
  7. Hej Kochane Nocka ok, choć ja to z godzinkę bym jeszcze pospała
  8. Dobra, Piotruś mi śpi od 21, na mnie też już czas... Aniu a jutro Majeczka kończy pół roku... Ale ten czas leci... Dobrej Nocy
  9. AnulkaZA CHORUJĄCYCH!!!!radość sercaAnulkaMaja sama się podnosi, więc luz...nic na siłę... Brawa dla Majusi :) Dziewczyny, nim się obejrzymy, a będziemy latać za nimi po całym domu u mnie to podwojny problem...najgorzej jak będę musiała być w dwóch miejscach jednocześnie Aniu nic tylko motorek w d... Ale to i tak sama radość te nasze dzieciaczki
  10. Rozwalili mnie tekstem na NK... Z powodu problemów technicznych miała być przerwa do 22, po tej godzinie nadal ten sam komunikat, teraz wchodzę i zapraszają... jutro
  11. MYSZKA_MIKINie bede się z nią wdawała w pyskówki, szkoda mi na to nerwów, powiem jej tylko że nie chce słuchać jak obraża mojego męża i jeśli ma coś przeciwko niemu niech mu powie prosto w oczy I słusznie...
  12. AnulkaMYSZKA_MIKINikola rwie się do siadania straszliwie, sama jeszcze nie umie, leci na boki, ale wsytarczy ze trzymam ja za jedną raczke to juz jest ok, ja ją troche malo sadzam bo ta lekarka mnie nastraszylaMaja sama się podnosi, więc luz...nic na siłę... Brawa dla Majusi :) Dziewczyny, nim się obejrzymy, a będziemy latać za nimi po całym domu
  13. MYSZKA_MIKINikola rwie się do siadania straszliwie, sama jeszcze nie umie, leci na boki, ale wsytarczy ze trzymam ja za jedną raczke to juz jest ok, ja ją troche malo sadzam bo ta lekarka mnie nastraszyla U nas też na boki leci albo na nogi, generalnie Piotruś ostatnimi czasy bardzo zainteresowany swoimi nogami ;) Ciągle je chwyta, w jakiejkolwiek pozie by nie był ;)
  14. AnulkaMYSZKA_MIKIPowiem wam szczerze , może to głupie, ale mi ulzyło, bo ta sytuacja od dawna mnie przerastała Najgorsze ze Wojtek rano pójdzie do pracy, ona tu wparuje i będzie biadolić jakiego ja mam okropnego męża, jak z nim wytrzymuje, jak on mógł ją tak skrzywdzic itdnie pozostaje nic innego tylko stanąć w obronie męża bo od tego są żony... O tym oczywiście nie zapomnij... to jasne, że lojalność wobec Wojtka na pierwszym miejscu...
  15. MYSZKA_MIKIPowiem wam szczerze , może to głupie, ale mi ulzyło, bo ta sytuacja od dawna mnie przerastała Najgorsze ze Wojtek rano pójdzie do pracy, ona tu wparuje i będzie biadolić jakiego ja mam okropnego męża, jak z nim wytrzymuje, jak on mógł ją tak skrzywdzic itd Olej to, nie ma innego wyjścia... Nie ma co się wciągnąć w dalszą szarpaninę...
  16. Anulkaradość sercaA ja muszę pochwalić mojego Synka, czasem Go sadzamy na troszkę, siedzi 1-2 oparty o poduchę, a dziś Piotruś siedział SAM przez kilkanaście sekund :) Oczywiście to było jednorazowe, tak z ciekawości Go posadziłam, bo w sumie to za wcześnie chyba na Jego kręgosłup takie samodzielne siadanie... Ale radości była w domku masa :)Majula jak jest posadzona pod kątem to podnosi się i siedzi...mało tego bawi się zabaweczkami i sięga po nie.... Asieńko cieszą takie poczynania, no nie? Cieszą najbardziej na świecie
  17. Ale tu pustki :( Ja dziś posprzątałam, nie powiem ;) Zostało mi tylko odkurzanie i mycie podłóg, i prasowanie Dobrej Nocy
  18. MYSZKA_MIKIDziękuje dziewczyny, zawsze można na was liczyć ZAWSZE :) I nie ma za co :) Będzie dobrze Madziu!!! Wiem co piszę :)
  19. A ja muszę pochwalić mojego Synka, czasem Go sadzamy na troszkę, siedzi 1-2 oparty o poduchę, a dziś Piotruś siedział SAM przez kilkanaście sekund :) Oczywiście to było jednorazowe, tak z ciekawości Go posadziłam, bo w sumie to za wcześnie chyba na Jego kręgosłup takie samodzielne siadanie... Ale radości była w domku masa :)
  20. Anulka Madziu za pomyślne rozwiązanie problemów!!!według mnie słusznie postąpiliście...bo ja rozumiem wszystko, ale każdy ma swoją godność... Też tak uważam, i dacie radę, macie siebie, a to najważniejsze :) Tak będzie lepiej... I dołączam się do dedykacji stronki :)
  21. Anulkaja też muszę to skończyć i uwinąć się z ostatnimi porządkami...ja mam 4 pralki i jeszcze w dodatku to pościel... Ja na szczęście temat pościeli mam zakończony...
  22. Anulkaja mam na jutro całą stertę prasowania...utknę z nim chyba na cały dzień Aniu u mnie to samo Trzy pralki do wyprasowania i jeszcze jutro będzie jedno pranie puszczone Ale chcę się uwinąć z robotą, po świętach do pracy, to nie mam co zostawiać na potem... Chcę się jutro ze wszystkim obrobić, by w sobotę iść na spokojnie do Kościoła ze święconką i w niedzielę rozpocząć świętowanie ;) Niedziela u teściów, poniedziałek u moich rodziców, wtorek powrót do rzeczywistości i do pracy...
  23. Ja się dziś uwinęłam z robotą, na jutro zostało tylko odkurzanie i mycie podłóg, i jeszcze tradycyjnie nieszczęsne prasowanie
  24. MYSZKA_MIKInie wiem czy znacie moją sytuację mieszkaniową , ale wam przyblize, bo musze sie wygadać Mieszkamy u mojej babci, w jednym pokoju ona mieszka w drugim, a wlaściwie przychodzi tylko na noc. Ona nioe jest taka typową babcią, jest strasznie chytra, wredna i fałszywa( sorki dla wszystkich babć ale taka jest prawda) Strasznie zatruwa nam życie , wszystkiego sie czepia, ciągle jest dla niej za glosno (nikoli karuzela jej przeszkadza), nie oszczedzamy( prasuj w dzień zeby nie palic swiatła bo to już dwa prądy ciągniesz) jest straszliwym skąpiradłem ( jak ci sie skonczyły jajka to nie idz do sklepu, weź ode mnie , sprzedam ci po 30 gr za sztukę) no i jest fałszywa( jak wojtek coś zrobi wg niej źle , to mu nic nie powie tylko mi później cały dzień truje) Ogólnie mieszkanie z nią to straszliwa udręka, cały czas szukamy stancji al enie mozemy w szczecinku niczego znaleźć. Do czego zmierzam? Babka właśnie wróciła, wparowała do naszego pokoju( obudziła nikole ale to standard) i zaczeła się drzeć na wojtka,że wyżarł jej połowe jajeczek czekoladowych z koszyczka i ma natychmiast jej odkupic! Chlopak caly dzień był w pracy , potem ze mną u mamy zreszta nawet nie wchodzilismy do jej pokoju. Wojtek jak to facet nie wytrzymał zacząl się na nią drzeć i wygarnął jej wszystko co robila odkąd tu mieszkamy( wrociłam tu z nikola ze szpitala, to był pierwszy dzień) stanęło na tym,że jej powiedział ze ma tego serdecznie dośc i sie wyprowadzamy i ona powiedziała ze cale szczescie! a wiecie co jest najlepsze? ze my wcale nie mamy jutro gdzie sie wyprowadzić!!! Współczuję Wam bardzo, to przykre, że babcia, która powinna być serdeczną osobą, w końcu też to rodzina, tak zatruwa Wam życie, aż dziw że wytrzymaliście tak długo... Hmm mieszkanie z kimś, coś o tym wiem, wytrzymaliśmy po ślubie dokładnie 26 dni i co? Kupiliśmy mieszkanie, nieraz tak lepiej... A co jest najlepsze, że teraz mamy z tą osobą świetne relacje... Jak to mój kochany Luby mówi, lepiej kogoś z daleka kochać, niż z bliska znienawidzić... Myszko życzę Wam wszystkiego najlepszego, choć wiem że teraz macie ciężko, wszystko się ułoży, trzymam kciuki!!! Na pewno rodzice Wam pomogą albo uda się coś wynająć...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...