radość serca

Hej U nas leniwy dzień, od rana popaduje... Piotruś dziś jakby lepiej, ale wieczorem zagorączkował porządnie, jednak nockę ładnie przespał... Mam nadzieję, że powoli będzie już z górki i wydobrzeje nam szybko... Małgosiu jak Kubuś?? Cieszę się, że spotkanie udane :)) Dzięki za link, fajnie, że takie zmiany w ramówce w TVN Style robią :) Tusiu mam nadzieję, ze już u Was po katarze, a pogody, masz rację, szalejące, raz ciepło, raz zimno, teraz jeszcze "zimni Ogrodnicy i Zośka" byli, ale chyba już będzie coeraz cieplej Iwcię widziałam na innym wątku, mam nadzieję, ze i tu zawita niebawem... Regina hop hop!! Miłego weekendu

deszczowo

pieczony kurczak z frytkami

Witam i... Miłego weekendu :)

Hej Mada fajnie, ze u Ciebie ok, na pewno znajdziecie kogoś do opieki nad Kajtusiem na lipiec :) Mineralko więcej szczęścia i dużo siłek!! Justyna zdrówka!! Dla wszystkich cierpliwości, dobrych wieści i spokoju w serduchach U nas leniwa sobota... Piotruś jakby lepiej? Przynajmniej od rana nie gorączkuje... Miłego dnia

Patusiu i tak trzymać Padam z sił, Piotruś słaby i wymęczony, gorączkuje, ja też idę spać, choć wcześnie... Dobrej Nocy

Ja miałam robione takie badania w ciąży, wyszło że przechodziłam toxo, musiałam mieć dodatkowe badania na poziom przeciwciał, wyszło że mam ich mnóstwo, więc przechodziłam chorobę bardzo dawno temu (nawet o tym nie wiedziawszy). To dobra opcja, choć na początku był strach. Bo to znaczyło, że już się nie złapię toxo podczas ciąży i dzidzi nic nie groziło. Tak Ci napisałam po swojemu, jeśli potrzebujesz konkretnych cyferek musiałabym poszukać wyników tych badań, jakie tam dokładnie były parametry. Przebieg choroby i sposób zarażenia (najbardziej prawdopodobny, choć od kotów też ponoć można się zarazić, ale to chyba jakieś marginalne przypadki są) taki jak napisały Anulka i Katja Jesli chodzi o badania na toxo to raczej standard dla kobiet w ciąży w tych czasach, to poważna choroba, może zagrażać rozwojowi bobaska w brzuchu i z tego co wiem lekarze chętnie dają skierowanie na takie badania...

Patusiu to szybkiego pogodzenia się z T (ech te nasze chłopy) i odpocznij w weekend Za zaraz fajrant i weekend...

Anulkaradość sercaA my nie chodziliśmy na zajęcia przedmałżeńskie, zaliczyli nam je jak pokazaliśmy świadectwa ukończenia religii z końca liceum ja miałam, ale S nie posiadał, więc siłą rzeczy No tak... U nas było tak, że ja miałam, za to Lubemu wsiąkło to świadectwo, ale odnalazł swojego księdza z liceum (aż w łódzkiej kurii), tamten Go pamiętał i dostał Luby duplikat :)

A my nie chodziliśmy na zajęcia przedmałżeńskie, zaliczyli nam je jak pokazaliśmy świadectwa ukończenia religii z końca liceum

Aniu

katiabosswiecie co w zeszły piątek zaginął mój kolega z osiedla 30 lat kawaler ,był kiedyś moim sąsiadem,i nie wiemy co z nim ......... w pracy piszą mu na razie urlop choć to banie jak nic .... oby tylko cały się odnalazł,nie wiemy czy się w coś wpakował czy jak w sumie 2 innych poszło nie dawno siedzieć a on sie do tego przyczynił (podał ich za pobicie) O masz! To się porobiło, oby się gość odnalazł...

Popracowałam prężnie, teraz przerwa na kawkę, zapraszam :) Katia fajnie, że u Was ok i że zdrówko dopisuje, to najważniejsze :))

zjedzenie batona (np. Snickersa )

c.d. wczorajszej ogórkowej

U nas nocka nawet w porządku, przespana, trochę przed północą Piotrula był niespokojny, ale zasypiał szybko, chyba leki zaczęły działać, aczkolwiek nadal słabiutko z Nim I jeszcze przez to, że tarł oczka przeniosło się zaropienie i do prawego oczka Krople w użyciu, od tego kataru, zawalonego gardła, zaropiałych oczek Jego buźka jakby spuchnięta

AnulkaK8I i Starletko, Asiu dziekuje za wsparcie na gg Aniu nie ma za co Kochana (dobro powraca)

Hej Starletko to miałaś wczoraj sądny dzionek, by ten był lepszy Martusiu ta 4-tomowa seria "Zmierzchu" i dalsze tytuły bije w Polsce rekordy popularności, moja koleżanka z pracy też się w tym zaczytuje, teraz Teściowa, ba nawet mój P przeczytał (ale On to taki mól książkowy Czyta wszystko ). Cieszę się, że Bartuś ma się lepiej Anulka trzymam kciuki

Hej Aniu wózek super :)) Monia oczywiście, że pediatra zaliczony, Luby był z Piotrusiem wczoraj rano, zapalenie gardła, mamy antybiotyk i kropleki do oczek, widzę, że bardzo powoli, ale leki zaczęły działać, nocka dobra w miarę, aczkolwiek Juniorek słabiutki :( A Wy jak się czujecie? Aniu zdrówka dla Mikusia i siłek Kochana dla Ciebie U mnie nastrój taki cichy bym powiedziała, w pracy dzień tabelkowo-rozliczeniowy dziś, jak co piątek, ale zaraz weekend, co mnie cieszy :) Miłego dnia

Małgosiu współczuję Kubusiowi tego zapalenia płuc, oby szybko wyzdrowiał (autentycznie wkurza mnie już to, ze tyle tych choróbsk wszędzie ), Tobie siłek Kochana I dobry pediatra to Skarb, prawda? My po bojach jakiś czas temu zmieniliśmy również lekarkę na wspaniałego naszego Pana doktora :) I super spotkanka jutro, cóż mogę napisać - FAJNIE masz Sama elita, no ale Parenting też elitarne towarzystwo, więc jest jak należy Podziel się wrażeniami jak tam Super Niania Iwcia, Tusia, Regina Piotruś zasnął, jest słabiutki, chyba jeszcze tak chory jak teraz nie był Idę się myć i też się położę, bo nocka może być średnia... Tym bardziej, że rano pobudka do pracy... Dobrej Nocy

Gda co by kaski już nie brakowało Kochana!!! K8i dziękuję i ściskam Patusiu brawo dla Natalki, ale Ci sportsmenka rośnie Piotruś zasnął, jest słabiutki, chyba jeszcze tak chory jak teraz nie był Idę się myć i też się położę, bo nocka może być średnia... Tym bardziej, że rano pobudka do pracy... Dobrej Nocy

Aniu my kupiliśmy już bardzo dawno Piotrusiowi spacerówkę - parasolkę, najeździł się do oporu, a teraz spacerki osiedlowe bez wózka (znaczy na razie przerwa w spacerach ) Monia dobrze, ze chłopcy lepiej :)) Za to zdrówka dla Ciebie i Rafała! Piotruś zasnął, jest słabiutki, chyba jeszcze tak chory jak teraz nie był Idę się myć i też się położę, bo nocka może być średnia... Tym bardziej, że rano pobudka do pracy... Dobrej Nocy

Mam nadzieję Patusiu, że nie będzie takiej potrzeby i będzie praca, ściskam

Aniu pięknie, normalnie aż łezki w oczach stał :)) Maja i Mikołaj mają najlepszą Mamę jaką mogliby mieć :)))

Patusiu witaj, to nie za dobrze z tą pracką, teraz to naprawdę sie porobiło w wielu zakładach pracy, ciągle coś złego... Zdrówka dla T i trzymam kciuki za Natalkę, na pewno pięknie sobie poradzi :)