Fasolinka

P.S. Malinka - pytałam lekarkę o możliwość dziedziczenia wcześniejszego terminu urodzenia maluszka - powiedziała, że nie ma na to dowodów, więc zakładamy poród w terminie. Jeśli coś zacznie się dziać będzie widziała po długości i stanie szyjki macicy. Uspokoiłam się :-)

Witajcie dziewczyny :-) Edqa - serdeczne gratulacje z okazji zaręczyn:-) Co do rozstępów to oprócz smarowania kremem (używam Mamma Mia Ziaja dwa razy dziennie) spróbuj dodawać do kąpieli oliwkę - wspaniale nawilża i niweluje swędzenie spowodowane rozciąganiem skóry. Izzi - niech nie matrwi Cię mały brzuszek :-) Byłam dzisiaj na wizycie kontrolnej: córeczka rośnie zdrowo i książkowo (606 gr), wszystkie parametry w normie - mam się brzuszkiem nie martwić (podobno jest malutki jak na 24 tc), bo mięśnie bardzo dobrze trzymają, a dziecko rozwija się prawidłowo, więc taki mój urok ;-) W książce Heidi Murkoff ,,W oczekiwaniu na dziecko'' wyczytałam, że kształt i wielkość brzucha to kwestie indywidualne - nie ma 2 takich samych, zaś wielkość brzuszka mamy nie świadczy o masie i wielkości dziecka :-) Moja szyjka ma się dobrze (4,8 cm), mogę ćwiczyć, więc wybieram się dzisiaj na jogę. Ostatnio po Aqua miałam niespożyte pokłady endorfinowej mocy ;-) Miłego dnia Majóweczki !

Malinka - kochana, głowa do góry ! Po burzy zawsze świeci słońce, więc na pewno wszystko się ułoży - jesteśmy z Tobą !

Dobry wieczór Majóweczki :-) Nie było mnie tutaj 2 dni, a tyle się dzieje :-) Misi - gratuluję synka i życzę szybkiego powrotu do zdrowia. Ja jeszcze nie wróciłam do swojej wagi z pierwszego mies. ciąży , ale myślę, że lada dzień zacznę przybierać, bo brzuszek rośnie, a skóra swędzi ;-) Smaruję się dzielnie kilka razy dziennie i zobaczymy co będzie - na razie rozstępów brak i mała ,,piłeczka'' z przodu. Co do wózka to podoba mi się X-Lander - ale muszę jeszcze obejrzeć ,,na żywo''. Wczoraj wróciłam na Aqua Aerobic - czas zadbać o swój kręgosłup :-) Jutro kolejna wizyta kontrolna i zobaczymy ile malutka urosła, bo kopie i fika jak szalona - w pracy nie mogę się skupić ;-) Miłego wieczorku dziewczyny !

Ciachodoro - mnie czasami też niestety nachodzi ochota na Pepsi - no i wypijam szklaneczkę ;-)

Agataluk - trzymaj się dzielnie - dużo zdrówka życzę ! Ja kaszlałam bardzo intensywnie przez 2,5 tyg., leżałam, brałam sterydy i wszystko jest dobrze - i z dzidziulką i z mamą ;-)

Ciociu Malinko bardzo dziękujemy :-) Przed chwilą odnalazłam zdjęcie Twojego synka - nosek malutki i jakie słodkie usteczka - przystojniak z niego :-) ! Pisałaś niedawno o wcześniejszych porodach - ja również byłam wcześniakiem - pojawiłam się na świecie miesiąc i trzy dni przed planowanym terminem i również się zastanawiam czy termin porodu może być dziedziczny. Mój po każdym USG wypada wcześniej... Znalazłam w necie taki artykuł: http://medycyna24.pl/przedwczesny-porod-moze-byc-dziedziczny . W środę mamy wizytę kontrolną, więc zapytam lekarza co o tym sądzi.

Cześć dziewczynki :-) My dzisiaj leniuchujemy :-) Mała waży 591 gr, a ja ważę 2 kg mniej niż w pierwszym miesiącu ciąży (59 kg) - najważniejsze, że zdrowo rośnie :-) Tatuś również wyczuwa kopniaczki i fikołki w brzuszku ;-) Mi po całym dniu pracy - wieczorem - delikatnie puchną stopy i łydki. Tymczasem przedstawiamy Wam naszą kochaną córeczkę Amelkę :-)

Mała 10 - ale narobiłaś mi smaka na pomidorówkę ;-) Ula 1993 - ale fajny brzuszek :-) A co do testu obciążenia glukozą to ja miałam tydzień temu - do roztworu pielęgniarka wcisnęła mi połowę cytryny i dokładnie wymieszała - smaczny nie jest, ale też nie obrzydliwy, także spokojnie ;-) Ja jem sporo słodyczy w ciąży, ale na szczęście cukrzycy ciążowej nie mam. Izzi - będzie dobrze, głowa do góry ! Każde maleństwo rośnie w indywidualnym tempie. xXxMalutkaxXx - witamy wśród Majóweczek :-) Wczoraj miałam badanie połówkowe w Poradni Genetycznej (23tc) i wszystko jest ok :-) Dziewczynka waży już 591 gr :-) Jesteśmy przeszczęśliwi !

Kasiu - jaki wózek masz po synku ? Skoro nadaje się dla drugiego dzidziusia to musi być solidny. My raczej po nikim nie odziedziczymy, więc pozostaje zakup ;-) Agata - NAJLEPSZEGO !

Dziewczyny, odebrałam wyniki: cukrzycy ciążowej brak :-) :-) :-) Wyniki świetne, więc mogę wcinać słodkości dalej - ale się cieszę ;-) A co do ciuszków to kilka kupiłam na wyprzedażach, do tego 3 duże reklamówki dostaliśmy od znajomych, więc na razie więcej nie będziemy kupować. Zastanawiałyście się już może nad zakupem wózka ? Macie jakieś swoje typy ? Miłego wieczorku Majóweczki ! P.S. My jutro wybieramy się na mały relaks pod palmy - Tropical Island :-)

Ja już po teście obciążenia glukozą 75 g - w kolejce czekałam godzinę, później pobieranie krwi, wypicie glukozy (trzeba starać się pić równomiernie przez 5 min.) i po 2 godz. od wypicia kolejne pobieranie krwi (przez czas oczekiwania nie wolno chodzić, jeść i pić). Wyniki będą dzisiaj. Polecam zabrać ze sobą cytrynę - pielęgniarka w gabinecie pozwoliła wycisnąć sok z połówki do roztworu, wymieszała i generalnie nie było dramatu w smaku...chociaż nie ukrywam, że do pyszności glukoza też nie należy brr ;-)

Witajcie Majóweczki :-) W tym Nowym Roku życzę Wam w szczególności dużo zdrówka, uśmiechu, wielu radości płynących z ciąży, szczęśliwych i lekkich rozwiązań oraz wielu słonecznych dni spędzonych z naszymi pociechami :) My w Sylwestra byliśmy na balu, wzniosłam toast ,,szampanem'' Trele Morele i było fantastycznie ! :-) Jutro rano idę na test obciążenia glukozą (cytryna gotowa;-), więc dam znać jak było. Najbardziej martwi mnie wizja siedzenia przez 2 godz. w 1 miejscu bez śniadania... Miłego wieczorku :-)

Aniu - dzięki za poprawkę, bo skojarzeniowo myślałam, że to jedno i to samo ;-)

Malinka165 - nie martw się małym brzuszkiem - mój też jest na razie w wersji mini, a nasza dziewczynka rozwija się prawidłowo (a to najważniejsze), przed świętami ważyła 330 gr :-) W pierwszym miesiącu ciąży ważyłam 61 kg, w drugim i trzecim ważyłam 56, a w 21 tc i 3 dniu ważę 59 :-) Wszystkie doczekamy się pokaźnych brzucholków i bolesnych kopniaków, ale jeśli się niepokoisz to odwiedź lekarza, bo zdenerwowanie naszym maleństwom nie sprzyja ;-) Ja czuję ruchy bardzo często, nawet tatuś kładąc rękę na moim brzuchu je wyczuwa ;-) Z tego co wiem to wyczuwalność ruchów to sprawa indywidualna, a także zależy od temperamentu malucha, więc to, że jeszcze nie czujecie nie oznacza nic złego. Ania - też czytałam o przodującym, amortyzującym łożysku. A co do połówkowego to po prostu lekarz dokładniej sprawdza jak rozwijają się narządy wew. maluszka i wykonuje więcej pomiarów. Miłego wieczorku Majóweczki :-)

Kasiula087 - życzę zdrówka ! Ja podczas choroby piłam i piję do teraz syrop wzmacniający dla przyszłych mam Prenalen - spróbuj - może pomoże :-) Gardło płukałam Hasco sept - smaczne i łagodzi ból. Super, że synek rośnie zdrowo ! Mnie kolejne USG czeka 9.01 i już nie mogę się doczekać :-) :-) :-)

Dziewczyny, piękne macie brzuszki ! :-)

Cześć Majóweczki ! Własnie wróciłam z pracy i wrzucam mój brzuszek (21 tc, 2 dni) , w którym mieszka dziewczynka - Amelka :-) Miłego wieczorku :-)

My dzisiaj leniuchujemy - wcinamy pyszności, odpoczywamy i oglądamy filmy w świątecznym klimacie :-) Jeszcze wczoraj do 14tej byłam w pracy, więc dzisiaj można odetchnąć. Córeczka od kulinarnych pyszności pięknie tańczy w brzuszku - nawet tatuś poczuł :-) Ale miałam też przedświąteczną dolegliwość ciążową o której chyba jeszcze tu nie pisałyśmy... W weekend zaczął boleć mnie ząb...nie wiedziałam czy 7ka czy ósemka, zęby mam zdrowe, więc pomyślałam, że to jakieś podrażnienie i przejdzie. Niestety z niedzieli na poniedziałek z bólu nie spałam, a w pracy o 8mej rano z bólu leciały mi łzy. Pojechałam do stomatologa i okazało się, że mam ropne zapalenie dziąseł, zęby wszystkie zdrowe, a przyczyna to hormony, które szaleją w ciąży... Mimo lekkiego znieczulenia (stomatolog i ginekolog powiedzieli, że nie szkodzi dzidziulce) oczyszczanie bolało strasznie, a i widok tak dużej ilości gęstej krwi nie był pocieszający :-( Po zabiegu z bólu miałam dreszcze, ale z godziny na godzinę było lepiej. Powinnam brać antybiotyk, ale w ciąży nie mogę. Na szczęście podczas kolacji wigilijnej mogłam już śmiało jeść :-) Dzisiaj jest ok, w poniedziałek będzie jeszcze jedno czyszczenie. Gdyby działo Wam się coś z dziąsłami (krwawienie, puchnięcie, podrażnienie) to warto kupić specjalną pastę do zębów (np. Meridol lub Elmex) i płukać kilka razy dziennie usta wodą (pół szklanki wody) z dodatkiem wody utlenionej (4 łyżki stołowe). Miłego wieczorku Wam i Waszym rodzinkom życzę :-)

Niech moc Świąt Bożego Narodzenia przyniesie spokój i radość, a Nowy Rok 2014 obfituje w sukcesy, miłe zdarzenia i dni warte zapamiętania. Drogie Majóweczki - wcześniej nie mogłam do Was zajrzeć, więc dzisiaj życzę (a właściwie życzymy) Wam Wesołych Świąt :-)

Izzi - uważaj na siebie, jak coś będzie Cię niepokoić to idź do lekarza. Kasia111 - u mnie cera gładziutka, włosy błyszczące, a podobno będzie dziewczynka...chyba, że 2 lekarzy się pomyliło ;-) Dookoła mówią, że wyglądam jakbym miała urodzić chłopca. Dzisiaj całą noc bolał mnie ząb...wspaniale, przed samymi świętami...A co do nocnego podjadania to koleżanka podpowiedziała mi, że zamiast słodkiego (mimo ogromnych chęci) jadła jabłko, banana lub piła Kubusia. Ja przed snem wcinam jabłuszko lub wypijam szklankę soku, a w nocy nie mam już potrzeby podjadania :-) Miłej niedzieli Majóweczki :-) P.S. Zabieram się za sprzątanie.

Dobry wieczór Majóweczki :-) Mnie dzisiaj pobolewa podbrzusze - teraz leżę i odpoczywam. Malutka urządziła sobie z mojego brzucha salę treningową i tak fika, że czasami zaboli mnie tu i tam - ciekawe co będzie później ;-) Jest bardzo aktywna. Problemów z cerą brak - zobaczymy co będzie dalej. Waga: w 1 mies. ciąży 61 kg, pod koniec 20 tc 59 kg. Teraz pewnie szybko nadrobię, bo brzuszek w końcu zaczął rosnąć ;) U nas bieg przedświąteczny trwa, ale na szczęście jest bardzo miło i przyjemnie :-) Izzi - w ramach spisu Majóweczek uzupełniam: data porodu 15 maj, dziewczynka, Amelka lub Laura :-) Życzę Wam dużo zdrówka i oby wszystkie sprawy osobiste poukładały się po Waszej myśli. Pozdrawiam serdecznie !

Nasza malutka była ważona pierwszy raz w 16 tc (120 gr), a drugi raz dzisiaj (20 tc, 330 gr). Pozdrawiam :-)

Kamaa - ja do 6 tc brałam tylko kwas foliowy, od 7 tc do teraz biorę Pharmaton Matruelle. Najlepiej skonsultować kwestię suplementacji z lekarzem prowadzącym ciążę :-)

Marciołka - życzę zdrówka, a co do Waszej tradycji z czosnkiem to dla mnie również nowość :-) Anelwi - cieszę się, że z Twoim zdrówkiem i dzidzią wszystko ok :-) A co do świątecznych potraw to ja najbardziej lubię karpia - nie mogę się już doczekać ! Mniam !