-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Ania92
-
Blania: ah te nasze chłopaki. Co do obiadu jeszcze to tak jakos gadalismy i nagle mowie ze moja głowa jest twarda, a Kuba ze czemu a ja bo jest pełna (ze jestem madra czy cos takiego) no to Kuba jak zawsze inteligentnie a dotknij tu (dotykam jego brzuch) jaki jest mowi, a ja że miękki, a czemu, bo pusty odparł i zrobił minke "zjadłabym cos" i sie zaczelismy śmiać Nie powiem czasem tez zrobi sniadanie czy obiad (robi niezmiemskie placki po węgiersku) ale głownie ja cos przyrzadzam dla nas ;) Dziubala: ja tez na razie na kartce mniej wiecej sobie poprzypominałam ;) mam tez wlasnie 'branzoletke' ze szpitala, i nawet czapeczke w ktorej byl po porodzie ktora dostał od szpitala, ale pewnie jej tam nie wkleje Monia: to czekam na opis, pewnie nie krótki to tez duzo przeszłas z rodziną, skoro tak sobie radzisz i Ci lepiej to dobrze ;) No własnie jak to jest ze nasze maluchy takie małe a tyle miejsca na łózku zajmują! Beacia: to czekamy na zdjęcia :) ogolnie nie robcie sobie fotek w lustrze bo dziecko nie moze sie w lustrze przegladac do 1 roku zycia! Nie zły zabobon nie? ale na prawde tak slyszałam Veronica: najlepszego dla małej, mam nadzieje ze bioderka ok ;)
-
W weekend to taki odpoczynek, zazwyczaj tatusiowe maja wolne, albo dłuzej sie polezy, ja w sobote sprzatam generalnie, ale dzis to jakos po tej nocce mi sie nie chciało, drzemłam się z Filipem w dzien. Dorwałam laptopa to pisze ;) U nas popadało, ale jest ciepło. Czekam na moje the voice of Poland. Wczoraj Filip przebudzil sie z drzemki po 21, wiec mowie, troszke go uspokoje, zaraz sie umyjemy zjemy i lulu. To ten usnał do 22:30, wiec kapiel odpuscilismy, zjadł i okolo 24 dopiero usną. Nigdy tak nie miał, wiec mowie juz cos sie święci. Ale pomyslalam jeszcze wtedy ze moze pospi do tej 5. A tu o 3 pobudka, potem o 4:30, i o 7. Do po 9 pospał ale z przerwami na bieganie, i gadanie ;) tak od jakis 2 dni rozmawia z nami no ale po tej nocce, gdzie 3 razy wstawałam na jedzonko to on mało spał, nawet jak myslalam ze spał bo mi sie oko zamkneło, to K. mowił ze słyszał ze sie rusza, dopiero za chwile usypial na troche. Dzi tez tak, troche drzemie np teraz ale mysle ze dlugo to nie potrwa, dlatego szybciej post napisze na laptopie ;) Czekałam na ten skok bo moze nam jakies zmiany przyniesie, wiec dajemy rade ;) Cdn.
-
Ja na szybko :) Wszystkiego najlepszego dla Izuni :) Chyba wywolalam skok, marudna noc, caly czas raczki mleko. Padam, ale damy rade. Trzymajcie sie :)
-
Ciag dalszy :) Monia: to opowiedz o poczatkach :) jakos tak zlecialo a na pewno jestesmy ciekawe :) Blania: ale fajny album, dobrze ze znalazlam go u siebie :) mi jest na przyklad lepiej Filipa trzymac na mojej lewej rece :) W ogole to ja tez pisze tylko co ja uwazam i mysle i tutaj kazda to wie i sie nie przejmuje :) I dzis moj Kuba do mnie tak: wy tam na tym forum piszecie zamiast obiad mezom ugotowac no to ja ze my sobie radzimy i dajemy rade, na to on ze chyba sie zarejestruje i napisze do nas. No to ja ze musialbys opisac np swoj porod to mowi ze byl przy porodzie to wie wszystko Popijamy rumianek czekajac na kapiel :))
-
Hej ja East Midlands - Northampton :) pierwszy to byl moj porod i jeszcze na obczyznie ale nie bylo tak zle :) jak cos to pytajcie :) pozdrawiam :)
-
-
Hej, u nas ok, wyniki badan krwi jutro (kontrola w związku z chorobą). Powiedzieli nam, że Filip nie moze miec iniekcji w mięśnie, o czym słyszałam, tylko pod skóre, o czym musimy ewentualnie przypomniec. Poza tym Robaczek spał dziś nie źle (widze ze na prawde coraz dluzej) 22:30-3.30-7:00. I miałam budzik na 6:50, i myslałam ze wstanie koło 6, zje i bedziemy siedziec bo się nie bedzie opłaało isc spac, a tu dał mamie pospac i czuje sie dzis nawet nawet ;) oczywiscie w samochodzie drzemki ale tez obserwowanie świata ;) poznał równiez dzis pierwszy raz smak samego rumianku zaparzonego i nie bylo tak źle ;) nie pije chyba jednak wtedy kiedy na prawde jest bardzo głodny ;) Jemy co 3h, czasem zdarzy sie2,5h ale rzadko, i chociaz wcina całą porcje i nie duma tak długo (chociaz lubie to jego myslenie nad jedzeniem ) Kurcze wczoraj skonczył 8 tygodni, to czekamy na kolejny skok, pierwszy był kolo 3 tygodnia, Filip urodził sie 1,5 tyg po terminie, wiec juz niebawem kolejny zaliczy ;) Blania: teraz rozumiem o co chodzilo ;) cudni jestescie, Ty to co zdjecie to inne wloski, ale chyba lubisz czesac, układac itd nie tylko sobie? ;) Dziubala: jesli mozesz to co zanotowalas oprocz pierwszej lezki i usmiechu? ;) ja pamietam mniej wiecej ktory tydzien zycia, bo dopiero teraz sobie o tym albumie przypomnialam ;) poza tym jak jestesmy tak na codzien z małym to mysli sie ze zapamietamy wszystko, a tu Filip zaraz skonczy 2 miesiace, Boze, jak ten czas zleciał :) Na szczescie znalazłam polska ksiegarnie w UK z takim albumem, z dwoch wybrałam ten http://ksiegarniainternetowa.co.uk/en/album_mojego_dziecka_chlopiec-9788321346649 ;) Nie wiem jak to napisac ale jakos sprobuje, co do slubu i wiary. Ja tez wierze, jak Blania a nie mam ślubu koscielnego. Wierzyc to akceptowac wszystkie zasady tej wiary, ale ja z tym jednym sie nie zgadzam, poniewaz wiele małzenstw rozpada sie poniewaz cos tam w 'seksie' nie pasuje, albo cos im nie gra, i musza sie rozwiesc. Dlatego zeby do takich sytuacji nie dopuszczac powinno sie wyprobowac zwiazek na wszytskie sposoby. Zamieszkac, pobyc pare lat by byc pewnym. Pewnie ze nie ktore zwiazki sie rozpadają i po 15 latach małżenstwa, jednak najwazniejsze to zobaczyc jak sie bedzie mieszkac, dzielic finansami by nie bylo klotni itd. Zareczylismy sie w dniu kiedy dowiedzielismy sie ze jestem w ciazy, ale nie myslac jeszcze ze to ze wzgledu na niego, powiedzielismy ze za okolo 2 lata chcemy wziac ślub, bo jestesmy pewni. Ze wzgledu na Filip troche jeszcze to odwleczemy, poniewaz zawsze chciałam zeby to była taka super uroczystosc, niech Mały troche podrosnie ;) Beacia: to popoludnie pełne wrazen ;) jak dacie rade wrzuc jakas fotke Iski z imprezy ;) kiedy jedziesz do mamy? dasz rade, trzeba zrozumiec ze kiedys bylo inaczej ;)
-
Chyba kupie jednak taki album :) Monia o wlosy to pewnie Blani chodzilo jak juz bedzie pierwsze obciecie :) zdjecia tez wywoluje ale tam mozna inne rzeczy zamiescic :) Beacia: no tak zapomnialam :) nie mialam tego testu. Dziewczyny Wy to macie fajnie ! Filip tez usnal o 19 ale u niego to oznacza 'poczekajcie z kapiela troche sie drzemne' i kapalismy sie po 21, jedzonko i lulu dalej :) wczoraj tez mial dzien brudaska wiec dzis tez trzeba bylo. Generalnie staramy sie kapac go troche na glidnego. Zaczyna sie domagac to my szybko wanienka itd, w wodzie sie uspokaja (uwielbia kapiel dlatego od paru dni kapiemy go codziennie) potem szybkie suszenie ubieranie (czasem marudzi) i wcina :) Pati: dziecie cudne, Filip tez sie tak przebudza ale na razie bez usmiecju, od wczoraj zaczyna nas bardziej zauwazac na szczescie :) Monia: za sprawa Tuska to my chyba do Afryki wyjedziemy. Nie no nasz rzad sobie raczej nie sa, predzej Anglia z uni wystapi. W ogole Ty pisalas troche o sobie ciazy itd? Jesli nie chcesz to ok ;) Werka: Bia o tym ukladaniu raczek miala tez info od lekarza takze nie wiadomo co robic. Blania: dzielny Borek :) nie rozumiem z Twojego wpisu nawiasu do mnie o ksiezach to fajnie ze na Pallotynow trafilas :) Dobra uciekam, jutro kontrola w Oxford, dobrej nocy :)
-
Mela: jeju, nie przyjemnie z tymi pytaniami o cesarke. Tu w Angli mozesz sobie zazyczyc i nikt Ci nic nie powie. A jak sa wskazania to tym bardziej, nikt sie nie czepia. A ja tez mam wrazenie ze mam mala swinke w domu, dobrze ze na razie publicznie sie wykazal jeszcze Dziubala: jest glukoza spozywcza do ciast tez wlasnie mysle ze jesli koperek nie potrzebny to po co :) Beacia: yyy czy ja znowu o czyms nie wiem? ja nie jadlam glukozy w ciazy :)
-
Hej dziewczyny :) po wpisie Dziubali o pierwszej lezce naszlo mnie jeszcze na poszukanie tzw. Albumu mojego dziecka, wiecie z najwazniejszymi wydarzeniami. Szukalam ksiazek tylko polskie ksiegarnie w uk ich chyba nie maja i musialbym poczekac miesiac na taka ksiazke z Polski bo znajomi jada. Czy Wy cos takiego macie? Sama bym pisala ale nie zrobie takiej ladnej oprawy :) i mam malo pomyslow na takie wydarzenia. Pamietacie bloga gdzie kobieta - mama pisala o wplywie tv itd? Podrzuccie jesli mozecie? :) Takie dzis macie wymagajace pytania :))
-
Dziewczyny nie starczyło mi nocy zeby Was poczytac! A my wstajemy czesciej dzis to w ogole jakies odchylenie od normy ;D Filip zasnął po 22, potem wstalismy o 1, 4:30 i 7 a potem po 9 ;) Monia: dokładnie jest tak jak mowisz, tez jak mnie pytaja czy karmie (oczywiscie jest to wkurzajace pytanie, i ja odpowiadam nie, chociaz mam ochote odpowiedzi 'Nie. Glodze swoje dziecko') wiem ze maja na mysli czy piersia. I tez gryze sie w jezyk bo chce sie tlumaczyc, ale tak jak mowie, nie odzywam sie nic wiecej, bo mnie juz nie interesuje zdanie innych. Beacia fajny wpis i blog, poczytałam jeszcze pare wpisów i mam cytat, autorka pisz: 'A najgorsze co kobieta może sobie zrobić, to wmawiać sobie, że urodziła źle. Nie ma czegoś takiego! Ok, chciałaś najmocniej na świecie porodu naturalnego, ale zmuszona byłaś do cesarki: i co z tego? Naprawdę uważasz, że poród definiuje to jaką mamą będziesz? Chciałaś pobyć z maleństwem chociaż chwilę, ale Ci go zabrano: całe życie na Was czeka. Nie biczuj się.' To samo moim zdaniem jest z kp. Dziewczyny jestesmy takie wspaniałe, wydałysmy na swiat (z niejaką pomocą tatusiów przy stworzeniu) takie cuda! ;) Co do glukozy, jest jakas specjalna dla niemowlat? czy spozywcza jest ok? Jestem taaaka zielona w tym temacie. Narzekajcie na chłopaków, ja sie troche boje, bo Kuba tez czasem sobie zajrzy, tak mysle, przynajmniej raz czytał ;D Dziubala: Fifi pije herbatke koperkowo-rumiankową hippa od 1 miesiaca, nie pisze ile maksymalnie moge dawac ale daje tylko 100ml, bo i tez nie chce duzo bo ida pierdki, a jak to z koperkiem, jesli nie potrzebuje to po co go tak duzo dawac. Wody nie chce, sporobuje jeszcze cieplejszą jednak mu podac. Co de łez to kurcze u Fifiego sa odkad pamietam, i to czasem polecą ze trzy jak jest bardzo głodny. Bia: ale historia ;) no maluchy zawsze sobie odpowiedni moment wybiorą, może troche bał sie tłumu i hałasu. Faktycznie Pulpet i Bolek podobni są, to sie tatus podłamał ;D Werka: to dobrze ze to sie ujawniło i ze miałas mozliwosc na szybka wizyte i macie te cwiczenia ;) swoją drogą ah ta polska słuzba zdrowia, na nfz musiałabys pewnie czekac i czekac, a przeciez takie maluchy nie moga czekac.A niestety nie kazde mamy stac. Dobrze ze miałas mozliwosc załatwienia takiej wizyty prywatnie.
-
Hej, ja dzis intensywniejszy dzien, bo zapewniłam memu duzemu 3 posiłki i memu mniejszemu z 4 chyba ;D Wczoraj wkoncu zaliczylismy spacer, dzis tez, do tego wietrzył sie Szkrab na ogrodzie ;) pogoda od wczoraj super, ale jak to na Anglie nie bedzie trwac wiecznie, mimo wrzesnia mi bylo dzis tak duszno, ale wieczor, Filip drzemie a ja na tarasie pisze do Was ;) dobrze ze teraz to nie dostane OPR od Blani Więc tak: Pati ja mam dokladnie tak samo z chrztem, i na święta, i pewnie dopiero wtedy bedziemy po slubie ale cywilnym i moj Kuba tez nie po drodze z kościołem. Ale ja wierze, troche sie rozstałam z regularnym chodzeniem do kościoła, choc tu mamy polski kościol, ale tak na razie nie mam jak chodzic. jednak mysle ze teraz z tym Papiezem to juz zaden ksiadz nie powinien miec problemu z chrztem, jest dla dziecka. Blania super ze załatwiłas i sie pozytywnie zaskoczyłaś. Pierwszy raz tylko slysze o Pallotynach, poczytałam troche z ciekawości i rozumiem ze to tez jest wiara katolicka? tylko oni jak zakonnicy czy co? sa normalne msze i chrzest wyglada tak samo i jest uznawany jak 'u nas'? Beacia tez lubie ciuszki F&F, Filip ma pare pajacykow, bodow i niby to ciuchy sieciowki spozywczej ale i mnie sie podobaja dla mnie, przynajmniej tu u nas, takie eleganckie ;) ja bym chciała mieć razem trójke ale na razie tez sobie nie wyobrazam od poczatku ciazy, moze poźniej ;) Bia dzieki za podrzucenie ćwiczenia, dzis wyprobowane i Filip radzi sobie tez lepiej ;) jesli nie podtrzymujemy raczek to je rozsuwa a tak na prawde trzyma głowke, a myslalam ze na niego jeszcze za wczesnie a tu zalezy jak sie ulozy dziecko ;) Werka daj znac jak po wizycie. Dziubala: po pierwsze przypomnialo mi sie jak qpki Jasia? nadal bez zmian? Własnie tak myslalam ze nie odzywasz sie bo rok szkolny sie zaczał, z ciekawostek tu w Angli dzieci zaczynaja jutro, tak w srodku tygodnia ;D co musicie zmienic w zwiazku ze szkola? i bedziesz musiala z Jasiem zaprowadzac Młodszego synka? Dołacze Wam zdjecie jutro jak czule zachowywała sie Pola znajomych do Filipka, i pokazywała po swojemu 'tu' i 'tu' na jego palce, glowe i wszystko Wszystkiego najlepszego z okazji urodzin, nie wiem dokladnie kiedy miałas ale skoro sie pochwalilas to sto lat! Ślub planujemy w Polsce, tak kameralnie, tylko nalezy podpisac na miejscu oswiadczenie o braku przeszkod, mozna to wlasnie zalatwic przed konsulem w ambasadzie i oni to przesla, a nie miejscu tylko kasa itd ;) Co do przybierania, wiemy ze Filip chyba je za duzo i rozpycha mu sie żoładek, ciocia madry pediatra ciagle sie doszkala itd, doradziła zeby oszukiwac podwac mniej, wiec tak robimy, byc moze on na prawde czasem z nudow jadł, chciał tylko possac (za samym smoczkiem nie przepada) a teraz staramy sie co te 3 h, pol godzinki przed jest placz ale staram sie go zabawiac i dajemy rade, a potem zjada chociaz cala porcje a nie na raty, poniewaz odstep przy mm tez jest wazny z tego co wyczytałam. Skoro Jas je tabelkowo i tyle przybiera to po prostu jest to naturalne dla niego. Wiec nie wiem ile dokladnie powinno przybierac, przeciez czynniki genetyczne tez o tym decydują. Inga: fajny tatus z Twojego mezusia ;) dobrze ze Wam sie układa ;) MagW: witaj ;) fajnie ze opisałas jak ta u Was było i jest, tez na Filipa mogłabym mowic Mlekoterrorysta Nie wiem co Ci poradzic z zalogowaniem niestety, u mnie jest ok . Mela: czyli zaparzyc np torebke rumianku i taka mocna podawac czy rozcienczona? Marcosia: wroc do nas nie długo jak sie ogarniecie z napiętymi planami dnia ;) super sesja, Gocha cudna! ;) Justynuska: zabki juz?! Matko ale fajnie, znaczy jesli tego mała źle nie znosi ;) Ja pisałam na laptopie czytałam z telefonu i zaczełam gdy nie bylo jeszcze 8 ostatnich postów wiec na razie STOP ;d ale fajnie, piszcie piszcie poczytam w nocy :d ok kupka wzywa trzymajcie sie ;)
-
Przepraszam ze Was poczytalam ale mnie tak wczoraj naszlo powspominac wczesniejszy czas. Jestem czerwcoweczka. Nie sadzilam ze przeczytam taka smutna wiadomosc. Nie znamy sie ale laczy nas ta strona, te fora. Bardzo ale to bardzo wspolczuje Mala. Zadne slowa tak na prawde nie pomoga ale myslalam o Was cala noc. Serce mi peka ale musisz byc silna. Najwazniejsze to jesli chcesz sie wygadac to pisz i pisz. Troche pomaga. I trzymaj sie, jestes dzielna!
-
Pisze posta smazac kotlety a zejdzie mi bo raz ze mielone dwa ze na dwa dni :) Jakos od wczoraj mi dziwnie. Beacia wspomniala ze czasem zaglada na forum ciazowe to ha sibie z sentymentu wczoraj zajrzalam. Dziwnie tak kogos podczytywac ale niestety kazdy moze i nas czytac. Chcialam sobie przypomniec to wyczekiwanie i zajrzalam na sierpnioweczki czy sie tam wszystkie 'rozpakowaly' i normalnie nie wierze... jednej mamusi kruszynka zyla tylko 3 godz. Nie bede wiecej pisac, ale myslalam o tym cala noc. Nie wyobrazam sobie tego bolu. Jak patrze na Filipa rozne choroby sie przewijaja ale pokochalam go od pierwszych dwoch kresek na tescie i nie wyobrazam sobie juz zycia bez niego. Tak mi zle ze tak sie dzieje. Dzis juz mi lepiej. Dzieki za rady, cos bedziemy dzialac. Napisze wiecej Wam wieczorkiem. Buziaki :)
-
Dziewczyny ja z rana na szybko. Jesli podajecie wode maluchom dodajecie cos do nie niej 'na smaczek'? Filip za woda nie przepada a nie chce mu podawac caly czas herbatki rumiankowo koperkowej na wiadome dzialanie. Takze przydaloby sie cos malo inwazyjne.
-
Blania: masz stresa bo nie jestescie po slubie? Czy macie jakiegos wymagajacego ksiedza? Ochrzcic laski nie robia, powinni. Ja tez bede zalatwiac bez slubu i trudno niech sobie pomysli. Aaa Blania Bolek super, na tym drugim zdjeciu jakby siedzial Pati: pewnie lez, tez tak mam czasem ze mimo zmeczenia chce ogarnac ale jednak czasem zmeczenie wygrywa i nic lepiej z tym nie robic :) Ja juz po dwoch praniach. Pogoda ladna z 22 stopnie ale slonce. Filip zaraz powinien wstac, zje i lecimy na spacer :) dzis byla tez juz health visitor, zwazyla, wypytala. Wazy 5400 od urodzenia 1800 przybral. Ciocia pediatra mowila nam ze okolo 700g na miesiac powinien, dlatego tez dietke ma, ale dobrze sobie z nia radzi :) wazne sa jednak te przerwy.
-
Werka: moj na brzuszku nie pelza ze wzgledu na wiek pewnie ale pod kurcza nogi jakby chcial wstac. Ale jak myslicie czy powierzchnia na ktorej lezy badz tez jej miekkosc ma wplyw na podnoszenie glowki? Filip trzyma glowke na brzuszku ale nie tak na lozku jak na mnie na lezaco jak jest w pozycji jak do odbicia. Co do piastek do buzi to co prawda od nie dawna ale pcha dwie. Beacia: my myslelismy ze Filip tez preferuje jeden bok ale na szczescie obraca w obie, gdy lezymy z nim posrodku podaza za glosem raz moim raz Kuby i tak na zmiane (a wloski sie wycieraja) Ale dobrze ze Isi lepiej, cudna dziewczynka :)) Monia: a ile ta podroz ma trwac tym pociagiem? A w jakim wieku sa dzieci kolezanek? Wozek mozesz zlozyc jesli maly np nie bedzie spal. Kwestia czy chcesz wziac gondole czy fotelik jesli masz wozek 3w1 bo tez nie wiem :) w sumie zrob jak czujesz :) jakbysmy mieszkaly wszystkie blisko siebie to by fajnie nasze spacerki wygladaly nie sadzicie? A ile tematow... troche sie juz znamy, bo gadamy nie tylko na temat maluchow Blania: jak dzis zobaczylam w tv tego spidermana to sobie ciaze przypomnialam bo ogladalam wlasnie wtedy pod koniec na internecie :) Dianeczka: nie pomoge Ci z iloscia mleka, jednak dzieki Tobie ze chcialo mi sie pisac ile zje wyszlo ze mamy problem. Je za duzo. Z opakowania mleko norma 750ml dziennie, a dzis np 900ml. Jestem po rozmowie z ciocia pediatra i po przeczytaniu internetu. Filip przybiera troche za duzo i go niestety przekarmialismy. Pracujemy teraz nad dluzszymi przerwami na szczescie polubil herbatke koperkowa. Zamowilam z apteki nutrition zageszczacz i chcemy podawac na noc, moze bedzie dluzej spal, glodek go nie obudzi i wtedy w ciagu dnia damy rade zjesc to tylko 5 razy. Troche jestem zla na siebie ze do tego dopuscilam i czuje sie zle no ale grunt to z tego wyjsc. A to moje robaczki dzis. Dobrej nocy :)
-
Hej dziewczyny :) ja dzis zmeczona mimo ze noc nie najgorsza, probowalam sie teraz zdrzemnac gdy mały usnal na godzine, to pol godzinki ogarniałam a zanim w drugie pol zasnęłam to mały sie obudził ale strzele sobie kawke i jakos dotrwamy :) Po pierwsze Monia wszystkiego najlepszego dla Aaronka, juz 4 miesiace! :) Co do wyjazdu, jesli bys napotkała takich ludzi jak ja to bys nie miala problemu, jeszcze jak bylam w Polsce i jezdzilam pociagiem do szkoły czy autobusem i widzialam mame z wozkiem to nawet nie musiala nic mowic zaraz wrzucilysmy wozek na poklad i po sprawie, a jesli to wyjazd z kolezanki to moze dalybyscie rade sobie nawzajem pomoc, jednak wozek to podstawa chyba zeby tych juz naszych klockow nie dzwigac bo zamiast wypoczeta wrocisz zmeczona :) na plaze mozesz nosidelko wziac spakowac, bo faktycznie po piasku nie najlepszy pomysl. Blania: My spimy razem z Filipkiem ale jak juz bedzie mial swoj pokoj to mysle ze niania elektryczna wystarczy, tak jak teraz gdy wychodzimy z pokoju, mamy taki super model ze lapie kazdy mocniejszy dzwiek, czyli jak jest cisza, to byle jaki dzwiek zlapie np lekkie pojedyncze chrapniecie tez :) Na chlopow liczyc czasem to bez sensu, trzeba brac sprawy w swoje rece, dobra robota z palnikiem Beacia: gdzies mi umkneło co bylo z Isi glowka, dobrze ze lepiej. Tez mi sie przypomnialo o tym ze Iza spi sama i tez mialam sie zapytac jak Wam idzie. W ogole to z naszymi facetemi bardzo podobny czas jestesmy, z suwaczka zauwazylam :) Emwro: znaczenie snu (o ile ktos w to wierzy) sa róz,e wczoraj moj Kuba sprwadzal co oznacza ze snilo mu sie ze bedzie bogaty i to kilka nocy pod rzad, i znalazł 4 znaczenia, zadne z nich oczywiscie nie mowilo, ze na prawde bedzie super bogaty, takze trzeba wierzyc ze jednak moze kiedys bedzie ;D nie martw sie, byle bys nie miala tego uczucia ze to sie na prawde dzieje, bo czasem wlasnie tak jest. Werka: no karmienie piersia niestety wymaga wiecej, ja to wiem, mimo ze karmie mm. Wiem ze jest to potwierdzone, że jest lepsze mleko matki niz mm pod wzgledem łapania odporności itd, ale jak nie mogłam juz karmic piersia to sobie tlumaczylam ze to nie zawsze tak działa, moja mama karmiła mnie piersia przez 3 miesiace, moja siostra dostawała do 2 roku zycia cyca, i ja prawie nie chorowałam w ogole a ona co chwile cos łapała. To samo z siostrą mojego Kuby, teraz ma 8 lat, tylko na mm, z goraczką sporadyczną radzi sobie w 2 dni. Mimo wszystko jakbym mogła karmiłabym piersią, przynajmniej te 3 miesiace. A więź z dzieckiem będzie zawsze bo jest Twoje, miało się je w brzuchu, i samo to jest niesamowite i łaczy na zawsze ;) My sie wkoncu wczoraj przewietrzylismy troche na tarasie, pogoda nas nie rozpieszcza. Dzis ruszają wszędzie nowe sezony programów, zawsze lubiłam ogladac wieczorami, ciekawe jak to bedzie teraz, jak czas pozwoli ;) obowiązkowo musze oglądac Pierwszą miłość i the voice of poland z resztą sie zobaczy a jak to jest u Was? :) Trzymajcie sie ;)
-
Monika tez o tym czytalam, to jest po prostu masakra. I to nie jest pierwszy tego typu przypadek. Kasa rzadzi swiatem, szkoda ze tez taka dziedzina jak medycyna. co do szukania mleka to Filip tez tak ma my sie smiejemy ze powtarza szybko 'gdzie moja butla?!' To zostanie w pamieci na pewno :) Ide ogarnac pogode bo niby slonce a troche wieje i jak cos to spacer :) Milego popoludnia :)
-
Hej, my jemy kolejna juz noc o mniej wiecej staleej porze i oczywiscie drugie karmienie i wygibasy bo zazwyczaj produkcja qpki:) Tak czytam ze Wasze maluchy spia od 20 czy 21 u nas to jest po 22, bo kapiemy sie o 21:30 o 22 mamy stala godzine podawania leku i gdyby Fifi usnal to nie zawsze ale pewnie bysmy go obudzili i tak po 22 jest po wszystkim i usypia :) nadrabia czesto drzemkami w dzien i drzemaniem do 10 rano :) Dianeczka: pogubilam sie wczoraj i zaczelam od nowa dzis od polnocy dokladnie :) kiedys pisalam ile zjada ale zeby poloznej spytac czy nie je za duzo wiec odwrotnie a teraz nie mialam potrzeby ale zobacze :) Karolinaa:to faktycznie ciezki porod i intensywne pierwsze 2 miesiace, wszystko da sie ogaarnac i najwazniejsze ze juz lepiej :) Uwielbiam gadanie Kuby do Filipa ! Usmiac sie idzie, fajnie jest byc rodzina, cudowna rzecz :)
-
-
Tak dzis Filip cwiczy glowke. Spi!
-
Jejciu, my dzis po zakupach, zdazyłam umyc okno, uprac firanke, zrobic pizze i ja zjesc, fakt ze jest Kuba w domu, ale na prawde nie mam co narzekac na moje stworzonko, jest super grzeczny ;D Jestem troche zaniepokojona, ale na razie sie nie przejmuje, mianowicie, Filip wazy jakies 5800 teraz i ma około 58cm, mierzyłam go kiedy robil qpke ;) patrzac np na Bolka troche straszego, to tak mi sie wydaje ze Fifi jest malutki, tzn wzrostowo (nie chce pisac krotki, bo to tak dziwnie brzmi). Wiem ze dzieci są inne, ale własnie podczas usg w okolo 24 tygodniu, lekarz stwierdził ze raczki i nozki były nieproporcjonalne do brzuszka i mniejsze o jakies 2-3 tygodnie. Potem sie niby unormowało, ale nie wiem. Fakt, że na razie nie martwie sie, przybiera i to chyba nie źle, i jest zdrowy (odpukac) i radosny . Blania: no mam nadzieje, ze zawsze cos bedziemy skrobac ;) tak fajnie opisac co u nas i poczytac w nocy przy karmieniu co by sie oczy nie zamykały ;) a co do rodzinki, to obok rancza najczesciej ogladany serial u nas jak byłam w ciazy, tvp seriale i jazda ;D Monia; musialam sobie wspisac o co chodzi z mostkiem, bo mowie nie wiem co chodzi, a tu tak jak u doroslych, znalazłam ze juz w piatym miesiacy zycia dziecko to robi, wiec zaraz Aaronek zacznie piaty miesiac, mysle ze nie masz co sie martwic, ale jak tak, to skonsultuj ;) Aaronek to dopiero duzy chlopak, wyglada (przynajmniej na zdjeciu) na starszego ;) Beacia: śliczne zdjęcie! ;) ja sobie strzelilam sama sesje pod koniec ciazy, zawsze jakas pamietka, kupilam nie dawno album i bede wywolywac co miesiac zdjęcia, mimo doby komputerow chce miec je w albumie, bo uwielbiam te forme ogladania zdjęc, i zawsze nie zgina i nie usuną sie z komputera ;) Miłego popoludnia z rodzinką ;) Marcosia! tak sie zajęłas szyciem ze nas opusciłas!
-
Dziubala: super ze jestes i ze wypad sie udal, z wyjatkiem @ ale ona zawsze przychodzi w takim momencie! Sie rozpisalas i posiedzialas. Fajnie ze sie stesknilas, ja tez jestem juz troche przywiazana i jak juz bedziecie pisac coraz mniej to bedzie tak pusto. Chociaz mam nadzieje ze do tego nie dojdzie jak :) Musze na nastepne spotkanie czekac raczej do swiat. Zanim malemu wyrobomy paszport to akurat zejdzie (godziny otwarcia ambasady sie z praca Kuby nie zgrywaja). W swieta planujemy chrzciny i jak sie uda przed konsulem tu podpisac oswiadczenie to i slub cywilny :) Pati: moj Filip tez tak wyglada. Wycieranie wlosow to normalne, moja nawet tak mowi :) Blania: tak jak pisalam pewnie na swieta :) super zdjecia, Bolek duzy chlopak :) Karolinaa: dzieki za rade! Szkoda ze musieliscie sie tyle nameczyc a rozwiazanie bylo proste. Dobrze ze juz ok :) Dianeczka: pisze dzis ile zje Filip, sa w podobnym wieku ale oczywiscie kazde dziecko jest inne wiec nic nie sugeruje, tak sobie mniej wiecej zobaczysz :) Tez sie zastanawiam co zamiast skarpetek na jesien dla Filipa. W ogole tak juz chlodno i wietrznie u nas a dzis na zakupki male :)
-
Jeszcze o odparzaniu. Mialam Was kiedys o to pytac. Ja czytalam ze powinno sie odparzac do roku. Moja mama gotowala butelki. Ja mam odparzacz elektryczny aventu i 6 butelek i za kazdym razem odparzam. Tak mniej wiecej dwa razy dziennie wychodzi. Co do wagi ja stoje w miejscu. Waga sprzed ciazy 70kg przed porodem 88kg, teraz 73kg. I tak ze 3 tygodnie. Czuje sie ok z tym ale wkurza troszke tej skory na brzuszku. I piersi. Ale to bede mogla z wiekszoscia Was o tym pogadac jak skonczycie karmic piersia jak przywrocic im jedrnosc :)