Proponuje cwiczyć z nim . Moj mąz wziął mojego syna na siłownie w wieku 15 lat , spodobalo mu się to i zacheli chodzic razem przez cały czas , az pewnego dnia syn kupił sobie domową siłownie na urodziny :)
Jeśli dziecko nie lubi siłowni to może idzcie na basen ? Albo pobiegac ?
U mojego syna w klasie było podobnie. Problem również był z fizyką , pod koniec 1 semesrtu 80% osob w klasie miało proponowane 1 . Dopiero po ingeręcji rodziców zmieniły się rodzaj lekcji . Przynajmnie tak syn mi powiedzał bo jak jest naprawde to nie wiem :P