Anulka

Mama nie bardzo, babcia tylko wielkie oczy zrobiła

Starletka brakowało mi Ciebie na tym spotkaniu Krakowskim (Inkę pomijam, bo nad tym już ubolewałam kilkanaście postów temu )

za kolejne spotkanie sierpniówek justyna@Anulkajustyna@dzięki takiemu stałemu rytmowi łatwiej mi okiełznać Gajkę no fakt, a to nie lada sztuka no nie chyba aż takiego złego wrażenia nie zrobiła falt ruchliwa jest troszkę więcej niż przeciętne dziecko nieee, złego nieeee broń Boże...Gajka jest urocza w tej swojej ruchliwości Przywiozłam do rodziców dowód w postaci zdjęć, by im udowodnić, że moga być dzieci bardziej ruchliwe niż moje

Kwiatuszek, Katarzynka super te Wasze śpiące dzieciaczki Moje dzieci a szczególnie Majcie wynajdują różne ciekawe miejsca, jakby im łóżka było mało

justyna@Anulkajustyna@Marta co kraj to obyczaj chyba takl to można skwitować ja jestem zadowolona że u nas jest stały rytm dni stałe drzemki dzięki czemu gaja wie co po czym następuje każde dziecko lubi taki stały rytm...według psychologów dzieci czują się z tym pewniej i bezpieczniejdzięki takiemu stałemu rytmowi łatwiej mi okiełznać Gajkę no fakt, a to nie lada sztuka

ania2012HejW Zoo było fajnie, Natalka miała uciechę. Zwierząt bardzo mało, chyba dlatego że taki upał. Byliśmy też w Ogrodzie Dinozaurów, kupiliśmy Natalce Certyfikat Tropiciela Dinozaurów . Ogólnie miło spędzony dzionek, aha i przejażdżka karuzelą na którą też się załapałam . Miłego dnia hehe tropiciel super, że wypad do ZOO udany Twoja tropiecielkę widziałam we wrześniowym Dziecku znowu Oczy ma przecudowne

monika warszawskaczesc laski!humor do bani,bo i pogoda do bani!!!PADAAAAAAAAAAAAA... ale wam zycze milego dzionka! Monia u nas też właśnie zaczęło, więc łączę się w bólu

Nainateż miałam dziś smak na Kraków, ale jednak nie pojechaliśy... by zaliczyliśmy weekend w Krakowie, było cudnie

justyna@Oj i zaczęło padać niestety i u nas...a takie ładne słońce było od rana

justyna@Marta co kraj to obyczaj chyba takl to można skwitować ja jestem zadowolona że u nas jest stały rytm dni stałe drzemki dzięki czemu gaja wie co po czym następuje każde dziecko lubi taki stały rytm...według psychologów dzieci czują się z tym pewniej i bezpieczniej

a ja chodzę tylko wtedy gdy strój który wkładam tego wymaga porody były bez wpływu

XT nie ma pikowanego siedziska ale za to nośność do 29kg a nie 15kg jak w przypadku XLR, więc według mnie Martusia powinnas wziąć model XT, będzie na dużej słuzył XLR ma dodatkowo śpiworek dla maluszków Doris Kochana, pisałam o tym wózku bo te nasze są identyczne praktycznie jesli chodzi o siedzisko i funkcje, ale fakt, słuszna uwaga mam XT

dzień dobry Eli cudaśne fotki, poprosimy więcej Jak tam dzieciaczki? Zdrowe? hop hop a gdzie reszta?

martusia czytalam tez ze budka opada na glowe dziecka gdy spi. chodzi mi o to by byl wygodny i duzo miejsca bo bartek w zlobku spi w wozku. budka opada tylko w przypadku, gdy ktoś nie potrafi odpowiednio uzytkować wózka...ta budka ma dwie funkcje, ma chronic przed słońcem, a gdy odsunie się dodatkowy suwak chroni również przed wiatrem (dziecko jest praktycznie pod nia schowane całe) być może ktos ma odsuniety ten dodatkowy zamek na stałe i stąd efekt opadania budki

Martusia jedna podstawowa rzecz, albo ma być duży i wygodny, albo składany w parasolkę i zajmujacy mało miejsca. Ten siedziska nie ma specjalnie szerokiego, ale nie jest też wąskie. Mnie w ogóle zadziwia fakt, że dzieci nie śpią na materacach tylko w wózkach. Przecież w tym wieku dzieci sa na tyle duże że podnóżek jest za krótki by mogło spać z wyprostowanymi nóżkami. Wózek jest tylko na chwilę, gdy dziecko zaśnie a my akurat jestesmy poza domem. Gdybym miała świadomość, że dziecko ma spać w tym żłobku w wóku kupiłabym duży i szeroki wózek albo postawiła łóżeczku turystyczne, które po złożeniu zajmuje tyle samo miejsca co parasolka a jest o niebo wygodniejsze do spania.

Martusia w każdej parasolce kółka klekocza. Musiałabyś kupic wózek na duzych pompowanych kołach by nie mieć tego efektu.

kilka fotek z Kraka Maja i Noaś Moniq i Noaś Miki i Ula Ani Szymi i Maja Nati Moniq

Witam po weekendowo Wczoraj nasz P nie działał (Marcin wraca po 15 sierpnia i wtedy się tym zajmie) nie miałam za bardzo czasu na pisanie. Gabi miałaś wpaśc do Galerii i co? Jak Krzyś? Monia niezłe przygody z tymi lekarzami i szpitalem i tym całym wariatkowem przy remoncie. Sił Dobra Kobieto! Agatron my bylismy typowymi turystami. Złaziliśmy cały Wawel po raz kolejny, pozwiedzaliśmy Zamek, Smocza Jamę i parę innych ciekawych miejsc. Dzieci jak siadły do auta to nim S zapalił silnik to juz spały Poza tym dzień wcześniej popołudnie z sierpniówko-wrześniówkami. Było bardzo sympatycznie. Moniq super babka, ma fajnych trzech Muszkieterów przy boku Katarzynka78 jeśli to ten sam lek to polecam Manenka Sto lat dla Amelki!!!! Muszelka witaj Wow Zagroda, jaki czad!!!I morze i stajnia...mmm...ale się rozmarzyłam....to chyba moje marzenia z dzieciństwa...dom, ogród, konie i...morze....aż ciary mam a tak w ogóle to Ty dobra dziewczyna jesteś...ja tez zawsze marzyłam o tym by kiedys wysłac rodziców gdzieś na odpoczynek...nigdy nie byli na wakacjach bo zawsze znajdą "inne potrzeby" i szkoda im kasy na wojaże...Ucałuj Misię - małą 4 latkę Słonko piekna fotka neglizowa z córą i te z Gdańska cudo! Lehrein jak nocka dzisiaj? wyspana? Newania bo tak czytam i widze że Cie cos bierze...Zdrówka! Zubelek gratuluję!!!!Witaj w Klubie niepalących

Wiktorku ogromne dwa buziaki Rośnij szczęśliwy i zdrowy

Inuś STO LAT!!!!

martusiaanulka a jakie ma kolka? plastikowe? lekko sie go prowadzi? czy po zlozeniu stoi samodzielnie? kółka plastikowe, ale to nowa technologia i zachowuja się jak gumowe, prowadzi się go lekko, po złożeniu nie stoi samodzielnie tak jak peg perego, ale widziałam roczny peg perego i maclarena i przyznam szczerze, że pp to klekot

Mam Maclarena xlr i mogę go polecić. Jest lekki, mało miejsca zajmuje.

a ja zaraz biegnę z dzieciarnią do ogrodu, bo wczoraj za długo w aucie siedzieli i mieszkanie mi roznoszą na kawkę wpadnę po 13 jak już położę dzieci na drzemkę

kronkiśhello:)/ Gajunia, Majeczka z Mikim, Szymula z Ula, Iga, Natan i Noah oraz Patusia to swietne ,zywe dzieciaki:):):) dobrej nocki dodam bardzo żywe, a Gajunia biła wszystkich na głowę, myslałam, że nie ma żywszych dzieci niż moje, a spacer w dół po zjeżdżalni w jej wykonaniu - mistrzostwo swiata (pomijam przerażenie w oczach wszystkich a w szczególności Justysi)

dobry wieczór przepraszam, że dopiero teraz, ale Seby komp ma tyle zabezpieczeń, że mi sie odechciało logować wczoraj po powrocie Wróciliśmy chyba grubo po 22.00. Spotkanie cudowne. Fajne babeczki, cudne dzieciaki. Dzisiaj od rana, tuż po sniadaniu Wawel i tak do 14.00. Potem w auto i do domu bo o 18 mieliśmy przeprawę promową i możliwośc zaoszczędzenia 60km z drogi. a oto kilka zdjęć z wczoraj i dzisiaj (nie czekam na cenzurę bo wszystkie ładne - tylko mi jakoś dziwnie Moniq ze wszystkich uciekła)