Skocz do zawartości
Forum

jaagatka

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez jaagatka

  1. Wydaje mi się Pasia że sytuacja jest całkiem normalna i nie masz czym się przejmować a przynajmniej nie doszukuj się w zachowaniu męża drugiego dna. U nas też bardzo wiele się zmieniło od czasu ciąży, jest między nami duuuużo mniej seksu ( raz na tydzień lub dwa) a co do przytulania to też tak średnio. Ale ja się tym nie martwię, bo wiem że mąż mnie kocha, dużo ze sobą rozmawiamy, o przyszłości, o nas, o problemach. To też dużo daje, żeby utrzymywać bliską relację z drugą osobą, czasem nawet więcej niż buziak na dobranoc. Radzę zacząć więcej rozmawiać z mężem- nie tylko o ciąży, ale o was ! Będzie dobrze zobaczysz :)
  2. Ja bardzo bym chciała karmić moje dziecko tak do 6-7 miesiąca, a może nawet do roku, boję się tylko czy będę mieć pokarm. Moja mama i babcia nie miały i nie karmiły prawie w ogóle, boję się czy u mnie nie będzie tak samo. Pocieszam się jednak bo np. zarówno babcia jak i mama bardzo puchły w ciąży, do tego stopnia że nie mieściły się w żadne buty, a u mnie nie jest tak źle, więc może jednak nie wdałam się w nie ;) Odnośnie tematu - dla mnie nie do pomyślenia jest jak można karmić takie duże dzieci, ale z drugiej strony nie interesuje mnie to , to każdego sprawa.
  3. Dziewczyny to walenie serca, jak to określiłyście, takie przeskakiwanie, kołatanie, to nie wiem czy to typowy objaw ciąży, ale ja takie coś kiedyś miałam, robiłam dużo badań i pierwsze co mi zalecili to podanie potasu i sodu, bo brak tych pierwiastków może powodować właśnie takie objawy.
  4. Ja też zastanawiam się nad szczepionkami, mam znajomą, która w ogóle nie szczepi swojego dziecka na nic ( !) tłumaczyła mi właśnie, że te nasze szczepionki są z rtęcią, szkodliwe itp itd. Ja chyba jednak zaszczepię moje dziecko zgodnie z kalendarzem szczepień, bałabym się gdyby potem przeze mnie zachorowało, choć wiem że jest to temat kontrowersyjny, zwłaszcza ostatnimi czasy.
  5. MalaMi2408 współczuję kłopotów:/ na pewno wszystko się jakoś ułoży, zobaczysz. Ja też ostatnio nie mogę spać w nocy, nie mogę usnąć do 3,4 w nocy ! Jakaś masakra... a będzie coraz gorzej, a nie lepiej...
  6. ja też mam przeokropny cellulit , w domu tak tego nie widać, ale jak weszłam ostatnio w sklepie do przebieralni gdzie są te okropne światła to się przeraziłam !! Ja jakoś strasznie nie puchnę też, ale ogólnie czuję się jak słoń i tak jak wy marzę o tym żeby wrócić do dawnej wagi i jeansów ahhhhh
  7. Stokrotka ja chcę rodzić w niewielkim szpitalu ale chcę tak daleko z uwagi na jakby to ująć, zaufanego lekarza, który tam pracuje (rodzina). Ja jednak liczę na to, że to będzie baaardzo ciepła zima i żadne zamiecie i wichury już nie nadejdą !!
  8. Kurczę Anna 30 km to malutko, ja będę rodzić 400 km od domu :/ boję się, że urodzę wcześniej, mimo że i tak jadę tam długo przed terminem a najbardziej boję się powrotu z dzieckiem, niby autostradą to szybko i będziemy robić przerwy co godzinkę na karmienie i przewijanie, ale i tak to będzie jakaś masakra! Ale musimy dać radę jakoś.
  9. U nas będzie Liliana Antonina ;) a co do torby, to ja też kupiłam sobie dodatkowy komplet np. szczoteczki do zębów, antyperspirantu, żelu pod prysznic itp. żeby potem już nic nie dopakowywać bo na bank bym o tym zapomniała, a z racji tego że będę rodzić bardzo daleko od mojego miejsca zamieszkania, dowożenie rzeczy nie wchodzi w grę, więc muszę mieć wszystko zaplanowane, bo potem to bym musiała męża po sklepach ganiać ;)
  10. jako ciekawostkę podsyłam wam linka ze stroną, gdzie są zebrane wszystkie aktualnie obowiązujące promocje na artykuły dziecięce - http://www.promobaby.pl/promocja-17213.html Można sobie co tydzień sprawdzić gdzie są najtańsze pieluchy, chusteczki czy jedzenie :)
  11. Anna współczuję Tobie tych przygód ze szpitalem, trzymam kciuki, żeby synek jeszcze trochę posiedział w brzuchu ! flaflusiowa86 niestety ja również Ci nie pomogę bo oczekuję pierwszego dziecka, ale wierzę, że nie będzie aż tak źle, na pewno dasz radę z dwójką dzieci, wiele kobiet przez to przechodzi, wszystko się jakoś ułoży. Studentkom życzę zdania wszystkich egzaminów w pierwszym terminie! :) Zazdroszczę tym z Was, których terminy już się zbliżają, mi też już się trochę dłuży to chodzenie w ciąży. W końcu przyszedł nasz wózeczek, torby też mam spakowane, więc teraz zostało j mi już tylko wypoczywać i wyczekiwać :)
  12. A ja z kolei nie mogę w ogóle siedzieć, bo wtedy nie mogę oddychać tak mnie ciśnie :/ jedyna dogodna pozycja to leżenie bokiem, ale ile można leżeć :/ już nie mogę się doczekać porodu! Co do cesarek to ja też będę miała prawdopodobnie wykonywaną w 39 tygodniu.
  13. Hej dziewczyny. Współczuję przeżyć z niegrzecznymi dzieciakami. Wydaję mi się, że cierpliwość to można mieć ale do swoich dzieci, cudzych już niekoniecznie. Ja nie znoszę takich niegrzecznych, na szczęście mam niewielu znajomych, którzy by mieli dzieci, a ci co mają, to są ok:) Co do karuzeli to ja kupiłam fisher price taką zieloną - nie z tymi pluszowymi zabawkami, bo stwierdziłam że będą się kurzyć, tylko z takimi plastikowymi. Karuzela jest świetna ma mnóstwo melodyjek, wyświetla ładne obrazki na suficie, odgłosy natury itp.
  14. Ja mam 12 kg na plusie. Rozstępów póki co nie mam na szczęście. Co do snów to zauważyłam, że w śnie zawsze jestem w ciąży, nawet gdy sen dotyczy jakichś abstrakcyjnych rzeczy tak jakbym już zapomniała jak to nie jest w niej być ;) Raz śniło mi się, że córeczka miała już tak z 2 latka i była ruda, ale taka śliczna ruda hehe.... baaaaardzo jestem ciekawa do kogo dzidzia będzie podobna i jak będzie wyglądać, ale tak naprawdę najważniejsze jest żeby była zdrowa a wygląd nie jest ważny.
  15. m_lena oczywiście i ja Tobie gratuluję i życzę szybkiego powrotu maluszka do domku!! Jak widać niezbadane są wyroki boskie, nigdy nie wiadomo kiedy urodzimy, nawet jak mamy wszystko poukładane w swoich głowach.
  16. Cześć dziewczyny, wszystkiego najlepszego w Nowym Roku !! Ja spędziłam sylwestra u rodziców w gronie kilkunastu osób, wytrzymałam na imprezie jakoś do 1.20 i poszłam spać. Pierwszy raz zdarzyło mi się, że wygoniłam męża z łóżka żeby poszedł spać do innego pokoju, bo tak mi chrapał, że nie mogłam przez niego usnąć nad ranem;) ale przynajmniej wstałam rześka i obejrzałam koncert noworoczny. Ja na szczęście nie mam zbyt często skurczy, szyjkę też mam zamkniętą, więc mam nadzieję, że malutka poczeka spokojnie do terminu. Wam życzę dużo spokoju w tych ostatnich tygodniach, nie denerwujcie się na zapas i obyście donosiły jak najdłużej!!
  17. A co do zalania materaca to ja jeszcze nic nie używam bo chyba za wcześnie, ale kupiłam taką ceratkę która zabezpiecza łóżko niemowlaka, może to by się udało wykorzystać?? coś takiego http://allegro.pl/podklad-ceratkowy-pod-materac-90x120-cm-akuku-i3829022097.html
  18. Ja kupiłam trochę pampersów tych zielonych i trochę białych sensitive, zobaczymy jak się sprawdzą, podobno niektóre dzieci mają uczulenie na ten aloes co jest w sensitive. Do kąpania będę używać płynu emolium, nie uczula, podobno jest bardzo fajny. A do pupy mam i bepanthen, który mam zamiar używać też na brodawki no i oczywiście sudocrem. Dziś byłam u lekarza, mała ma już 2200g i bardzo długie nogi i ręce, więc prawdopodobnie - jeśli urodzi się w terminie będzie większa niż ten rozmiar 56, więc sporo ciuszków mi zostanie niewykorzystanych no ale zobaczymy :)
  19. Aldonka ja też miałam dzień przed wigilią taki ból podbrzusza, złapało mnie jak prasowałam, musiałam się od razu położyć, wzięłam 2 nospy i na szczęście mi przeszło po 20 minutach bo już chciałam jechać na pogotowie. Od tamtego czasu to się nie powtórzyło, chyba to był taki skurcz bolesny.
  20. Roza to trzymam kciuki żebyś donosiła jak najdłużej, a najlepiej do terminu!! Ja też już nie mogę się doczekać poniedziałku żeby zobaczyć moją niunię, bo dawno nie byłam u lekarza, mam nadzieję, że wszystko ok i z szyjką też...
  21. To co opisujesz to chyba po prostu skurcz cię złapał wtedy ma się takie uczucie twardnienia brzucha i braku skóry.
  22. Szczerze to mam to gdzieś niech sobie patrzą a niech spróbują tylko coś skomentować, pamiętajcie że one są tam dla nas a nie my dla nich ! Pasia ja bym zrezygnowała z wizyty u znajomych lepiej dmuchać na zimne, też miałam już 2 razy taką sytuację , że odmówiłam spotkanie z tego powodu, że ktoś miał grypę jelitową i mocne przeziębienie. Lepsze to, niż potem zachorować.
  23. Też słyszałam o pełni księżyca, że wtedy kobiety rodzą na potęgę coś w tym jest :) co taka cisza na forum wszystkie szykują się już pewnie do świąt :) ja miałam dzisiaj posprzątać ale udało mi się tylko poprać i troszkę poprasować, nawet nie ugotowałam obiadu, męczą mnie skurcze i w ogóle jakaś osłabiona jestem mam ochotę tylko leżeć w łóżku.
  24. jaagatka

    Witaminy?

    Dokładnie nie pamiętam, chyba od 10 tygodnia, ale wcześniej gadałam z moją lekarką czy już mam brać, ty też najlepiej zapytaj
×
×
  • Dodaj nową pozycję...