Skocz do zawartości
Forum

jaagatka

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez jaagatka

  1. w ogóle to niektórym z nas nie działają suwaczki, ja miałam jeszcze jeden, nie wiem o co chodzi
  2. Pasia ja sobie ustawiłam 9 dni do cesarki a do terminu z om mam jeszcze 3 tygodnie, po prostu cesarkę będę mieć przed terminem i nie czekamy tak jak u ciebie aż samo się zacznie. Aczkolwiek dzidziuś już donoszony bo to 37 t ale niech sobie jeszcze posiedzi :)
  3. Pasia ale słodka ta twoja kruszynka!!!! trzymajcie się ciepło, fajnie że daje ci pospać
  4. hej dziewczyny, ale miałam nockę, gdzieś koło 5 zaczeły mi się skurcze i ból kręgosłupa- tak jakby korzonki, już myślałam że rodzę, na szczęście po godzinie ustało, obejrzałam jakiś film na komputerze i poszłam spać dalej, wstałam po 11 :) też się boję tak jak i wy, do tego martwię się tymi skurczami, bo jeszcze troszkę za wcześnie u mnie na poród... muszę przetrwać ten tydzień jakoś !
  5. monisop trzymam kciuki za Ciebie, bądź dzielna !!
  6. a herbatki żadnej nie piję !
  7. Ja też mam straszne bóle krocza, dzisiaj wyszłam tylko na chwilę do sklepu obok domu i do piwnicy i tak mnie boli :/
  8. Ja to najbardziej się boję tego jak sobie dam radę z takim małym noworodkiem, mam nadzieję że to jakoś samo przyjdzie w naturalny sposób. No i ta odpowiedzialność na całe życie !! Ale tak musi po prostu być... Troszkę się martwiłam tym jak to będzie np z zakupami z takim maleństwem, pchać się do sklepów z tym wózkiem ale wczoraj odkryłam zakupy w almie z dostawą do domu - błogosławieństwo !!! ;) przez jakiś czas na pewno się sprawdzi :)
  9. Pasia gratuluję córeczki !!! myślałyśmy tu o Tobie :) fajnie, że już masz dzidzię przy sobie... Zaczął się luty więc teraz na dobre zacznie się rozpakowywanie ja mam jeszcze 11 dni, zobaczymy jak przeżyję ten tydzień, bo jest coraz gorzej :/ samopoczucie 3 skali 10.
  10. nati to miałaś widzę niezłe przygody związane z tym porodem !! dobrze że udało wam się później z tą salą do porodów rodzinnych i wszystko się skończyło dla was pomyślnie. Jak słucham takich historii to aż mną trzęsie dosłownie.... Co do przetłuszczających włosów to ja zawsze miałam skłonność do tego i muszę myć codziennie, nie zauważyłam większych zmian * sandrus jeśli masz jakieś zawroty głowy to zmierz sobie koniecznie ciśnienie, a jeśli cię to niepokoi to zgłoś uwagi lekarzowi.
  11. roza mam to samo, jak gdzieś ukucnę to potem ledwo mogę się podnieść, cokolwiek zrobię w domu od razu ból kręgosłupa, tragedia po prostu :/ czuję się jak wieloryb... do tego wydaje mi się że spuchłam na twarzy, jakaś taka większa się zrobiłam :( mam doła strasznego, najchętniej to zaszyłabym się w domu i nigdzie nie wychodziła żeby się ludziom nie pokazywać w takim stanie.
  12. nati gratulacje!!!!! niestety zdjęcie się nie dodało. Mamy styczeń a lutóweczki się rozpakowują, no nieźle :)) niech się synek zdrowo chowa, jak znajdziesz czas napisz coś o porodzie.
  13. witam nowe mamy :) ja też nie spałam dobrze w nocy, skurcze, od rana ból głowy. odebrałam wyniki moczu- białka nie ma, ale inne dziwne rzeczy mi powychodziły np. glukoza i ketony - ślad a tego nigdy nie było, do tego jakieś pasma śluzu i oczywiście bakterie ;/ teraz jeszcze zrobię dodatkowo posiew no i czekam co powie lekarka.... ciśnienie dalej podwyższone... Coraz bardziej się martwię, już bym chciała urodzić i mieć pewność że dziecko jest bezpieczne...
  14. loli oprócz wysokiego ciśnienia trochę spuchłam na twarzy, a na białko w moczu właśnie robiłam badania i czekam na wyniki. głowa też mnie boli od wczoraj ale może to z nerwów, bo nie ukrywam że się trochę martwię .... póki co mierzę to cisnienie 2 razy dziennie i czekam. Ubranka spakowałam na 56 i 62 bo dziecko może być duże więc się zabezpieczyłam.
  15. roza ja też się martwię tymi kilogramami, jak to będzie ze zrzuceniem, ale na pocieszenie Ci powiem że to już końcówka naszych ciąż więc chyba już za dużo nie przybędzie. Ja dziś z rana byłam na badaniach niestety wyniki dopiero jutro. Martwię się tym moim ciśnieniem bo w domu też utrzymuje się podwyższone zwłaszcza to rozkurczowe - 90 lub 95. Dziś cały dzień ciągnie mnie w pachwinach, mam też skurcze, zaczynam się niepokoić bo to dopiero 36 tydzień a cesarkę mam mieć 12.02.
  16. Pasia trzymam kciuki !!! daj koniecznie znać potem :)
  17. Ale się dziewczyny rozpisałyście, nie nadążam z czytaniem. Halborg niestety na stawy nie znam żadnych specyfików więc ci nie pomogę. Ja też miałam dziś wizytę o mojej gin i pierwsze ktg w szpitalu. Z dzidzią ok, urosła duża w 36 tyg ma już 3160 g więc fajnie. Niestety znowu mam za wysokie ciśnienie, kazała mi mierzyć 2 razy dziennie i zrobić szczegółowe badanie moczu z jakimś tam mocznikiem, karnityną, białkiem itd. żeby wykluczyć zatrucie ciążowe. Będę też robić jakieś badanie na przepływy tętnicze/ pępowinowe, miałyście to może robione? Ogólnie widzę u każdej z nas jakieś przeboje i niepokoje, widać, że terminy porodów zbliżają się wielkimi krokami i każda z nas chce mieć pewność że z dzieciątkiem wszystko ok. POzdrawiam
  18. cześć dziewczyny ja samopoczucie mam nie najgorsze, za to mam duży dyskomfort psychiczny jeśli chodzi o moją wagę. miesiąc temu miałam 11 kg na plusie a teraz mi przybyło kolejne 4!! nie wiem jakim cudem aż tyle, nie objadam się jak świnka, jem 5 posiłków dziennie ( w tym jakieś tam słodycze fakt) i nie piję nic słodkiego ;(( jestem załamana... ciekawe ile gubi się po porodzie...
  19. roza82 pojedynczymi bakteriami w moczu kompletnie się nie przejmuj, ja od początku ciąży mam bakterie w moczu, czasem liczne, lub dość liczne, 2 razy przechodziłam zapalenie pęcherza i brałam leki. Lekarze mówili, że to dość powszechna dolegliwość ciążowa, także zupełnie się nie przejmuj!!
  20. Hej dziewczyny czy wy też macie problem z siedzeniem na krześle? ja ostatnio mogę tylko leżeć na boku bo jak usiądę to albo boli mnie od razu kręgosłup albo brzuch zaczyna mnie ciągnąć albo nie mogę oddychać :( czuję się jak warzywo normalnie wegetacja a nie zycie ehhhh Czkawkę też moja dzidzia ma przynajmniej raz dziennie. I też ostatnio pobolewa mnie głowa. No to pomarudziłam trochę, pozdrawiam was :)
  21. No faktycznie łóżeczka śliczne, ja też już mam od jakiegoś czasu ubrane . Mnie nie rozpiera energia tak jak większość z was, wręcz odwrotnie nic mi się nie chce, a do tego mam problemy ze snem a dziś cały dzień boli mnie głowa :(
  22. stokrotka co do terminu porodu to podobno najbardziej wiarygodny pomiar usg jest ten wykonywany pomiędzy 11 a 13 tyg ciąży, tak mi mówiła lekarka, więc sprawdź sobie jaki ci wtedy wyszedł na usg i będziesz mniej więcej wiedziała.
  23. Cześć dziewczyny :) nie odzywałam się bo miałam dość intensywne dni ostatnio- zakupy, impreza imieninowa taty itp. Ja też odczuwam takie bóle u góry brzucha ale niezbyt intensywne. Wydawało mi się że to żebra są obolałe od kopania dziecka... może te wasze bóle to co innego... Aldonka naprawdę zazdroszczę, że już jesteś po :) . niech Ci się córeczka zdrowo chowa ;)) Ja czuję już coraz większe podekscytowanie, poród już coraz bliżej :) zaczęłam 36 tydzień a cesarka będzie w 39 tygodniu.
  24. Anna trzymam kciuki, żeby mąż szybko doszedł do siebie!
  25. Aldonka gratuluję córeczki !!!! Jednak dobre miałaś przeczucia, ja też jak wczoraj pisałaś o tym czopie to sobie pomyślałam że chyba zaraz urodzisz ! Gratuluję i jednocześnie zazdroszczę że już masz to za sobą :)))
×
×
  • Dodaj nową pozycję...