Skocz do zawartości
Forum

kluska

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez kluska

  1. dzieło sztuki idelanie pasuje do ścian i mebli
  2. nie przepadałam za kotami,ale ten jest taki słodki...
  3. dziewczyny,pokazuje pokój Jadranki-nie daltego,ze chce się pochwalić,ze kupiłam nowe melble,bo to nie zaden cud świata,ale dlatego,ze to moja robota ,wiadomo
  4. jak odkurzę,to zrobie fotkę,bo moje dziecko u babci nie widziało jeszcze a neews ostatni-dostalam dzisiaj awansikfajowo bym rzekla
  5. jak mi przywieźli meble,to pełna energi otworzyłam paczkę ,intrukcję obsługi i się rozpłakałam,bo zwyczajnie to było nierealne,zebyśmy to we dwójkę złozyli,jeżeli w tym zwiazku do takich prac ja mam parę,....no i trzeba było dzwonić po monter.....juz kończy,wiec niedługi bede mogła się zająć układaniem,jeny,znowu położę się późno....najważniejsze,ze jej pokko bedzie zroony
  6. pobudka dziewczyny,co jest???dopóki nie ma mebli mam wolne,choc mozna sie przewrócić w mieszkaniu,muszę gdzies się zważyć,bo nie wiem,ile ważę,w pasie mam 17 cm mniej,nieźle,ale nie wiem właśnie jak to wagowo sie prezentuje
  7. wróciliśmy z festiwalu,jestem zachwycona tym co zobaczyłam,posłuchałam,za rok na bank jadę też powrót do rzeczywistości,poukładałam ksiażki w biblioteczce,tak to lubię książki,ale jak przyszło mi je najpierw wyjmować-a to po dwa rząki od dołu do góry,a potem z powortem ustawiać,to pomyśałam sobie k@#$&@a,jakby było kilka bibelotków na półkach,to już by było po sprawie kładę się spać,jutro jeszcze mam urlop,złozymy ten regał,to wreszcie zrobię porządek w pokoju zaplanowałam jeszcze kupic do jej pokoju 2 lampki-jedną na biurko,drugą na parapet,do czytania książek np,widziałam takie fajne w kształcie jakiejś litery,plus jakieś ładne pudełko ,zeby bajki z tekturowych opakowań powkładać,najchętniej to bym je wywaliła,ma przecież w plastikowych opakowaniach,ale wkurzy mi się córka,ze jej polowę rzeczy wyrzuciłam wreszcie będzie miała okój jak duza dziewczyna,zabawek nie będzie widać,jak się powkłada na półki,bo wcześniej miała takie bez drzwiczek
  8. mrs-ja to wiem po sobie-moze jestes typem,któremu trudno w miwjscu usuedzuec,a uwilklanie w domowe obowiazki ,dzieci i nic więcej,to bardzo dołuje od kiedy pracuje te etatowe 8 a nie 6 jak wczesniejj godzin,plus wiadomo,po pracy trzeba jeszcze gdzies po coś,do przedszkola,potem pobawic się,posprzątać,nastawić pranie itd,jakiś film moze obejrzeć,to wtedy czoowiek,mimo tego,ze ma mniej moze czasu dla siebie,alw wtedy czuje,ze żyje,jak działa
  9. w niedzielę jak tylko wróciłam z Lublina wzięłam sie za demolowanie regału z pokoju Jadranki,SAMA go rozebrałam i sama wyniosłam,w poniedziałek zrobiłam pierwszą wasrtwę farby(żółtej),dzisiaj drugą,z malowaniem najmniejszy problem,ale musiałam najpierw jej malunki zmyć.....te graty powynosić wszystko po pracy,nie czuję rąk,ale zawzięłąm się,można samemu,bo miałam zerową pomoc ze steony J,dwie lewe rączki,wg mnie raczej próżniak,no ale nie komentuje dalej,jutro rano jedziemy na openfestiwal,wiec pisac nie będę pozdrawiam
  10. a ja w Lublinie sie dzisiaj mega wybyczyłam,nie robiłam NIC,obym odleżyn nie dostałatylko zmieniałam miejsca posiedzień,krzesełko przed domem,hustawka pod parasolem,ewentualne czynnosci-picie kawki,zabawa z Jadranką a jutro powrót do rzeczywistościcieszmy się zatem chwilą
  11. mnie też zlał deszcz,ino czubek głowy pod parasolką nie zmókł,ale osttnio to ciągle taka pogoda,nie pierwszy raz zmokłam muszę Jadrankę spakować,ale mi się nie chce....dobrze,ze wstałam,bo przysnęłam,lecę dziewczęta,oczy mi się kleją,popakuje to moje dziewczę,sama się doprowadzę do porzadku-tzn wykąpie,naszykuję dla siebie ubranie i idę spać,nie wiem,kiedy cos tam skrobnę-udanego weekendu a co do kawy-ja jestem nadcisnieniowiec-mi tam podnosi...
  12. mrs-to ty kawy nie pijesz??? przecież na za niskie to da radę bez leków na szczęście padam po kolejnych 10 godzinach roboty biore się za częściowe chociaż wywalanki zabawek jadranki i innych jej pierdółek
  13. zrobiłam sobie test,wyszło mi-1 punkt:własciwie byłam tylko ciekaswa tych pytań realizuje się w praycy,więc to ma(pozytywny0wpływ na wiele innych rzeczy,ostatnio własnie tak sie realizuje na nadgodzinach ale chcer meble kupic jadrance do jej pokoju,więc muszę na to zarobić
  14. byłam na KULCIE,koncert bardzo udany,jak zawsze w ich przypadku,pełna profeska i szacun dla kupujacych bilety
  15. wczoraj przymusowo jdranka była zemną w pracy,dzielna była,trudno mi było przypilnować czasami,bo ciekwaska natura praecież,swietnie sobie radziła towarzysko,koledzy do mnie dzwownili z zamówieniami na rysunki Jadrankidzisiaj idzimey na KULT,muszę ja podrzucić tesciom na noc,jak ja jutro wstanę do pracy
  16. kluska

    Dzień MAMY

    w przedszkolu mamy przedstawienie-czarny teatr,to ma być cos ekstra-ale we wtorek,bo panie chcą spokojnie po weekendzie zrobić jeszcze w poniedziałek próbę-znajac siebie-a ja tak mam zawsze-zwyje sie jak bóbr,bo nie umiem powstrzymac łez wzruszenia,na dniu babci prawie się zachodziłam....
  17. kluska

    a jak wasz "popędzik" ?

    wróciłam do tabletek i seks moze dla mnie nie istniec,zapomniałam jak to jest
  18. myśle,ze taki konkurs będzie miał sens po zaprezentowaniu takowego prezentu,bo łatwo poszperac na necie info o jakis cudach,czyż nie?
  19. moja Jadranka ma 96 cm wzrostu i rozmiar nogi 25
  20. ABC ucze sie kupuje mój maż,ale mnie irytuja te ksiazki,nie wspomne o tych,które traktuja o cyferkach-paranoja,zamiast cyfry jest słowo,w różnych odmianach szlag mnie trafi a jak Jadranka wyciągnie mi taka do czytania,ale cóż mus to mus
  21. Detektyw Pozytywka - Grzegorz Kasdepke - Onet.pl Czytelnia tez fajna ksiażka,czytamy od czasu do czasu,na szczeście Jadranka nie ma juz fazy,żeby czytać w kółko to samo .uuufff
  22. Mikołajek obecnie i masę tytułów,których nie chce mi sie umieszczać,
  23. napiszę o ksiazkach,które są nie do zdarcia-Jadranka uwielbiała je jak miała niecałe 2 lata-a nie są to pozycje z kolorowymi obrazkami-tresc jest boska,ze nawet 2 latek jest tym zywo zainteresowany ,mamy wszystkie części ,teraz t juz rzadziej,bo to dla niej za mało powazna ksiazka Julek i Julka 1 - Annie M. G. Schmidt - Onet.pl Czytelnia
  24. kluska

    Teatr

    gratuluje opiekunki,inwencji i pomysłowosci naprawde super i szkoda,że masz do niani pretensje o takie rzeczy
×
×
  • Dodaj nową pozycję...