Skocz do zawartości
Forum

nikawa

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Personal Information

  • Płeć
    Kobieta
  • Miasto
    P

Osiągnięcia nikawa

0

Reputacja

  1. es_ze poddałam się, podcięłam po raz trzeci jej włosy :) Nie jest lekko ;) Mnie się udało zapuścić córce grzywkę...nie wiem, jakim cudem, bo dopiero od miesiąca zaczyna pozwalać sobie przypinać spinki. Ma 3,5 roku ;)
  2. skazawisla1 Mój facet też chyba wpadł w alkoholizm, bo co dzień pije po 2piwa wieczór. On mówi, że każdy facet tak robi, ale mi się to nie podoba..Co myślicie? Podobno zaczyna się od piwa dziennie.. Nie, nie każdy facet tak robi. To zdecydowanie prowadzi do alkoholizmu. Przykro mi, że masz taki problem. Ale nie poddawaj się i nie odpuszczaj w tym temacie. Wiem, co piszę.
  3. Kto się wybiera na warszawskie Targi Książki??
  4. Z gier dla 4.latka polecam "Nogi stonogi". Mój syn zbierał już też karty piłkarskie (to trwa do dziś...).
  5. nikawa

    6-latki do szkoły

    Nie wiem, czy tego żądają, czy o to proszą... Ale poprosili o wilgotny papier toaletowy, żeby sobie dziecko poradziło... A swoją drogą to jest kolejny temat, który doprowadza moją głowę do swędzenia...dlaczego my rodzice musimy kupować mydło, papier toaletowy, ręczniczki, chusteczki... A więźniowie mają wszystko od Państwa?
  6. Pójście do przedszkola rodzice mogą przeżywać tak samo mocno, niezależnie, czy wysyłają 2, 3, 4, czy 5 latka. Później podobne emocje mogą targać na początku pierwszej klasy ;) Nawet przy drugim dziecku czułam niepokój. Maleńka się odnalazła. Pierwszy tydzień był niesamowity. Jedne z tatusiów podsumował "weszła w to jak w masło" ;) Kryzys rozpoczął się w trzecim tygodniu. Trwał tydzień. Ale nie zostawiałam jej wówczas na siłę. Dwa razy wróciła z tatą do domu, bo nie chciała zostać. Przez miesiąc zostawała na 2-3h. Po prostu była senne, więc zabierałam ją wcześniej. Gdy przestała mieć drzemki w ciągu dnia, to jej podejście diametralnie się zmieniło. Zostawała na 5h bez problemu. I w wieczorem lepiej zasypia, przesypiając całe nocki. Nie lubiła zostawać na rytmice prowadzonej przez pana. Teraz go polubiła i chętnie bierze w tym udział. Obecnie są ferie, więc je nie posyłam do przedszkola. Zobaczymy, jaki będzie powrót. Co jakiś czas miło wspomina swoje Panie :) Od nowego roku szkolnego miała pójść do przedszkola państwowego, ale niestety na dzień dzisiejszy nie ma miejsc :(
  7. nikawa

    6-latki do szkoły

    Niektórzy rodzice również nie są gotowi, by ich dziecko poszło do szkoły. Jak słyszę, że rodzice mają prośby, żeby dziecko jadło na lekcji, bo przerwę ma mieć dla siebie, to skóra na głowie zaczyna mnie swędzieć...
  8. nikawa

    6-latki do szkoły

    Zdecydowanie zgadzam się z tą "wrażliwością". Właśnie o to głównie się martwię. I rzeczywiście nie każdy nauczyciel jest przygotowany do pracy z tymi "wrażliwymi bardziej" dziećmi.
  9. Ja mam od 14. lat. Jestem czynnym kierowcą. Zdawałam przed 18.tką. Patrząc na sytuację wśród koleżanek, to rzeczywiście im później, tym trudniej jest podejść do tematu. Zwykle, by zmotywować kogoś podaje za przykład moją mamę, która miała 35 lat. I do dziś się cieszy, że ją do tego namówiła koleżanka, bo dużo jeździ. I drugi przykład to moja sąsiadka, która się na to zdecydowała w okolicach 60.urodzin, żeby mogła wozić męża do lekarza... on już nie żyje. Ona do dziś jeździ.
  10. nikawa

    6-latki do szkoły

    Mój syn rozpoczął pierwszą klasę w tym roku szkolnym. W połowie września skończył 6 lat. Na dzień dzisiejszy - radzi sobie. Wiedziałam, że jest gotowy. Co prawda tliły się we mnie wątpliwości czy emocjonalnie sobie poradzi. Ale się udało. Trafił pod skrzydła wspaniałej wychowawczyni. Córeczka w tym roku będzie miała problem z dostaniem się do przedszkola publicznego. Mam powtórkę z rozrywki, gdyż syn się nie dostał jako 3.latek... Rozważam, żeby ją najpierw, jako 6.latkę, posłać do szkolnej zerówki. Jeżeli ona rozpocznie naukę rok później, to ja będę miała rok więcej na pomoc synowi przy lekcjach (tak na spokojnie). Ale, co życie przyniesie? To się jeszcze okaże. Mako12, patrząc na klasę syna, to widzę, że choć wielu 6.latków świetnie sobie radzi w szkole, to nie każdy jest gotowy, żeby pójść do niej tak wcześnie. Trzeba sobie zadać pytania, czy dziecko jest w stanie skupić dłuższą uwagę na zadaniu. Czy wysiedzi kilkadziesiąt minut w ławce, czy jest gotowy, żeby zostać kilka godzin w świetlicy, jeżeli rodzice muszą pracować (z tym 6.latki mają duży kłopot, do dziś koledzy i koleżanki mojego dziecka płaczą, gdy trafiają na świetlice, bo rodzice się spóźniają). Warto się zorientować, jakiego może dostać wychowawce. Jestem pewna, że każda decyzja, którą podejmiesz będzie właściwa dla Twojego dziecka, bo Ty je znasz najlepiej :) Niech moc będzie z Tobą! :) ps. Napisałaś, że nie chcesz odbierać zabawy dziecku. Ja powiem więcej. Mnie się nie podoba, że moje dziecko będzie musiało płacić wcześniej podatki...a pracować do emerytury musi dłużej :( Wiek emerytalny został przedłużony do 67r.ż. Czyli dla mężczyzn o 2 lata? Biorąc pod uwagę wcześniejsze posłanie dzieci do szkoły, to nawet o 3 lata, a dla kobiet o 6 :/
  11. "Przebrana minka": Pirat Karol, lat 6.
  12. Następnym razem założę srebrne. Ale zdaje się, że już z nimi też próbowałam. Czyżby miały oszukany skład? Wezmę inne :) Dziękuję za Wasze odpowiedzi!
  13. Anaaa, u mnie tak samo! MAm problem z przejściem "na wylot". Mi przekłuwała uszy moja mama przy pomocy igły i ziemniaka;) miałam wtedy 7 lat. I nigdy nie było żadnych problemów. Margeritko, to ciekawe, co piszesz, że mogę mieć alergię poporodową na kolczyki. Ja jednak się nie poddam i od czasu do czasu pocierpię :P
  14. Hej Dziewczęta! Czy macie problem z noszeniem kolczyków? Przed ciążami stale nosiłam jakieś kolczyki. Duże, małe, srebrne, złote, ze sztucznego tworzywa. I nic się nie działo. Po porodach rzadko jakieś zakładałam bojąc się, że dziecko chwyci i pociągnie... Obecnie chciałabym już je częściej nosić, i zaczęłam mieć problem z lewym uchem. Trudno było znaleźć wylot... Choć raczej dziurka nie zarosła. A jak już noszę, to po wyjęciu czuję dyskomfort. Czasem sączy się ropa. Niewielki ilości, ale jednak. Czy któraś też tak miała? Jakaś rada na to?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...