Skocz do zawartości
Forum

kwietniowka1983

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez kwietniowka1983

  1. *urwalo mi post* Ale tutaj może gosia888 sid może wypowie. W sumie to synuś wybierze czas na wyjście i nie będziesz miała wpływu na to, ale spokojnie dałby już radę :) Madzia smacznej rybki ;) zalotka a wy dzisiaj kawka? :)
  2. Dzień dobry dziewczyny :) anutek ja mam problemy ze spojeniem od dłuższego czasu, ale na szczęście nie zauważyłam żeby postępował ten ból, co utwierdza mnie w przekonaniu, że nic się nie dzieje niepokojącego. Najbardziej boli jak jestem w jednej pozycji, np.siedzę pół godziny, ciężko mi wstać i chodzić przez dłuższą chwilę, to samo w nocy. Pewnie taka uroda tej ciąży. WiolaBijan nie znam się, ale wydaje mi się że szyjka też może zmieknac w każdym momencie, ale tutaj to raczej
  3. Madzia może cisza na forum, bo znów dzisiaj szwankuje... Ania.rto żeś miała poród :o Ja Werci gotowalam zupki i niuni też będę ;) WiolaBijan moja to niezależnie od sytuacji, wali często wczoraj na usg pani nie mogła zbadać tego PI bo co złapała punkt to mała już jej figle wywinela. A facetka mówi "jakie to dziecko ruchliwe" Mąż mówiąc że kolejne ADHD
  4. WiolaBijan ależ miło że strony męża że zrobił Ci sok :)
  5. Madzia Werci przeszło bez leków. Chyba to był nawrót wirusa, zobaczymy... Ten pracownik (jak już któraś pisała) wystawia was jawnie na próbę... zalotka biedna Ty, dobrze, że głowa przestała boleć. W przyszłym tygodniu kończysz pracę? Anitaa ja rozmawiałam z panią od usg, zanim zaczęła badanie. A potem jak badała to nie udzieliła informacji jak wcześniej uprzedziła. Lekarka nie badała mnie wcale tylko interpretowala wyniki. U mnie Wercia też ma swoje jazdy i to jest nieustająca walka, aby się nie dać... aisla lekarz diabetyk miała sama na ręce tą opaskę i myślę, że to jakiś wynalazek po prostu ale koleżanka potem mówiła mi że słyszała o tych opaskach. One są czymś nasączone, więc dla mnie odpada i tak, przemęcze się, już nie długo, 6 tygodni to nie 20 ;) Ania.r ja też szalała po porodzie, ale nie aż tak. Pamiętam, dostałam opieprz od siostry bo poszłam do sklepu polskiego (20 min drogi) po parę rzeczy, a wróciłam obladowana jak wielbłąd :P ale ja nie miałam problemów takich jak Wy dziewczyny, może dlatego że pękłam do przodu i szycie było sakrucko bolesne (nacpalam się gazem w czasie szycia ) ale na drugi dzień biegała jak przepiorka. ndorka narobilas smaka :) Podoba mi się twoje podejście do stresu przed porodem. Ty miałaś nieciekawie to i nie dziwię się że taki strach od czasu do czasu... GosiaMis wiem że się powtarzam, ale dla mnie jesteś zakręcona optymistyczna osobą i Lubie Twoje wpisy zrób zdjęcie włosów; ) Mam nadzieję że czarne chmury nad rodzinką rozwieja się szybko :* WiolaBijan zaciskaj nogi ja i tak mam przeczucie, że urodze w terminie :) A mamie to po dopiero dać za upartosc.... Dziękuję dziewczyny za troskę o Wercie, jedna z trzech najważniejszych osób w moim życiu :)
  6. ndorka właśnie też miałam pytać, czy już jakiś zarys planów po porodzie związany ze studiam? WiolaBijan u mnie wypadł czop dobę przed porodem o był czerwony i wogole krwi było trochę, więc kazali przyjechać sprawdzić. Wiec może to może inaczej wyglądać u każdego. Madzia nie pytałam o płeć, tylko pani powiedziała sama, a ja jej na to że dobrze bo synek musiał by nosić te wszystkie sukienki a usg było krótkie bo chodziło o przepływy głównie i lekarka mówiła że to może się unormowac samo, ale kontrol była konieczna. Wercia nie wymiotuje i jest dość zregenerowana, tym razem szybciej. Oby już był koniec. Anitaa to ty przeszlas po porodzie. To tylko utwierdza w przekonaniu że każda ciąża, poród i połog jest inny...oby u ciebie teraz byłobez takich przykrych dolegliwości...
  7. ndorka właśnie też miałam pytać, czy już jakiś zarys planów po porodzie związany ze studiam? WiolaBijan u mnie wypadł czop dobę przed porodem o był czerwony i wogole krwi było trochę, więc kazali przyjechać sprawdzić. Wiec może to może inaczej wyglądać u każdego. Madzia nie pytałam o płeć, tylko pani powiedziała sama, a ja jej na to że dobrze bo synek musiał by nosić te wszystkie sukienki a usg było krótkie bo chodziło o przepływy głównie i lekarka mówiła że to może się unormowac samo, ale kontrol była konieczna. Wercia nie wymiotuje i jest dość zregenerowana, tym razem szybciej. Oby już był koniec. Anitaa to ty przeszlas po porodzie. To tylko utwierdza w przekonaniu że każda ciąża, poród i połog jest inny...oby u ciebie teraz byłobez takich przykrych dolegliwości...
  8. Hej, hej :) Na początku o wizycie. Jestem bardzo zadowolona, jak już pisałam PI się unormowalo samo, bardzo się cieszę. Niunia waży 2360g. Duża niunia, wód plodowych jest 10cm. I corcia na pewno :) i jest bardzo aktywna :) Zapytałam o wejście w kanał rodny, ale usłyszałam że skoro taka jest ocena położnej to tak jest. Główka na pewno nisko, bo jeździła mi po przyrodzeniu, ale nie damy się, zacisniemy nogi i donosimy niunie ;) Lekarka przemiła z którą konsultowalam wyniki usg :) WiolaBijan daj znać co i jak. Widzę że już zaczyna się czas pełen stresu dla każdej z nas... Co do szczepień też uważam, że to decyzja indywidualna każdego rodzica.
  9. O matko jakie historie, dobrze, że to rzadkość. Ja wracam ze szpitala. PI unormowalo się, jestem przeszczesliwa. W domu napiszę resztę ;)
  10. zalotka oby Twoja niunia posłuchała cię U mnie też w pracy śmiali się że nikt nie ma doświadczenia z położnictwa :) grazka współczuję Ci bólu, miewam rwe kulszowa ale ja kuleje wtedy. Straszny ból :/ Camilla I Biskents śliczne piłeczki, widać że piłeczki, a figury nic nie straciły :) Camilla te forum "nieszczęśliwe wpadki" rozbawił mnie. Choć sprawa faktycznie nie ciekawa. Gdzie ludzie maja rozum???? Tak samo jak te lekkoduchy co wpierw zabawa i przyjemności, a potem się zadluzaja na rachunki...nóż szok.... Anitaa myślę, że może Twój ma rację. Nie wiem jak wychowujesz Jagodke, ale przede wszystkim trzeba byc stanowczym. Madzia ja raz zagroziła Werce że wyrzuce zabawki do kosza, to potem kilka zabawek zginęło w koszu, co uratowalismy to jest, reszta przepadła takie dziecko niestety nie ma wyobraźni, a raczej ma zbyt bogatą
  11. Ania.r zgodzilabym się z Tobą gdyby nie to że to lekarka tą szmacianaopaskę kazala kupić (ratunku!!!) A w wyniki usg nikt by nawet nie zajrzał, bo patrzyli tylko na przyrost wagi, a ja się dopominalam aby mi zinterpretować to PI. I wczoraj dopiero lekarka wywaliła oczy, że nie ma wyników z klinika i kolejne usg że powinno być już zrobione (mam termin na za 2 tygodnie). Miałam tu do czynienia z 3 specjalistami: ginekolog, pediatra i diabetyk i wszyscy bylido niczego. Np. taka położna dużo więcej pomoże a zarobki dużo mniejsze. Jestem jedynie usatysfakcjonowana po wizycie z Wercia. Reszta porażka. gosia888 już kiedyś miałam pisać, że ty masz najgorzej z nas, bo tyle porodów co ty "przebyłas" to nie jest zachęta do potomstwa. I nie każdy poród jest dobry... Będę was informować, ale wybaczcie, że będę bardzo zgryzliwa, po prostu teraz mam zbyt dużo. Postaram się nie marudzić za bardzo...
  12. Dzień dobry dziewczyny :) Przepraszam, będzie tylko o sobie. Wczoraj hardcore, po nieprzespanej nocy, dwa złota w domu. Wiktor i Wercia bawili się świetnie. Katka ma guz w mięśniach, jest to wloczniak ale nic więcej nie wiedzą czy jest złośliwy czy nie. Myszą czekać kilka tygodni na tomograf... na usg czekała 2 miesiące, ciekawe ile będzie czekać na tomograf... Ja w szpitalu spędziłam pół dnia, porażka. Lekarka z tych co nie dotykają, bo by jeszcze się czymś zaraziła. Ale po kolei, konsultant diety powiedziała, że cukier super, ale za mało jem. Ale jak tu jeść jak jest mi niedobrze na sam widok.... Mąż się śmiał że mogła wyciągnąć tarot i mnie leczyć... na mdłości zleciła kupić jakąś szmaciana opaskę która jest dostępna w internecie. Nie rozumiała z formułowania "fully engaged " czyli nic się nie dowiedziałam, nie potwierdziła. Jedyne co udało mi się zyskać po 2 tygodniach naciskania, okazuje się, że PI (wskaźnik pulsacji naczyniowej ) wyszedł źle i w panice znaleźli mi miejsce na usg na dzisiaj ale niemal 1.5 godziny muszę jechać autobusem do szpitala. Potem odrazu konsultacje. I tym sposobem idę do pracy do 12 a potem do nocy w szpitalu. Byłam z Wercia na emergency wizycie i wybadala ja lekarka dobrze, nic nie znalazła. Dała skierowanie na badania moczu. I jak jeśzcze raz powtórzy się taka noc to wrócić mamy i będą robić szczegółowe badania wtedy. Później się jeszcze odezwę :*
  13. Dzień dobry dziewczyny :) Przepraszam za moje nocne marudzenie, ale byłam już bezradna... dzisiaj spałam 2 godziny a jakbym spała całą noc, siedzę, oglądam filmy i czekam żeby moja perełka pospala troszkę. Co do pracy, to jutro idę normalnie chyba że Wercia będzie kiepsko...ale jak piszecie niunia może jeszcze siedzieć w brzuszku to nie ma co panikować. A powiem Wam że biurokracja w mojej pracy jest beznadziejna i więcej później nerwów i odkręcania iż to warte a już tylko 2 tygodnie ;) My kladlismy Wercie jak Anitaa pisze po każdym karmieniu na inny boczek. Na brzuszku bardzo dużo leżała ale tylko pod naszym okiem. Madzia dobrze że masz już męża, każdy jego wyjazd z przygodami.... Tu nie robi się drugi raz badań na zakaźne. zalotka I tak oprócz dobrych rad, najlepsza jest matczyna intuicja :) WiolaBijan ja na siłę wcisnelam jedna kromke z szynka bo muszę zmierzyć cukier :/ Miłego dnia dziewczyny :* Dzisiaj mamy Wiktorka na służbie bo koleżanka jedzie do szpitala na wizytę. A a potem mąż będzie walczył a ja do szpitala, a potem chcę się wcisnąć na wizytę z Wercia. Ciekawy dzień się zapowiada....
  14. Hej dziewczyny :) Piszę bo nie mogę spać. Nie zmrurzylam jeszcze oka... Wercia wymiotuje znowu. Nie wiem co już robić, to jest nie normalne, żeby raz w tygodniu wymiotowala, apetytu nie ma. W ogóle dzisiaj wymiotuje już tylko wodą co jej daję. Nerwy mam aż mnie żołądek boli i wzmaga to tylko mdłości, cholera jasna!!!!!
  15. aisla oby jak najszybciej przeszło Wam, szok jak się Was czepilo... Co do zmywarki nie posiadam, ale siostra stosuje Fairy, płyn do nablyszczania, sól jakąś.... EWAlina dobrze że u Was w porządku. Mam nadzieję że już nie dużo zostało tej pracy... Brzusio śliczny :) Madzia to fajnie, że będziesz miała już męża z powrotem w domu :) Ja kiedyś czytałam że tego typu zajęcia jak puzzle są uspakajajace. WiolaBijan dobrze że po wizycie u Was ok. Anitaa nieźle Jagodzie podoba się u babci :) zalotka już niedużo tej pracy, oby zlecialo :* kari_nka może jeszcze się przekreci główką w dół... Duże już te nasze dzieciaki :) Też już nie mogę się doczekać rozpakowan :) i zdjęć pociech :) grazka fride kupowałam w Polsce, ale tutaj może też jest dostępna. Ja na później może kupie ten katarek co aisla pisała. kasik81m jesteś mega. Kocyki jak że sklepu, oczy mi wyszły z orbit jak oglądałam :) Ja po wizycie dostałam rozkaz leżenia na sofie, dostosowalam się ale jak tylko wyszedł do pracy to zrobiłam gołąbki na jutro na obiad, wyprałam pokrowiec z bujaka i uzupełniłam książkę na jutro na wizytę do szpitala. Jeszcze mam nieskończone prasowanie, ale to już jutro. A co do wizyty to niunia jest "fully engaged" czyli w kanale rodnym i mogę zacząć rodzić w każdym momencie, ale nie koniecznie. Do terminu raczej nie dotrwam, a położna mówiła, że nie założyła by się czy dotrwam do 4 tygodni bo niunia bardzo nisko. Stąd może być ta opuchlizna i w sumie od jakiegoś czasu faktycznie czuje nacisk na pochwe, szczególnie jak chodzę. No to tyle, nie kazała mi się umawiać już na następną wizytę. W sumie i tak jestem pod opieką szpitala, jakby co ;) jestem dzisiaj po wizycie dość zdenerwowana bo nie tego oczekiwałam i mam nadzieję że niunia poczeka jeszcze choć te 4 tygodnie... ostatni raz jak słyszałam "fully engaged " z Wercia w środę, to w niedziele już ja tulilam w szpitalu i dzisiaj chyba było widać mój szok, bo położna zaczęła mnie uspokajać, że niuni już nic nie powinno grozić, że może jeszcze nie będzie się pchać, no cóż pożyjemy zobaczymy. Co ma być to będzie. Dobranoc, przepraszam, że taki esej ale musiałam się wygadać.
  16. Dzień dobry dziewczyny :) Nie pamiętam która pytała czy Wercia miała bujak... miała i lubiła, ale tylko do kilku kg, nie pamiętam do ilu. Wiec czeka mnie kolejna wyprawa do charity aby oddać tamten. Ja kupiłam dla niuni fride do noska, Weronika też miała i pewnie dlatego. Żadne zarazki i gluty się nie dostają bo jest filter i potem długa rurka. kari_nka dobrze że z zebem narazie spokój. I pochwal się wózkiem ;) zalotka współczuję Ci zgagi oby nie wróciła... Anitaa czekam na realizuje ale mebelki super. My przenosimy Wercie dopiero jak mąż pójdzie na urlop w przyszłym tygodniu, bo boi się, że przyniesie mu się mocniej, a ona wyjdzie z pokoju. Potem ja idę na urlop, a ja mam czuły sen, więc nie będzie problemu. Wiem że późno, ale tak wyszło. Camilla super wózek i dobra okazja. A królik śmieszny :) gosia888 nie znam się, ale wydaje mi się że masz już krótką szyjkę... GosiaMis padłam z patentu na pisanie na drzwiach. Ale jesteś pomysłowa Madzia kiedy wraca mąż? Wczoraj dzień zajęty jak widzę ;) WiolaBijan I dla mnie ta ciąża nielaskawa :/ ale już nie długo :* grazka jak u ciebie? Ja wczoraj nie licząc konferencji na Skype ogólnej (1h) , potem spedzilysmy z siostrami 4h szukając zespołu muzycznego na wesele najmłodszej siostry na przyszły rok, ale miałyśmy ubaw A i okazję do wspomnień :) Któraś z dziewczyn wspomniała kiedyś o dość intymnej dolegliwości, o spuchniete przyrodzeniu. Mogła by mi powiedzieć jak sobie radzić. Z tego co czytałam , to się zdarza w 3.trymestrze ale mimo wszystko, przyjemne nie jest.... Ja dzisiaj położną mam a jutro lekarza w szpitalu. Miłego dnia Wam życzę :*
  17. Jaki rodzaj karmienia, to myślę że sprawa indywidualna. Tez znam mnóstwo dzieci karmionych mm i to przesłanki typu "chcę zacząć palic" "chcę iść na ostrą dietę" , czyli nijakie a dzieci zdrowe. Nie ma reguły. Anitaa oby i ciebie nie do padły mdłości jeszcze :/ A ja piszę żeby się pochwalić :) czekają mnie wreszcie dobre czasy. Wróciła kierowniczka z transferu (z mojego obecnego działu, była 5 tygodni w innym sklepie ) i się zaczęło. Kierownik dał mi zadanie, a ona przyszła za chwilę do pracy i mówi że nie ma mowy. Mam zabezpieczać high value produkty :) I tak mi minął spokojnie dzień jeśli ona będzie to krzywda mi się nie będzie działa :) I facetka od bujaczka jest już w drodzenia do mnie. Wrzucę zdjęcie jak już dojedzie :)
  18. Jak powiem Ci grazka że mam ochotę odliczac już godziny ale te 14 dni to roboczych, nie liczę weekendów i wizyt w szpitalu (wtedy mam wolne) :) Madzia króliczek przebojowy, on naprawdę jest wszystkozerny A ja dzisiaj chyba w koncu kupię taki bujaczek jak aisla, zalotka i Madzia, oby facetka mnie nie wystawiła....
  19. Dzień dobry dziewczyny :) zalotka ja odchodzę 2.03 ale wcześniej biorę 2 tygodnie urlopu, wiec juz mi zostało tylko 14 dni pracy Miałam wczoraj pisać to co Anitaa słowo pisane można różnie odczytać... Madzia dobrze że mąż znalazł kolejne rozwiązanie :) Dobrze, że coś zaczyna działać na te migreny męża.... WiolaBijan I ja łącze się w bólu z zgaga, u mnie zgrany zespół z mdłościami...blweee Ale u ciebie ewidentnie nasila się zgaga po słodkim. A nogi bardzo spuchniete, może faktycznie ucisk by pomógł...popytaj w aptece lub lekarza. Super, że u męża poprawa oby pernamentna ;) grazka daj znać po wizycie ;) gosia888 kiedy masz kontrol z tą szyjka? Niezłe jaja. ... My nie mamy telewizji od ponad 10 lat i chwalimy sobie :) i raczej mieć nie będziemy. Biskents ja też mam mleko już ale u ciebie to już nawał Miłego dnia :*
  20. zalotka ale ładny brzunio :) taki do czubka, ciekawy kształt WiolaBijan I ja się dołączam do wypowiedzi dziewczyn, dobrze, że uniknelas zderzenia... A twoja mama przypomina mi moją. Czasem to jest szarpanina argumentów i tak w 70% wszystko idzie w las, ale się nie poddajemy i dalej "mamramy" o zdrowym odżywianiu itd. Madzia dasz radę. Widzę, że w razie W masz kilka opcji i dobrze. Dziękuję :) A ja macierzyński zaczynam 2.03, trzy dni przed terminem. Ty już będziesz miała swojego Filipka przy sobie ❤ kari_nka nie ma nic gorszego niż chore dziecko. Zdrówka dla córci :* aisla dobrze że choć trochę lepiej. U nas mróz, brrrr. Zmykam bo na kantynie też zimno :*
  21. Dzień dobry dziewczyny :) CiężarówkaWawa łatwo się odzwyczaic od zmywania Wnioskuję, że u Ciebie był udany :) Anitaa a masz jakieś wiadomości o kruszynkach z tego innego forum? Miłego dnia Wam życzę :)
  22. Oj kurde aisla to Ci się porobiło z tą stopą :/ Ja też nie jadłam wszystkiego w szpitalu bo wybrałam np ziemniaki, a dostałam ziemniaki z cebulą :) trochę nie ciekawie na początek karmienia. Ale wiesz co, moja siostra po porodzie dostała tajskie to dopiero hardcore...
  23. kari_nka śliczny brzusio :) I dobrze, że zęby lepiej. kasik81m spore zakupy :) i śliczne ciuszki. Ja tez mam 2 śpioszków :) Udanych imprez dzisiaj ;) grazka tak mi się wydawalo, że masz spuchniete nogi...dobrze że masz dalsze kontrole. Anitaa no to ładnie, szkoda, że wcześniej tego nie wyczytalas bo może męka z usypianiem była by tylko wspomnieniem. Co do mebli ja nie doradzębo też ciężko mi sobie wyobrazić, ten pokój jest na poddaszu? ndorka powodzenia na sesji ;) To faktycznie teraz masz sporo pracy. Madzia mały guzek nie byłby problemem może ale mam nadzieję że guz większy niż pięść też to jakiś zrost albo coś inne niegroźne. Ok, zmykam przygotować Werciei siebie do spania bo jutro zostaje 2 godziny dłużej w pracy i trzeba odpocząć przed dłuższym dniem. Milej nocki :*
×
×
  • Dodaj nową pozycję...