Skocz do zawartości
Forum

kwietniowka1983

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez kwietniowka1983

  1. O matko!!! Nie wiem jak zareagowałabym na taki tekst... chyba pół szpitala by słyszało moje bluzganie na takie chamstwo
  2. kasik81m bardzo się cieszę, że u ciebie i dzidziusia wszystko dobrze!!! MadziaK83 obczaje ten link po pracy bo brzmi ciekawie ;) kari_nka nie ma co się przemeczac...ale pewnie fajni było :)
  3. Dzień dobry :) Czesc Jlcia0502, na tym forum jest kilka dziewczyn z datą porodu przełom luty/marzec :) Dziewczyny które imperowaly wczoraj mam nadzieję że dobrze spedzilyscie czas :) WiolaBijan moja wizyta będzie w 16.tygodniu, bez usg, tylko suchanie serduszka, mocz i ciśnienie. A usg na poczatku października w Polsce, a w uk 25.10. MadziaK83 może ona myślała i o zdjęciach twoich i z usg, jakieś opisy typu kiedy piersze ruchy, pierwsza zgaga itp...nie wiem,ale ruszyła moja wyobraźnia ruszyła ciekawy pomysł byłby....
  4. Oj trzymaj się kasik81m I nie denerwuj, lepiej że jesteś pod okiem specjalistów. Mam nadzieję że będzie dobrze. ważne że dzidzia w porządku.
  5. Co do porodu, jest to wybór indywidualny i trzeba uszanować to kto co woli ;) Ja dzisiaj po pracy z Wercia na zakupy, potem plac zabaw. Jutro jakieś spotkanie zapewne :) Miłego dnia ;) P.s. ależ mnie dzisiaj bolał brzuch dołem, jak na miesiączkę. bez plamien i przeszło póki co, więc jest dobrze
  6. P.s. ja też wiecznie miałam problemy z hormonami. Brałam luteine ok.2 lata. Miały być duże problemy przy pierwszym dziecku. a udało się za pierwszym razem. lekarz stwierdził że to cud normalnie
  7. Wreszcie doczytałam do końca co naskrobalyscie ;) Witaj Calineczka :) ja kilka dni czuję laskotanie, leciutko tylko wieczorem, jak jestem rozluźniona, wczoraj nic nie czułam, ale byłam zmęczona...dzisiaj też jestem wykończona po 8h pracy... Anitaa głowa do góry, będzie dobrze, tylko uważaj na siebie. zalotka1 jak się czujesz? mam nadzieję że już lepiej :* gosia888 masz rację co do pomyłek, moja siostra tuż przed porodem nie wytrzymała i zapytała o płeć, powiedzieli że chłopak bo dużo między nogami, a urodziła się tłuściutka siostrzenica WiolaBijan jak to mówią kruk krukowi oka nie wydziubie...ja raz pojechałam na pogotowie z córcia i chciałam "poslodzic" doktorce krytykując innego lekarza (bo był faktycznie nie kompetentny) , kobieta zrobiła mi jazdę. nie wiedziałam gdzie stoję :( nie powiesz takiemu prawdy bo jeszcze bure dostaniesz... MadziaK83 po twojej recenzji właśnie zastanawiam się czy jest sens wydawać tyle, skoro twoja maszyna jest taka dobra. Muszę przemyśleć tą kwestię.
  8. Bodajże ty Anitaa zastanawialas sie jak przygotować starszaka na młodsze rodzeństwo, pozwolę sobie przytoczyć wskazówki jednej z "kwietniowek" które moim zdaniem są bardzo przydatne Co ci mogę poradzić to za dużo nie opowiadajcie o młodszym rodzeństwie. To znaczy, oczywiscie trzeba dziecku wytłumaczyć, że będzie mieć rodzeństwo, że młodszy braciszek czy siostrzyczka na początku nie będą się z nim bawić, bo będą na to za mali. Pilnujcie by osoby trzecie zbyt często nie wypytywały Werci o "dzidziusia" - wiesz o co mi chodzi, babcie, ciotki, sąsiadki maja takie zapędy by przy każdej okazji wypytywac czy się cieszy, a bedzie sie bawić, a to a śmo - ucinać krótko. Są różne książeczki na temat pojawienia się rodzeństwa - możesz się posiłkować nimi i czytać córeczce, ale to raczej bliżej rowiązania. Teraz dla malucha dzidzius to abstrakcja totalna. Żadnych duzych zmian w okolicy urodzin maluszka - jeśli chcecie posłać Weronisie do placówki, wyprowadzić do innego pokoju itp. to albo teraz, albo po kilku miesiącach od pojawienia sie maluszka. Żeby rodzeństwo nie kojarzyło się z odsunięciem od rodziców. To samo jeśli mała śpi jeszcze w łóżeczku, a docelowo chcecie je przeznaczyć dla nowonarodzonego - już czas na zmianę na "dorosłe" łóżko (oczywiście najlepiej z "wielką pompą" jaka to Wera duża i wspólnym wybieraniem pościeli). U mnie w szpitalu wpuszczali rodzine w odwiedziny, więc mała przychodziła do mnie po porodzie z tatą czy dziadkami. Przy wyjściu ze szpitala też była. Mielismy dla niej zabawkę "z okazji narodzin siostrzyczki" (nie "od dzidziusia", jak radzą niektórzy, bo przeciez noworodek raczej prezentu nie przyniesie ;)). Młoda od razu zapytala, czy dla malutkiej też mamy zabawkę, a my zdębieliśmy D Poleciała i przyniosła swoją i podarowała siostrzyczce, żeby też miała nową zabawkę - poryczałam się wtedy. Bliżej narodzin możesz pokazywać Werci zdjęcia, kiedy sama była bobasem, zdjęcia maluszka z usg itp. Wybierajcie razem ubranka, zabawki - niech córcia czuje się zaangażowana w powitanie nowego członka rodziny, ale też trzeba robić to tak, by nie odczuła, że teraz świat kręci się wokół dzidziusia. Ona tez jest ważna - ja zawsze tłumaczę, że serce mamy jest duże i dla każdego miejsce tam jest :) Zastanów się, które czynności po porodzie będzie ci ciężko wykonywać, a do tej pory to robiłaś głównie ty (np. odprowadzanie do przedszkola, usypianie itp) - niech pomału przejmuje je tata. I się nie przejmuj za bardzo - będzie dobrze :)))
  9. Hej, ja w sumie od czasu do czasu zaglądam. Ale pewnie tylko my. Mam wiadomość, pamiętasz Anitaa z kwietniowek? Też jest w marcowkach :) fajny zbieg okoliczności... miałabyś mi za złe gdybym zacytowala Twoje rady co do starszego rodzeństwa w drugim forum? Uważam że sa naprawdę pomocne. Myślę że masz rację, wszystko jakoś musi się ułożyć ;) Miłego dnia ;)
  10. elusia1985 dziewczyno nawet nie potrafię wyrazić jak jest mi przykro...ściskam mocno i trzymam kciuki abyś już wkrótce znów nosiła w sobie dzidzie. ndorka gratulacje z okazji rocznicy ślubu!!! Dużo zdrówka i radości :* my ponad 7 lat po ślubie i ponad 12 lat razem :) EWAlina ważne że z dzidzia wszystko ok, ale Ty uważaj na siebie. i raczej powiedz w pracy i idź na chorobowe, bo Ty i dzidzia najważniejsze teraz. MadziaK83 bardzo wyraźne zdjęcia waszego synka. Co do maszyny do chleba, też planujemy zakup. my myśleliśmy o termomix, nie robi całego chleba, ale odwala całą "brudna robotę". Ale podsune mężowi twój sprzęt, co myśli Kari_nka mnie też cholernie boli spojenie łonowe, czasem aż ciężko chodzić...w pierwszej ciąży tak nie miałam... kasik81m odpoczywaj więcej aisla cieszę się że ty też miło spedzilas czas z partnerem. Znam twój "ból" , ech chciałabym mieć częściej męża przy sobie... życzę Wam miłego dnia, jak coś nie napisałam, to dopisze
  11. Hej dziewczyny, medluje się cała i zdrowa ;) Witam mamy, które dołączyły do nas ;) Nie miałam wczoraj czasu aby Was czytać, wiec napiszę tylko o wizycie. Dzidzia bardzo aktywna, pani przemiła, ale stanowczo powiedziała głosem niecierpiacym sprzeciwu, że płeć to na 2. Usg... za miesiąc jadę do Polski, to się dowiem ;) Po usg miałam badania genetyczne z krwi, położną i 3 godziny zlecialy nie wiem kiedy... mam już ustaloną wizytę u położnej na suchanie serduszka i datę na kolejne usg. Wczoraj mąż miał wolne wiec wykorzystaliśmy dzień na maxa. Wpierw szpital, potem restauracja, w domu ja i corcia drzemka, potem plac zabaw i wieczorem seans filmowy....było cudownie, szkoda, że nie mozemy mieć więcej takich dni (nie mamy wspólnych wolnych dni) ndorka genetyczne przez brzuch ;) potem wrzucę zdjęcie niuni ;) Od kilku dni upewnilam się że są u mnie ruchy mojej lobuziary czuję je wieczorem, jak leżę zrelaksowana
  12. Dzisiaj ja zobaczę niunie odezwę się po ;)
  13. ...urwało mi tekst... jak źle się czujesz na pewno dadzą ci zwolnienie...
  14. olcia30 gratuluję udanej wizyty. ważne że z dzidzia wszystko ok, płeć to sprawa drugorzędna ;) Piękne brzuszki dziewczyny, ja mam mniej więcej taki sam, może potem wrzucę zdjęcie. aisla u mnie wszystkie dziewczyny chodzą po zwolnienie jak są w ciąży i dostają. I ok.3 tygodni odpoczynek, ja planuje końcem listopada bo tak mi wychodzi żebym miała równe przerwy od pracy
  15. Cześć Karinka :) mój szwagier ma taką różnice między dziećmi i jest rewelacyjna. Ja też chciałam od razu drugie, ale mój M. zwlekał, a do tanga trzeba dwojga WiolaBijan noż kurde bidulko, jak dziewczyny piszą, nie daj się zbyć...daj znać po wizycie olcia30 udanej wizyty i usg, daj znać jak będziesz po ;) ...może i Ty dowiesz się co będzie :) zalotka1 ja u położnej niemal się rozplakalam, bo mówiła że są kobiety w ciąży , które doświadczają przemocy w rodzinie. Szok, kobieta mogła pomyśleć że mnie to dotyczy u mnie noc z atrakcjami. w pubie niedaleko mojego domu w nocy była awantura. Zerwalam się na te krzyki bo nie wiedziałam co się dzieje. Mieszkam w tym domu 5lat i pieszy raz taka akcja...potem nie mogłam zasnąć. zmykam do pracy. miłego dnia :*
  16. aisla ja jestem przerażona swoją burzą hormonów, w 5 minut potrafią śmiać się, zezloscic i płakać, aby znów się śmiać...a płacz z byle powodu to norma... WiolaBijan cieszę się że serducho trochę się uspokoiło
  17. marcowamama_23 cudownie, że rodzice przyjęli tak dobrze wiadomość, ale w sumie jak inaczej można było przyjąć taką nowinę, jak to sama radość :) EWAlina współczuję Ci tej migreny...tak samo jak i innym dziewczynom, którym dokucza ból głowy... zalotka1 ciekawe imię ;)
  18. Cześć dziewczyny, faktycznie takiej ciszy tu chyba nigdy nie było... u nas wczoraj ciężko...znowu mdłości... życzę Wam miłego dnia ;)
  19. ndorka niestety nie kojarzę, myślałam że do Łęk Dukielskich jedziesz udanej zabawy życzę ;) zalotka1 dużo się zmienia przy dziecku, ale tak jak mówisz, każdy jest świadomy zmian i wyrzeczeń :)
  20. zalotka1 bardzo mądre podejście, też nie wyobrażam sobie aby ktoś wychowywał moje dzieci. Ja mam możliwość pracy na cały etat bo mąż nocki, ja od 6.30 do 14.30 , niedziela 6-11. A oboje do pracy mamy 7 minut pieszo. Jednak gdybym musiała wrócić teraz do pracy, to wrócę na 2 nocki i tyle, bo 2 dzieci na męża to będzie za dużo aisla ja jestem w trakcie leczenia z pracoholizmu Nie jest już źle, bo przed Wercia pracowałam full+dodatkowe dni +wolontariat 2 dni +college i miałam czas na spotkania towarzyskie teraz już tylko praca +dodatkowe dni i spotkania towarzyskie (na placu zabaw najlepiej )
  21. MadziaK83 gratuluję udanej wizyty i synka. A o sukieneczki to trzeba będzie się postarać następnym razem ;) dziękuję za przepisy, spróbuję znaleźć czas aby wypróbować :) antek ja wysyłam paczki do Polski, ale zwieść jak najwięcej do przyszłego roku, więc ubrania nawet jak były jeszcze ok, a wiedziałam że nie długo to zwiozlam. Masę ubrań zwiozlam, ale masa jeszcze została. zalotka1 masz rację, zawsze coś się wymyśli. może faktycznie w Krakowie coś kupisz... co do czasu wolnego po macierzyńskim, to nie wiem jak u reszty ale ja go nie mam prawie wogole (1 godz przed pracą, 2 godziny jak córka śpi), z tym że ja pracuje wciąż na full aisla ja z rana tylko mleko z płatkami przełknąć mogę, jogurty uwielbiam od zawsze i sery, tak że sporo też jem nabiału miłej niedzieli
  22. ndorka gdzie się wybierasz na te wiejską imprezę? Myślę że będziecie miały ubaw MadziaK83 z czego robiłaś te ser i masło? Z mleka ze wsi czy ze sklepu? Często robisz takie wyroby? Ja jestem ze wsi, a nie wiedzialabym jak się do tego zabrać Napisz po wizycie CiężarówkaWawa ja urodziłam corcie 5 dni przed terminem, nie ma reguły na to i tyle. tak samo jest ze wszystkim w ciąży i samym porodem, każdy jest inny... zalotka1powodzenia przy sprzątaniu A my zmykamy na plac zabaw :)
  23. aisla I ja nie narzekam, bo za każdym razem przez dotyk mówiła mi o ułożeniu itp. Najlepiej w środę przed porodem mówi że do kilku dni urodze i żebym nie odwołała nadstepnego spotkania z nią bo kawę sobie wypije wtedy, byłam w szoku bo ani skurczy ani żadnego bólu, a urodziłam w niedzielę MadziaK83 daj znać jak po wizycie ja właśnie przygotowuje się do pracy...ale mi się nie chce...póki co mdłości brak i niech tak zostanie... miłego dnia dziewczyny ;)
  24. olcia30 dzisiaj do południa nawet dobrze, ale po południu już wróciły...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...