Skocz do zawartości
Forum

kasyi

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez kasyi

  1. Ja zamówiłam wczoraj elektroniczny laktator avent, pewnie jutro dopiero będzie, muszę uzywać, bo mam mało pokarmu, zdam relację z użytkowania, też się zastanawiałam nad lovi, cena podobna, ale przekonała mnie nakładka masująca i butelka natural - przypominająca pierś, no zobaczymy..
  2. krejzolka1 co do tego ropiejącego oczka - była dziś położna, powiedziała, żeby dalej przemywać solą fizjol. jak się nie polepszy to herbatą (tak jak poradziła Ci mama), a jak nadal nie będzie lepiej to mamy isc do pediatry, ale dziś już jest lepiej niż wczoraj, więc mam nadzieję, że będzie dobrze i nie skończy się na antybiotyku;(
  3. Właśnie wyczytałam na jakimś forum, że można zakraplać własnym mlekiem, trochę się boję, ale na prawdę mamy sobie chwalą i może ja też spóbuję...
  4. Mój Filipek najpierw ssie pierś po 20 min. z każdej, chyba że jest bardzo senny to po 10 min. x2, potem butelka 30 ml i jeśli jeszcze chce to kolejne 30. Wydaje mi się, że z cyca to dużo nie ma skoro tak dużo potem dopija, więc zamówiłam laktator elekt. avent, jak sobie ściągnę to zobaczę ile tam właściwie jest tego mojego mleczka. Dobrze, że ładnie ssie i oby nie przestał przez tę butelkę. A i mamy jeszcze ropiejące oczko;(( takie żółte ropylki co chwilka mu się robią i zalepiają oczko, na razie przemywamy solą fizjologiczną, jutro przychodzi położna, zobaczymy co powie, jak nie przejdzie to pewnie pójdziemy do okulisty i da jakieś kropelki z antybiotykiem...
  5. Ja też mam problemy z karmieniem, ale się nie poddajemy.. Mały od początku bardzo ładnie ssie, ale mam bardzo mało pokarmu i faktycznie też muszę kupić laktator elek., bo w szpitalu odciągałam max.5 ml więc to jest praktycznie nic, a mały wypija naraz 60ml mieszanki.. A jak wasze brodawki? mi maluszek strasznie je poranił na początku i teraz, mimo że ładnie ssie, nadal bolą i nie mają czasu się zagoić.. smaruję je swoim pokarmem i bepathenem i ciągle wietrze,ale nadal bolą.. Macie moze jeszcze jakies sposoby? Czy te nakładki, kapturki pomagają przy gojeniu??
  6. Magda_z_lasu zgadzam się z Tobą w 100% - jest dokładnie tak jak piszesz, podstawa to dobre samopoczucie mamy, żeby mleczko się produkowało, więc trzeba być dobrej myśli Ja też mam mało pokarmu, ale przystawiam ile tylko mogę, a im częściej tym więcej się produkuje, na razie jednak co jakiś czas dajemy mieszankę hipp bio, bo mojego za mało, a mały musi jeść i przybierać na wadze. W szpitalu też go dokarmiali, ale z plastikowego kieliszka, nie z butelki, bo z butelki maluszkowi jest łatwiej pić niż z piersi i potem nie chce cyca, bo wie, że jest łatwiejszy sposób, więc ja nawet nie używam laktatora, tylko cały czas daję cycusia, a mleczko podaję z kieliszka tak 3, 4 razy na dobę, na razie jest spokojny, wiec myślę, że nie jest głodny... oj teraz to dopiero się zaczęło prawdziwe życie;))) z każdym dniem będzie lepiej, trzeba myśleć pozytywnie;)))
  7. I jeszcze aktualizacja;) 33dzieci: - 10 dziewczynek - 21 chłopców - 2 niespodzianki na świecie : 16 w brzuszku : 17 Już na świecie: Basia_88 -> 24.03.2014 córeczka Milenka --> 7.02.2014 cc asi_ek----------> 5.03.2014 córka Laura -----> 19.02.2014 cc Dinowa89----->17.03.2014 syn Franciszek --> 02.2014 cc Klaudusia-----> synek Filip ------------------>20.02.2014 cc adak1 ----------> synek ------------------------>03.03.2014 cc Nati83---------->07.03.2014 synek Leon --> 05.03.2014 cc Diem------------>20.03.2014 syn Michaś --> 06.03.2014 sn siunia25------ >09.03.2014 syn Tymoteusz ->07.03.2014 cc Asti89----------> 10.03.2014r synek Natan ->07.03.2014 cc kasia23---------->26.03.2014 synek Emilek ->09.03.2014 sn xewcia91x -----> 14.03.2014r synek Piotruś ->10.03.2014 cc Kasiula.ZG -------> 15.03.2014r córka Oliwia -> 11.03.2014 cc Jamelka ------> 27.03.2014 syn Kajetan -> 12.03.2014 cc Maugosia-------->08.03.2014 syn Radosław -> 13.03.2014 cc kasyi------------>22.03.2014 synek Filipek -->14.03.2014 cc Julaa------------> 18.03.2014 syn Filip - 17.03.2014 sn Jeszcze w dwupaku: krejzolka1 ------>06.03.2014 synek Ksawery (I dzidziuś) KateTony -----> 09.03.2014r syn Antoni (I dzidziuś) Angie-------------> 10.03.2014r córka Alicja (I dzidziuś) Becia8008 -------> 13.03.2014r. córka Ewa Leosiowa -------> 21.03.2014 syn Leoś (II dzidziuś) Malek---------->23.03.2014 Synek monika.nl--------->23.03.2014 coreczka?synek? (I dzidziuś) feliza---------------->23.03.2014 Malinowaaaaa---->24.03.2014 synek ;) Anu-------------->26.03.2014 córka Lena (I dzidziuś) aniatst----------> 26.03.2014 syn Adaś (I dzidziuś) KarolinaR----->27.03.2014 syn Kazimierz (II dzidziuś) Gosia 86 -----> 27.03.2014 córka Julcia fasolka84-------> 28.03.2014 córka mariposa ------->31.03.2014??? córka Łucja (II dzidziuś) Magda z lasu ---> 31.03.2014 syn Staś (II dzidziuś) Krugerka1989 --->01.04.2014r córka Zoja (I dzidziuś)
  8. Dołączam do grona rozpakowanych;) Nasz synuś Filipek urodził się 14 marca przez cc z powodu dużej wagi, ale ostatecznie zamiast 4500 okazało się, że 4060 i 54 cm długi;))) Jestem mega szczęśliwa, że jest już z nami, ale powiem szczerze,że cc są przereklamowane - sam poród oczywiście bezbolesny, ale już po to naprawdę ciężko jest wstać i ruszać się, ale z każdym dniem lepiej;) również walczymy o pokarm z piersi, bo po cc to trochę opóźnione, trzeba troszkę podokarmiać, ale myślę, że jesteśmy już na dobrej drodze. Muszę nadrobić na forum, bo od tygodnia już nie czytałam i nie wiem, co się działo;) Życzę powodzenia przyszłym mamusiom! A obecnym siły i cierpliwości;)))
  9. 33dzieci: - 10 dziewczynek - 21 chłopców - 2 niespodzianki na świecie : 9 w brzuszku :24 Już na świecie: Basia_88 -> 24.03.2014 córeczka Milenka --> 7.02.2014 asi_ek----------> 5.03.2014 córka Laura -----> 19.02.2014 Dinowa89----->17.03.2014 syn Franciszek --> 02.2014 Klaudusia-----> synek Filip ------------------>20.02.2014 adak1 ----------> synek ------------------------>03.03.2014 Nati83---------->07.03.2014 synek Leon --> 05.03.2014 Diem------------>20.03.2014 syn Michaś --> 06.03.2014 siunia25------ >09.03.2014 syn Tymoteusz ->07.03.2014 Asti89----------> 10.03.2014r synek Natan ->07.03.2014 Jeszcze w dwupaku: krejzolka1 ------>06.03.2014 synek Ksawery (I dzidziuś) Maugosia-------->08.03.2014 syn Radosław :) KateTony -----> 09.03.2014r syn Antoni (I dzidziuś) Angie-------------> 10.03.2014r córka Alicja (I dzidziuś) Kasiula.ZG -------> 11.03.2014r córka Oliwia (I dzidziuś) CC Becia8008 -------> 13.03.2014r. córka Ewa xewcia91x -----> 14.03.2014r synek Piotruś (I dzidziuś) Julaa------------> 18.03.2014 syn Filip (I dzidziuś) Leosiowa -------> 21.03.2014 syn Leoś (II dzidziuś) kasyi------------>22.03.2014 synek Filipek (I dzidziuś) Malek---------->23.03.2014 Synek monika.nl--------->23.03.2014 coreczka?synek? (I dzidziuś) feliza---------------->23.03.2014 Malinowaaaaa---->24.03.2014 synek ;) kasia23---------->26.03.2014 synek Anu-------------->26.03.2014 córka Lena (I dzidziuś) aniatst----------> 26.03.2014 syn Adaś (I dzidziuś) Jamelka ------> 27.03.2014 syn Kajetan KarolinaR----->27.03.2014 syn Kazimierz (II dzidziuś) Gosia 86 -----> 27.03.2014 córka Julcia fasolka84-------> 28.03.2014 córka mariposa ------->31.03.2014??? córka Łucja (II dzidziuś) Magda z lasu ---> 31.03.2014 syn Staś (II dzidziuś) Krugerka1989 --->01.04.2014r córka Zoja (I dzidziuś
  10. Siunia25 i asti89 GRATULACJE!! Trzeba zaktualizować naszą listę;)
  11. Diem gratulacje! ;) Chyba każda z nas chciałaby mieć swoje skarbki w domu:))) U nas narazie cisza, małemu się nie spieszy na świat, pomimo skurczy, które mam od 20 tyg. ciąży... W czwartek byłam na wizycie - w 37tyg i 5 dn. mały ważył 4050! trochę się boję co to będzie za 2 tyg, ale jeśli bedzie powyzej 4200 (a na pewno bedzie) to bede miała wskazanie do cc, główka jest już nisko, ale rozwarcia brak, wiec czekamy... W sumie boję się i porodu naturalnego i cc, wiec mi bez różnicy, ale bądź co bądź chciałabym mieć małego już przy sobie;)))) Kobitki wszystkiego najlepszego z okazji naszego święta!! a w maju po raz pierwszy będziemy obchodzić dzień matki;))) ale fajnie;)))
  12. asi_ek gratulacje!! piękna córeczka i życzę dużo zdrówka dla Was obu;)))
  13. xewcia91x oj duże te nasze dzieciaczki;) Nasz przez 2 tygodnie kilogram przytył, aż mi trudno w to uwierzyć, ale faktycznie lepiej jak jest większy niż za malutki i da sobie radę w razie wcześniejszego porodu, mi gin. nic nie mówiła o cc, a wizyta normalnie za 2 tygodnie, tylko jak sie okaże, że znowu kilo mu przybedzie i 4600 bedzie ważył to juz może być ciężko;) Nasz Filipek też czasami mało się rusza, ale to dlatego, że ma mało miejsca, teraz nawet już nie kopie, tylko sie tak przekręca, przewierca albo dupkę wypnie;) i raczej w dzień, w nocy jest spokojny albo po prostu ja śpię i nic nie czuję, ale może mu tak zostać i po porodzie może też pięknie spać w nocy hehe;))) Pogoda rzeczywiście przepiękna - słońce i 12 st. - oby zima już nie wróciła;))) już wyobrażam sobie te wiosenne spacerki z maleństwem mmmm;)))
  14. GRATULACJE!! Drugie dzieciątko już na świecie;))) Życzę dużo zdrówka dla maluszka, niech zdrowo rośnie!
  15. Byłam dziś na wizycie, dzidziuś w 36. tyg. waży 3600 - czyli z usg termin na 28.02, a normalnie 22.03, wiec moja gin. stwierdziła - no to może pani już rodzić;))) aż się przestraszyłam;) ale co ma być to będzie, też wszystko mam gotowe, wiec jakby co to damy rade, ale psychicznie nastawiam sie jednak na marzec.... Ja np. bardzo boje sie porodu.. odsuwam tę myśl jak najdalej, ale oglądam na tlc - porodówke, bo rożne są tam przypadki, jednak siebie jakos narazie sobie nie umiem wyobrazić... podejrzewam, ze sie popłacze i bede sie zwijac z bólu.. jakos bedzie trzeba to przeżyć...
  16. Ja narazie się wysypiam (odpukać...) ale późno chodzę spać około 1.00 bo wolę się zmęczyć najpierw i może to działa. A co do naszej historii to też Wam opowiem;) My z mężem znamy się już 13 lat, od 2001 roku, poznaliśmy się mając 16 lat w Bieszczadach, gdzie byłam na wyjeździe harcerskim a on po prostu tam mieszkał;) Pierwsze 2 lata to pisanie listów jako przyjaciele;) ale co roku jezdziłam tam na wakacje, dzieliło nas 700km, od 4 klasy liceum 2003 r. zaczeliśmy byc razem - na odległość... po maturze 2004 pojechałam do niego na 4 miesiace wakacji, pozniej ja zaczełam studia a on wyjechał do Irlandii.. w sumie przetrwaliśmy 5 lat na odległosc, spedzając co roku całe lato a w ciagu roku widywalismy sie co 3,4 misiące, wiec było ciężko... Po skonczeniu studiow w 2008 pojechałam do niego i tak naprawde dopiero wtedy sie poznaliśmy i na szczescie okazał się byc tym jedynym;) w 2012 wrocilismy do Polski, wzielismy slub, a teraz czekamy na dzidziusia;)))
  17. Ja też jestem w 1 ciąży, boję sie porodu, ale wszystkie mamuśki, które już wiedzą o co chodzi, mówią, że lepiej nie wiedzieć;)) i że w kolejnej ciąży bardziej się boją - a wy?? Co do leżenia, ja też mam leżeć, ciężko mi to wychodzi, chyba że mnie coś boli... to od razu się kładę;) A my z mężem nie mogliśmy sie juz doczekać i przemeblowaliśmy dziś nasz pokoj i wstawiliśmy łóżeczko, już przygotowane na naszego szkrabka i tak mi sie jakoś tkliwie zrobiło, że juz niedługo z nami tu będzie;)))) oby tylko wszystko było dobrze i żeby był zdrowy, bo to najważniejsze;)))) A tak właśnie wygląda kącik dla małego;)))
  18. No wiem, że ta lista jest długaśna, ale ja taka jestem, że muszę wszystko mieć - w razie czego;) Męczy was tak zgaga jak mnie?? Teraz to już prawie codziennie wieczorem, nieważne co zjem... wcześniej 1 tabletka reni pomagała, teraz czasem 2 to za mało... tragedia... może jak mi sie brzuszek obniży, aczkolwiek i tak jest nisko, to może mi coś ulży.. A i mam jeszcze pytanko, co sądzicie o masażu krocza?? http://www.mamazone.pl/tv/film,24679,masaz-krocza-przed-porodem.aspx Tu jest taki filmik instruktażowy, czy któraś z was to robi?? To coś w ogóle daje??
  19. Wrzucam swoją listę wyprawkową: WYPRAWKA DLA MALUSZKA 1. UBRANKA pajacyki body długi rękaw body krótki rękaw kaftaniki śpioszki półśpioszki sweterki bluzy dresiki spodnie kombinezonik kurteczki skarpetki czapeczki łapki niedrapki śliniaczki 2. SPACERY - WÓZEK wózek - gondola i spacerówka fotelik z adapterami folia przeciwdeszczowa moskitiera torba do wózka kocyk parasolka przeciwsłoneczna śpiworek do spacerówki 3. HIGIENA pieluszki jednorazowe woreczki na zużyte pieluchy pieluszki tetrowe x 20 pieluszki flanelowe x 5 nawilżone chusteczki jednorazowe podkłady do przewijania krem pielęgnacyjny do pupki linomag A+E krem przeciw odparzeniom sudocream lub linomag z tlenkiem cynku wanienka+siedzonko+stojak mydełko lub oilatum oliwka hipp, linomag lub mleczko pielęgnacyjne nivea sól fizjologiczna do oczek + gaziki wyjałowione octanisept na wszelkie podrażnienia, ranki itp.. (alantan na podrażnienia, camilia na ząbkowanie, aphitin na pleśniawki, sab simplex albo lefax na kolki) 3 x ręcznik z kapturkiem waciki i patyczki do uszu dla dzieci termometr do wody i ciała szczotka do włosków z naturalnego włosia i grzebyczek smoczek uspokajacz i łańcuszek nożyczki z zaokrąglonymi końcami aspirator do noska canpol szczoteczka do ząbków - nakładka do masowania dziąsełek krem ochronny na spacery nivea proszek do prania Dzidziuś kolor i do białego + płyn 4. SPANIE łóżeczko materac gryka pianka kokos z pokrowcem 2 x ochraniacz nieprzemakalny na materac 3 x prześcieradło bawełniane z gumką kołderka z podusią poduszka klin pod materac 2 x pościel ochraniacz do łóżeczka baldachim śpiworek rożek rogal - fasolka do karmienia 2 x kocyk cienki, 1 grubszy przewijak z pokrowcem karuzela nad łóżeczkiem 5. DLA MAMY koszula do porodu 3 x koszula rozpinana do karmienia 4 x stanik do karmienia 2 x koszulka na ramiączkach do karmienia h&m szlafrok klapki pod prysznic, kapcie, klapki 5 x majtki poporodowe jednorazowe podkłady poporodowe, podpaski maxi wkładki laktacyjne poduszka oponka po porodzie pas poporodowy tamtum rosa poduszka rogal, kojec do spania kurtka ciążowa, spodnie i getry ciążowe TORBA DO SZPITALA 1. DOKUMENTY dowód osobisty NIP, PESEL NIP zakładu pracy karta ciąży oryginalny wynik grupy krwi wyniki badań USG wynik GBS ostatni wynik morfologii wypisy ze szpitala, jeśli są konsultacje specjalistyczne, jeśli są skierowanie do szpitala 2. DLA DZIECKA ubranka - 4 zestawy pajacyk+body skarpetki, łapki niedrapki, czapeczki ciuszki na wyjście, kombinezonik+czapeczka mały ręcznik 5 x pieluszki tetrowe 2 x pieluszki flanelowe paczka pieluszek jednorazowych nawilżone chusteczki krem pielęgnacyjny do pupki podkłady do przewijania duże i małe waciki, sól fizjologiczna szczotka do włosków krem ochronny na wyjście rożek rogal do karmienia poduszka oponka po porodzie moja poduszka do spania, kocyk 3. DLA MAMY koszula do porodu 3 x koszula rozpinana do karmienia spodnie od piżamy 2 x stanik do karmienia wkładki laktacyjne maść na brodawki 2 x koszulka na ramiączkach szlafrok, klapki pod prysznic, kapcie klapki na salę porodową 5 x majtki poporodowe jednorazowe podkłady poporodowe, podpaski maxi skarpetki, zwykłe majtki 2 x ręcznik duży, 1 x ręcznik mały kosmetyczka: szczoteczka, pasta, grzebień, gumki, płyn do higieny, chusteczki lactacyd, szampon, mydło w płynie, krem nivea, krem na rozstępy, antyperspirant, golarka, pomadka ochronna, waciki, patyczki do uszu, wkładki higieniczne tamtum rosa, ewentualnie maść posterisan octanisept lewatywka, czopki glicerynowe papier toaletowy, ręcznik papier., chusteczki pas poporodowy talerzyk, kubek, sztućce książka, mp3, notesik, długopis aparat foto, telefon sucharki, batoniki musli woda niegazowana 0,7 z dziubkiem woda niegazowana 1,5 l herbatka na laktację, plastikowy kieliszek drobne pieniążki 4. DLA TATY ubranko ochronne coś do jedzenia i picia 5. NA WYJŚCIE ZE SZPITALA ciuchy dla mamy na wyjście ze szpitala nosidełko kocyk
  20. Mi też coraz ciężej, brzusio rośnie, już 14 na plusie... ale mam nadzieje, że szybko zrzucę, zwłaszcza na spacerkach z wózkiem;)) W nocy ciężko spać,ale to chyba każda z was tak ma.. Skurcze przepowiadające mam często,ale już sie do nich tak przyzwyczaiłam,że nawet nie zwracam na nie uwagi. Miałam leżeć już od tygodnia, bo szyjka sie skraca, ale jakoś nie umiem... wrrr jestem na siebie zła za to, ale staram sie chociaz co jakis czas sobie usiasc albo na wpółleżąco. 2 dni temu wstałam rano z jakimś dziwnym bólem w boku, jakby korzonki czy cos takiego, bo raczej nerki to wyżej są pod żebrami, ciezko było mi sie ruszać, wiec przeleżałam na sofie z termoforkiem, o 16 mnie pusciło to już wstałam... dopiero jak mnie cos boli to leżę. Ale na szczescie mnie nie wysłali do szpitala, bo miałam w sumie identycznie jak Karolina - 34 mm a po 3 tygodniach 22 mm szyjki, a jestesmy o tydzien różnicy, z tymże ja miałam tak tydzien temu, wiec w tym samym czasie-wieku dziecka, moja gin kazała tylko lezec i sie oszczędzać, co licho mi idzie... ale czuje sie dobrze, narazie nie mam zadnych boli brzucha.
  21. asi_ek----------> 5.03.2014 córka Laura krejzolka1 ------>06.03.2014 synek Ksawery siunia25------ >09.03.2014 syn Tymoteusz KateTony -----> 09.03.2014r syn Antoni Angie-------------> 10.03.2014r córka Alicja:) Asti89----------> 10.03.2014r synek Natan xewcia91x -----> 14.03.2014r synek Piotruś :* Julaa------------> 18.03.2014 syn Filip Diem------------>20.03.2014 syn Michaś kasyi------------>22.03.2014 synek Filipek Basia_88 -----> 24.03.2014 córeczka Milenka --> 7.02.2014 kasia23---------->26.03.2014 synek Anu-------------->26.03.2014 córka Lena aniatst----------> 26.03.2014 syn Adaś fasolka84-------> 28.03.2014 córka Leosiowa -------> 31.03.2014r??? syn Leoś mariposa ------->31.03.2014??? córka Łucja Magda z lasu ---> 31.03.2014 syn Staś Krugerka1989 --->01.04.2014r córka Zoja
  22. Wow! Już mamy pierwsze cudeńko;))) a dopiero co były wpisy - kto będzie pierwszy;))) Gratulacje dla Basi!! i teraz dużoooooo zdrówka!!! i pozytywnego myślenia, bo musi być wszystko OK!! A nasz Filipek rośnie jak na drożdżach, znowu waży 3 tygodnie do przodu;) w 33 tyg+5 waży +/- 2650, wszystko w porządku, chłopak na 100%, co zostało udokumentowane i gin. strzeliła nam fotkę ewidentnego siusiaka;))) Natomiast ja muszę już polegiwać, żeby co najmniej do 38 tyg. dotrwać, szyjka się skraca, teraz ma 22 mm, a że mały się już pcha na świat i główkę mocno wciska w dół to mam się oszczędzać. Pytałam się o ten czop śluzowy to mi gin. powiedziała, zeby sie nie martwić, bo jeszcze sporo śluzu tam widzi, wiec chyba ok, a może wcale to nie było to.. albo może tylko część. Czy któraś z was miała w moczu bilirubinę?? bo mi wyszła mała ilość i muszę teraz zrobic próby wątrobowe i jeśli coś wyjdzie nie tak to do szpitala, co mnie przeraża... więc mam nadzieje, że wyjdzie ok... Pileuchy mam jedną paczkę pampers 1 i jedną paczkę bella happy 1 z wycięciem na kikut pępowinowy, te drugie są mniejsze, wiec zobaczymy które lepiej sie sprawdzą. Spakowałyście juz torbę do szpitala?? Ja w sumie mam 3 - jedna dla mnie, 2 dla małego a 3 z duzymi rzeczami, czyli rogal do karmienia, rożek, kocyk, poduszka oponka, pieluchy... troche duzo tego wyszło.. a i jeszcze muszę 4 przygotować z ciuchami na wyjście... zawsze mam tendencje do zabierania więcej niz trzeba - tak na wszelki wszelki;)
  23. Też się trochę obawiam co z tym czopem... ale raczej jestem z tych, co nie panikują;) bo stres tylko szkodzi, a że mam wizytę w czwartek to myślę, że poczekam i wtedy się wypytam mojej lekarki co i jak, ale ona też jest z tych "nie panikujących" i zawsze mnie uspokaja, że wszystko ok;) czytałam, że dopiero jak pojawiłyby się regularne skurcze to wtedy od razu jechać na izbę przyjęć albo do lekarza prowadzącego jeśli jest możliwość, a moja gin. przyjmuje tylko raz w tygodniu, wiec i tak muszę poczekać. Dam Wam znać, co mi powie.
  24. O dobry temat, bo mi właśnie chyba 3 dni temu ten czop wyskoczył... sama nie jestem pewna, czy to to,ale gdzieś czytałam, że to taki brunatny śluz i coś takiego miałam, tak sobie chlusnęło zaraz po tym jak zrobiłam siku. Trochę wcześnie, bo tu jeszcze 7 tygodni do porodu.. a niby jest tak,że ten czop chroni przed wnikaniem bakterii itp. wiec teraz pewnie jestem bardziej narazona na jakies zakażenia. Oby to nie zwiastowało, że zaraz bede rodzić, bo wolałabym doczekać terminu i żeby dzidzia nie była wcześniaczkiem. A co do cięcia krocza, to ja bardzo się tego boję, niby to nie boli jeśli umiejętnie to zrobią i w dobrym momencie,ale przeraża mnie bardziej to szycie i gojenie się "obrażeń"-tak to nazywają w szkole rodzenia, a no i że lepiej jest naciąć niż popękać... aż ciarki przechodzą... U nas w szpitali niby jest tzw. ochrona krocza, czyli starają sie nie ciąć, a tylko wtedy gdy jest ewidentna konieczność. Nie rodziłam wcześniej, więc nie wiem jak to jest z tym szyciem,ale myślę, że znieczulenie to podstawa o jeśli sami nie dają to trzeba się domagać, w końcu to 21 wiek i mamy rodzić po ludzku.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...