-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Wiki20pl
-
lutkagunia43jola22Mamuśki czy dajecie swoim pociechą smoczki ???? Ja mojemu malemu wpacham na sile bo inaczej czesto chce cycka. Ale dopeiero od 2 tygodnia zycia. Wczesniej nie dawalam.ja dzis rano przy przebieraniu dalam mu smoka, inaczej z głodu darłby się w nieboglosy. Wiem ze jeszcze lugo nie będzie potrafil swiadomie sie usmiechac, ale jak widze tę uradowaną mordkę po napełnieniu brzuszka to wszystko inne przestaje się liczyć. Dorcia i ja jestem zdania ze powinnaś skonsultować się z iinym specjalistą. Ewcia napisała, ze dostala dzis kolejna kroplowkę al enadal nic, i raczej jutro bedzie miala cesarke. A to moja baletnica :P Słodziutka
-
gunia43Wiki20plDaffodilMój Kuba kąpiele uwielbia. Tylko nie może być głodny, więc zawsze przed wsadzeniem do wanienki trochę go podkarmiam i jest w siódmym niebie. Minkę ma wyraźnie zadowoloną :) Moja obojetnie czy najedzona czy nie to kapać sie nie lubi choć ostatnio nie płakała tylko sobie postękiwała moze się przyzwyczai i polubi kąpiele...oby Na pewno tak bedzie jak zastosujesz te wzystkie forumowe rady :-) Mam taka nadzieje
-
robaczek1 Dziękuje
-
AgulaMamulaBajustyna moja Karolinka wczoraj była ubrana w body z krótkim rękawem, na wierzch sukienusia cieniutka i z gołymi nużkami sobie leżała w samych skarpetkach bo strasznie gorąco było, a dzisiaj ma tylko body, śpioszki i bluzeczkę z długim rękawkiem. Dzisiaj karolcia chce cycać co 15-30 minut zakupy polegały na siedzeniu na ławce i karmieniu, potem na chwilę do sklepu i znowu na ławkę Ja to juz nie wiem jak Maje ubierać Boję się że jej będzie za zimno, albo że ją przegrzeje
-
DaffodilWiki20plDaffodilMój Kuba kąpiele uwielbia. Tylko nie może być głodny, więc zawsze przed wsadzeniem do wanienki trochę go podkarmiam i jest w siódmym niebie. Minkę ma wyraźnie zadowoloną :) Moja obojetnie czy najedzona czy nie to kapać sie nie lubi choć ostatnio nie płakała tylko sobie postękiwała moze się przyzwyczai i polubi kąpiele...oby A zawijasz ją w pieluszkę tetrową? Czasem maluszki płaczą nie dlatego, że nie lubią kąpieli, tylko dlatego, że nie czują się bezpiecznie jak są golutkie. My tak robiliśmy na początku z Kubą. Cały był owinięty i tylko stopniowo odkrywaliśmy poszczególne części ciałka, myliśmy i od razu zakrywaliśmy. Teraz już myjemy bez pieluszki, ale na początku tylko dzięki niej nie płakał. Ooo tak nie robiłam musze spróbować
-
My wróciłyśmy niedawno z zakupów Miałyśmy jeszcze wyjśc na dwór, ale się pogoda popsuła Może się jeszcze wypogodzi to na troche wyjdziemy
-
bajustynahej dziewczynki!Mowa u kopkach o zatwardzenaich a kurcze u mojej pojawiły się bardzo wodniste. Wczoraj jak była na kolanach u mojej ciotki to tak zrobiła kupsko, że wyleciało plecami przez body na bluzkę cioci. Takze bardzo wodnista była. Potem jeszcze zrobiła taką kupkę a dzisiaj jak narazie jedną. Boje się, ze to ta skaza białkowa. Kinga tak miała zaczeło się wysypką potem takie kupki itp. Och już sie martwie ale w czwartek na szczepienie takze zobaczymy. Sylwia mam pytanko jak ty dokarmiasz małego?Bo ja chyba spróbuję jej dać z 30 ml i zobaczymy czy to coś pomoże bo czasem jest bardzo marudna i denerwuję się przy cycku. Mam pytanie czy Wasze dzieciaczki też tak potrzebują bliskości? Moja jak się obudzi to trzeba przy niej byc, niekoniecznie na ręce ją muszę brać ale ktoś ma być. Ja jej nie chcę tak przyzwyczajać i odchodzę zostawiam ją samą i jest taki ryk, krzyk a łzy przy tym lecą takie, ze szok. Boję się żeby mi sie nie zaniosła. Jak myślice jaki moze być powód? Mnie się wydaje ze potrzebuje bliskości. Moja Majka też nieraz jest najedzona ma sucho, a marudzi wtedy biore ją siadam sobie w fotelu i się uspokaja, a nawet zasypia
-
DaffodilWiki20plmama2My juz o pierwszej kąpieli , synek moj uwielbia przebieranie i kąpiele a teraz zmykam choc nie powiem ze spac bo pewnie jak tylko przymknę oko to mały sie obudziFajnie masz moja Maja nie lubi sie kąpać strasznie sie przy tym złości. Mam nadzieje że jej to przejdzie i polubi kąpiele Mój Kuba kąpiele uwielbia. Tylko nie może być głodny, więc zawsze przed wsadzeniem do wanienki trochę go podkarmiam i jest w siódmym niebie. Minkę ma wyraźnie zadowoloną :) Moja obojetnie czy najedzona czy nie to kapać sie nie lubi choć ostatnio nie płakała tylko sobie postękiwała moze się przyzwyczai i polubi kąpiele...oby
-
AgulaMamula Jest jeszcze świetna herbatka koperkowo-rumiankowa. Jak karmiłam to ja piłam i naprawde POLECAM. Można ją kupić w aptece kosztuje około 6 zł. Ona wspomaga funkcje przewodu pokarmowego, przeciwdziała wzdęciom. Piłam jedną herbatke dziennie i małej pomagało.
-
aretas75Witajcie Ja nadal kaszląca i kichająca...ale już bez gorączki uffffff więc czuję się w miare dobrze. Po dzisiejszej nocy jestem w szoku......Moja Łucja pobiła rekord w spaniu wczoraj po jedzonku zasneła o 20:30 i obudziła sie o 3:30.... spała całe 7 godzin bez obudzenia się dała się wyspać chorej mamusi.... ale za po obudzeniu się myślałam że mi cycoszki eksplodują hihihihiii pocycała i po 30 min. znowu zasneła , zeby się o 7ej obudzic na śniadanko No to miałaś świetna noc Świetnie ze czujesz sie już lepiej
-
AgulaMamulawiki moja jest na cycu i nie powiinam jej niczym przepajać. A mnie w szpitalu powiedzieli że nie ważne czy sie karmi cycem czy butlą, ale troszke się powinno przepajać żeby własnie nic nie zalegało w żołądku i dzidzia nie miała problemów z wypróżnianiem, a picie jeszcze nikomu nie zaszkodziło. Wiadomo dużo jej nie dasz. Ja mojej daje 50 ml herbatki na cały dzień. Spróbuj jej coś podać napewno jej nie zaszkodzi, a może tylko pomóc
-
mama2[attach]6949[/attach][attach]6950[/attach] Jaki słodziak
-
AgulaMamulamama2 ale kupka wyszła papkowata nie mam pojęcia czemu Karolcia nie moze jej zrobić.... A przepajasz czymś małą ?? Ja mojej daje herbatki z kopru włoskiego i wypróżnia się po niej Super, a wcześniej dawałam wode z glukozą i też były efekty tylko ze Maja nie chciała jej pić musiałam wmuszać, a herbatka bardzo jej smakuje i jest od 2 tygodnia zycia
-
Daffodiljola22Pisałam do Ewci. Przesłałam jej buziaki i kciuki od wszystkich. Napisałam ze tęsknimy.Ewcia odpisała że czuje się dobrze, nadal cisza. Dziękuje za kciuki i pozdrowienia. I ona myśli o nas. Jutro kolejna dawka oksytocyny, może wreszcie coś ruszy. Wymęczą tą biedną Ewcie Pozdrawiam ją serdecznie i śle buziaki
-
mama2My juz o pierwszej kąpieli , synek moj uwielbia przebieranie i kąpiele a teraz zmykam choc nie powiem ze spac bo pewnie jak tylko przymknę oko to mały sie obudzi Fajnie masz moja Maja nie lubi sie kąpać strasznie sie przy tym złości. Mam nadzieje że jej to przejdzie i polubi kąpiele
-
mama2jola22Mamuśki czy dajecie swoim pociechą smoczki ????ja daje bo uwielbiam dzidzie ze smoczkiemw pycholku ale moj sie złosci ze z niego nic nie leci i wypluwa Dorcia w kazdym szpitalu maja spirytus i dbaja o pepek Ja też daje smoczek. Maja się przyzwycziła bo juz w szpitalu jej dawali
-
Witam !!! U Nas śliczne słonko, więc wybierzemy się z Mają na zakupy Łukasz dzisiaj w pracy aż do 19 więc musimy sobie z Maja jakos zorganizować czas bez taty. Jeszcze dzisiaj ma wpaść na chwile moja mama, więc nie będziemy same choć przez moment. Nocka przespana Maja pierwszy raz usnęła sama w łóżeczku i obudziła się o 1 i potem o 5 i teraz przed 8 i dopiero zasypia. Mam nadzieję że uśnie to zrobie coś w domu.
-
monika4wiki gratulki tysiÄcznego posta i masz stuprocentowÄ racjÄ!!!! zresztÄ wszystkie tak myĹlimy, stÄ d ten wÄ tek No to super Ĺźe mamy wspĂłlne tematy. My wĹaĹnie po kÄ pieli i Majeczka sobie zasypia w Ĺóşeczku. Dzis mieliĹmy rodzinne spotkanie. PrzyjechaĹo dwĂłch braci mÄĹźa z dzieÄmi i Ĺźonami. ByĹo Nas 7 dorosĹych i 4 dzieci, wiec troszke wrazeĹ dla maĹej. DostaĹam wĂłr ciuszkĂłw po ich dzieciach. PiÄknÄ dzis mieliĹmy pogode. Ide siÄ poĹoĹźyÄ po dzisiajszym dniu jestem zmeczona. Dobranoc MiĹych snĂłw
-
My już po kąpieli. Maja najedzona i zasypia sobie w swoim łóżeczku. Mam nadzieje że niedługo zasnie. Oczki same jej się zamykają. Ja też zaraz zmykam spać. Jakaś zmęczona jestem. Milych snów dla Was i dzidzulków
-
My tez dopiero wrócilyśmy. Najpierw byłyśmy u moich rodziców na obiedzie potem u teściowej bo przyjechali męża bracia z żonami i dziećmi, więc było rodzinne spotkanie a później jeszcze na chwilke do koleżanki podjechaliśmy. Dostaliśmy wór ciuszków od rodzinki po ich dzieciach a teraz szykujemy sie do kąpania
-
mama2Dziekuje wam wszystkim za rade ..ale wczoraj byla tragedia w nocy wzywalismy połozna było tak zle dostałam zaszczyk z estrogenu i tabletki hormonalne i elektryczny laktator ktory NIC pRAwiE NIE WYCIAGA NA maksa nie mam co liczyc bo raz ze po zaszczyku nie moge karic narazie dwa ze on zasypia przy cycku a ja mi juz prawie krew leci z brodawek stan moich piersi jest trgiczny i ani masaz ani gorace okłady ani kapusta NIC nie moze ruszyc tych guzów cała noc przepłakałm z bolu a Maksiu płakał bo szukał cyca a ja razem z nim i brzydze sie tym sztucznym karminiem zawsze bylam przeciwniczka a teraz....mnie to spotkało Kochana trzymaj się będzie dobrze. Jak już sie wszystko ustabilizuje i będziesz karmiła to moze kup sobie kapturki na piersi. Ja ich używałam bo też mi piersi krwawiły, ale po paru dniach karmienia przez kapturki wszystko było ok i mogłam karmić bez, ale niestety już nie karmie nie mam pokarmu
-
obiad u rodziców : ryba (panga), ziemniaczki i surówka z kiszonej kapusty
-
aretas75sylwia77Sluchajcie, Happy nam sie czasem odzywa ale Aretas w ogole i Robaczek tez cisza. Dziewczyny, Aretas, Robaczek - co u Was? Monika i Agnieszka31 tez cicho siedza. Haloooo!Witam wszystkich i melduję sie po dłuższym niebycie Czytałam Was co jakiś czas jednak nie byłam w stanie nic napisać. A to z powodu choróbska które mnie dopadło 2 tyg. temu. Zaczeło się od ostrego bólu gardła, którego leczenie troszke się ciągło ale myślałam że zakończyło sie sukcesem po tygodniu. Jednak nic z tego.... po 2-3 dniach lepszego samopoczucia, bez gorączki itp.... rozłożyło mnie na całego i to ze zdwojoną siłą. Chodziłam "po ścianach" bo gorączka a też sama byłam przez 3 dni. w piątek juz ledwo żywa poszłam do lekarza i jestem na antybiotyku. Na szczęście mogę karmić małą dalej. Teraz jestem już bez gorączki na szczęście. W sumie to dzięki temu że ją karmię piersią to tylko ona z całej rodziny jest zdrowa jak rybka. Tyle co ja sie przy jej karmieniu nakichałam i nakaszlałam.... a jej nic nie jest ufff odpukać. Męzuś też chory..."załatwił" sie na szkoleniu bo spali w domkach letniskowych pod kocami, a w noc 0-3st ciepła były tylko. :/ Starsza córa tez kaszel ma więc u mnie w domu mały szpital. Życzę szybkiego powrotu do zdrowia Trzymajcie się
-
monikouettewitajcie kochaneczytam ale jak zwykle czasu mam srednio polski terror laktacyjny mnie przeraza, nie do pomyslenia zeby tak kobieta kobiete mogla gnebic!! Ano widzisz Kochana jak to jest. Trzeba siÄ nie dac. PrzecieĹź kaĹźdy ma prawo wyboru i nie trzeba ulec drugiej osobie tylko zrobiÄ tak jak siÄ uwaĹźa. W koĹcu jak mama szczÄĹliwa to i dziecko szczÄĹliwe obojÄtnie czym sie karmi. Nie mam racji ??