loli86

roza82 no gratulujemy dojścia do mety! Jesteś pierwsza która potrwała do terminu w dwupaku z lutóweczek?! Chyba tak Doba długa, może sie coś wydarzy, tak czy siak życzę Ci porodu jak najszybciej i jak najszybszego! Ja bym na Twoim miejscu sie "nie chwaliła" po rodzinie tym oparzeniem- bo zaraz wymyślał jakiś zabobon, oczywiście współczuje wypadku :( Ja tez 2 miesiące temu pierwszy raz sie poparzyłam tak ze mi ślad został na nadgarstku, smażyłam naleśniki i chciałam ostatniego zdjąć ręka z patelni i oparłam nadgarstek o brzeg patelni- nie wiem jak to możliwe do tej pory- no ale to zrobiłam. Nikomu nie mowie bo zaraz teściowa by w panikę wpadła ze dziecko będzie miało znamię. Tak jest taki zabobon, ze jak mama sie poparzy w ciąży to dziecko będzie miało ślad też :P

Flaflusiowa86 o matko! Na jedno dobrze ze szwagier tego nie powiedzial na glos bo nie wiedzialam bym czy sie smiac czy go zjechac. Co za zabobon, nie slyszalam o nim, bzdura jakich malo! Malowanie wlosow, scinanie..hmmm co jeszcze. Ja jak mowilam ze nie moge sie doczekac jak wyglada moja Niunia- a bylam wtedy w 6-7 miesiacu to jedna z "kolezanek" powiedziala zebym nie byla taka ciekawska bo jak tak mowie to jeszcze urodze teraz...do tej pory jestem ciekawa jak wyglada mala, mowie to glosno i nie urodzilam

pasia, aldonkaDziewczyny ale super wygladacie i macie przesliczne dzieci! !! monisop to nie zla jazda, chyba nikt sie tego nie spodziewal! Malo ludzkie podejscie w tym szpitalu maja!!! Wytrzymaj jeszcze troche i juz bedziez w domku, najwazniejsze ze synus caly i zdrowy i juz Go mozesz tulic. majka0209 u mnie na tel na szczescie wszystko dziala! Tak wiec na porodowce i w szpitalu bede z Wami :-D

flaflusiowa86 Dzieki! róza82 ma termin juz na jutro - ale mimo wszystko ma z tydzień jeszcze do ewentualnego porodu bez wywołania, ja mam termin na piatek, wiec jeszcze wiecej czasu - pocieszające jest to trochę, może a nóż z dnia na dzień odejdą nam wody albo dopadną skurcze! A nawet gdyby to i tak damy rade bo my jesteśmy silne babeczki!!! Monisop czekamy na wieści - wszystkie mamy nadzieje ze udało sie w koncu!!! Ściskam

MalaMi2408 nie ma za co ;-) Abysmy urodzily wczesniej to prawda! roza82 Ty to faktycznie juz przy terminie - ale znowu nic nie wiadomo! Trzeba byc jednak dobrej mysli. Co by nie bylo nagroda nas czeka ogromna- nasze dzieci!!! monisop a jak z rozwarciem?? Oby cos szlo to pozwola Ci rodzic dzis ! Trzymam kciuki i myslami z Toba !!!

Co lekarze to inne decyzje i opinie, u mnie nie czekaja dluzej, tydzien po terminie i na wywolanie

MalaMi2408 termin dokladnie mam na 14 lutego z om. Ale ze moja lekarka przyjmuje tylko we wtorki- ide do niej wczesniej 11- stego. I to tylko na rozmowe, bedzie mi.mowila ze jezeli do 7 dni po terminie nie urodze tzn ze 21-lutego mam sie wstawic na wywolywanie. Bedzie mi opowiadala czego.moge sie spodziewac i na czym w ogole polega indukcja... bryyyy Mam nadzieje ze jednak Mala sama sie skusi do wyjscia- pocieszam sie tym ze jeszcze jest kilka ladnych dni!

Jestem zalamana sytuacja monisop bo wlasnie wrocilam z kontroli i moze i mnie czeka porod indukcujny :-( Mam dodatkowe spotkanie w szpitalu we wtorek na rozmowe o porodzie wywolywanym i ustaleniu terminu :-( Malutka moja jest co prawda glowa do dolu ale jeszcze wysoko, nic sie nie zniza wiec i porodu nie widac, brak skurczy :-( Lipa

A w ogole mozna tak lezec bez wod do jutra???

monisop no cholera ale uparl sie ten Twoj organizm... chyba dla niego jeszcze za wczesnie :-( Niestety nie wiem jak to jest z CC... moze w kazdym szpitalu inaczej. Najlepiej jak bys postawila sie lekarzowi ze juz jestes tyle dni na ich prosbe i nie jestes z tego zadowolona, wolisz miec cc. Ja bym tak zrobila na Twoim miejscu- tak mi sie wydaje

pasia i podpisuje sie obiema rekami pod tym co napisala majka0209 Jestes wspaniala mama!!! I najwazniejsza osoba w zyciu dla Zuzki !!

pasia Nie martw sie, 50-80% mlodych mam ma tzw baby blues. Trzymam kciuko za poprawe humoru! Tu masz link z parenting.pl o tym syndromie http://parenting.pl/portal/baby-blues

monisop czekamy zatem czekamy :))) Ja startuje dzisiaj 39tc - objawów porodu brak :P Wczoraj zaczęłam stosować metodę 3S *schody *sprzątanie *sex Mamy tydzień do terminu z OM- do walentynek- a tak bardzo bym chciała spędzić ten dzień już w domu we Trójkę!

monisop Flaflusiowa86 no debile.. a na skierowaniu mialam napisane POROD 3.02., a juz jest 6... i leze bezczynnie. Ordynator,ktory mnie tu skierowal ,wczoraj chcial wyslac do domu bo zapomnial po co tu przyszlam. Masakra, brzmi jak jakas kpina! Tym bardziej ze masz dziecko w domu- czlowieka az szlak trafia na sama mysl a Ty to przezywasz- sorki bo malo to pocieszajace ale az mam nerwa sama na nich!!! Mimo wszystko trzymaj sie i oby to bylo juz jutro!

a ja ciekawa jestem czy mogą odejsc wody czy tam sie saczyc bez odejscia czopu sluzowego ? Bo to on zamyka wejscie. Wiec dochodze do wnioskow ze skoro czop jeszcze nie odszedl to napewno nie sacza sie wody. Moze sie myle , tylko wnioskuje na swoj sposob A teraz w temacie pokarmu, niektore dziewczyny pisaly ze juz w ciazy maja laktacje, jak naciskają pierś to juz cos cieknie. Ja jak nacisnę mocno to tylko tak ciut ciut , bezbarwna woda, jak rosa zbiera sie na sutku- czy to moze byc juz sygnał jakis o braku lub malej ilości pokarmu? pasia tak z tym nabialem to prawda, lipa jak nie wiem, ze podczas karmienia trzeba ograniczyc spozywanie mleka i jego przetworow zeby nie narazac dziecka na nietolerancje laktozy. Jak szklanka mleka dziennie to juz trzeba zrezygnować z jogurtu czy sera żółtego :( A ja mogla bym tylko to jesc, twarozki, jogurty, kakao :(

stokrotka90 Gratulacje!!!! Ale mialas szybki ten porod, tylko pozazdroscic, tez chce taki!!! Z wlasnego doswiadczenie Ci nie poradze bo nie mam jeszcze dzieci i nie karmilam ale moja koleżanka tak wlasnie robila- odciagala swoj pokarm do butelki i dawała dziecku, przystawiała tez do piersi - później mały chciał tylko cyca wiec uratowała odciąganiem pokarm :)

gwiazdeczka123 życze powidzenia i czekamy na Twoj powrot i same dobre wieści!! monisop dalej trzymam kciuki za Was, no moze juz w koncu to jutro nastąpi i razem z gwizdeczka123 będziecie tuliły swoje malenstwa :) U mnie nadal cisza, ani jeden skurcz mnie nie zaatakował, choćby malenki...a miewalam je kilka razy dziennie i w nocy- cisza teraz jak makiem zasiał. Za to Mała bardzo aktywna, bardzo bardzo! Za to ja postanowiłam byc bardzo aktywna, od rana gotuje, teraz piekę drożdżówki z makiem, skoro dobrze sie czuje trzeba korzystać- a moze to cos przyspieszy, nie licze na to ze urodze przed terminem. Ale licze na ta pełnię!!! Bo jak minie termin i w pełnię tez nic to sie załamie :P

Moja znajoma w 8 miesiacu miala odwracana coreczke w brzuchu , mala gniotla ja w watrobe i ja bardzo bolalo i az miala zolte bialka oczu. Poszla do szpitala na umowiony termin i polozna czy tam lekarz obiema rekami rach ciach przekrecil dzidzie. Podobno nic strasznego,wiedza co robia inaczej by tego nie stosowali. Natchnelam sie tez na metode swiatla. Nie pamietam dokladnie ale swieci sie swiatelkiem do dziecka i kieruje sie go wlasnie glowka do dolu. A tak poza tym to usnac nie moge, mala tak sie kreci i udeza mnie w pecherz az mnie zatyka. Mam nadzieje ze zaraz usnie i pozwoli mamie spac :-)

monisop wspolczuje Ci tego oczekiwania w szpitalu!! Tez myslalam ze jak Cie juz wczoraj sciagneli to zaraz bedzie po wszystkim a tu dupa. Cierpliwosci za tem i wytrwalosci- napewno juz jest blizej niz dalej! A ja mam 4 dni do terminu z usg a z om 10 dni i co i nic :-P Brzuch mnie pobolewal dolem te 3 dni w tamtym tygodniu co Niunia mi sie troche obnizyla ale juz nie boli nic, skurcze wieczorne zniknely..hmmm. Chyba czekamy na ta pelnie i przenosze ja... w sumie kto wie. piszecie o gestosci sluzu, czestej wydzieliny- a u mnie jakos sucho. Puki co sie uspokoilam, minely te wielkie obawy co do samego porodu... nie calkowicie, ale nie zatyka mnie az tak na sama mysl

Ja tez serdecznie witam Cie pasia spowrotem i juz w jednopaku!!! Moje gratulacje, czekam na fotke malenstwa tak na otuche jak to majka0209 napisala. Zdjecia dzieci dodaja nam sil i skracaja chodz troche ten cholerny czas oczekiwania :-) Mi terminowo do walentynek zostalo 13 dni... a dzisiaj pierwszy raz tak siadlam na lozku i mnie scisnelo w dolku i do samej siebie mowie- "ja piernicze nie jestem gotowa na to by rodzic".... dola zaczynam lapac z powodu tego czekania... chyba im szybciej mnie zlapie tym lepiej!!!

sara czyli masz rozwolnienie co wieczor. . No to nie brzmi juz tal strasznie jak tygodniowa biegunka . Moze to normalne faktycznie, organizm sie oczyszcza przed porodem.. ja mimo wszystko zapytalabym sie o to na kontroli. Zawsze byla bym spokojniejsza! roza82 Bardzo dobrze ze pojechalas na ktg! Lepiej dmucha na zimne a ruchy dziecka sa na tym etapie bardzo bardzo wazne! Synek zrobil Cie w konia... ale jaki masz spokoj ze wszystko oki- bezcenne :-)

~Sara1994k tylko że ta biegunka trwa juz okolo tygodnia.. Ale masz buegunke tyle czasu, zebys sie nie odwodnila, pij duzo wody i ja bym zadzwonila do swojego lekarza czy poloznej i zapytala

annaanna84 Ja dziś od rana czuje ból miednicy w okolicy krocza jak chodzę, pewnie się wszystko rozciąga. Tez tak mialam 3 dni a od srody minelo. jak lezalam czy siedzialam nic nie czulam a jak tylko wstalam to juz czulam bol dolem i ten nacisk na miednice, ciezko w ogole chodzic przy takich dolegliwosciach, prawie caly czas lezalam. Bylam ba kontroli I tez polozna powiwdziala ze to normalne bo Niunia sie obniza. ale samo przeszlo, juz chodze normalnie... poprzesuwalo sie tam na dole i chyba przyzwyczaily kosci :-)

monisop loli86 nic się nie stało :) mam nadzieje ze pojdzie szybko i bezboleśnie haha ;D ale mam marzenia ;D dobrze, ze za to nie zamykają;p Bez kitu :-P Ja tez jeszcze spokojna i z usmiechem na twarzy mowie ze nie moge sie doczekac porodu... to ostatnio nawet moja polozna " zarzartowala" mowiac- Usmiechasz sie bo nie wiesz co Cie czeka ... coz za szczerosc :-D No nic, jeszcze raz silnych sil natury Kochana!!!

monisop loli86 ale ja nie będę miała cesarki .. ide rodzić siłami natury .... ;p :) faktycznie nie doczytalam ze to porod przez wywolanie!! Sorki za blad;-) W takim razie tym bardziej trzymam kciuki !!! Powodzenia i czekamy na dobre wiesci :-)