loli86

stokrotka90 A powiedzcie mi, jak tam u was połóg przebiega? U mnie 5 tygodni skończone i wciąż jest czerwono-żółta wydzielina... Oj u mnie połóg idealny, bez bóli i obfitego krwawienia. Wkłady porodowe używałam przez 2 dni, później przez tydzień podpaski starczały. A po tygodniu od porodu zakładam tylko wkładki higieniczne bo mam lekkie plamienie :) Dzisiaj je wymieniam z higieny a nie ze przemiękają. Myślę ze na dniach sie juz skończy! :)

gwiazdeczka123 Moja bidulka malutka tez ma odparzenia na pupce, takie czerwone krosteczki, jaki dokładnie jest ten sposób z mąką ziemniaczana? Ja przemywam woda przegotowana i wacikami pupinke, osuszam i posypuje poprostu mąką ziemniaczana,co druga zmiane tak robie, na przemian z sudocremem. Poprawy znacznej nie widze, ale nie jest gorzej. Ma czerwone krosteczki i czuc je pod palcami. We wtorek szwagier wraca z Polski i ma mi przywieźć linomag ten zielony, podobno jest dobry..mam nadzieje ze do tego czasu jednak jej sie poprawi !

[quote="gwiazdeczka123" Moja bidulka malutka tez ma odparzenia na pupce, takie czerwone krosteczki, jaki dokładnie jest ten sposób z mąką ziemniaczana?[/quote] Ja przemywam woda przegotowana i wacikami pupinke, osuszam i posypuje poprostu mąką ziemniaczana,co druga zmiane tak robie, na przemian z sudocremem. Poprawy znacznej nie widze, ale nie jest gorzej. Ma czerwone krosteczki i czuc je pod palcami. We wtorek szwagier wraca z Polski i ma mi przywieźć linomag ten zielony, podobno jest dobry..mam nadzieje ze do tego czasu jednak jej sie poprawi !

Dzieki dziewczyny, przemywam jej pupinke sama przegotowana wodą i posypalam mąką ziemniaczana..puki co czekam na poprawe. Z Mała jest tak ze ona zrobi kupke, przewine ja, a pozniej ona tak troche popuszcza kupcie razem z gazami, i troche ma miedzy posladkami , przemywalam ja co 5 minut i 4 razy tak miala ze juz lekko sie pobrudzila. Bidulka teraz spi, mam nadzieje ze przez sen nie zrobi kolejnej kupy bo to nie za dobrze dla jej pupinki :( Uzywalam wczesniej takich wodnych chusteczek, dostalam od pielegniarki probki a teraz kupilam pampers sensitive cala pake 5 opakowan- cholera moze to przez zmiane chusteczek :(

Dziewczyny jakis używacie chusteczek nawilżających do pupki niemowląt? Od wczoraj moja mala ma czerwona dupinke, a rano zauważyłam dodatkowo krosteczki , chyba nabawila sie pieluszkowego zapalenia skory :( Zmieniam pieluszki czesto, co 2-3h ale mala robi zadka kupke wiec moze to dlatego odrazu ja odparzyło :( Smarowalam sudocremem i wraz nie zabezpieczyl pupki tak jak trzeba, znacie jakies szybkie sposoby zeby malej nie zrobilo sie jeszcze gorzej ??

Moja dostała odrazu po urodzeniu tylko szczepionkę z witaminą K - w Polsce tez podają? Kiedyś dawali waśnie w szpitalu szczepionkę na gruźlice ale teraz sie cos pozmieniało i muszę czekać na list z data szczepienia, zaraz będzie 2 tygodnie :(

W którym tygodniu Wasze dzieci miały pierwsza szczepionkę ta na gruźlice? My jeszcze czekamy, maja wysłać list z data szczepienia. Oprócz wizyty u ortopedy dostałyście jeszcze jakieś skierowania do specjalistów?? Pytam bo w Irlandii nic takiego nie ma (oprócz zwykłych wizyt u lekarza rodzinnego) wiec będę robiła badania prywatnie na własną rękę, i tak chce sie zgrać z tym co sie robi obowiązkowo w Polsce

stokrotka90 Ja postanowiłąm ulżyć mojej małej, cały czas puszcza bączki śmierdzące, często popłakuje, pisalam wcześniej o problemie z wypróżnianiem. Problemy zaczęły się od zmiany mleka z bebilonu na hipp. Użyłam dziś kateteru rektekalnego, o którym już była mowa na forum (chyba adonka o nim pisała), wygazowała się, poszła kupa- dziś druga, taka "ciągnąca", nie taka jak dotychczas, przestała płakać póki co. Powtórzymy zabieg wieczorem. Mojej siostry synek mial okropne kolki, wzdecia przez 3 miesiace. Codziennie uzywala tego kateteru zeby ulzyc malemu i bardzo zachwala i polecala mi "w razie w" napewno tez użyje!

Moja mala urodzila sie z waga 3,350 w szpitalu spadla do 3,290 a na 3 dobe juz wrocila do wagi z porodu 3,350 We wtorek bylismy na wazeniu, malenka miala tydzien i 3 dni i wazyla 3,800! wiec przez tydzień nabrała 450g na samym cycochu :P tyle ze byla ważona na różnych wagach i ostatnio to było po jedzeniu i z pełna pieluszka- wiec biore na tą wage lekka poprawkę. Nasze poranne poważne rozmowy ;) :

pasia to prawda, moja Natulka na zdjęciach wychodzi poważniej niz na swoj "wiek" :P Dodaje zdjęcia na Facebooka to każdy pisze ze wygląda jak by juz miala z miesiac i wiecej... a jak ktos przyjdzie do nas w odwiedziny to mowią ze taka kruszynka a na zdjęciach taka duuuuza. Bidulka juz aparat dodaje jej kilogramów :P Myślałam ze noworodki śpią więcej! Moja dzisiaj wstała o 6:30 i usnęła teraz o 10:00 , czasami spi godzinke czasami po 3 ja budzę na karmienie. Po jakim czasie moge jej pozwolic w nocy spac wiecej bez jedzenia? dzisiaj budziła sie ładnie co 2,5h na karmienie, ale byly takie noce ze spala juz ponad 3h i z trudem ja budziłam żeby nakarmić... a na wadze przybiera ladnie, nawet bardzo ładnie, pielęgniarka sie zdziwiła ze to sam cyc ja tak żywi Tez budzicie swoje dzieci na karmienie jak śpią dłużej? Ja tez nadal biorę witaminy ciążowe, puki karmie to będę łykać. halborg co do pępuszka to ja tez spanikowałam w 5dniu zadzwonilam do pielegniarek po porade bo niby ladnie uschniety, czarny, a brudzil malej śpioszki, nachylilam sie nad nim, jak zaczęłam wąchać to mi śmierdział okrutnie! Juz w internecie wyczytałam ze najszybciej do lekarza...no ale zadzwoniłam, jezeli brzuszek w okolo pepka nie jest czerwony to nic sie nie dzieje. Zmobilizowało mnie to i porządnie sie wzielam za umycie go, z 10min odchylałam i wymywałam...odpadł za 2 dni

aldonka ale słodziutka :* Dzieki dziewczyny za odp. Daruje sobie wizyte dzisiaj i zapisze sie za 2 tygodnie. Co kraj to obyczaj, u nas nie ma obowiazku robienia usg bioderek tak jak w Polsce wiec ja chce zrobić badanie na własną reke, przy okazji mialam skonsultowac te stopki małej bo krzywila ale spokojnie sie wstrzymam te 2 tygodnie bo i stopki ma proste cały czas wiec kamien z serca! Życzymy milego dnia :)

Kurcze wizyte mam jutro po poludniu i nie wiem czy nie przelozyc bo moze za wczesnie na to badanie bioderek? W necie wyczytalam zeby isc jak najczesciej ale najczesciej powtarza sie ok 4 tygodnia, mala miala ja niw ma nawet 2tyg. wizyta prywatna i platna... szkoda by bylo jak by sie okazalo za wczesnie i znowu za 2tyg jechac :-( ale znowu czy moze byc za wczesnie? Dziewczyny karmiace piersia czy jecie dalej witaminy ciazowe?? Gdzies czytalam ze jak sie karmi to dobrze jest kontynuowac i jesc witaminki ktore bralo sie w ciazy.

ooo to i ja spróbuje jutro napic sie cappucino albo kawy z mlekiem- marze o niej juz od kilku dni :) Dziewczyny, kiedy robi sie usg bioderek? Ja ide jutro do ortopedy na konsultacje i w cenie wizyty mam usg bioderek, Malenka ma nie cale 2 tygodnie, czy to moze byc za wcześnie czy nie ma znaczenia?? Co do wagi to ja mam -9kg!!! Zostalo mi tylko 7kg Brzuch tak ladnie sie wciaga, tez jestem ciekawa kiedy mozna sciskac sie pasem?

MalaMi2408 polozna jeszcze w szpitalu mowila ze jak jest sluz to oki, jak sa sladowe ilosci krwi to moze byc alergia pokarmowa. Mimo wszystko i tak bym zapytala polozna gdyby mala moja robila takie kupki przez 2,3 dni. Moja niunia robi kupcie po kazdym karmieniu, żółciutkie, rzadziutkie, większość wchłania sie w pieluche jak siuski, tylko na siateczce zostają granulki jak musztarda. Tez zmieniam pieluszki przed kazdym karmieniem jak Majka0209 zeby rozbudzic szkraba, a najczescie podczas karmienia lub chwile po robi kupe..wiec przebieramy jeszcze raz...nie zlicze tych zmian dobowych, ale napewno ponad 10 razy ! Przez pierwsze dni malo moczyla , same kupcie, a teraz po tygodniu zycia siusia tez duzo! Dziewczyny ale mialam cudowna noc! Poszla spac o 23:00 obudzialam ja na karmienie po 4h przebralam i znowu poszla spac na 4h Mama jak nowo narodzona, oby więcej takich nocy :) Puki co nie mamy problemu z karmieniem, cyce mam pelniutkie ale nie sa bardzo bolesne, do wytrzymania, tylko znowu cieknie z nich pokarm caly czas musze miec wkladki. Dziewczyny karmiace cysiem, pijecie kawe??

sandrus5885 LOLI86 mi zaleca metoda Ponsetiego.(gips, naciecie Achillesa, znowu gips i szyny) poczytaj o tym w internecie. Lepiej skonsultuj sie z lekarzem co to jest. u mnie te nozki ma tak cały czas, jedynie kiedy się napręża to wyprostuje, ale u Cb to pewnie nie bedzie to, bo cały czas by miała te stópki tak ulozone. ale lepiej sprawdzic-wiadomo :) i leczony jest odkad tylko wrocilismy ze szpitala, bo to od razu trzeba Już zapisalam nas na srode na konsultacje do ortopedy w polskiej klinice- zobaczymy co powie. Moja mala ładne ma stopki jak spi czy ja przebieram, jedynie tak krzywi( i wyglada na tą wade co ma Twoj synek) jak jest aktywna, martwi mnie to mimo wszystko. Robie ile moge i za kazdym mozliwym razem prostuje jej nózki i masuje:) takie ma stoki kiedy spi :

Pierwszy raz wyszlysmy jak mala miala 5 dni :-)

sandrus5885 LOLI86 to wyglada tak... ma cały czas tak.. ale jak sie prostuje to jednak wyprostuje, ale i tak to jest do leczenia metoda Ponsetiego. i tez jedna ma mocniej druga mniej. mi to wykryli już na USG Dzieki za zdjecie! A jak synek śpi to tez ma nóżki takie? Moja jak luzuje, spi to ma ladne stópki...ale lubi je napinac i nakladac na siebie, wtedy wlasnie sie tak wyginaja. Musze dzialac na wlasna reke, jutro dzwonie do polskiego ortopedy sie zarejestrowac zeby to skonsultowac. Im wczesniej tym lepiej! sandrus5885 i jakie masz zalecenia, rehabilitacje? Kiedy zaczniecie cos robic ze stópkami ??

sandrus5885 ja mam pytanie dziewczyny.. wiemy ze wszystkie mamy tu zdrowe dzieciatka. ale moze ktorejs z Was urodziło się dziecko z wadą końsko-szpotawe.??? chciałąbym z kimś takim porozmawiać, aby dowiedziec sie jak najwięcej bo niestety mój synek to ma :( Czy mogla bys dodac zdjecie stópek synka, jak wyglada ta wada u niego, Moja córka krzywi stopki obie do srodka- jedna bardziej, tez mnie to martwi czy nie jest to ta wada ! W szpitalu jak zapytalam i pozniej na domowej wizycie pielegniarki to powiedzieli ze jest to jeszcze pozostalosci z ulozenia embrionalnego i mam obserwować. Robie jej kilka razy dziennie masaż stópek, jak sie pręży i prostuje nogi to i stópki tez prastuje. Jak to wyglada u Ciebie? Boje sie bo u mnie w irlandii ta opieka zdrowotna ma wiele do życzenia- moze sie nikt nie poznal ze to jest ta wada:(

pasia o jezusicku jaka piekna ta Twoja Niunia!!! I juz ma miesiac, ale czas leci. My dzisiaj konczymy tydzien! Dokladnie za godzinke I odpadl nam dzisiaj pepuch! Tak sie cieszymy:

Nom niestety to za ta dobra forme w ciazy mialam chyba taki porod :P Nawet nie wiedzialam ze w trakcie pierwszej fazy porodu z tak ogromnego bolu mozna wymiotowac- szkoda ze sie dowiedzialam na samej sobie..no ale bylo minelo. sciskam bede sie odzywala co jakis czas :) Dziewczyny trzymacie scisla diete - te ktore karmia piersia?? Mi pozwolono jesc doslownie wszystko na co mam ochote, ja jednak puki co jade na gotowanym kurczaku, warzywach, chlebie żytnim itd to dopiero 4 dzien ...co tu jesc ... a znowu przeczytalam ten zachecajacy artykuł jednak do jedzenia "wszystkiego": http://www.edziecko.pl/pierwszy_rok/1,79400,3855207.html?as=1

halborg No i zostałam sama..już sama nie wiem czy jeszcze wypada mi tu pisać o moim oczekiwaniu.........kurcze dziewczyny bez rozwarcia i ze skurczami i coś wiecie, że się działo, a ja rozwarcie 4 cm i nawet mnie nic nie strzyknie.......bardzo się martwię i przeżywam to :-( Pewnie do piątku doczekam..... Gratulacje Majka :))) Tak jak mówiłam prześcigniesz mnie.... ;-) Kochana trzymaj sie, nie sledze w szystkich postow , nie ogarniam... w piatek masz termin na wywolanie w razie co ?? Ja tez mowilam ze do poniedzialku bede czekala na bank bo nic sie nie dzieje ale mialam niespodzianke juz w sobote Życze i Tobie tego i porodu takiego Majkowego (majka0209)

Hej Kochane Lutóweczki, to ktora jeszcze nie rozpakowana? Czy juz wszystkie?? Majka gratuluje!!! Mamy obie Natulki już przy sobie:) Cholernie zazdroszczę szybkiego porodu!!! Dziewczyny, moja tez ma taka alergie na lozeczko! Ja nie wiem co z tymi dziecmi, gdzie nie pojde tam ladnie kazde spi w lozeczku, a moja jak by ja parzyło ....przy cycu usypia, moge nią "rzucac" nie rusza jej to...a odloze do lozeczka i jest wyk ryk.... u mnie to dopiero poczatki, dopiero 3 dzien w domku, jakos damy rade ;) Nie pisalam jeszcze o moim "wspanialym" 30-godzinnowym porodzie :P Zaczelo sie w piatek nad ranek o 5:00 skurcze juz regularne, ale bardzo krótkie po 20sekund, z kazda godzina stawaly sie coraz silniejsze- wytrzymalam w domu 10h i o 17:00 do szpitala. Na ktg skurczy mnóstwo, intensywne, regularne ale dalej krótkie ok 40sekund no i zadnego rozwarcia! Zero, nawet na opuszke palca :( Wyslali mnie w bolach do domu zebym cierpiala dalej, nie przyjma mnie bez rozwarcia. Tak wiec w domu z bolami krzyzowymi i skurczami jak cholera lezalam w wannie do 24:00 bylo juz nie do wytrzymania, lzy lecialy z oczu, kilka krotnie wymiotowalam z bólu. Skurcz jeden za drugim, pozniej 3 min odpoczynku i znowu jazda z glową w misce :( Pojechalam do szpitala okazalo sie ze skurcze juz parte jak do porodu a rozwarcie na 1cm :( Nie mogli mnie wziasc na porodowke dopuki nie bede miala 6cm rozwarcia, dali mi lozko na patologii i tam do 3:30 męczarnia taka ze pamiętam jak przez mgle co sie ze mną dzialo... O 3:30 dostalam sie na porodowke z 6cm rozwarcia, poprosilam o znieczulenie zewnatrzoponowe- zadzialalo o 4:00 , niestety epidural zmniejszyl intensywnosc skurczy i lezalam tak kolejne godziny, az w koncu sie zlitowali podali mi kroplowke na skurcze, o 9:00 mialam "juz" rozwarcie do porodu na 10cm i znowu zaczela sie jazda czyli porod Parlam 1h 40min , chwalily mnie ze wszystko robie dobrze tylko moje dziecko cofalo sie, co ja dopcham na skurczu to tyle po skurczu sie cofala...byla to ciezka praca...zakwasy mam do dzisiaj w calym ciele! Chcieli mnie juz nacinac ale moje skurcze nabraly takiej mocy i byly 2 pod rzad wiec udalo sie wypchac malenka bez nacinania, nie popekalam tez nic na zewnatrz, jedynie w srodku mam 4 szwy. Dostala 9pkt w skali Apgar - jeden jej odjeli za kolor skóry na nozkach i rączkach bo urodzila sie z sinymi, a tak to zdrowa moja rybka. Jakiego ja mam dzielnego meża! Caly czas byl ze mna, kazdy skurcz przezywal ze mna, sciskal mi rece, podtrzymywal mnie- a w trakcie parcia nawet pomagal poloznej i podpieralam noge na niego by lepiej przec. Sie rozpisalam... Sciskam i do poźniej :*

Mam sekunde to focie wstawię mojego skrzacika :)

W koncu sekunda na forum. Urodzilam Natalie 22.02.2014 godz 10:40 Waga 3,350 Szczesliwi po dobie wyszlysmy juz ze szpitala. Jutro napisze wiecej bo jeszcze dochodze do siebie. 30godzin skurczy i porod- potrafi wykonczyc... Nagroda za to bezcenna :-)

Ja jeszcze w domu, odświeżyłam mieszkanie, pozmywałam, poodkurzałam. Znowu mam dosyć regularne te skurcze co 8-10 minut ale w ogolę sie nie nasilają i trwają tylko 10 do 20 sekund ...hmmm a czytałam żeby trwały co najmniej 50sekund...wiec jeszcze nie dzwonie po męża, czekam na rozwiniecie sie akcji. Co do czopu, to tylko te dwa "glutki" odeszły a teraz czystko na wkładce. Dobrze ze Malenka moja taka aktywna nadal, rusza sie ładnie, nie martwie sie o to przynajmniej - teraz ma czkawkę po obiadową :P Wzielam ciepla kąpiel, ogarnelam sie ładnie i jestem taka spokojna ze az sie dziwie :P