Skocz do zawartości
Forum

asi_ek

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez asi_ek

  1. malinowa oby Wam sie ulozylo i oby slub nie byl tylko ze wzgledu na dziecko, bo jestes bardzo mloda, przypuszczam, że Twoj przyszly mąż też. Znam kilka takich par i nie zawsze konczy sie to dobrze ale życzę wszystkiego dobrego. Kiedy miałam 20 lat to mówiłam na głos ze nie chce mieć nigdy "bachora" i liczyły się studia i nieczeste imprezy, 3 lata pozniej zaszlam w ciaze i o dziwo cieszylam sie strasznie a teraz mam 27 lat i za chwile 2 dzieciaczka. Z ojcem mojego synka nie wyszlo a jego matka nalegala na slub, dzieki Bogu nie doszlo do tego. Poł roku po narodzinach on nas zostawil i od tej pory nie mam z nim i jego rodzina kontaktu, a mieszka 2 km ode mnie a mały chodził do przedszkola na tej samej ulicy co on mieszka. Ale jak to się mówi nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło i teraz jestem mega zakochana i mega szczesliwa, mój M. jest świetnym dojrzałym facetem i ma bardzo dobry kontakt z moim synkiem. mi też nie chce się jeść :-( zalegam w łóżku od 10
  2. Monia nie martw sie, za duzo nieszczescia jak na jedna rodzine by bylo, nie wierze ze tak może być. Na szczescie jest usg, ktore wszystko wyjasni i nie trzeba sie martwic do konca ciazy :-) na pewno bedzie dobrze, kazda z nas sie boi ale trzeba to jakos przetrwac, taki juz nas los
  3. Monia5275 masz rację, najważniejsze żeby dziecko bylo zdrowe. Moj M. z pierwszego małżeństwa ma córkę i teraz bardzo chce syna. Orientujesz się jak to jest z zespołem downa? Tzn. chodzi mi o to czy Twoja teściowa urodziła go w późnym wieku ?Kiedyś w szkołach uczyli że po 35 roku zwieksza sie ryzyko urodzenia dziecka z zespolem ale teraz coraz wiecej kobiet rodzi coraz pozniej i dzieci sa zdrowe. Znam babkę co urodziła w wieku 44 lat zdrowego synka
  4. witam wszystkie mamuśki ;-) basia, Eire, dzięki za słowa otuchy. Wczoraj właśnie tak się stało jak pisałaś - to coś co miałam pękło i krwawiło (przynajmniej to jest najbardziej prawdopodobna wersja). Mam wyrzuty sumienia, bo nie odgoniłam mojego M. jak się dobierał i skończyło się wiesz jak (po miesiącu abstynencji!). Mój M. czuje się z tym jeszcze gorzej niż ja :-( najpierw spanikowalam i chciałam jechać na izbę ale zadzwoniłam do mojej gin i powiedziała, że jak nic nie boli etc. to leżeć i odpoczywać a żebym się uspokoiła to w poniedziałek na wizyte mnie zaprosiła. Dziś synka do dziadków na cały dzień oddaję i będę leżeć. Po nocy już żywo czerwona krew nie leci tylko taka bardziej brązowawa wydzielina. Super, że wstawiłaś link do artykułu- moja siostra miała to w 2 ciąży! I łożysko przodujące i wrośnięcie i oczywiście okazało się przy porodzie. Stracili duuużo krwi, była potem przetaczana. Takie badanie to super sprawa. Monia a dlaczego masz duphaston przepisany ?? Też go biorę przez plamienia w 4 tc. Ja czuję, że mam chłopca, nie wiem czemu. Ale imię dla dziewczynki już wybrane- LAURA
  5. ale sie rozpisałyscie, super, ze forum się rozkręca. dziewczyny, mi z OM wychodzi na 17 marca a z usg na 28 marca. Ja się tym nie przejmuje, bo smerfik rośnie prawidłowo (porownanie 3 wyników usg). Co do piersi- mój M. mówi, że urosły bardzo, ja widzę, że trochę. Już nie bolą, a bolały dość mocno. Basia88 ból głowy dokucza mi od początku ciąży, biorę na to apap i pomaga. Ale zmęczenie jest ogromne, wciąż chce mi się spać a nie mogę, bo mój synuś (3,5 roku) nie pozwala. Eire tez mam usg genetyczne, bedzie ogladane przede wszystkim serduszko, bo ja urodzilam sie z wada wrodzona. Pierwsze dziecko bylo zdrowe, mam nadzieje ze drugie tez bedzie. Termin mam na 16 wrzesnia. Angie przeziernosc karku sprawdzana jest w kazdej ciazy miedzy 11-14 tc, przynajmniej tak powinno byc. USG 3d i 4d robie obowiązkowo, tez oczywiscie prywatnie, z 1 ciazy mam nagrane na plytach i to naprawde fajna pamiatka. co do apetytu to wieczorem mam najwiekszy, a rano nie chce mi sie wcale jesc, pierwszy posilek kolo 12-13. Nie zmuszam się- robilam tak w 1 ciazy i przytylam 20 kg :-O masakra. O ciąży moj pracodawca wie, bo jestem od miesiaca na L4, pracuje w budzetowce. malinowaaaa a Ty mlodziutka chyba jestes, widze ze zdjęcia ;-) zdradz ile masz lat wczoraj bylam na wizycie u gin na NFZ, wziela cyto i mam jakiegoś polipa na szyjce, jakos na wejsciu :-/ moze sie wchlonac albo peknac, jak to 2 to do szpitala ... fu*k. Mial ktos z was takiego twora ???? wielkosci borowki amerykanskiej :-D
  6. dziewczyny, zapomnialam - czy widac u was juz brzuszki? U mnie juz powoli widac :-/ szybko jakos bo w 1 ciazy pod koniec 3 miesiaca zaczal puchnac a teraz 7 tydzien i juz troche wystaje. A w normalnym stanie nie jestem jakas gruba, BMI zawsze w normie ;) w 1 ciazy przytylam 20 kg ale zrzucilam i to nawet troche wiecej
  7. witajcie w ten piękny dzień :) u mnie samopoczucie w miarę ok, tylko zbliża się 13sta a ja już zmęczona się robię (a wstalam o 8). Bylam juz na zakupach i to wystarczylo zebym sie zmeczyla. Nie mam apetytu tak gdzies do 12-13 nic nie jestem w stanie zjesc. A wieczorem jadlabym za 2. malinowa Nel to bardzo ladne imie, zapytam wieczorem mojego M. czy mu sie podoba, tak jak mowilam On wybiera dla chlopca a ja dla dziewuszki ale nam obojgu musi sie podobac. A jak z bolem brzucha? Przeszlo ? fasolka84 ja rowniez mysle, ze jak nic sie nie dzieje nie ma potrzeby isc wczesniej. Ja tez z checia bym podgladala malenstwo najlepiej co tydzien ale tak nie mozna :( jak bedzie usg przez brzuch to co innego a jak jest docipne (chyba do 11-12 tc) to moga nawet plamienia wystapic (i ja tak chyba mialam bo dzien po usg brazowe cos ze mnie lecialo). Co do czasu oczekiwania na dziecko.. Kurcze, my nie czekalismy, nawet sie pospieszylismy troche bo chcielismy probowac tak gdzies we wrzesniu a tu niespodzianka :-) Moj to dumny chodzil 3 dni, dumny, ze slepakami nie strzela bo jest troche ode mnie starszy ;)
  8. Eire gratulacje, jak widać cuda się zdarzają, tak jak w nazwie naszego forumowego wątku :-) pozdrawiam
  9. basia88 super że u Ciebie ok, mamy zbliżony termin porodu (28 marca). Klaudusia jakie bierzesz leki i na co one są ?? malinowaaaaaa ja też w nocy nie najlepiej sypiam a to pewnie dlatego, że w dzien robie sobię drzemki bo jestem mega zmęczona. Z moim M. mamy podział co do wyboru imienia- ja dla dziewczynki a on dla chłopca. On ma nadzieję na chłopca i podoba mu się imię Alan, ja nie jestem przekonana. A dla dziewczynki Emma, Karolina, Anastazja, Laura.. sama nie wiem ale na pewno nic w stylu Antoniny czy Gabrysi. Jakie Wy macie pomysły ??
  10. jak przechodzi to się nie martw, ja miałam taki ból 2 dni, po nospie szybko przeszło. Chciałam zaznaczyć, żebyście nie ufały niedouczonym farmaceutom. Gin powiedziała mi wczoraj, że na ból głowy brać paracetamol. Zeby się upewnić (u gin tyle było informacji, zleconych mi badań i usg które mnie dość wzruszyło) to zapytałam jeszcze farmaceute, akurat taki młody chłopaszek nim był i on powiedział mi że ibuprofen jest dla kobiet w ciąży. Ja na to - a nie paracetamol? A on ze sprawdzi i sie upewni. Cos tam poklikał w kompie i mówi ze ibuprofen. No to mówie ze wezme ibuprofen i paracetamol. Czytajac ulotke oczywiście okazało się ze NIE WOLNO brac ibuprofenu w ciąży tylko paracetamol, no spe, apap... Co za niedouczony frajer sobie pomyślałam i dziś chce tam isc i daj Boze zebym trafiła na niego.
  11. watek juz powstał wiec swoj skasuj http://forum.parenting.pl/9-miesiecy-ciaza/2907459,lutoweczki-2014
  12. malinowaaaaa weź nospe, jak nie pomoże to skontaktuj się z lekarzem. Ja tak mialam w 5 tc, pojechalam od razu do gina ale nic nie bylo, zrobil mi usg czy nic sie nie odkleja itd i bylo ok. A ból mialam jak na okres, takie ciągnięcie w podbrzuszu, a Twój ból jak moglabyś opisać?
  13. hej dziewczyny jestem po wizycie u gina, wszystko ok, CRL 0,77 mm i serduszko bije jak należy :-) nastepne usg za 3 tyg. a jak u Ciebie izaiza? malinowaaaaaa to już jest wpisane w nas od stuleci, ta troska i zamartwianie się o potomstwo, to normalne, ja też się boję a to 2 moja ciąża. Trzeba być dobrej myśli.
  14. 6 tydzien 4 dzien jak w moim suwaczku.
  15. paluszek zazdroszczę Ci jak cholera, że już serduszko słyszałaś. Urodziłam się z wadą serca i tak się boję kolejnego usg (tak jak izaiza mam wizyte w czwartek). Pierwsze dziecko zdrowe ale kto wie co to będzie :( co do bólu głowy mam tak samo, a rano mi trochę niedobrze. angelika też mam wcześniaka - 34 tc. Wody mi odeszły, lekarze i tak za długo czekali z cc (prawie 2 doby), mój maly urodził się z zapaleniem płuc. Teraz jest zdrowy i silny, ma 3,5 roku. Trzeba być dobrej myśli i nadziei, że teraz będzie lepiej, w końcu podobno każda ciąża jest inna.
  16. super, że coraz więcej mamusiek na naszym forum. Oby każda z nas doczekała szcześliwego rozwiązania O CZASIE. Klaudusia daj nam znać jak wizyta. A poprzednie cięcia z jakiego powodu miałaś? Ja miałam 1 cc, wskazania ze wzgl. na przebytą w dzieciństwie operację. angelika8484 moje gratulacje, wszystkiego dobrego dziewczyny, pożarłam dziś całe opakowanie koreczków śledziowych :P normalnie nie przepradam za nimi i jem je rzadko ale dziś jak wstałam to od razu miałam koreczki przed oczami i napój cytrynowy tymbarku. W 1 ciąży miałam ochotę na słodkie, kit- kety (takie batony) jak churagan wciągałam, teraz tylko słone i kwaśne. I pytanie mam - w związku z podejrzeniem ciąży i moją paniką (miałam niedawno plamienia- izba przyjęć- przepisany duphaston) miałam już 3 razy usg dopochwowe. Leki się kończą i 8 sierpnia (czwartek) ide do gin prywatnie (mam 2 gin- z NFZ i priv) i ona na pewno bedzie chciała mi zrobić usg bo na wypisie z izby jest to zalecone własnie mniej wiecej w tym terminie wizyty. Czy zgodzić się na to ? Czy to na pewno bezpieczne? Ostatnio nie biło jeszcze serduszko (5 tc, wiec słyszałam ze to za wczesnie) wiec z jednej strony chciałabym zobaczyc a raczej usłyszeć, że bije i jest ok a z drugiej strony jeśli to niebezpieczne to wole zacisnąć nogi i się nie dać. I jest jeszcze coś. Mimo mojego młodego wieku (hahaha...) rok temu zdiagnozowano u mnie stan przedrakowy szyjki (CIN III) i szyjka jest dość mocno skrócona. Mylę się czy tylko docipnym usg można ją zmierzyć?? uff.. sorry za tyle pytań ale może ktoś wie
  17. zapraszam wszystkie mamy z terminem porodu na marzec 2014 do dyskusji na temat ciąży, radościach i smutkach z tym związanych i wielu wielu innych sprawach :)
  18. termin mam na 28 marca, dopiero. Dziewczyny, wczoraj miałam lekkie brązowawe- brunatne plamienia. Koło 20stej poszłam już chyba setny raz tego dnia siusiu i na papierze było brązowo. Trochę się przestraszyłam ale dzien wcześniej byłam prywatnie u gina i było wszystko ok (wg.niego). Koło 22 znów poszłam siusiu i tym razem nie tylko na papierze było brązowo ale też kilka kropli ze mnie poleciało do wc i na tyle spanikowałam, że 40 min później byłam już na izbie przyjęć. Lekarka nie wie skąd te plamienia, bo niby wszystko jest na swoim miejscu. Skończyło się na duphastonie 2 x dziennie i cyclonamine 3x2. W poprzedniej ciąży brałam duphaston od 7 tc i luteine. Myślałam, że tym razem będzie bez chemii :-/ no dramat poprostu. Któraś z Was jest na duphastonie ?
  19. hej lutóweczki. Kilka lat temu też byłam lutóweczką ale maleństwo się trochę pospieszyło i zostałam grudniówką. Teraz jestem marcówką ale chyba wątek jeszcze nie powstał więc pozwoliłam sobie Was zaczepić ;)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...