Beata361

Kogut namalowany plakatówką na płótnie przez Zuzię lat 10

Sowę namalowała kredkami Zuzia lat 9.

Książeczka już u nas. Duże litery i krótkie rozdziały zachęcają dzieci do czytania. Narazie czyta Ania. Jeszcze raz dziękujemy.

Ania lat 10 swoją rodzinkę przedstawiła w formie collage z przeróżnych materiałów. Głównie to filc, ścinki materiałów, nicie, kolorowy papier i plastelina i ...to co miała w swoim pudle. Siebie niechcący umieściła gdzieś z tyłu( bo tam tylko było miejsce- tak powiedziała). Siostra Zuzia jest między rodzicami.

Klocki są wciągające. Póki nie powstał ten zamek Zuzia lat 8 nie mogła przestać budować.

W podróży czy też nie Dzwoneczek musi mieć sukienkę z liści- dlatego zielona W razie niepogody ma pelerynkę z płatków kwiatów. Buciki też są wygodne z kwiatków. Zabiera ze sobą walizkę na kółkach. Podróżuje lecąc nad łąkami.To wszystko powiedziała mi Zuzia lat (prawie 9), która pracę wykonała.

Ania lat 1o bardzo lubi kwiaty i dlatego namalowała ogród kwiatowy. kwiaty plakatówką, a tło akwarelą.

Wymarzony ogród Zuzi lat 9. Najpiew pomalowała akwarelą kartkę na kolorowo, a potem czarnym markerem rysowała elementy ogrodu. Kwiaty, owady, oczko wodne z fontanną, trampolina, huśtawka, a w samym rogu jeszcze ogródek warzywny- o takim ogrodzie marzy Zuzia.

Pinokia z wykorzystaniem różnych materiałów stworzyły Ania lat 10 i Zuzia lat 9. Skoro był z drewna to nogi, szyję i nos wykonały z patyczków po lodach, a palce z połamanych zapałek.

Ania lat 9 za towarzysza chciałaby mieć smoka. Płaskorzeźbę zrobiła z plasteliny.

Gdyby Zuzia lat 8 byłaby czarodziejem to jej towarzyszem byłaby sowa. Jedną pracę namalowała farbkami, a drugą zrobiła z powycinanych serduszek.

Ania lat 9 namalowała farbami radiowóz policyjny i policjanta.

Taką kolorowankę z misiem narysowała Zuzia lat 8.

albinka Podróż łodzią podwodną po morzu.Rysunek powstał metoda wydrapywania. Julia lat 8. Zdradzisz mi jak powstał ten obrazek. Pastela się tak ładnie nie wydrapuje, kredka woskowa też nie, może jakiś podkład z wosku? Efekt bardzo mi się podoba, praca śliczna.

Panda inna niż wszystkie, bo wykonana z serduszek. Mama przygotowała odpowiedniej wielkości szablony, a Ania lat 9 odrysowała serduszka i stworzyła z nich PANDĘ.

Mam 2 dziewczynki w młodszym wieku szkolnym , które bardzo chętnie malują i nawet to im wychodzi. Kiedy zaczynaliśmy przygodę z plastyką bardzo często wtrącałam się do ich twórczości. Ba....niektóre rzeczy malowałam za nie. Dzisiaj po 3 latach malowania nie wyobrażam sobie, aby coś za nie rysować, czy malować. Owszem, czasami podpowiadam co mają narysować, kiedy jest trudny temat, czasami też podpowiadam jak wykończyć pracę, czyli : daj kontury, pomieszaj kolory. Dzisiaj byłam oburzona wynikami konkursu Przyjaciel lasu http://www.przyjacielelasu.org.pl/galeria Jeszcze 2 pierwsze miejsca ujdą, ale dalej ...żaden 6 latek nawet z podpowiedzią tak nie namaluje. A wy pomagacie swoim dzieciom przy pracach plastycznych?

Skarby lasu to przede wszystkim drzewa, zwierzęta , ptaki. Latem grzyby i jagody. Jesienią orzeszki na leszczynie. To wszystko na artystycznej pracy umieściła Zuzia lat 8. Akwarelą namalowała tło, a markerem narysowała cienie wszystkich wymienionych skarbów lasu.

Makietę lasu wykonała Ania lat 9 i Zuzia lat 8. Najpierw powstała praca plastyczna jako tło makiety. Ania wykorzystała tu różne techniki plastyczne:kulki z bibuły, skręcaną bibułę, filc, karton falisty, pastele, kredki, origami z kwadratu, nicie. Potem dziewczęta tworzyły przestrzenne choineczki metodą origami, drzewa liściaste to karton falisty naklejony na rolki od papieru. Ania z plasteliny ulepiła 2 zajączki, mrowisko zrobiła z igieł sosny, a mrówki powstały z dziurkacza ozdobnego. Aby nadać klimat lasu dziewczynki rozsypały szyszki, igły, na plastelinie umocowały też gałązki. Podstawą makiety był karton wysłany zieloną bibułą.

Technika płaska- rozumiem, ale tylko rysunki i malunki czy może też być collage? Dziewczynki oprócz rysowania chcą wycinać drzewka, chcą coś robić z bibuły.

Zuzia lat 8 miecz wykonała z klocków.

Płytka jest już u nas. Zuzia szczęśliwa, bo uwielbia doktor Dosię. Sama czasami przybiera postać Dosi, nakłada słuchawki i leczy swoje pluszaki. Dziękujemy.

Maski mieliśmy już gotowe. Może niezbyt kreatywne bo szblony ściągnięte z neta, ale dziewczęta miały przy tworzeniu mnóstwo zabawy, a jeszcze więcej kiedy nakładały maski i naśladowały zwierzątka. Maski wykonane samodzielnie z podpowiedzią mamy. Ania lat 9 i Zuzia lat 8.

Jesteśmy po badaniach . Trwały dość długo około 2,5 godziny. Najpierw wywiad ze mną, w tym czasie córcię badała pani psycholog. po wywiadzie mogłam pójśc już sobie i przyszłam po 2 godzinach. Były testy , badanie słuchu. Nie stwierdzono dysleksji , muszę więcej z nią pracować.

Najpierw czekałam 2 miesiące w kolejce, a potem okazało się ,że przegapiłam termin. Za drugim razem już czekam 3 tygodnie. W poniedziałek badanie. Jak poszło napiszę. Moja córka , którą puściłam rok wcześniej do szkoły robi bardzo dużo błędów, a oprócz tego zamiast czytać "duka". Zobaczymy czy nie ma dysleksji, jest w IV klasie.

Dziękujemy!