Skocz do zawartości
Forum

Sarah19

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Sarah19

  1. Od nocy ciągłe skurcze przepowiadające- wieczorem spróbuję gorącą kąpiel i zobaczę, może ruszy ( i hope so!).. Psychika w kawałkach, jak przez najbliższy tydz nie urodzę to chyba w depresję wpadnę, tak mnie wszystko boli.
  2. Hmm to wygląda na po prostu jakąś infekcję jak dla mnie... Wody to wody, są rzadkiej konsystencji . Warto zapytać lekarza przy okazji wizyty. Ja miałam więcej wydzieliny bez żadnych innych objawów, napomnknęłam o tym lekarzowi i dostałam czopki ;p A ja od całej nocy mam skurcze przepowiadające. Leżę, chodzę, a one są ciągle. Nie wiem co o tym myślec...
  3. Ta woda kokosowa 'wygląda' zachęcająco.. ja jednak nie potrafię ugasić pragnienia wodą niegazowaną! Mam z tym wielki problem, boje się czy to jakoś znacznie nie wpłynie na maluszka. Czasami pije Aqarel od Nestle dla mam i stwierdzam, że jest jedyną smakującą mi wodą niegazowaną. Ale domyślalam się chwytu marketingowego więc nie jest to woda z którą jestem nierozłączna.
  4. Mattinka ja mam to samo, te same objawy, zmęczenie, jakieś skurcze przepowiadające, ciągle śpię do tego rozwarcie na palec i lekko skrócona szyjka macicy. Zeby mi chociaż ten sławny czop odszedł... Ale tu trzeba czekać.
  5. Ala powodzenia, zazdroszczę! :) Któregoś dnia każda z nas bd mogła napisać " u mnie się zaczęło", ale nie znamy dnia ani godziny niestety :( A co powiecie na to- Byłam dziś w szpitalu na 'kontroli' bo mała mało i słabo mi sie rusza. Dowiedziałam się, że mam rozwarcie na palec (więc lipa) i trochę skróconą szyjkę macicy i szyjka jest uformowana. Myślicie, ze długo jeszcze tak pochodzę?
  6. Dziękuję za odpowiedzi :) też trzymam kciuki, bo tak mi jej szkoda, planowała dziecko i była tydz dłuzej ode mnie w ciąży, poroniła, a ja 'wpadłam' , a ciążę donoszę...
  7. Moja siostra w maju poroniła (9 tc) i od jakiś 2 miesięcy stara się o dziecko. Jednak innym sposobem niż my znamy,a mianowicie, kiedy jej partner dochodzi, zostawia spermę na brzucha a ona szybko wprowadza ją sobie palcem do pochwy. Jest bardzo zdesperowana.On uważa, bo w poprzedniej ciąży siostra baaaardzo się męczyła te kilka tyg i nie chce zadać znów jej bólu. Ona natomiast marzy o dziecku. Czy uważacie,że dzięki temu zajdzie w ciąże?
  8. Nie chyba, w sumie nie wiem. Ale jest zdesperowana...
  9. Witam. Moja siostra w maju poroniła (9 tc) i od jakiś 2 miesięcy stara się o dziecko. Jednak innym sposobem niż my znamy,a mianowicie, kiedy jej partner dochodzi, zostawia spermę na brzucha a ona szybko wprowadza ją sobie palcem do pochwy. On uważa, bo w poprzedniej ciąży siostra baaaardzo się męczyła te kilka tyg i nie chce zadać znów jej bólu. Ona natomiast marzy o dziecku. Czy uważacie,że dzięki temu zajdzie w ciąże?
  10. Dzięki wielkie! :) Ból staje się coraz bardziej uciążliwy, a że trwa to tyle godzin ja już jestem taka zmęczona... Czy to poród czy też nie- liczę na to, że w końcu przestanie boleć. Dziękuję za odpowiedź gorąco!
  11. Dzięki dziewczyny :) zadzwonię bo się zamęczę. + idę dziś na długi spacer- może coś ruszy... A co do znieczulenia- może bd łatwiej przy znieczuleniu ? ja mam wysoki próg bólu więc spróbuję bez, zresztą w m oim szpitalu u pierworódek stosuje się najwyżej gaz rozweselający. Wg ordynatora pierwiastka ma "poczuć ten ból". ;/
  12. Chciałabym zapytać czy ktoś ma/miał też tak jak ja, lub wie coś na ten temat- Jestem 38 tyg i 2 dni w ciąży. Brzuch opadł mi już bardzo mocno, zresztą czuję po kościach . brzuch po prostu "leży" na udach podczas siadania. W 35 tyg miałam zagrożenie porodem przedwczesnym. 'Poród' zatrzymano. Oprócz tego lekarz wykrył wodę w nerce- raczej nie było związanych z tym dolegliwości. Od 2 dni bardzo boli mnie ta nerka ( a może to nie nerka?)- po prostu boli odcinek lędźwiowy. Promieniuje w dół. Brzuch twardnieje, często , teraz praktycznie kilka razy na godz. Nie jest to zbyt bolesne w porównaniu do bólu pleców. Byłam w szpitalu, lekarz stwierdził,że moga to być skurcze przepowiadające, albo zaczyna się poród- jednak od tego czasu minęła doba i regularnych skurczy nie ma. Dodał też, że mam szyjkę uformowaną "na palec". Co to oznacza? Poza tym wszystkim nie mam na nic siły, leżę od tych 2 dni w łóżku, jem ale często mam mdłości, często siusiam i boli mnie spojenie łonowe, czasami czuję silne kłucie w środku. Czy ktoś jest w stanie mi powiedzieć co mi jest albo inaczej - czy ktoś tak miał i jak długo się jeszcze męczył? Z góry dziękuję za odp :)
  13. Witam. Chciałabym zapytać czy ktoś ma/miał też tak jak ja, lub wie coś na ten temat- Jestem 38 tyg i 2 dni w ciąży. Brzuch opadł mi już bardzo mocno, zresztą czuję po kościach . brzuch po prostu "leży" na udach podczas siadania. W 35 tyg miałam zagrożenie porodem przedwczesnym. 'Poród' zatrzymano. Oprócz tego lekarz wykrył wodę w nerce- raczej nie było związanych z tym dolegliwości. Od 2 dni bardzo boli mnie ta nerka ( a może to nie nerka?)- po prostu boli odcinek lędźwiowy. Promieniuje w dół. Brzuch twardnieje, często , teraz praktycznie kilka razy na godz. Nie jest to zbyt bolesne w porównaniu do bólu pleców. Byłam w szpitalu, lekarz stwierdził,że moga to być skurcze przepowiadające, albo zaczyna się poród- jednak od tego czasu minęła doba i regularnych skurczy nie ma. Dodał też, że mam szyjkę uformowaną "na palec". Co to oznacza? Poza tym wszystkim nie mam na nic siły, leżę od tych 2 dni w łóżku, jem ale często mam mdłości, często siusiam i boli mnie spojenie łonowe, czasami czuję silne kłucie w środku. Czy ktoś jest w stanie mi powiedzieć co mi jest albo inaczej - czy ktoś tak miał i jak długo się jeszcze męczył? Z góry dziękuję za odp :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...