Skocz do zawartości
Forum

Justyś

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Justyś

  1. wanilijkatoś faktycznie się naczekała - moment i bach ale dasz znać co u lekarza? prawda??? Życzę tobie, żebyś czekała tez tak "długo" jak ja!!!!!
  2. Justyś

    Październiczki 2009

    AnnaWFApropo farbowania włosów. Myślicie, ze jest szkodliwe w ciąży czy nie ma przeciwskazań? Bo ja sie waham... Mówią, że się nie powinno, bo prawdopodobnie chodzi o opary z farby, ale ja byłam tydzień temu na pasemkach..... nie dałabym rady 9 mies w takich odrostach chodzić!!
  3. wanilijkaStokrota nie wiem co Ci napisać...rozumiem temat.... :( bo nie jest za wesoło z pracą i tyle :(Justyś w pracy zależy od umowy, jak pamietam dobrze i nie mylę osoby macie 5 pracowników w pracy? i bałas się czy ktoś Cie zastąpi?? nio dokładnie,a umowę mam do litopada 23, a poród jeżeli będzie oki mam na ok 10 listopad!!!
  4. Mój mąż ma dobrze płatną pracę, w tamtym roku miał zajefajne zarobki miał premie roczną, kwartalne....w tym wszystko pier.... Nie ma ani jednej ani drugiej premii, a zarobki nie przesadzając 1/3, albo czasami 1/2 mniejsze niż w tamtym roku, wszystko przez kryzys, oni mają zarobki od tego ile zrobią, a teraz mało się przyjmuje towaru i mało przerabiają!!!
  5. wanilijkatoś faktycznie się naczekała - moment i bach ale dasz znać co u lekarza? prawda??? jasne że dam znak, przyszły tydzień, poniedziałek, potem też zaczniemy się chwalić ciążą, nie wiem tylko czy w pracy się zbiorę na powiedzenie od razu!!!
  6. wanilijkaJustyś hahha te cycki to fajna sprawa :) ja byłam z nich dumna hahahahha ciąże więc tylko po teście rozpoznałaś co? pewnie namówiły Cię baby na testa i masz Ci :) w 7 powinno być coś widać Hihi gdyby nie kobitki i to , że @ mi się zaczynała spóźniać, nie miałabym nadziei, jakoś po ostatnim mies. chciałam się uzbroić w cierpliwość, wydawało mi się że będę czekać i czekać.... No i tak do tej pory nie powiedziałabym że coś mi w brzuszku rośnie gdyby nie miesiączka spóźniająca się już dwa tygodnie , albo już nawet ponad 2 tyg. W dniach kiedy miałam dostać @ szyjka macicy mi się obniżyła wiec byłam pewna że dostanę no i miałam bóle @, a po 3 dniach przeszło, ,a szyjka do góry poszła, @ nie dostałam zrobiłam test i pozytywny!!!
  7. stokrotka_87Justyśwanilijkatylko miałabym ochotkę na inną czekoladę np na z orzeszkami albo tjuskafkami Ja najbardziej lubię truflową, albo z bakaliami mniam nie cierpię bakalii... a feeee w ogóle najbardziej lubię białą czekoladę u mnie w jednym z marketów jest stoisko z lodami, które uwielbiam, taki deserek kosztuje 10zł, i w nim jest 2 gałki lodów, bita śmietana, 3 dodatki: ja zawsze biorę truskawki, maliny w żelu, i mieszankę ananasy i brzoskwinie z puszki, potem na to polewa czekoladowa i bakalie, mniammmmmmmm!!!!!!!!!!!!111111
  8. wanilijkacześć Justyś :)))) jak tam brzuchatko:P a no fajnie, nic jeszcze nie widać, mąż tylko stwierdził, że mam duże cycki teraz!! Czasami mnie zakuje w boczku, w podbrzuszu, ale to chyba od tego, że macica się powiększa, w ogóle nie mam dalej objawów, ale już poniedziałek idę do lekarza będzie to już końcówka 7 tygodnia więc chyba dowiem się konkretów, oby wszystko w porządku było!
  9. Justyś

    Listopadowe mamusie :)

    ja pierwsza wizyta 23 marca, będzie koniec 7 tygodnia już, chyba coś zobaczę!!!
  10. wanilijkatylko miałabym ochotkę na inną czekoladę np na z orzeszkami albo tjuskafkami Ja najbardziej lubię truflową, albo z bakaliami mniam
  11. a stokrotka ma motorek w d....... i tu i tam :0 hihi Cześć Wanilijko!!!!! Witam pozostałe kobietki!!!
  12. Justyś

    Październiczki 2009

    AnnaWFDzień dobry! Jak Wam mija poranek? Mam nadzieję, że miło!! Ja jestem strasznie śpiąca...Najchetniej wskoczyłabym do łóżeczka...a tu robotać trzeba-) Pozdrawiam ciepło! Ja też wstałam dopiero i zaczęłam obiadek robić, muszę wyjsć za godzinkę do szwagierki- obiecałam jej farbowanie i pomoc w napisaniu czegoś tam, a mąż na 13 do pracy, dziś chcę się postarać, bo wczoj wyszedł bez obiadu yhey......
  13. Pauliijasne Justys ,ze masz racje niestety u mnie w rodzinie nie ma za bardzo malych dzieciaczkow ale co tam nie marwie sie tym za bardzo. jak trzeba bedzie to kupimy ,a wiadome ,ze jak ktos przyjdzie w odwiedziny to tez cos przyniesie wiec luzik jasne i to samo u nas pewnie będzie, mało tego, że dostaniemy używane to i będą chcieli pokupować, jak w odwiedziny będą przychodzić!!!!
  14. Amirianku nic się nie przejmuj, twoja gin.teraz przypilnuje żeby było wszystko w porządku!! Trzymam kciuki!!
  15. Justyś

    Październiczki 2009

    Kasiula31Justyś będziesz słyszała serduszko. Nie martw się na zapas....i dużo odpoczywaj. wiesz co ostatnio jak miałam wolne to nawet się zdrzemnęłam popołudniu, potem się dobudzić n ie mogłam, spałabym i spała, a wcześniej spanie w dzień nie było w moim zwyczaju! Pracuję w takim trybie że mam przeważnie 2 czasem 3 dni wolne w tygodniu, wtedy na pewno się oszczędzam, na pewno męczące jest kiedy się trafią pod rząd trzy 12h
  16. Justyś

    Październiczki 2009

    AnnaWFJustyśCześć Aniu moja praca całe szczęście nie polega na tym ze coś dźwigam przez 12 h, tylko pracuje na laboratorium i robię okulary,faktycznie zdarza się ze się nie siadzie, ze jest zapieprz,ale to nie jest w każdy dzień, więc narazie się tak nie martwię jakbym czuła że coś się ze mną dzieje to na pewno wezmę L4, po 12h w pracy i moja fasolnika może czuć się zmęczona pewnie mnie skrobie po brzuszku i mówi mamusiu odpoczynek!!!!!Wtedy faktycznie staram się troszkę usiąść-jak się da. Juz w poniedziałek przyszły mam wizytę(celowo czekałam żeby już serduszko usłyszeć), wtedy na 100 będę mogła wszystkim rozgłosić radosną nowinę!!!!Wolałam być zachowawcza w stosunku do tej nowinki, bo się boję czy wszystko jest w porządku!Czy serduszko będzie biło, strach mnie troszkę bierze, bo chcę się dowiedzieć że dzidziuś jest zdrowy i się rozwija w naturalnym dla nie go tempie!! Objawów jako tako tez nie mam, cycorki mnie z ranka tylko bolą poza tym nic!!! Dzieki Aniu za Troskę, ty też uważaj na siebie!!No to dobrze...trochę mnie uspokoiłaś! Doskonale Cie rozumiem w sumie bo ja też nie chcę nic mówić w pracy jeszcze. Dopiero po I trymestrze....chcę ogłosić nowinę, jak juz będzie wiadomo, że najgorszy czas mam za sobą. A co do objawów to ja też nic oprócz piersi nie czuje...zero mdłości. Nie martwi Cie to? niby powinno cieszyc...no ale wiesz jak to jest. Jak sie nie poczuje to sie nie wierzy. Choc ja już widziałam pęcherzyk z zarodkiem i lekarz potwierdził. Ale .... Tak czy siak ciąża przebiega nadzwyczaj spokojnie-) Właśnie martwi mnie to bardzo, boję się, że coś tam nie tak, jak dziewczyny piszą o mdłościach czy innych dolegliwościach to mnie zastanawia, co ze mną! Wiem ze nie wszyscy maja dolegliwości-ale ja mam tak jak ty jak nie poczuje- nie zobaczę, to nie uwierzę!! Przez to do końca nie wierze ze mogę być w ciąży, naczytałam sie tym ze zarodek może nie urosnąć, o wczesnych poronieniach itp......sama nie wiem, dlatego mi zależało żeby isc do ginekologa kiedy serduszko będzie widać i słychać, to mnie przekona do tego ze mam w sobie mała fasolkę noi będę wiedziała czy rozwój jest oki Boję się tego że rozgłoszę a później sie okaże ze nic tam nie mam, dlatego jestem ostrożna z obwieszczaniem, nawet rodzice nie wiedza!!! W pracy na pewno pokrzyżuję plany, ja pracuje od sierpnia w tej firmie, ale umowę mam tylko do listopada-tez nie wiem co ze mną będzie!! Samo życie!!
  17. Cześć dziewczynki witam was serdecznie poniedzialkowo, czy któraś z was wie co u Kakuni? Wszystko w porządku?Ostatnim razem jak zaglądałam miała obawy od tamtej pory tutaj nie wchodziłam?
  18. aldonka23nio ja też naarazie ok z ciuszkami...przez te mdłosci troszkę schudłam.....dziś tylko rosołek.... ale nadrobię to napewno ja tam dużo rzeczy na dzidzię nie będę kupowała bo mam po synku sporo rzeczy i od szwagierki dobrze jak tak ktoś wspomoże.... A u mnie w najbliższej rodzinie jest już 5 dzieciaków rok po roku, w zasadzie, szwagierka już zapowiedziała, że wszystkie nie zniszczone ciuszki trzyma dla mnie, a uwierzcie jest tego mnóstwo, nawet kołdrę i poduszkę będzie miała dla mnie do łóżeczka, pościel-tylko że ja na pewno też dokupię nową żeby na zmianę było pokazywałam wam jakie pościele mi się podobają! Pod tym względem fajnie, przezcież małe dziecko tak szybko rośnie, że nawet nie zdąży zniszczyć takich rzeczy!
  19. Justyś

    Październiczki 2009

    Cześć Aniu moja praca całe szczęście nie polega na tym ze coś dźwigam przez 12 h, tylko pracuje na laboratorium i robię okulary,faktycznie zdarza się ze się nie siadzie, ze jest zapieprz,ale to nie jest w każdy dzień, więc narazie się tak nie martwię jakbym czuła że coś się ze mną dzieje to na pewno wezmę L4, po 12h w pracy i moja fasolnika może czuć się zmęczona pewnie mnie skrobie po brzuszku i mówi mamusiu odpoczynek!!!!!Wtedy faktycznie staram się troszkę usiąść-jak się da. Juz w poniedziałek przyszły mam wizytę(celowo czekałam żeby już serduszko usłyszeć), wtedy na 100 będę mogła wszystkim rozgłosić radosną nowinę!!!!Wolałam być zachowawcza w stosunku do tej nowinki, bo się boję czy wszystko jest w porządku!Czy serduszko będzie biło, strach mnie troszkę bierze, bo chcę się dowiedzieć że dzidziuś jest zdrowy i się rozwija w naturalnym dla nie go tempie!! Objawów jako tako tez nie mam, cycorki mnie z ranka tylko bolą poza tym nic!!! Dzieki Aniu za Troskę, ty też uważaj na siebie!!
  20. Justyś

    Listopadowe mamusie :)

    taksaraTak właśnie myślę że zadzwonię jutro do mojej pani doktor i zobaczę co powie. Ostatnią @ miałam 8 lutego, trochę się boję, ale nie chcę wariować. Wiem że będzie juz pęcherzyk widoczny, ale na wszelki wypadek zadzwonię. Gratuluję, zadzwoń do doktora, faktycznie lepiej dmuchać na zimne!!! Wszystko będzie w porządku, trzymam kciuki!!!
  21. Justyś

    Październiczki 2009

    Dzień dobry Kobietki-ja już przy i przed pracą!!!!!
  22. Justyś

    Październiczki 2009

    Pauliibiedactwo Ty moje to uwazaj na siebie i to bardzo!! bo jak nie to klapsa dostaniesz!! Proszę tylko nie bij, ja właśnie pospacerowałam z mężem dobrze mi to zrobiło, aż 1,5 godz spacerowaliśmy, ale już się chłodek zrobił!!! Śmiał się ze robi sie ze mnie niedźwiadek, jak on poszedł w piłkę grać to ja wskoczyłam pod kocyk i 1,5h komara przycięłam, a potem mnie na chodzenie wzięło!!!
  23. Pauliihahaha ahh Ci faceci nasi :) z nimi zle bez nich jeszcze gorzej czytałam , że sobie poprawiłaś humorek kupnem owych rzeczy-super, też czasami lubię sobie nowe rzeczy pokupować, a w ogóle masz już problem z założeniem swoich dotychczasowych ciuchów, czy jeszcze nie?
  24. Justyś

    Październiczki 2009

    Pauliina 12 :szok: !! dbaj o siebie moja droga ! ja robie pozadki i to solidne PAulii to jeszcze nic ostatnio miałam 3 razy pod rząd 12 h potem jedna 6h i dwa dni wolne teraz A od jutro zaczynając mam 12h, potem 6h, wolne ,dwa razy po 12h itd, wiesz jak jest w hipermarketach................to norma, staram się w pracy częściej gdzieś przycapnąć, bo mnie kuje w brzuchu jak 12h na nogach stoję!!! Na razie w pracy nie wiedza, czekam az mi lekarz w 100% potwierdzi ciążę to powiem w pracy!!! Ale na szczególne względy nie mogę liczyć bo nas w pracy jest akurat tyle, że jak ktoś zachoruje to już problem!!!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...