gbryla

Moja Martynka też chciała zrobić żabkę i nie wiedziała jak się do tego zabrać, ale jak jej podpowiedziałam, żeby zrobiła parę kuleczek i wałeczków to poszło jej całkiem nieźle :) była z siebie bardzo dumna

A to rysuneczek wykonany przez Martynkę, przyglądała się obrazkowi z Internetu i postanowiła mrówkę Podkówkę zrobić nieco bardziej kolorową :)

U nas poprawka, dziś listonosz przyniósł :) bardzo fajna płyta córeczka już drugi raz słucha :)

Ehh z tym karmieniem wcale nie jest tak różowo, ja przy jednej i przy drugiej córci miałam tak pogryzione brodawki ze krew leciała....

Nam sześciogodzinne przerwy jeszcze się nie zdarzają...

A oto praca 5-letniej Martynki. Kazała ja podpisać jako: "Ja i moja ukochana Kiki Luna tańczymy na łące" :) Bardzo jej się spodobało to rysowanie że postanowiła dorysować swoje ulubione elementy czyli motylki (te żółte) i kwiatuszki.

Czy wszyscy już otrzymali płyty? Bo my jeszcze czekamy...

Mojego zdjęcia też nie ma...

Dzięki dziewczyny za odpowiedź. Czyli nie powinnam się niczym martwić i cieszyć się że nie mam. :) w sumie to tak fajnie półtora roku bez okresu :))

Dziękuje za odpowiedź my też właśnie dużo cyckamy, więc pewnie dlatego. :)

Hej, nie wiem czy taki temat już był, ale mam pytanko odnośnie tego po jakim czasie dostałyście pierwszy raz okres po urodzeniu dzidziusia? Pytanie szczególnie do mam karmiących piersią. Ja karmię piersią już 8 m-cy no i nic. Nie wiem czy się cieszyć czy martwić :P Z tymże że karmię naprawdę często nie mam większej przerwy niz 4 godziny, czasem nawet co godz karmię. Jak było u Was?

my jeszcze czekamy na swoją, ale jak już do Ciebie dotarła to pewnie i u nas się wkrótce pojawi :)

A to jest nasz niedźwiadek razem ze wszystkimi przyjaciółmi z Dużego Niebieskiego Domu.

Ząbkowanie mamy już od jakiegoś miesiąca... kiedys budziła się niej razy, jak miała 2-3 m-ce to tak dwa razy jadła, a teraz tak doi w nocy :) a właśnie nie bardzo chce jeść nowe rzeczy, pół porcji kaszki wcisnę jej i deserek ładnie zje a zupki to przemyce kilka łyżeczek na siłę.... więc dieta sie opiera głównie na cycu...

Z tymi kryzysami laktacyjnymi to chyba nie jest reguła, u mnie był może jeden gdzies koło 6 tygodnia i to taki delikatny. My karmimy się już prawie 8 m-cy i mamy częste pobudki w nocy... ok. 4 razy a nawet wiecej...