Skocz do zawartości
Forum

martusia

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez martusia

  1. paula ale fajny basenik. szkoda ze u nas nie ma pogody ...
  2. mineralka ale jasiek ma zabkow. moj maly skubaniec ma tylko dwie jedynki dolne :Smutny:
  3. justyna@Witaj mineralka najważniejsze że palny juz są ja to chyba nigdy własnego domku nie bede miała ja tez jeszcze jakis czas temu myslalam ze to nie mozliwe ... a tu prosze, buduje sie nam ladny domek :Uśmiech: wszystko jest mozliwe
  4. olimpijka dopiero teraz zobaczylam hipka :Uśmiech: a powiedz mi z jakiego miasta jestes bo zapomnialam...
  5. Olimpijkadzien dobry aczkolwiek u mnie niezbyt.....ciagle pada a my juz jajko znosimy w domuzatem taniec brzucha coby przegonic te chmury....dolaczycie :) u nas dzis sloneczko ale pewnie jutro (tak jak ostatnio) przyjdzie brzydka pogoda od ciebie :Smutny: taniec brzucha??
  6. agnieszka u nas zostalo jeszcze jedno w nocy i jedno rano i nie wiem z ktorego najpierw zrezygnowac. w ciagu dnia juz nie daje "cyca" ale wczoraj mialam bluzeczke na naramkach i jak bartek widzi piersi to usmiech na twarzy i zaczyna dyszec jak jakis napalony facet... smiac mi sie z tego chce. gratuluje tobie odstawienia. ja mam trzy tygodnie do delegacji wiec ostatnie trzy tygodnie karmienia..
  7. dziendoberek mineralka gratuluje decyzji o budowie domku. macie juz jakis upatrzony projekt. mnie sei podobaja te z DOMOWE KLIMATY gotowe projekty typowe domĂłw jednorodzinnych. My tez jestesmy w trakcie budowy i nie jest lekko ale naprawde warto... :Uśmiech: nie ma to jak domek z ogrodkiem :Uśmiech: gda powodzenia u lekarza ann wspolczuje histerii przed drzemka... wiem cos o tym justyna ale fajnie ze mozecie sobie z gajka pospac. a jak twoje odcycanie? ile karmien macie? agnieszka tez spytam o twoje odcycanie... jakie postepy? madalenka / antalis / patusia / karolka i cala reszta milego dzionka
  8. dobrywieczor bartus juz smacznie chrapie... dalam mu przed snem jak juz lezal w lozeczku buteleczke z woda i wypil 50 ml. w dzien pipijal troche soczku i mleczka z kubka z dziubkiem. takze na dzien kubeczki a na noc buteleczka z woda. (bezpieczniej bo sie nie wylewa jak lezy) tez chce wiedziec co to za bidon.. moze bartkowi tez podpasuje ide obejrzec jakis film z ukochanym dobranoc kochane
  9. aniolek strasznie sie ciesze ze dostaniesz ta kawalerke. trzymam kciuki by sie udalo. 500zl to bardzo malo. super :Uśmiech:
  10. gdanszczanka_27straasznie mnie bola wezly chlonne pod prawa pacha i wlasnie uznalam,ze chyba mam raka i niedlugo umre:slap:
  11. justyna dobre z tym liftingiem... he he. mnie tez by sie przydalo co nieco podniesc
  12. gosia trzymaj sie jejka ale jestem padnieta dzis... zreszta codzien jestem. kurcze nie jest latwo pracowac i wychowywac dziecko... zero czasu dla siebie. a ja tu drugie juz planuje... lo matko
  13. justyna@chwilowo was opuszczam ide z Gajka do lekarza nie płaczcie za bardzo
  14. gdanszczanka_27Martusia jaja se robisz?? Zu nadaje w ultradzwiekach przez polowe dnia, Grzesiek mowi,ze ona sie z delfinami porozumiewa, jak mam jej zmienic pieluche to najpierw ide do kuchni zapalic, a najchetniej bym przed kazda zmiana walila jakiegos mega-drina, bo walka potworna, jak jest katar, to zeby skorzystac z fridy G trzyma jej wszystkie konczyny, a ja jedna reka glowa a druga frida, paznokcie obcinam jak jest np.druga w nocy i juz spi snem kamiennym u nas z frida podobnie
  15. madalenkamartusiamy chcemy leciec w przyszlym roku na dwa tygodnie. jeszcze nie wiem czy sami czy z bartusiem. loty sa tanie z dublina. mam nadzieje ze dostaniemy vize..wiecie co... jak tak czytam o waszych dzieciach to wszystkie takie madre, grzeczne itp.. a mnie sie wydaje ze moj to odwrotnosc. zebow sobie nie da wymyc - drze sie, jezyk wyciaga i nic nie moge zrobic. umyc twarzy bez krzyku sie nie da.. juz nie wspomne o dotknieciu jego noska.... to dopiero awantura!! rano przy ubieraniu protesty.... ciagle cos nie tak. pic nie chce, na obiadki kreci nosem.... achhhhh a do tego ostatnio straszny krzykacz sie z niego zrobil.. ciagle tylko AAA AA A.... AAA AA A... i to nie krzyk z bolu tylko tak o sobie krzyczy. a krzyk ten jest tak piskliwy ze dostalam od tego migreny, ktorej w ogole nie miewam.. , takie wysokie dzwieki wydaje moj synek.. juz nie wiem co robic. mowie do niego milym ale stanowczym glosem "bartus nie krzyczymy".. ale on swoje. wkurza juz mnie..taka maruda sie zrobil... no to se ponarzekalam... Martusiu, ja moge Ci wyslac na priva celem podbudowania sie co wyrabia moje dziecko i uwierz mi, ze Twoj nie jest najgorszym egzemplarzem. Jak teraz Bartus przejdzie faze buntu to bedziesz miala potem spokoj A dla poparcia moich słów - Kajtek wlasnie podarł mi Kodeks pracy. wysylaj... ale jak sobie z tym radzic??
  16. madalenkaNo i tak zebym za slodko nie miala to krawcowa wlasnie dzwonila, ze nie bedzie sukienki na sobote... Na wesele mojej przyjaciolki ide w majtkach
  17. my chcemy leciec w przyszlym roku na dwa tygodnie. jeszcze nie wiem czy sami czy z bartusiem. loty sa tanie z dublina. mam nadzieje ze dostaniemy vize.. wiecie co... jak tak czytam o waszych dzieciach to wszystkie takie madre, grzeczne itp.. a mnie sie wydaje ze moj to odwrotnosc. zebow sobie nie da wymyc - drze sie, jezyk wyciaga i nic nie moge zrobic. umyc twarzy bez krzyku sie nie da.. juz nie wspomne o dotknieciu jego noska.... to dopiero awantura!! rano przy ubieraniu protesty.... ciagle cos nie tak. pic nie chce, na obiadki kreci nosem.... achhhhh a do tego ostatnio straszny krzykacz sie z niego zrobil.. ciagle tylko AAA AA A.... AAA AA A... i to nie krzyk z bolu tylko tak o sobie krzyczy. a krzyk ten jest tak piskliwy ze dostalam od tego migreny, ktorej w ogole nie miewam.. , takie wysokie dzwieki wydaje moj synek.. juz nie wiem co robic. mowie do niego milym ale stanowczym glosem "bartus nie krzyczymy".. ale on swoje. wkurza juz mnie..taka maruda sie zrobil... no to se ponarzekalam...
  18. mada czy ty staralas sie o vize do stanow? czy jak sie jedzie na wakacje na dwa tygodnie to nie ma problemow? chcemy leciec w trojeczke w przyszlym roku.. czy wy tez sie wybieracie?
  19. ja tez niewyspana. pogoda do d... no ale to juz czwartek. jutro tylko do 13 w pracy wiec jakos dam rade. a pozniej dluuuugi weekend u nas i wolne do wtorku...
  20. widze nikogo nie ma.. ide spac. dobranoc
  21. aniolek sciskam cie mocno. rozumiem cie bo i ja mam tate alkoholika. na szczescie jest alkoholikiem niepijacym ale w przeszlosci tez swoje przezylam. mada wyjasnilo sie z krostkami? bartek juz od 45 min spi. wypil przed snem 30 ml wody z butelki:Uśmiech:
  22. wlasnie sie dowiedzialam ze musze leciec na delegacje od 25 do 27 sierpnia. czyli musze odstawic bartka od piersi definitywnie do tego czasu. z jednej strony ciesze sie ze polece ale z drugiej az mi sie serce sciska z zalu ze bede musiala go zostawic na dwie noce... czy wy zostawialyscie juz dzieci na tak dlugo??
×
×
  • Dodaj nową pozycję...