martusia

kurcze bartek przed chwila sie przewrocil i rozcial sobie pod noskiem skore. ma taka ranke na pol centymetra miedy dziurkami od nosa. krew juz nie leci... czy takie cos trzeba szyc czy samo sie zagoi..??? pierwsza krew zaliczona...

olimpijka my na razie tez spiworek tylko w nocy a w dzien te same co ty kocyki :Uśmiech:

maly wlanie zasnal... ufff. chwilka dla mnie. dziewczyny czy w lozeczkach dzieci macie ochraniacze na szczebelki? ja ich nie kupowalam bo wyczytalam kiedys ze do roku nie powinno ich byc. zreszta tu w irlandii jest nawet napisane ze od 12 miesiecy... ale wlasnie znow przeczytalam gdizes ze jak dziecko zaczyna samo wstawac to nalezy usunac ochraniacze ... to przeczy samo sobie.. nie wiem czy kupowac czy nie.... a uzywacie juz poduszeczki i kouderki? moj poki co nadal spi w spiworku.. i jeszcze cos.. jakiej wysokosci sa te ochraniacze..?

juz po lekarzu. bartek dostal sterydy na 4 dni a w czwartek wraca do zlobka. wszystko powinno byc ok. przed nami dwa dni siedzenia w domku

dziendoberek co za wiadomosci BLOOMO GRATULUJE. SUPER. BARDZO SIE CIESZE. a ja za godzine dzwonie do lekarza i pewnie da mi jakis termin na popoludnie. milego dzionka wszystkim

bartus zjadl juz kolacyjke. zaraz kapiel i spanko. jutro rano do lekarza... dobranoc

milej pracy patusia

mineralka gratuluje odstawienia od suszarki :Uśmiech: przypomnialas mi o trzeciej dobrej wiadomosci. my rowniez odstawilismy bartka od suszarki. suszarka bardzo wysusza powietrze a przy jego chorobie powinno byc wilgotne powietrze i chlod w pokoju... i schowalam juz suszarke i postanowilam jej wiecej nie uzywac... no, ewentualnie do suszenia wlosow

mada zycze zdrowka dla kajtusia. u nas taki sam katar. po prostu leje sie bartkowi z nosa... fajnie ze mialas udany weekend i sie wytanczylas :Uśmiech: a u nas poza choroba pare dobrych wiesci. bartek zaczal bardzo ladnie pic mleko z butli. rano, po poludniu i wieczorkiem wypija po ponad 100 ml. jestem w szoku .. jeszcze niedawno gora 30 ml na dzien a teraz prosze... jak widzi butelke z mleczkiem to reaguje tak jak na piers.. caly sie trzesie az ze szczescia. mysle ze ta butelka jest teraz dla niego takim "cycuszkiem". w nocy nadal karmie piersia raz. jedyny minus tego, to to ze pije z butli a nie z kubka. no ale najwazniejsze ze pije i to sie liczy. aaa jeszcze cos.. bartek pije tylko w pozycji lezacej ... druga dobra wiadomosc - od wczoraj bardzo ladnie bartus raczkuje mialam jeszcze trzecia dobra wiadomosc ale zapomnialam co to....

dziendobry bartus lepiej. nadal ma straszny kaszel ale nie dusil sie w nocy - wiec ok. :Uśmiech: mam nadzieje ze wszystko bedzie dobrze. jutro pojdziemy na kontrole do lekarza ale jako ze ta choroba jest zarazliwa to pewnie kilka dni posiedzimy w domu. katia fajne foteczki olimpijka ale super urodzinki :Uśmiech: moniq ale z noasia gosc... juz piwko popija . tez mam wozek peg perego - jestem z niego bardzo zadowolona :Uśmiech: buziaki dla wszystkich dzisiejszych swietujacych milego dzionka

bartus juz spi. dostal lekarstwo. jestem cala w nerwach ale mam nadzieje ze bedzie ok. tyle strasznych rzeczy sie naczytalam o tej blonicy ..... naprawde boje sie. dobranoc. pomodlcie sie prosze o zdrowie dla bartusia.

patusia bartus czuje sie dobrze. nadal brzydko kaszle ale juz sie nie dusi. pewnie dzieki sterydom ktore mu zapisali. mam nadzieje ze w nocy bedzie ok bo nocki zawsze sa najgorsze...

justyna@Martusia biedulo a sa pewni diagnozy ??? tak, bardzo sie boje:Smutny:

olimpijka najserdeczniejsze zyczneia dla olimpii z okazji roczku

bartus ma BLONICE. w nocy bylismy w szpitalu bo dostal ataku kaszlu i nie mogl oddychac. jestesmy w domu bo powiedzieli ze nic nie moga zrobic. dostal jakies sterydy i przez tydzien nie mozemy wychodzic z domu by nikogo nie zarazil. bardzo sie boje.... bardzo dziewczyny trzymajcie kciuki!!! a mial na to szczepienie...

dobranoc olimpijka super fotki. ide obejrzec filmik i spanko

dziendobry nie nadrabiam bo nie mam czasu. sobota.. wiec sprzatanie, pranie, prasowanie, zakupy... chce sie wam jednak pochwalic ze dzis rano zamiast piersi dalam butle z mleczkiem i bartek wypil 90 ml. takze zostalo nam tylko nocne karmienie ale i to niedlugo pojdzie w odstawke. wszystko na dobrej drodze. :Uśmiech:

bartek usnal. godzinka dla mnie... tzn niezupelnie. ide do garow bo zaraz maz glodny z pracy wroci

kurcze. bartek nie chce mi zasnac.... od godziny probuje go przekonac do popoludniowej drzemki - bez skutku....

moniq my budujemy pod poznaniem. bardzo ladna okolica.. lasy, jeziorka, park krajobrazowy a samochodem 20 min do centrum poznania :Uśmiech:

olimpijka super domek. a gdzie go budujecie? w irl czy pl? my zbudowalismy taki PROJEKT teraz jeszcze wykonczenie nam zostalo.... czyli jakies dwa / trzy lata pracy

monikouetteno, widzisz, juz nawet nie wiem jak sie to po polsku mowi o teren mi chodzi hmmmm.... nadal nie wiem o co chodzi?? :Uśmiech: spadam do domku dzieweczki. zajrze jeszcze .. buzka

monikouettewitam :) Kacperku, buziaki od cioci!!!obejrzalam sobie z ciekawosci te projekty domow, mam pytanie z ciekawosci: czy w cenie jest wliczona parcela?? i czy te projekty sa z rodzaju drogich czy tanich??? bo tak przejrzalam, projekt alaska, jest srednim odpowiednikiem tego co mamy my i jest duuuuuuuzo drozszy, z tym ze ja w cenie tego co wyczytalam mam tez i parcele... paula, slicznosci pokazalas!!! a co to parcele?

justyna@paula00-25JUSTYŚ A jak, trzeba korzystać z lata my zamiast baseniku mamy miske z wodą na balkonie i też korzystamy z lata