-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez DominikaK
-
laski leniuchuja bo pogoda dopisuje
-
Moje dziecie jak zrobiło pobudke o 4 rano tak jestesmy non-stop na nogach.Najlepsze jest to ze on nawet nie wydaje sie byc anni troche zmeczony Sandra odezwij sie bo sie zaczynam martwic.Zrobiłam juz zakupy na jutro i niedziele.Jutro gotuje ulubione danie mezusia bo wraca po dwoch tyg rozłaki do nas.No ale rozłaka była konieczna.Jego mama go bardziej potrzebowała :) Ja sie musze dzis wieczorkiem jakos zrelaksowac bo jak przyjedzie T to o relaksie pierwszego wieczoru bede mogła zapomniec.A tak jak padnie mały to wykorzystam spokoj i cisze.Zrobie sobie kapiel z pianka i napije sie meliski. Oby tylko szczesliwie dojechał bo eurolines miał wyadek w drodze do hamburga przez ta pogode....Choc te autokary sa wygodne i sprawdzane to zawsze moze cos zawiesc.Ale jestem dobrej mysli :)Jutro w poludnie juz powinien byc.
-
Sandra jesli jest to bez zapachu i jest to woda to smigaj szybko do lekarza/szpitala/na izbe i niech sprawdza czy nie wyciekaja ci wody.Nie wiem jak u was w Irlandii ale w polsce sa takie testy płytkowe na obecnosc wod na zewnatrz.MYSLE ZE NA tWOIM ETAPIE CIAZY TO MOZE BYC PROBLEM BO TYCH WOD JEST NIEWIELE A ONE SABIE UCIEKAJA. Co do mojego złego dnia to pogoda miała z nim najmniej wspolnego.Tesciowa dalej walczy o zycie ,maz jest przy niej tylko dziela nas tysiace kilometrow bo oni sa we Włoszech a ja tu juz rady nie daje z najprostrzymi spawami.Jeszcze nam wczoraj dwie szyby w aucie wybili.Wsciec sie mozna.Nic nie ukradli wiec policja przypuszcza ze komus cos nie pasowało.Tym bardziej ze auto stało w miejscu juz kilka dni...bo ja bez prawka...
-
Mam dzis tak paskudny dzien ze szkoda pisac nawet o tym.Jak sie dzis czujecie? ja tez nie moge znalezc filmikow ale w sumie i tak wiem jak to wyglada:)od "kuchni" jak to sie mowi:)
-
zubelku napisz mi swoj nr gg na prv albo napisz do mnie jesli masz moj nr
-
hej laseczki.Moj brzuszek jest okragły od poaczatku.Tak sobie rosnie Moje sasiadki zaraz by mi powiedziały pewnie na jaka płec jest taki okragły haha. Patrycja mi sie wydaje ze Annis probuje lub bedzie probowała wypatrzec cos na swoim usg i dlatego tak docieka.Mnie na genetycznym powiedziano ze w 12 tyg moge sobie okreslanie miedzy ksiazki włozyc bo wtedy nie ma szans na okreslenie płci.Ja byłam w 14 tc na genetycznym i powiedziała ze nie bedzie jescze jej okreslała bo to bedzie zwykłe strzelanie a nie okreslanie.Dopiero ok 18-23 tyg na kolejnym gen mi powie. Wydaje mi sie ze narazie płec nie ma znaczenia wiekszego dla nas.Tylko zostaje ta ciakwosc ktora nami rzadzi. Zosienka a Ciebie słonce za te schylanie to powinnam przez kolano przełozyc
-
zubelku teraz mam 3 tyg wolnego.A na "zwolnienie" nie wiem kidy.Jak juz nie bede dawała psychicznie rady z tym dzieciaczkiem...A cos czuje ze juz niedługo.....bardziej ponurego(dosłownie) dziecka w zyciu nie widzialam.
-
hej dziewczynki.Przepraszam ze mnie tyle nie było widac ale mielismy koszmarny tydzien.Gorszego juz chyba nie bedzie....Tesciowa mieszka we Włoszech-tam dostała wylewu krwi do mozgu.Lekarze nie dawali jej prawie zadnych szans ale....ona jest mocna i dała rade...Ma sparalizowana lewa strone ale stan jest stabilny.Sama juz oddycha i jej reakcje sa dobre.Mezus musiał leciec do włoch.Wraca dopiero w srode. A z takich pozytywow...czuje juz ruchy maluszka.Widzielismy go na usg i ma juz 9,7 cm:)Przez co termin porodu zmienił sie na prawie tydzien wczesniej.Bedzie ok 15-16 grudnia ale to jeszcze moze ulec zmianie. Narazie tyle wiec buuuuziaki dla was:)
-
my mielismy wczoraj imprezke urodzinowa Arturka wiec miałam mase roboty.Ale juz po wszystkim.Alez sie ciesze.Sama zrobiłam torcik:) Jestem z siebie dumna bo wyszedł wspaniały....(to taka moja wrodzona skromnosc).Przez ostatni tydzien moj brzuszek tez sporo wybiło.Jem wiecej niz moj TAle widocznie dzidzia tego potrzebuje.My we wtorek tez mamy usg.Pierwsze wiec mam stracha niesamowitego.Ale to bedzie badanie genetyczne z przeziernoscia itd wiec wszystkiego sie dokładnie dowiem. Moja kolezanka tydzien temu dowiedziała sie o płci i był to u niej 11/12 tydz wiec mam nadzieje ze na 4d tez cos ujrzymy:)
-
ja chodze na Wielkoposka do Pani Marii Wozniak.Prowadzila moja pierwsza i teraz druga ciaze.Jest perfekcyjnym lekarzem.Wszystko dokladnie objasnia,odpowiada na kazde pytania(nawet na te głupiutkie).Problem jest tylko z tym ze jesli pacjentka nie jest ciezarna to terminy maja bardzo odlegle bo mimo tego ze przyjmuje pacjentki co 15 min ma ich nawal.A najwiecej ciezarnych.
-
ja sie czuje jakby mnie czolg przejechal zaraz jak tylko głód poczuje.Nie wiem czemu sie tak dzieje ale odrazu boli mnie głowa.jest mi niedobrze i nie mam siły sie podniejsc i zrobic jedzenia ;( Ja dzis gotuje, sprzatam i pieke na czwartek bo dzis nasz Arturek konczy dwa latka.Boshe jak ten czas szybko zleciał.
-
sandra trzymam kciuki za wizyte.Lece robic shoarme(jakkolwiek sie to pisze) bom juz zgłodniała. Moja fasolka nie znosi surowej marchewki.Zjadłam wczoraj jedna i efektownie ja zwrociłam do kibelka.
-
wstałam o 5 do pracki.Jechałam na 6,30 ale zanim zrobie włoski(jestem z zawodu fryzjerka wiec z pasja je układam-teraz mi sie bardziej chce:)) zjem cos(zeby znowu w tramwaju z niewyjasnionych okolicznosci nie zemdlec) i napije sie herbatki z cytrynka(wpadłam w nałog) to tak zleci do 6 i wychodze na autobus.Ale to była wyjatkowa sytuacja.Zazwyczaj jezdze na 7,30 cały tydzien a nastepny na 13,00. Od 20-stego mam 3 tyg urlopu.Matko alez sie wylenie Co do tortu to ja jakas nieudolna jestem.Zrobiła bym wszystko tylko ta smietana nigdy mi nie wychodzi.Pada i rozpływa sie po godzinie.Moze znacie jakis sposob na to?
-
9-tego mały konczy dwa latka i planuje zrobic jakies super wystrzałowe ciacho.Tylko nie wiem jakie.Ide na latwizne i tort zamowie .Ostatnio jak probowalam to smietana sie za nic nie chciała utrzymac... Ja mieszkam zaraz przy zabiencu.Jestem od 5 na nogach.Juz mnie głowa z niewyspania boli.Cyba trzasne sobieJedna na tydzien chyba nie zaszkodzi.O ile nie wyladuje w wc.
-
ja szybko wszystko po pierwszej ciazy zrzucilam.Tak sie rozpedzilam ze po 6 msc mialam 10 kg niedowagi.Ale to przez moja tarczyce.My chodzilismy na szkołke plywania dla niemowlat.Najwczesniej w Pl mozna zaczac takie zajecia jak dziecko skonczy 4 msc.Chodzi o odpornosc na zarazki itd. Moj mezus teraz juz sprzatnie jak go przymusze.Naczynia zmywac zaczyna na 5 min przed moim powrotem z pracy ale on teraz siedzi z arturem w domu od jakiegos czasu wiec on przejac powienien troche wiecej obowiazkow. No ale zeby nie bylo za fajnie do w sierpniu na cały miesiac przyjedza tesciowa.To bedzie bolałoA jajecznice u nas robi tylko T.Robi przepyszna.Ale to dzieki długiemu kawalerstwu Za to u nas sprzeczki ida o sex.Ja nie mam ostatnio WOGOLE ochoty.A jak facet sobie nie upusci cisnienia to łazi wnerwiony i nabuzowany ;)
-
hej dziewczynki.Ja tez mam ciche dni z mezusiem.To chyba przez ta pogode i hormonki takie jestemy kłotliwe.Matko ja juz chce do domu a tu jeszcze 2 godz siedzenia... Ja dlugo musiałam mojego meza przestawiac na podzial obowiazkow bo jest jedynakiem.A co idzie za tym mamusia i babcia zawsze wszystko za niego robiły.Do tej pory jak Tesciowa szanowna przyjezdza do Polski to juz jak tylko wstane i wejde do toalety to pyta mnie spod drzwi co mam zamiar Tomkowi zrobic na sniadanie bo on sie zaraz obudzi i bedzie głodny.Teraz jest lepiej bo na zmiane opiekujemy sie Arturem.T pozmywa czy zrobi kanapki.Czasami trzeba czasu aby wszystko poszło bardziej gładko.
-
Depresja? Załamanie? Niemoc....
DominikaK odpowiedział(a) na mamaOla&synekGracjanek temat w Kącik dla mam
hej dzieczynki. W grudniu poraz drugi zostane mama.Z racji tego ze wychowalam sie w licznej rodzinie gdzie ciagle pojawialy sie malutkie dzieci ja nie "panikowalam" za bardzo.Tzn poza jedna jedyna sytuacja. Mały majac 3 tygodnie ciezko oddychał.Polecialam odrazu do lekarza narazajac go na jeszcze wieksze niebezpieczenstwo bo z noworodkiem siedzielismy w poczekalni dla dzieci chorych. Pani doktor rozlozyla rece i wlepila antybiotyk nie wiedzac skad ten zapchany nosek.A tak malym dzieciaczkom z biegu podaje sie antybiotyk. Gdy juz ochłonelam zaczelam szukac info w necie.Wpadłam na artykuł o sapce.Dla pewnosci poszlismy do drugiego lekarza bo problem po antybiotyku nie znikał.Okazało sie ze to ta nieszczesne sapka i wystarczyło wlewac kropelki wody morskiej i nawilzyc powietrze w mieszkaniu. Antybiotyk osłabil jego odpornosc z ktora było jak najbardziej ok.Zaszkodziłam swojemu dziecku na wlasne zyczenie.Od tamtej pory trzezwiej patrze na to co sie z nim dzieje. Artur konczy za kilka dni dwa lata a guzkow na głowce miał juz spora ilosc obijajac sie przy raczkowaniu.Teraz do lekarza ide jesli naprawde jest zle.Jesli maly ma katar kaszel i goraczke. Jesli ma goraczke zbijam ja dopiero jak osiagnie wiecej niz 38 st bo zbijajac nizsza organizm nie ma jak sie wybronic z choroby i wirusisko gotowe. Ja jestem z natury optymistka i mysle ze to wlasnie to mi pomaga przetrwac te gorsze chwile. Przyjdzie ktos kto ma katar??i co z tego...wychodzac do sklepu z dziecmi napotykamy czasami skupiska ludzi 1000 razy bardziej chorych.Dziecko musi sobie kiedys wkoncu wyrobic odpornosc.Artur jeszcze nigdy nie zachorowal po takiej wizycie zasmarkanego goscia. Jak dzieciaczki pojda z tak niska odpornoscia do przedszkola gdzie na codzien bedzie miało stycznosc z zarazkami to kazde przeziebienie kolezanki czy lkolegi skonczy sie dla niego antybiotykiem. Zdazylo mi sie kilka razy plakac z bezsilnosci ale wtedy zostawiałam Arturka z tata i wychodzilam do lazienki wyplakac sie lub wziasc prysznic.Kupilam sobie nawet melise na ciezsze dni.Grunt to nie płakac przy dziecku.Nie mozna mu pokazywac swojej bezsilnosci bo wtedy traci poczucie bezpieczenstwa a rodzice musza byc dla niego "duzi i silni" . Mam nadzieje ze wam cos podpowiedziałam i ze nikt sie nie obrazi za ten post.Moze wam sie wydac ze jestem przemadrzała itd ale teraz z perspektywy czasu patrzy sie na to zupelnie zupelnie inaczej. -
hej dziewczyny.Nie przejmujcie sie tymi czarnymi myslami bo one towarzysza wiekszosci kobietek we wczesnej ciazy.To sie zmieni jak poczujecie pierwsze ruchy maluszkow.Wtedy bedziecie miały jakby wiekszy wglad ze serduszko bije i dzidzia ma sie dobrze.A poki co mysle ze nie ma co sie dołowac bez potrzeby.
-
hej laseczki mam na imie Dominika i mieszkam na Bałutach. Hejka zubelku(misia) jak tam dziewczynki??Skoro teraz taka mobilna jestes to moze sie wkoncu na kawke umowimy :) mamy synka 2 letniego i w grudniu spodziewamy sie kolejnego malenstwa....To bedzie nasz prezencik pod choinke bo termin na 22 grudnia. Pozdrawiam.
-
annaf przylazlam Tu za Toba A tak serio juz dawno mam tu konto ale jakos nie mialam chwili zeby zajrzec tu na grudniowki .
-
11 tydzien
-
hej laseczki.Czy ja tez moge dolaczyc?Annaf milo i tu Cie widziec;) Mam na imie Dominika.Mam 21 lat i jestem mama 2 letniego łobuziaczka.Dzis zaczełam 12 tydzien ciazy.Ogladałam wasze fotki i musze przyznac ze niektore z was maja dosc pokazne brzuszki :):)A ja sie "martwilam" ze moj za duzy i beda blizniaki....16-tego mamy pierwsze usg i mam nadzieje ze rozwieje to wszystkie moje watpliwosci. jak odkryje w jaki sposob to wstawie fotke swojego brzuszka.
-
zmiany w becikowym i macierzyńskim od 2009 roku
DominikaK odpowiedział(a) na Małgosia temat w 9 miesięcy, ciąża
ale to chyba mozna pod koniec ciazy tez wziasc papierek od gnka ze bylas leczona od do itd.Tak mi sie wydaje ale moge sie mylic