-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez rorita
-
Redberryroritaredberry smacznego :) Ja to parówy namiętnie jadłam całą ciążę i opona po nich została hihi, ja w piątek idę do gina, będę mieć USG, jestem ciekawa czy mały ułożył się już prawidłowo..Kurde, spiekła mi się babka za bardzo no.... A jak do tej pory był ułożony? Martek do usłyszenia :)
-
Czekające na II kreseczki - Sezon 2
rorita odpowiedział(a) na ronia temat w W oczekiwaniu na bociana
agnieszkab31roritaagnieszkab31 trzymajcie trzymajcie tak mi cyce nawalają i kręgosłup,że nie wiem czy to na @ czy z bejbikałohoho no to chyba będziemy oblewały fasolkę A dlaczego do niedzieli kazesz Nam czekać ?? bo dopiero dziś 22dc a potencjalny @ mam dostać sobota/niedziela testowanie ustawiliśmy z M na niedziele,Walentyki,romantisz nastrój to może i coś romantycznego na teście zobaczymy Aaaa no to pełen romantyzm będzie Martek73Ja się zbieram do domku.Życzę Wam miłego popołudnia i wieczoru. Pa, pa. Martek i dla Ciebie dzionka miłego Aguś racja trzeba się od czasu do czasu pobuntować ,a co A ja Walentyny saaaamaaaa A miał wrócić, ale dupa z tego... -
Czekające na II kreseczki - Sezon 2
rorita odpowiedział(a) na ronia temat w W oczekiwaniu na bociana
agnieszkab31 trzymajcie trzymajcie tak mi cyce nawalają i kręgosłup,że nie wiem czy to na @ czy z bejbika łohoho no to chyba będziemy oblewały fasolkę A dlaczego do niedzieli kazesz Nam czekać ?? -
Czekające na II kreseczki - Sezon 2
rorita odpowiedział(a) na ronia temat w W oczekiwaniu na bociana
adriana8899roritaadriana8899Jakas podirytowana dzis jestem...Łoj a co to się staneło ? Nie mów ,że szwagierka zgłosiła się na kandydatkę na nianię ? no bo co innego może irytować bardziej -
Czekające na II kreseczki - Sezon 2
rorita odpowiedział(a) na ronia temat w W oczekiwaniu na bociana
adriana8899O. Roritko-czytasz w moich myslach. Hehehe rozumiemy się bez słów -
Czekające na II kreseczki - Sezon 2
rorita odpowiedział(a) na ronia temat w W oczekiwaniu na bociana
Ja też właśnie na suwaczek dopiero teraz zerknęłam... Ale my gapy -
Czekające na II kreseczki - Sezon 2
rorita odpowiedział(a) na ronia temat w W oczekiwaniu na bociana
adriana8899Jakas podirytowana dzis jestem... Łoj a co to się staneło ? Nie mów ,że szwagierka zgłosiła się na kandydatkę na nianię ? agnieszkab31Cały czas w niedzielę się dowiemy czy starania ze skutkiem były No to trzymamy kciukasy -
Czekające na II kreseczki - Sezon 2
rorita odpowiedział(a) na ronia temat w W oczekiwaniu na bociana
agnieszkab31Wypiłam herbatkę i idę dalej robotać zuch dziewczyna agnieszkab31a odpowiadając na twoje Miska pytanie- w suwaczkach masz wszystkie moje dzieci.2 synów i 3 Aniołki aguś dzisiaj roczek bliźniaków mija [*] Na pewno czuwają nad Wami Wasze trzy Aniołki... -
Czekające na II kreseczki - Sezon 2
rorita odpowiedział(a) na ronia temat w W oczekiwaniu na bociana
Aduś wiadomo... zawsze będzie w serduszku martuś ,ab wytrwałości w pracy -
Czekające na II kreseczki - Sezon 2
rorita odpowiedział(a) na ronia temat w W oczekiwaniu na bociana
Ja też bym się chętnie z doborowym towarzystwem herbatki napiła więc Zapraszam -
Czekające na II kreseczki - Sezon 2
rorita odpowiedział(a) na ronia temat w W oczekiwaniu na bociana
adriana8899roritaadriana8899Nie kochanie... Oliwcia ma sie swietnie. Od pazdzierniika nie byli w szpitalu co jest prawdziwym cudem. dla mojego aniolka i dla Hanusi... A to przepraszam i kciukaski dalej za niunie trzymam... super ,że póki co szpital ich omija Jenyyy ja nie na czasie z Twoim Aniołkiem No cos ty? Przeciez pisalysmy o tym na PW. ;) Poronilam w pazdzierniku... Za kciuki dla Oli baaaardzo dziekuje. Przydadza sie. A poza kciukami mozesz odpisac dla niej 1%podatku. To wiem, ale myślałam że teraz coś wyniknęło.... Ufffffff.... Nie widziałam wcześnie to dlatego i ogólnie daaaawno Cię nie widziałam Moje dziecię na rękach mi usnęło ... te zęby nas wykończą A dzisiaj jeszcze A zapowiedział ,że w pt nie wraca i kolejny tydzień sami siedzimy -
redberry smacznego :) Ja to parówy namiętnie jadłam całą ciążę i opona po nich została martek nie zazdroszczę jak tyle do robótki masz... mamma fajowe to :) Może na roczek sobie zażyczę takie cuś :) Alan jeszcze sam się nie utrzymuje za to Twój Alanio super się trzyma skubaniec :) Mały usnął mi na rękach i przeniosłam go do siebie, ale niespokojnie śpi ... Idę w końcu za mycie garów się wziąć
-
Czekające na II kreseczki - Sezon 2
rorita odpowiedział(a) na ronia temat w W oczekiwaniu na bociana
adriana8899roritaBoze oby to mnie zmylilo... Nie kochanie... Oliwcia ma sie swietnie. Od pazdzierniika nie byli w szpitalu co jest prawdziwym cudem. dla mojego aniolka i dla Hanusi... A to przepraszam i kciukaski dalej za niunie trzymam... super ,że póki co szpital ich omija Jenyyy ja nie na czasie z Twoim Aniołkiem [*] -
Czekające na II kreseczki - Sezon 2
rorita odpowiedział(a) na ronia temat w W oczekiwaniu na bociana
NataszaRorita mówisz 24lata i 3 dzieci?? Jesu, wybaczcie jeśli kogoś urażę ale taka ilość w takim wieku - trzeba mieć trochę nie po kolei w głowie. Albo męża który bdb zarabia, bo laska zanim "wyjdzie" z dzieci, będzie pewnie miała jeszcze 1 bądź 2 i z pieluch do 30stki nie ucieknie- wtedy ani wykształcenia, ani doświadczenia zawodowego i jak tu się znaleźć na rynku pracy. No niestety ... To żona mojego A przyjaciela... Poznali się na necie kilka razy spotkali i po 3 m-cach znajomości wpadli Potem ślub ... I tak co 2,5 roku kolejne bobo... Najgorsze jest to ,że każde z "pękniętej gumki" jak to sama powiedziała... I co zrobić... Pigułek nie chciała brać ,ale teraz to chyba zacznie dodatkowo, no powinna... Jej M pracuje za granicą ,ale to dopiero 2 rok ... A tak to u babci mieszkają, teraz mają tam swoje 2 pokoje, ale babcia nie zadowolona... -
Czekające na II kreseczki - Sezon 2
rorita odpowiedział(a) na ronia temat w W oczekiwaniu na bociana
AgaiLila i ja Witam -
mamma Gratuluję Alankowi 5 ząbka super zabawka a co to? masz jakiegos linka? I oby dzisiejsza nocka lepsza byla My dalej na zeby czekamy nocka super, ale teraz nic zrobic nie moge bo jak odkladam go do lozeczka to normalnie nie placze tylko sie drze Efekt taki ze posmarowalam dziaselka zelem i teraz niunio do mnie wtulony na kolanach siedzi...
-
redberry no cud malinka te mebelko, ale ja pierdykam z cenami to pohujeli
-
Czekające na II kreseczki - Sezon 2
rorita odpowiedział(a) na ronia temat w W oczekiwaniu na bociana
Boze oby to [*] mnie zmylilo... -
Czekające na II kreseczki - Sezon 2
rorita odpowiedział(a) na ronia temat w W oczekiwaniu na bociana
Aduś... mała Olivka zmarła ? -
Czekające na II kreseczki - Sezon 2
rorita odpowiedział(a) na ronia temat w W oczekiwaniu na bociana
Hehe dowcipny Twój mężuś -
Czekające na II kreseczki - Sezon 2
rorita odpowiedział(a) na ronia temat w W oczekiwaniu na bociana
miska271zmykam na małe zakupki i przy okazji mały spacer,mała troszkę się przewietrzy...zajrzę jak wrócę udanego spacerku i zakupów :) Natasza oj bardzo rożnie się układa,ale w tych czasach pieniądz jest potrzebny.... nie wiem czy dobrze widzę ale z suwaczków wnioskuję( jak źle to popraw)dzieciaczków masz dwójkę...No niestety nie, wzięłaś mnie za ageb chyba, póki co żadnego małego gada... Nataszka to korzystaj póki możesz Moja gadzina dzisiaj coś nie teges... ładnie spał w nocy rano też ok, a teraz japkę drze i nie wiem o co kaman Aduś kciuki trzymam za prackę ... Ja od listopada ruszam jak umowa się skończy i nic nie wykluje... -
Czekające na II kreseczki - Sezon 2
rorita odpowiedział(a) na ronia temat w W oczekiwaniu na bociana
martusiaumowilam sie na dzisiaj do lekarza. ide po pracy. (ale to nie gin tylko irlandzki lekarz pierwszego kontaktu) super daj znać co i jak :) NataszaRorita przyznam, że to odważna decyzja z następnym dzieckiem. Też zawsze chciałam żeby nie było między nimi dużej różnicy wieku, ale nie wiem czy nie wymięknę. Plan jest na 3 w przeciągu 6 lat więc trzeba będzie się spinać, hihi... Ja wiem czy aż taka odważna ta decyzja Zanim zajdę i urodze to dwa lata różnicy może będzie A Wy co 2 latka bobo:)? Oj może soe udac :) Znajomi maja 3 i jest prawie rowno 2,5 roku roznicy... Ale ona ma 24 lata Aduś cześć kochana Na swoje mówisz idziecie ? Suuuper :) W końcu z dala od tej zołzy A z nianią to spory kłopo żeby dobrą znaleźć ... Może jakąś z polecenia? Ja to przede wszystkim na fajki bym zwróciła uwagę ,na to jak moje dziecko na nią zareaguję i ona na niego -
Czekające na II kreseczki - Sezon 2
rorita odpowiedział(a) na ronia temat w W oczekiwaniu na bociana
miska271roritamiska no juz na rok roznicy to raczej nie mamy co liczyc... Tak za jednym razem chcialabym odchowac dwojke i koniec :) A co do sytuacji... To po tez tu jestesmy żeby się wspierać Współczuję :( U nas też nie za ciekawie, bo ja już na wychowawczym bez kasy, teściowa zmarła i mieszkamy tu dalej, opłaty trzeba robić a jak żyła to tylko jej dokładaliśmy , do tego wzięty kredyt na budowe domu ,który też trzeba spłacać ,a mój A za granicą jeszcze,ale wraca za jakiś tydzień i do kwietnia też pewnie w domu będzie siedział, bo firma ma przestój Ale staram się myśleć pozytywnie, ale czasem się nie da wiem :( Tulę mocno nie jest lekko jak brak pieniędzy,najgorsze jest to że jesteśmy w plecy z opłatami,(ja jestem na wychowawczym płatnym,ale wiesz jakie to są pieniądze),wynajmujemy mieszkanie i boje sie że własciciel( a w sumie pełnomocnik)do nas zawita i każe się wyprowadzić... Jejku to faktycznie nie ciekawie :( A nie ma kto Wam pomóc póki co? Rodzice, rodzina? -
Czekające na II kreseczki - Sezon 2
rorita odpowiedział(a) na ronia temat w W oczekiwaniu na bociana
martusiaroritamartuś a Tobie fasolki Buuu ,a dlaczego dopiero na sobotę? Jak masz plamienia to weź od razu gdzieś się umów... Jakby co to tabletki dadzą na podtrzymanie... Ja takie brałam ,ale od jakiegoś 5m-ca... ja mieszkam w irl a tu wogole nie ma ginekologow. jak sie jest w ciazy idzie sie do lekarza pierwszego kontaktu. do takiego ide jutro. a do gina prywatnie do polskiego na sobote bo takie ma terminy Jenyyyyy To do szpitala... Tam muszą przyjąć od razu -
Czekające na II kreseczki - Sezon 2
rorita odpowiedział(a) na ronia temat w W oczekiwaniu na bociana
miska no juz na rok roznicy to raczej nie mamy co liczyc... Tak za jednym razem chcialabym odchowac dwojke i koniec :) A co do sytuacji... To po tez tu jestesmy żeby się wspierać Współczuję :( U nas też nie za ciekawie, bo ja już na wychowawczym bez kasy, teściowa zmarła i mieszkamy tu dalej, opłaty trzeba robić a jak żyła to tylko jej dokładaliśmy , do tego wzięty kredyt na budowe domu ,który też trzeba spłacać ,a mój A za granicą jeszcze,ale wraca za jakiś tydzień i do kwietnia też pewnie w domu będzie siedział, bo firma ma przestój Ale staram się myśleć pozytywnie, ale czasem się nie da wiem :( Tulę mocno