Skocz do zawartości
Forum

Zooni

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Zooni

  1. Mnie też nieraz coś zakłuje, lub pociągnie w brzuchu i okolicach jajników-zwykle jak siedzę za długo w jednej pozycji np. za biurkiem;/Ale jest to chwila i bardzo rzadko więc nie panikuję. W piątek mam wizytę i w końcu dostanę skierowanie na wszystkie najważniejsze badania bo skoro na USG wszystko pięknie to trzeba powęszyć glębiej aby nerwy całkiem znikneły:) Brzuszek mi się też zaokrąglił, ale widać go niesstety tylko nago w ciuchach nikt nie zauważa;/Na początku ciąży schudłam przez wymioty, ale teraz trzymam wagę od 2 tygodni co mnie bardzo cieszy i czekać aż zaczne sobie tyć:) Artam przykro mi, że Twój mąż tak podchodzi do tego;/Mój jest kochany, sprząta po obiedzie żeby mnie nie zemdliło, i rano żebym po wstaniu nie widziała żadnego syfu z dnia poprzedniego, zabrania mi dźwigać, robi wszystko o co poproszę bez mrugnięcia okiem:)A jak był okres że czułam się jak wrak od wymiotów to nic nie wolno mi było tylko leż, śpij, co ci podać-masakra;p Ale już od tygodnia czuję się o niebo lepiej i wracam do życia:)Nie lubie bezczynności, ale czułam się naprawdę fatalnie przez ostatnie 2 miesiące
  2. Dziewczynki życzę Wam rodzinnych, spokojnych i smacznych świąt:) Alicja ja też bym poszła, tak dla pewności opowiedz lekarzowi o swojej przypadłości po wypadku z dzieciństwa może faktycznie w ciąży po prostu Ci się to uaktywniło mocniej... A w pachwinie to rościąganie macicy i nie jest to nic niepokojącego, szczególnie odczuwalne w 1 ciąży:)
  3. maadzi_aWczoraj mialam robiona cytologie i lekarz odrazu powiedzial ze moze pojawic sie plamienie bo sa takie przepisy zeby uzywac szczoteczki do tego badania. No i wczoraj troszke plamienia bylo. Dzis jest mniej i juz takie jasniutkie ale i tak sie martwie ;( Ja miałam 2 dni, lekarka mówiła, że to normalne-ukrwienie, większa wrażliwość, mniej seksu(w moim przypadku akurat tak było bo cokolwiek mną zastrzęsło leciałam wymiotować). Witamy nową mamusię:)
  4. Malineczka jest mi naprawdę przykro:(Nie umiem wyrazić jak bardzo...:(
  5. KleopatraByłam wczoraj u lekarza. Dzidzia ma 6 cm :) Strasznie się wierciła i ciężko było ją złapać :) Ale ogólnie wszystko ok :) Jej Twój maluch jest większy o pół cm od mojego, ale ja miałam USG w poniedziałek więc może już dorósł do 6:)
  6. artamMdłości-nie dopuszczaj do uczucia głodu. U mnie to w miarę działa ostatnio. Jak już złapią to muszę coś szybko w siebie wmusić bo o normalnym jedzeniu nie ma mowy. Jak zrobiłam sobie pierwszy raz herbatkę z imbirem to pierwszy zwymiotowałam w tej ciąży. Dziś zjadłam pierwszy raz od dawna cały obiad-ostry gulasz (nienawidzę ostrego ) Tak robię, niestety nieraz zemdli mnie w sekunde i zaraz po tym następują wymioty nawet nie mam jak czegokolwiek zjeść:( Ostry gulasz czyli pojawiają się pierwsze zachcianki?:)
  7. Spokojnie dziewczyny jak będziecie w trakcie badania i będziecie już wiedzieć że wszystko dobrze, to docenicie że możecie przez ponad 20 minut obserwować Waszego malucha:)Ja byłam zapatrzona jak lunatyk:) U mnie mdłości chyba nareszcie trochę osłabły, ale dopadają mnie wraz z wymiotami w najmniej odpowiednich momentach np. ostatnio na parkingu pod pracą jak wyszłam z samochodu...masakra;/ U mnie też wszyscy wiedzą, ja jeszcze chwilę chciałam poczekać z nowiną bo byłam w szoku, ale mój mąż obtrąbił o tym wszem i wobec więc przepadło;pJa mówiłam mu, że się boję, że to tak wcześnie jeszcze, a on że napewno nie ma zamiaru myśleć negatywnie i chce się podzielić swoim szczęściem ehh:)
  8. No to i ja trochę opowiem:)Ja pracuję w firmie korporacyjnej i zajmuję się podatkiem dochodowym od osób prawnych. Jestem po studiach, mieszkam z mężem, ale nie mamy zwierząt bo mój mąż jest alergikiem który cudem uniknął astmy...Pracować zamierzam do czerwca, już teraz przekazuję swoją pracę osobom które będą mnie zastępować więc się nie martwię:) Poza pracą uwielbiam czytać książki, sport typu tenis,rower,basen. Szyć nie lubię, ale tworzyć jakieś pierdółki jak pocztówki itp owszem, tylko nie mam na to czasu ale na L4 może się znajdzie:)
  9. maadzi_aZooni bardzo sie ciesze ze wszystko ok ;) Dzięki:)Ja też:)Tak się denerwowałam że cały czas zbierało mi się na wymioty...teraz kolej na Was:)
  10. artamZrobiłam pstrąga z przyprawami Caroline0887 i folią Zooni, ale pychaaa dziękuje pięknie mąż mega zadowolony i pytał się co dodałam Caroline0887 oczywiście że wszystko będzie dobrze!! Zooni gratuluję! A między nóżkami coś wypatrzyliście? Fajnie, że Ci smakowało:)Mój mąż też lubi jak robię rybkę, ale ostatnio nie mam ochoty robić zbyt ciekawych obiadków bo ciągle mnie cofa:( Dzięki, nie maluszek dobrze się kamuflował;p Lekarka mówiła, że może uda się na następnym USG:)
  11. maadzi_aDziewczyny dzisiaj odebralam wyniki. Mam w moczu bakterie i podwyzszone leukocyty co oznacza infekcje ( a nic nie czulam zeby bylo cos nie tak ) :( moze wiecie jak sie podleczyc domowymi sposobami ? Wizyte mam w czwartek.A co do morfologii to nie mam norm przy moich wynikach i nie wiem czy sa dobre. Bo glupia baba z rejestracji nie podala mojego wieku;/ czy moglaby ktoras z Was podac normy ze swoich wynikow ? Z domowych sposobów to dużo żurawiny i w ogóle napojów, może pęcherz sam się oczyści...Może któraś z dziewczyn miała bakterie i coś na to dostała?
  12. Caroline będzie dobrze, musi być:)Trzeba myśleć pozytywnie(wiem że nieraz łatwo mowić;/) i nie denerwuj się przypadkiem
  13. Caroline0887artamHej Macie jakiś sprawdzony sposób na przyrządzenie pstrąga? Zawsze mi taki rozciapciany wychodzi Ja swojego świeżego pstrąga wypycham od środka ziołami, masełkiem, czosnkiem i cebulą i zawijam w rękaw foliowy do pieczenia i do piekarnika. Po pół godziny rozcinam rękaw i piekę aż skórka zrobi się chrupka. Fajnie wychodzi i dobrze smakuje :P Ja robię podobnie, ale ładuję do foli aluminiowej i lekko ją rozchylam:)Nieraz daję też por zamiast cebuli:) Ja po USG genetycznym, maluszek zdrowy badanie dość długie trwało jakieś 25 minut i lekarka stwierdziła, że 100% zdrowy i nie ma się do czego przyczepić:)
  14. Alicja22A i któraś ostatnio pisała o bólu z tyłu po żebrami, też tak miałam i samo przeszło po nocy, nie wiem co to było ale podejżewam przesuwające się organy wewnętrzne, tak samo np. jak odkurzałam to stwardzniała mi okolica żoładka a po chwili wróciła do normy, albo jak ostatnio nalałam sobie trochę za ciepłą wodę do wanny to automatycznie brzuch mi do góry podskoczył, to chyba jakieś automatyczne zachowanie macicy że podchodzi wyżej. A na alergię jest jakiś lek który można brać w ciąży, bo moja koleżanka dostała silnej alergii koło 4 miesiąca i musiała go brać, bo nie wiem czy wiecie ale w ciąży mogą się ujawnić stare alergie(np. kiedyś byłaś uczulona na kota ale twój organizm przestał gwałtownie reagować, to w czasie ciąży może wrócić nasilone). Mam "świeże" informacje bo mieszkałam z koleżanką,która była w ciąży( urodziła w sierpniu ) a potem troche jej z córeczką pomagałam. No mi minęło po 2-ch nocach więc jest ok,ale powodu nie znam:)Bardziej byłam za tym głupim siedzeniem przy biurku 8 godzin-wszystko od tego mi bardziej dokucza a to macica a to brzuch, a to krzyż... Witamy nową mamę:) Ja na nic więcej nigdy uczulona nie byłam, a teraźniejsza alergia narazie(odpukać), nie była AŻ tak drastyczna żebym musiała się ratować lekami i mam nadzieję że tak zostanie:)
  15. lutkaAnushka sama zadecyduj, bo jak zaczniemy wszystkie pokolei wstawiać swoje typy to nigdy się nie doczekamy efektu końcowego. Bo mnie już wczoraj po głowie chodziły suwaczki wskazujące właśnie trymestry jaki suwaczek wybierzesz taki będzie :) U mnie chorobowo. Szymon miał w nocy gorączkę. Bez kaszlu i kataru, teraz śpi, bo jest ewidentnie osłabiony :/ Też uważam, że powinnaś sama zdecydować bo jak każda z Nas będize podawać swoje typy to nie wyrobisz się z tym jeszcze miesiąc:) Każda z Nas ma przecież swój suwaczek pod swoim profilem taki jaki chciała, to wystarczy:)
  16. Ja mam alergie skórną, która niestetyty kilka razy już mi się pojawiła na początku ciąży(przed ciążą brałam 3 dni Aleric i przechodziło), ale antyhistaminowych nie wolno i mam maść sterydową i powiedziałam mi że maleńka wartwa na zapalny kawałek skóry nie ma szans na przedostanie się do płodu, ale fakt nie chodziło o drogi moczowe..tylko ręce i buzie. Mi się podoba chyba najbardziej 2:)Czwarty też ok, ale trochę tego tam za dużo:) Aha a co do daty narodzin to ja miałam cykle książkowe 28 dniowe(nieraz 27 ale rzadko) i wyliczyłam ten 3 październik i lekarka po USG mówiła, że to faktycznie idealnie płód dopasowany do tej daty:)Więc u mnie pokrywa się jedno z drugim:)
  17. maadzi_aAtram ma identycznie z mdlosciami ;) jak pilnuje i jem regularnie to jest ok ;)Mnie piersi tez mniej bola niz na poczatku i bol podbrzusza sporadycznie sie pojawia. Mi gin nic nie mowil o badaniach na cytomegalie, hmmm bede musiala zapytac na kolejnej wizycie. Na HIV robilam i jest ok. Znalazłam coś takiego: Objawy cytomegalii są bardzo niejednoznaczne, uzyskanie odpowiedzi na pytanie o to, czy kobieta oczekująca dziecka jest nosicielką wirusa nie jest więc proste. Nie jest jednak również niemożliwe, warto więc pamiętać o konieczności wykonania niezbędnych badań. Test pozwalający na ustalenie, czy w organizmie kobiety znajdują się przeciwciała potwierdzające przebytą infekcję (więcej informacji na jego temat możesz znaleźć w rozdziale poświęconym weryfikacji podejrzeń dotyczących cytomegalii) nie należy do badań, które kobieta w ciąży obowiązkowo musi wykonać. Świadomość tego, jakim niebezpieczeństwem może okazać się cytomegalia dla dziecka sprawia jednak, że warto wykonać go nawet wówczas, gdy pojawia się konieczność zaangażowania w to prywatnych środków. Lekarze zazwyczaj doradzają, aby test wykonywały wszystkie kobiety znajdujące się w trzecim trymestrze ciąży, bywa jednak, że zalecenie jego przeprowadzenia pada wcześniej. Dzieje się tak między innymi wówczas, gdy lekarz odbiera sygnały świadczące o ryzyku pojawienia się wad wrodzonych płodu albo gdy pewne okoliczności wskazują na niebezpieczeństwo wcześniejszego porodu. Wychodzi na to, że lekarze pewnie na początku 3 trymestru dają skierowanie,więc może dlatego jeszcze nie dostałaś.
  18. Martwi mnie ten ból żeber...;/Czytałam i zwykle mają to kobitki koło 30 tygodnia gdy dzidzia kopie;/Myślę, że to może od krzywego siedzenia przy biurku?Dobrze, że mam lekarza w poniedziałek...w nocy ból był naprawdę silny;/
  19. lutkaZooni Co więcej nie mam 5 lat żeby nie wiedzieć, że można się zarazić tym wszędzie, ale jeżeli tak na to patrzeć to najlepiej badać się co miesiąc:) Jeżeli będę miała skierowanie to i tak zrobię bo co mi zależy i tak muszę regularnie badać krew. Zooni przeciez nie napisałam tego, żeby dowalić komukolwiek, tylko zeby uświadomić te które moze nie wiedzą. Bo tak jak napisała destefani są osoby, którym HIV kojarzy się jedynie z rozbuchanym życiem seksualnym i narkomanią. I nie co miesiąc, ale przy okazji ciąży, zeby w razie wypadku zapewnić własnemu dziecku normalne, zdrowe życie. Ale oczywiście, każda zrobi jak uważa. Spokojnie lutka ja się nie złoszczę, tylko nieraz jak czytam to ręce opadają, przecież nie napisałam wcześniej, że czegoś nie zrobię tylko że nie widzę sensu:)A w życiu niestety często jest tak że musimy robić coś dla własnego spokoju lub z ciekawości mimo, że uważamy iż to bez sensu:)
  20. maadzi_aJa nie mam takiego uczucia, tylko swedzi brzusio bo sie skora rozciaga. Jeszcze troszke i bedziesz mogla poczuc swojego maluszka ;) Podobno na poczatku to takie bulgotanie i babelki w brzuchu. Dobrze pisze? Mamy ktore juz rodzily ? Czekam na to bardzo:) Mnie bolały żebra wczoraj strasznie z prawej strony, ale przecież to niemożliwe żeby przez takiego maluszka wielkości jajka kurzego?:) Jak znam swojego malucha skoro funduje mi ciągłe wymioty to pewnie jak będzie chciał żebym go poczuła to kopnie tak, że się przekręcę haha:)Spodziewam się po mojej Pchełce najgorszego :)
  21. Dziwne jak wchodze na forum bez zalogowania to godzina wpisu pokazuje mi się godzinkę później niż aktualny rzeczywisty czas:) A dziewczyny macie coś takiego że nieraz łaskocze Was pępek od środka, albo szczypie(nie jest to bolesne), ale dziwne uczucie:) Czytałam że to jest związane z rozciąganiem macicy, albo maluch uciska jakiś nerw.
  22. lutkaDestefani przy kolejnej ciąży tez będziesz słuchała lekarza :). Zresztą tak jakm wspominałam, badania na obecnosć HIV z tego co sie orientuję jest obowiązkowe, więc wykpić się nie da ;)no zima daje popalić. Szymon urodził się w maju, pierwsze miesiące spędziliśmy na dworze. Teraz będzie więcej siedzenia w domu. Nie zawsze jest to latwe :/ Nie jest bo mnie lekarka pytała czy chcę robić. Mój mąż akurat miał testy na Hiv i wynik był negatywny. Co więcej nie mam 5 lat żeby nie wiedzieć, że można się zarazić tym wszędzie, ale jeżeli tak na to patrzeć to najlepiej badać się co miesiąc:) Jeżeli będę miała skierowanie to i tak zrobię bo co mi zależy i tak muszę regularnie badać krew. U mnie mimo że wkraczam w 2 trymestr mdłości nie chcą sobie pójść:(Maluch jest wyjątkowo absorbujący nie chce dać mamie o sobie zapomnieć:) A w poniedziałek wizyta i mierzenie maluszka już się nie mogę doczekać:)Gdyby w parze poszła jeszcze ładna pogoda:)Rok temu w marcu chodziłam już w przejściówce a dziś opatulona i dookoła śnieg. Gdzieś w tv mówili, że w tym roku mamy bardzo długą zimę. A senna też jestem jak wracam z pracy to muszę najpozniej iść spać o 21 bo potem jestem nie do życia(wstaje po 5:().
  23. Ja chodzę do tej samej lekarki prywatnie w 2 różnych miejscach z tego względu, że mam pakiet medyczny w pracy i dzięki temu prawie wszystkie badania mam za darmo, ale warunkiem jest chodzenie do niej w przychodni a nie do prywatnego gabinetu, więc jestem pod podwójną opieką tej samej lekarki:) Ja testów na HIV robić nie będę chyba trochę nie widzę sensu...ale pozostałe jak najbardziej. Destefani odnośnie Twoich koleżanek które chodzą na fundusz, to może nie miały robionych tych badań bo nie chciały?Ja pierwsze słyszę coś takiego, przecież większość lekarzy którzy przyjmują na NFZ przyjmuje też prywatnie w swoich gabinetach lub prywatnych klinikach i skierowanie każdy wypisze i tylko od ciężarnej zależy co zrobi...chyba , że naprawdę trafiły na jakiś lekarzy rodem z PRL... Co do książek to ja dostałam 2 od koleżanki męża z pracy i jedną bardzo fajną od koleżanki z pracy- MAMO, TATO CO TY NA TO?-jest do tego płytka a na niej jak trzymać bezpiecznie malucha, jak kąpać, jak przebierać:)Bardzo fajna:)
  24. Kleopatra paskudna sprawa, jeszcze w takim okresie-najgorsze jest to że czyjeś łapska dotykały osobistych rzeczy:(Ale musisz być silna bo maluszek w brzuszku no i najważniejsze, że Was nie było-wiem że to brzmi jak pocieszenie ale nasłuchałam się takich strasznych historii z włamaniami gdy byli w domu mieszkańcy, że naprawdę jest to szczęście w nieszczęściu:( Pogoda jest paskudna!!Robili nadzieje, że wiosna przyjdzie w tym tygodniu i co??nie ma
  25. Witamy nowe mamusie:) U mnie też mdłości i wymioty nie ustępują, z przeziębieniem walczę już 3 tydzień i co tydzień wyskakuje mi opryszczka warkowa:(Niestety osłabienie nie ma końca, ahh ta dzidź taka mała a już taka wymagająca:)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...