Skocz do zawartości
Forum

Monika Truchan

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Monika Truchan

  1. Kochane a na jakie tam forum mam wejsc
  2. Hej kochane Dawno mnie nie było tu. Co u was? U mnie kolejna tragedia znów... Już nie wiem jak sobie z tym poradzić...
  3. Niedługo wszystkie będziemy się chwalić 2 kreseczkami.
  4. Kochana Wiem co to znaczy i jaki to ogromny ból, ja poroniłam w 4 tygodniu. Jak zobaczyłam 2 kreski nie mogłam uwierzyć w swoje szczescie bo juz tyle lat staralismy sie z mezem, no niestety ja nadal przechodze zalamanie choc 21 kwietnia mina 2 misiace od tej tragedii, te kobiety tutaj bardzo mi pomagaja podtrzymujemy sie nawzajem i napewno musimy byc bardzo silne załamac jest sie bardzo ciezko ale potem sie podniesc jest tragedia po tym wszystkim, ja zeby nie myslec uciekam sie do zajec domowych, teraz mi doszly awantury z mezem ktory powiedzial ze sie bardzo zmieniam ale oni nie rozumieeje nas nie wiedza jak nas to boli ze to byly nasze aniołki. Kochana zobaczysz niedlugo bedziesz znowu robic test i wszystko bedzie ok musimy tak myslec bo inaczej zwariujemy. Trzymaj sie cieplutko i pamietaj tutaj mozesz pisac o wszystkim. Buziaki
  5. Hej kochane, no mi lekarz też powiedział że nie ma już przeciwskazań na staranie się ale przeciwskazaniem jest niestety mąż który ostatnio strasznie się zmienił, a do tego zapalenie pecherza moczowego ból niesamowity, i oczywiście kolejne dni płaczu i bólu po stracie, tak bardzo to często wraca, ile nocy czasem nie prześpie myśląc co by było jak bym była dalej w ciąży. Mam nadzieję że ta pogoda choć troszkę podniesie na duchu teraz zaczną się spacery to może az tak nie bede o tym myslec.
  6. Malineczka ma rację niedługo będziemy się chwalić naszymi aniołkami. No ja dzisiaj mam wizyte kontrolną az się boję bo już prawie mineły 2 miesiące od tej tragedii no dopiero miną 21 ale jestem po okresie i jade. Jak na skazanie jade. Buziaki kochane i główki do góry pozytywne myślenie naprawdę pomaga wiem po sobie a myślałam że już wpadłam w depresję po tej tragedii ale z każdym dniem jest coraz lepiej. Buziaki
  7. Kochana Płacz pomaga wiem po sobie, a niunia była szczęśliwa napewno w brzuszku swojej kochanej mamusi, i teraz jest jej dobrze patrzy na was i nie da wam zrobić krzywdy. Kochana pamiętaj my jesteśmy tu po to żeby się wspierać nawzajem.
  8. Tak dostałam okres dziś jest 4 dzień i leci ze mnie że tragedia, oj pierwsze dwa dni były koszmarne ból nie do zniesienia, zawsze mnie bolał brzuch ale teraz to był koszmar a do tego handfra była, jak to mój mąż powiedział to focha mam od 4 dni ciągle z nerwami. Kochane niedługo będziemy szczęśliwymi mamusiami. Buziaczki
  9. Ja to dzisiaj mam koszmarny dzień jakaś handra wyc się ciągle mi chce. A faceci są z innej planety i inaczej wszystko przechodzą ja też mowie ze mnie maz nie rozumie ale on inaczej przezyl ta tragedie. Zobaczycie jestem tego zdania ze niedlugo bedziemy sie chwalic tutaj ze jestesmy w ciazy takie myslenie mi pomaga.
  10. Malineczko ja mam 27 lat, jestem mężatką oraz doradcą klienta, a tak po za tym zajmuję się domem i mężem ;). Już niedługo znowu zaczniemy z mężem się starać o dzidziusia, a ta tragedia bardzo mnie dotkneła, ból jest ciąle we mnie, mąż postanowil mnie na urlop zabracza granice zebym doszla do siebie ale to dopiero w sierpniu :(. Ja jestem ide do lekarza za tydzień po okresie akurat bede, ma zobaczyć czy po poronieniu wszystko się oczyściło i czy wszystko ok. Kochane piszcie tutaj o wszystkim to bardzo pomaga, mi pomaga bardzo, nie mam komu sie wyżalić to robie to tutaj, z mezem czasem nie da sie pogadac bo on inaczej przezywa to wszysko niz ja.
  11. Malineczko oczywiście że możesz tutaj pisać to bardzo pomaga, każda z nas przeszła przez wielki ból i strate. Ja tak jak myslalam zobaczyłam szwagierko dzidziusia i musiałam wyjsc bo nie dałam rady zeby na nia patrzec czy nawet dotknac a co dopiero wziasc na rece. Ja dziś po 6 tygodniach dostalam okres leje sie ze mnie straszliwie, a ból brzucha jest nie do zniesienia. Ja nigdy bóli nie mialam w czasie stosunku a teraz zdarza sie ze mam :(.
  12. No wiem jacy są faceci właśnie. Kochane przy okazji bo już nie będe mieć aż do wtroku chciała bym wam złożyć życzenia świąteczne, i dziękuję wam za wszystko. No u mnie smutne się święta szykują jutro jade na pogrzeb a dopiero potem do rodziców. Kochane buziaki i do usłyszenia do wtorku P.S Czy po poronieniu odczuwacie ból przy stosunku przy niektórych pozycjach?
  13. Kochana trzymam kciuki i będzie dobrze, super. Ja dzisiaj mam podły humor wyje od rana, zaczeło się od awantury z mężem prez telefon i już cały dzień do bani. Ulala jeszcze raz gratulacje
  14. Aniulka boję się bo nie chciała bym przeżywać tego samego, lekarz kazał odczekać mi też poczekam przez święta i zobaczymy. Na święta jade do rodziców tam trochę psychicznie odpoczne. A jak wruce zrobie tes jak nie będzie dalej okresu.
  15. Właśnie nie miałam robionego Beta, jeszcze poczekam pare dni. My z mężem wogóle się nie zabezpieczamy tylko on "uważa".
  16. Kochana ja łyżeczkowania nie miałam ale po poronieniu samoistnym 2 tygodnie plamiłam i przy tym ból brzucha był. Kochane moje pisałyście że równy mieisąc po poronieniu dostałyście okres a ja 4 dni temu już powinnam dostać a dalej nie mam zaczynam się bać. Jak czytałam to nawet do 8 tyg można nie dostać okresu nie wiem co o tym myśleć. W piątek wyjerdzam do rodziny na siwieta mam nadziję ze tam troche nie bede myslec o tej tragedi ale nie wiem jak to bedzie bo jest tam niemowlak szwagierki i boje sie ze jak zobacze mala wybiegne z placzem.
  17. Ja myślalam ze jest lepiej ale nie niby minoł miesiąć a ja nadal płacze w poduszkę, czasami zajmowałam sie dziecmi znajomych a teraz nie moge nie daje rady za bardzo wszystko boli. Teraz czekam na okres ktory powinnam wczoraj dostac i sie strasznie boje.
  18. Aniulku kochana każda z nas przeżyła tragedie i wielką stratę, ale musisz uwieżyć że wszystko będzie dobrze. U mnie w sypialni też był na początku strach no i ból, ale to zmieniło się. Jedynie mężczyźni inaczej do tego podchodzą alę jak tutaj doszłyśmy do wniosku są z innej planety ;). Kochana Ja tez się boję kolejnej ciąży, ale już nie mogę się doczekać kiedy na teście zobacze 2 wymarzone. Aniulku ból i żałoba zostanie w tobie tak jak w nas, ale musisz być silna, a zobaczysz z biegiem czasu będzie coraz lepiej. JA dalej płacze tak samo, najgorsze jak idziemy na zakupy i przechodze obok działu dla niemowlaków, albo kiedy ostatnio zostalam ciocia jaki to był ból kiedy wszyscy mowili o malenstwu a ja straciłam. Musisz dać sobie pomóc najbliższym wsparcie najblizysz jest najważniejsze, i jesteśmy tu wszystkie aby sobie pomóc. Te wszystkie dziewczyny są moimi wirualnymi przyjaciółkami, ktróre bardzo mi pomogły, bardzo. Trzymaj się kochana, zawsze mozesz tu do nas napisać.
  19. No ja nigdy nie miałam regularnych, ale od niedawna takie straszne bóle że z łóżka nawet do łazienki nie moge isc no dwa dni pierwsze to tragedia, a kolor to ja juz oddawna mam inny, nie jest jak normalny okres tylko inny kolor. Tyllko mi wielu tabletek nie można bo ja mam cukrzyce, wiec musiała bym o tym leku poczytać kochana. Buziaczki P.S Czy u was też jest tyle śniegu co u mnie w koło wałbrzycha :( Normalnie płakać aż się chcę. Buziaki
  20. :*:*:* no za 3 dni czeka mnie okres aż się boję czy będzie tak jak zawsze ból że po ścianach mogła bym w tych dniach chodzić :(
  21. 23_30_126.gif Kochane co ja bez was bym zrobiła wspieracie mi a to jest jak najbardziej potrzebne.Dziękuję wam
  22. Ja poronienie mialam 21 lutego wiec pewnie 21 marca dostane tylko czemu zaczelam plamic i najgorsze ze stalo sie to po stosunku, plamilam 3 dni teraz i dzis juz spokoj mam
  23. Właśnie o tym samym pomyślałam. Kochane powiedźcie mi ile po poronieniu dostaliście okres? ja od paru dni zaczełam plamić po stosunku i brzuch boli jak na okres, a wyliczylam ze za 3 dni powinnam dostac
  24. No musze meza przymusisc i mu wytlumaczyc wszystko bo ciezki ma charakter i trzeba dlugo z nim gadac ale mam nadzije ze mu wytlumacze. Buziaki
  25. No mój mąż też raczej nie obchodzi takich świąt jak dzień kobiet czy walentynki, niestety, nawet mi życzeń nie składa. Wczoraj z nim rozmawiałam o dziecku że cche zaczac sie starac to poweidzial zeby odczekac troszke, bo nie chce zebym przechodziła przez to samo znowu bo się o mnie boji. ;(
×
×
  • Dodaj nową pozycję...