destefani

lutkadestefani widziałam :) a to między nóżkami wygląda na męskie sprawy hihi - wiem wiem za wcześnie na to, mogła być to pępowinka, ale tak wygląda. Na wizycie w maju dopiero się dowiemy;) A ten wyrostek to jakiś ogonek, Pani Doktor powiedziała, żeby nie mylić z siusiakiem;) Macie jakieś sposoby na mdłości... długo się chwaliłam, że nic mi nie jest a dzisiaj to tragedia jakaś... jak widzę jedzenie to mnie odrzuca i jest mi tak strasznie niedobrze:(( HELP

lutkadestefani cudowne przeżycie co? :)dziewczynki moze poznajmy się bliżej. pracujecie zawodowo czy nie? moze jesteście już na l4? Ja póki co pracuję, na l4 planuję pojść w lipcu, ale co z tego wyjdzie to się dopiero okaże. Przeżycie cudne...nie mogłam się napatrzeć na te stópki i te paluszki i widziałam na usg rączkę zgiętą w łokciu i normalnie bym tak mogła cały dzień oglądać... dawno nie przeżyłam nic równie wzruszającego, pięknego, niesamowitego... jakaś się po tym usg spokojniejsza zrobiłam;) Jestem mgr inż. Zarządzania Jakością (skończyłam Politechnikę Poznańską kilka lat temu:) Co do pracy to pracuję w spółce akcyjnej niedaleko Poznania, od 6tc na L4... Tęsknię za kolegami i koleżankami z pracy ale dzidzia najważniejsza:) Dużo wypoczywam i staram się zrelaksować. W pracy niestety dużo nerwów było, dużo za dużo i niestety dla mojego psychicznego spokoju lepiej, że spędzam ten czas w domu. Mieszkamy na wsi i już nie mogę doczekać się wiosny i widoku zielonego ogrodu... mamy na dworze pięknego berneńskiego psa pasterskiego, którego pieszczotliwie nazwałam "Synusiem" (jak nikt nie słyszy tak do niego mówię) ;) Przed ciążą zajmowałam się hobbystycznie decoupagem... Bardzo miło spędza się czas a i mężowi bardzo się podobają moje "bibeloty". Poleca mnie znajomym;) Od czasu do czasu haft krzyżykowy...No i ostatnio zakochałam się w quillingu ;) Zrobiłam kartki świąteczne i zabieram się za robienie inicjałów siostrzeńców i chrześniaków:) Troszkę roboty ale jakiej relaksującej:)

Witam Daisy;) A propos owieczek to są przesłodkie;) Co do senności to już jakoś mniej mi się chce spać;) Zachcianek jako takich nadal nie mam i czuję się o wiele lepiej choć czasem ból brzuszka doskwiera. Wczorajsza wizyta była bardzo miło a jak zobaczyłam to Maleństwo na monitorku to nie myślałam wczoraj o niczym innym;) Zdjęcia mam w galerii gdyby Ktoś chciał pooglądać;) Jestem zakochana w tym małym Szkrabie !!!

Anushka cudna ta 1sza strona:) Gratulacje i podziękowania:) Serdecznie witam Marcysię_83 ;) Jeżeli 83 to rocznik to jesteśmy równolatkami:) Jutro wizyta i nie mogę się doczekać;)

AnushkalutkaartamA mnie dopala jakas okropna infekcja drog rodnych :( Wszystko mnie strasznie swedzi :( Przechodziłam niedawno, dostałam globulki Pimafucin i antybiotyk Duomox...nie kazała używać żadnych kremów...nie swędziało ale wg badań z posiewu było duzo bakterii ...:( niestety jak raz się przyplącze to potem powraca... Ja się pewnie w poniedziałek dopytam co można ewentualnie jak zaswędzi bo potem ciężko leki dostać bez recepty...

1szy jest uniwersalny, 2gi jest ciekawy, 3ci jest pozytywnie wiosenny, 4ty dziewczęcy;) Wszystkie piękne:)

Dobra Kochane ;) Nie denerwujmy się. Każda z nas robi to co uważa i naprawdę nikomu nikt nie chce nic narzucać;) Ja zrobiłam i cieszę się, że wszystko OK;) Powiem szczerze, że bardziej mnie toxo martwiło !!! Ja dzisiaj wyczytałam, że jak się ma wymioty i mdłości to ciąża OK a jak się nie ma wcale dolegliwości (jak ja) to coś jest nie tak... Mhh wymiotów nie miałam od samego początku, mdłości czasem ale zapijam je wodą, piersi bolą ale mniej niż na początku (albo się przyzwyczaiłam) i brzuszek tez już tylko czasem zakłuje;) Zobaczymy co powie lekarka w poniedziałek bo mnie te wypowiedzi zaskoczyły:) Ja się śmieję, że moja dzidzia to cicha woda i jeszcze pokaże jak się mamie daje znać o sobie;) Co do płci. Właśnie robię ranking wśród znajomych w stylu: "jak myślisz chłopiec czy dziewczynka?". Na razie wygrywa dziewczynka i na kilkanaście osób pojawiła się raz opcja, że to jednak chłopiec;) hihi Do wygrania będzie czekolada;) Wiem, najważniejsze, żeby było zdrowe ale śmieję się jak ludzie wymyślają dlaczego myślą, że to właśnie dziewczynka:)

lutkadestefanilutkato bardzo ważne badanie, i z tego co się orientuję obowiązkowe. Podejrzewam, ze lekarz będzie kazał je zrobić. I w pierwszej ciąży i teraz poddałam się testowi. Chodzi o to, żeby w przypadku zakażenia pomóc dziecku, które wówczas ma bardzo duze szanse na zdrowie. A hiv to nie tylko strzykawka czy seks, ale również np. stomatolog. Bardzo słuszna uwaga. Mój lekarz powiedział, że ludzie się tego badania boją bo w społeczeństwie HIV jest traktowany jak trąd ( i gorzej). Ja również się go boję i mimo, że człowiek wie co w życiu robił nigdy na 100% nie jesteś pewien przeszłości ukochanego;) Tak było w przypadku mojej koleżanki i nie chciałabym znaleźć się w jej skórze...Dzieciątko jest zdrowe ale ona niestety dzięki "wierności" partnera leki będzie przyjmować do końca życia... nie chciałam rozdrazniać tematem przeszłosci partnera czy zdrady ;) ale to niestety równiez się zdarza. Nawet nie chodzi o samą osobe meża, ale np jego poprzedniej partnerki, która mogła miec co nieco za uszami. Jest takie powiedzenie, ze spaliśmy z tyloma osobami ile miał nasz partner. Ja zrobiłam badania, jest Ok. Myślę, że przy następnej ciąży (jeżeli taka się zdarzy) robić już nie będę ;) To moja 1sza i wyczekana ciąża więc robię wszystko co mi lekarz każe;) Co do mojego Toxo wszystko w porządku, poprzedni wynik był jakiś dziwny ale ten wyszedł OK. Nie mam obecnie i nie przechodziłam. Będę jednak bardziej uważać przy surowym mięsie:) Moja mama się ze mnie śmieje, że nie jem tego i tamtego i że zachowuję wszystkie możliwe środki higieny.. że kiedyś tak nie było a dzieci i tak się rodził zdrowe;) Ja i tak twierdzę, że lepiej chuchać na zimne i kilku rzeczy sobie odmówić i się przez to nie denerwować;) To jedzenie naprawdę jest paskudne... etykiety mają po kilka linijek i dziwnych "łacińskich" nazw, że taka jak ja nawet nie wie co dokładnie je.. mimo, że na etykiecie napisane np. sos pomidorowy:)

lutkaZooni Ja testów na HIV robić nie będę chyba trochę nie widzę sensu...ale pozostałe jak najbardziej. to bardzo ważne badanie, i z tego co się orientuję obowiązkowe. Podejrzewam, ze lekarz będzie kazał je zrobić. I w pierwszej ciąży i teraz poddałam się testowi. Chodzi o to, żeby w przypadku zakażenia pomóc dziecku, które wówczas ma bardzo duze szanse na zdrowie. A hiv to nie tylko strzykawka czy seks, ale również np. stomatolog. Bardzo słuszna uwaga. Mój lekarz powiedział, że ludzie się tego badania boją bo w społeczeństwie HIV jest traktowany jak trąd ( i gorzej). Ja również się go boję i mimo, że człowiek wie co w życiu robił nigdy na 100% nie jesteś pewien przeszłości ukochanego;) Tak było w przypadku mojej koleżanki i nie chciałabym znaleźć się w jej skórze...Dzieciątko jest zdrowe ale ona niestety dzięki "wierności" partnera leki będzie przyjmować do końca życia...

malineczka555artamHej Też chodzę do dwóch ginów, jednego prywatnie drugiego po skierowania Ja nie chodzę prywatnie ale tylko dlatego że, znalazłam ginekologa takiego z powołania i jest rewelacyjny :) Gratulacje:) Ja również znalazłam z powołania ale niestety przyjmuje tylko przywatnie;) hih Dzisiaj gadałam z kumpelami, które chodziły na NFZ. Żadna nie miała badań na toxo, hiv, antyHbs... mogły jeść wątróbke, ananany i wędzone rybki i mięska... moja gin mi na razie zakazała... mhh nie wiem czy to od lekarza zależy czy nie ale zupełnie inne podejścia... może ta moja gin jest nadopiekuńcza i wykorzystuje wszystkie możliwości medycyny, żeby podbudować finansowo ta naszą służbę zdrowia;)

Caroline0887Mnie badania prenatalne czekają dopiero 2 kwietnia!! Chyba zwariuję do tego czasu! A jak wam dziewczyny wychodzą badania na toksoplazmozę? Mam nadzieję że żadna tego świństwa nie złapie! Ależ bym chciała zobaczyć jak się moja kruszynka miewa :( Hej.Ja powtarzałam dzisiaj badania na toxo bo ostatnio wynik wyszedł niepewny...Troszkę się martwię i zastanawiam skąd ewentualne zakażenie. Kotów i zwierząt unikam od roku, w sierpniu wyniki Ok. Mięso czesto w domu przygotowuje i wydaje mi się, że robię to z głową a jednak... jak to się mówi jak ma się coś przyczepić to i tak się przyczepi... Wyniki będę mieć wieczorem więc czekam !!! Sąsiadka miała w czasie ciąży ale szybko i wykryte i szybko wdrożono leczenie i malutki zdrowy jak ryba;) Więc jak juz to kilka razy powtarzałam moja lekarka robi wszystkie badania, żeby wykluczyć ewentualne zagrożenie (przynajmniej te, na które medycyna ma w poczatkowej fazie wpływ) ;)

maadzi_aTeraz robilam tylko morfologie i gr. krwi.Destefani ile zaplacilas ? Ja pierwszy raz za 4 nierefundowane badania zaplacilam 160 zl. A teraz nic. Zapłaciłam coś ponad 200zł... a badania tarczycy (ok 100) muszę powtarzać co 3 tygodnie;) Refundowanych nie mam żadnych bo chodzę prywatnie do lekarza... mam jednego od tylu lat i ciężko mi iść do innego...

Hej:) Ja również robiłam ostatnio badania krwi: toxo igm i igg, Hbs Ag, VDRL, antyHiV, morfologia, TSH, FT3, FT4... naprawdę mnie zamurowało przy płatnościach;) Już się nie mogę doczekać wizyty w poniedziałek;)

Malineczka555 witam serdecznie:) Trzymam kciuki. Wiem i czuję, że będzie wszystko OK Kleopatro straszne co się stało ale jak mówisz najważniejsze, że nikomu nic się nie stało !!! To tylko rzeczy... najważniejsze jest pod serduszkiem:)

Lutka witam:) Fajnie, że nas tak dużo;) Wczoraj 1szy raz odczułam co to zgaga... ojej... okropieństwo.. nie mogłam zasnąć.... Objawy są nadal: ból piersi i podbrzusza (szczególnie prawej strony po posiłku;) Wymiotów i mdłości brak od początku więc SUPER

Witam Caroline0887 super, że do nas dołączyłaś i bądź dobrej myśli;) Co do ruchów to słyszałam, że coś od 16tego do 20tego tyg dopiero czuć więc trochę sobie poczekamy;) Kiks nie wiem o jakie dokładnie bóle chodzi (nie pamiętam chyba już) ale mnie często wieczorami tak dusi jakoś w podbrzuszu... coś podobnego jak na okres ale bardziej jako kłucie i ciężkość... podobne ale nie to samo.... sama nie wiem już;) Anushka ja mam sportowy od początku i naprawdę jestem z tego staniczka zadowolona Nie wiem tylko czy to z korzyścią dla piersi:) na pewno na dolegliwości bólowe mi pomógł i jakoś tak wygodnie jest;)

Ewunia ja zakupiłam ten Bio Oil ale niestety przez retinol można go używać dopiero od 4tego miesiąca...Jest dość mały ale podobno wystarczy na długo... Mam oliwkę NIVEA i jak na razie skóra jest ładna... Mnie się rozstępy zrobiły na udach, jak w czasach szkolnych mnie się za szybko przytyło... mam nadzieję, że uda mi się to teraz jakoś opanować;) Życzę miłej niedzieli.... u nas rządzi F1... SEZON 2013 uważam za otwarty ;)

Hej jutro moje wielkie wyjście z domku od 3ch tygodni ;) Jadę do teściowej, ciekawe co dobrego przygotuje?:) Mam nadzieję, że będzie jej popisowa szarlotka... ach a ja znowu o jedzeniu;) hehe Mhh właśnie do mnie dotarło, że nie mam się w co ubrać...:) chyba będą po drodze zakupy ;) hurraa

Anushka jak się robi rybne leczo? bo chyba nie miałam okazji spróbować;)

Hihi zupka pycha;) dobrze, że w domu jest robot bo jakbym miała trzeć te 2kg ziemniaków to chyba bym sobie odpuściła:) Mężuś wraca po 3ciej do domku więc czekam aż zjemy razem... przez to czekanie zjadłam sobie jabłka, chleb, jabłka, ptasie mleczko.... tak z nudów...;) hehe A ogólnie zachcianek jako takich nie mam... bardziej jem bo jak nie zjem to mnie głowa od razu boli....i brzuch...i nie wiem sama na co mam ochotę.. nic mnie jakoś nie zachwyca... no oprócz jednorazowej akcji z naleśnikami z serem mojego M... Rzeczą, na którą nie mogę patrzeć od samego początku jest szynka... i mięso.. a wcześniej tak bardzo uwielbiane...;)

Dzień dobry Madziu;) Pogoda piękna.. słoneczko i śnieg i naprawdę jakoś tak optymistycznie dzisiaj;) W nocy bardzo uciążliwe są hałasy kotów na dworze... no ale w marcu koty...w kwietniu psy a w maju My;) Jak dziś samopoczucie? Ja właśnie dzisiaj robię na obiad zupkę ogórkową i placki ziemniaczane ;)mniamiii

Hej Hej fajnie, że Was dzieci budzą a nie jak mnie KOSZMARY SENNE... wczoraj, że zgubiłam dziecko i jak się znalazło nie umiałam powiedzieć czy to moje... potem śniło mi się, że dziecko mi prawie pod samochód wpadło...one są takie realistyczne, że się budzę cała ścierpnięta z nerwów i zaczynam ryczeć, żeby rozładować napięcie.... Brzuszek mnie do tego boli i w sumie mimo, że cały dzień leżę czuję jakby mnie mięśnie bolały.. nie wiem czy to normalne ale na pewno uciążliwe... jak chwilkę dłużej posiedzę np. przy obiedzie i potem pogadamy za kilka chwil mnie boli więc się martwię....najlepiej czuję się w łóżku.... A co do brzuszka hihi to moja przecudna sąsiadka powiedziała mi, że mam tyle nie jeść bo brzuch i piersi mam jak w 4 miesiącu... a ja się wypięłam i mówię, że skoro się pojawił to go dumnie będę nosić;) ale faktycznie dostałam brzuchol... nie wiem czy od zaparć czy taka już moja uroda, że szybko będzie widać nasze Cudo.... Miłego dnia Wam życzę;)

Ja się czuję młodo a w tym roku 30sci stuknie;) Wcale się tego nie wstydzę;)

Kiks gratulacje:) i witamy w gronie październikowych Mam;) Też mam wizytę 25 marca ale za wcześnie jeszcze na usg genetyczne... Madziaa jaki piękny Bejbuś:) no cudny... ale nam pięknie Maluszki rosną;) U mnie to waga razem z dzieckiem hihi .. trudno.. nie mogłam sobie dzisiaj odmówić naleśników z serem zrobionych przez mojego M ;):):)

Hej Hej mnie wychodzi, że będzie dziewczynka;) Co do paranoi moich ciążowych.. dzisiaj zjadłam 2 plasterki ananasa takiego świeżutkiego.. mniam...ale jak zwykle po fakcie wyczytałam w necie, że nie wolno go jeść... ja chyba zamknę komputer na 3 albo lepiej na 4 spusty... naprawdę nic nie można jeść??? co zjem to piszą, że nie wolno... ach ta moja córcia ale się stresu naje....