maucelina

Witam dziewczyny. Wg ostatniej miesiaczki jestem w 6 tyg i 2 dni ciazy bylam wczoraj na prywatnym usg. Lekarz znalazl pusty pecherzyk ciazowy wielkosci 5mm i ocenil wiek ciazy na 5 tydz i kazal przyjsc za 2 tyg. nie mialam sprawdzanej bety gdyz mieszkam w anglii i oni do 12 tyg ciazy wogole nie uznaja (ma sie sama utrzymac). Wylam u lekarza jak glupia (chyba ostatni raz tak plakalam gdy kot mi umarl). Lekarz powiedzial ze 5 tydz to za wczesnie i zeby sie nie martwic tylko, ze ja wiem kiedy mialam owulacje bo robilam testy owulacyjne i nie mogla mi sie przesunac. nie mam typowych objawow ciazy. Lekko bola piersi, czasem mdli ale nie wymiotuje i ostatnio mega dola mialam i plakalam znowu tak mocno z byle powodu a od 3 dni wszystko tak ok ze az tanczylam sobie na krzesle taki humor, Dzis znowu wrocil niepokoj, trzese sie od srodka ale to moze spowodowane jest tym co sie dowiedziaalm a nie ciaza. nie umiem sobie poradzic . placze i placze