Hej ja na początku miałam mętny mocz, leukocyty, białko,.. Tez dostałam jedna saszetkę do wypicia, ale tylko troche wynik sie poprawił i wtedy dołożył mi antybiotyk, chyba musiałam brać co 4 godziny, w nocy budzik nastawiałam. To chyba był ospamox czy jakos tak i to pomogło mimo iż dalej brałam Luteinę mocz był juz przejrzysty. Codziennie mam pamietać o dawce żurawiny w obojętnie jakiej postaci i juz z moczem jest wszystko ok.
Siolcia poproś partnera o masaż stop, ja uwielbiam :))
Ciekawe jak bobasek zareagował jak podskoczyłas z radości hihi
Welka nie przemęczaj sie i rób wszystko na spokojnie, bez gwałtownych ruchów.