-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez clauwi
-
Nastka - co Ty chcesz od 40 letnich facetów hehe moj tez mial etap - zdaze ... ale jak trafilam do szpitala to sie lekko zdziwil :P hehe
-
gosia ten co pokazywalam Wam kiedys
-
kofiak - wspolczuje akcji z wlamaniem... masakra.... Marita - tesciowka hmmmm temat rzeka przesyla raz na rok cos i z calej paki moze z 30% do wykorzystania reszta hmmmm nie bardzo Kobieta ma wlasne wizje hehe a ja wrocilam do domku, wozek sprzedany, babka sympatyczna ale przyjechala z tesciem dżizas co za buc.... darl sie ze na flache mam obnizyc a zjechalam ze 150 na 130 juz, a ten ze jeszcze ze mi znizke na dreno da ze costam... juz mialam dosc darcia i zjechalam na 110 jak chcial byle pojechal :/ no masakra hehe moje chlopaki teraz sie w namiocie bawia hehe a mnie zebra bola mlody mnie tak skopal ze ledwo siedze:)
-
gosia - olej ich bo szkoda Twoich nerwow. co do zdjec to ja mam puste albmy a zdjecia na plytach D obiecuje sobie stale ze wywolam i d.... hehehe:) lece do mamy na kawe i mam nadzieje sprzedac ten wozeczek
-
Malaga - to kwestia zasad, wyniki badan i karta ciazy to Twoj oryginalny dokument i nikt nie ma prawa Ci go zabrac... moga zrobić kopie a/a ale nie moga zabrac, w koncu czesto placisz za to i oryginal zawsze jest Twoj. Tym razem im nie dawaj :) namiot cyrk :) rewelacja nie wylazi mi z niego hehe :P Gosia - oczywiscie ze numer konta mieli podany tym bardzioej zdziwil mnie przekaz pocztowy !!! czubki ... dorcia - na razie tak... mam nadzieje ze kazdy dzien bedzie ok ze juz sie nie powtórzy wczorajszy nastroj hehe :P
-
helllo :) Melduje sie dzisiaj z zajebist**** humorem :P ahhh te hormony hehe :P Gosia, Malaga Karte ciązy muszą Wam oddac, tak samo jak wyniki badan !!! a ja dzisiaj po wizycie u gna smieje sie jak gluuuupia... tak jak nas mlody straszyl tak teraz cisza:P macica bez jednego skurczu, tetnosuper, maly wazy 3600 smial sie ze jak nie urodze mam zawitac we wtorek po swietach :) polecialam na przeglad autkiem, potem do kolezanki na kawke, male zakupy... pieszo na 4p schodami hihihihihi odkurzylam, pomylam podlogi, pranie wstawione , zmywara zaladowana, obiad prawie gotowy jeszcze rozlozylam namiot adamowi bo dzisiaj kurier z ikei wpadl :P zaraz lece po Dusia :) baba od wozka napislaa ze przeprasza ze nie mogla, zadzwonila dzisiaj o 8 :/ ze przyjedzie o 17 ..... zobaczymy :) w miedzy czasie pocztowy przyniosl mi przekaz ze skarbowki (zwrot podatku) debile nie potrafią na kontpo przelac :/ zabrali mi jeszcze 15zł na przekaz pocztowy .... brak słow :P Miłego dzionka kobitki :*
-
Malaga - dzizas co za opowiesci .... nie ma co sie wczytywac w spanialy internet.... a ja sie wkurzylam jechalam do mamy bo baba po wozek miala przyjechac, siedzialam do 19:30 i baba nie dotarla, nie odpisuje i nie odbiera tel... uwielbiam k... takich ludzi :/ a ja ledwo oddycham (znow marudze) tak mi ciezko sie oddech lapie, jeszcze nos/zatoki zapchane - UUUUUUUUUUUUUUUUUMIERAM :p
-
u mnie pierwszy taki beznadziejny dzien ... marudze i sie sama na siebie denerwuje ze marudze... ja dzisiaj odebralam adama i bylam z nim na poczcie, wstawilam ziemniaki, i wystawilam ubranka na tablicy ... pozostaly czas spedzilam z dupa na kanapie :/ jade za godz do mamy bo ma przyjechac babka po wozek a zostawilam go u mamy w garazu bo u nas miejsca brak :/ rozstepy - ja mam wiecej niz wy wszystkie razem wzięte :P wiec nie marudzic !!!!!
-
KOPNIJCIE MNIE W D.... BO SIE DZISIAJ Z NICZYM NIE OGARNIAM, NAWET SAMA Z SOBA SIE DOGADAC NIE MOGE DŻIZAS CHCE URODZIC Juuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuż..... ja od 10 lat zele na swoich mam, ale na czas porodu i pierwsze msc z adamem sciagnelam, teraz w polowie ciazy tez juz przestalam dorabiac i mam swoje ale tak za pol roku wroce:) nie lubie tipsow, ale jak moje urosna to warsta zelu je wzmacnia.
-
jbio - 3 kg wystarcza do rodzenia dorcia - heheh tez bym chciala rodzic kolo 3500 a nie 4500, ale ja chyba skazana na kolosy jestem :/ co do paznokci to faktycznie nie wolno miec lakieru, ale to tylko dla anestezjologa przy CC. tzn na SN tez idziemy bez lakieru bo (oby nie) mozemy nagle na CC wyladowac i wtedy sa nam potrzebne czyste pazury a ja polecialam na poczte, przyszly papucie dla dawidka :) fajne malusie hehe i odebralam wlasnie paczke z fajnego sklepu Ubranka dziecięce, ubranka dla niemowląt, body, wyprawki zamawialam pizamy dla adama i polspiochy dla dawida. a cos w stulu pana metki sama bede robic :) kupilam juz rozne tasiemki hehe
-
powystawiałam ubranka :) Agnieszka Bydgoszcz ⢠OgĹoszenia Tablica.pl ja tez zadroszcze Agacie ... ja dzisiaj zdechla jestem, siedze, leze nic nie robie a czuje sie jakbym w kamieniołomach tyrała :/ najlepsze jakies pol godz temu slucham a za oknem hałasy dzieci, jakies instrumenty ... wygladam a tam cale Adasia przedszkole w pochodzie wypedzajacym zime :) i moj Adas z jakas kolatka ... smiesznie sie patrzy na swoje dziecko jak spaceruje za oknem :P
-
kofiak - teraz te badania sa w standardzie i powinien zalecic mimo ze cc, w szpitalu wymagają wynikow. a ja wlasnie odebralam paczke od tesciowej (mieszka w canadzie) ucieszylam sie bo przyslala dwie szmacianki przytulanki:) i spiworek do spania taki duzy :) ciuszkow slicznych ale dla dziewczynki hehe wlasnie wystawiam na tablicy ;( dla dawidka az dwie szt sie uchowaly ehehe i o mnie pomyslala :P buty na wiosne, bluzeczke wiosenna kolorowa, kosmetyki itp. uwielbiam bo babka ma gust :P
-
dziewczęta nie stresujcie sie tym paciorkowcem tak bardzo !!!! nie leczy sie go teraz, przed porodm ok 4godz przed, podaje sie antybiotyk (penicyline) chyba ze jestescie uczulone to co innego i to w zupelnosci wystarczy !!!! paciorkowiec jest grozny jak sie nie dostanie antybiotyku to raz a dwa w moemcie jak dziecko zachłyśnie sie wodami.... nie czytajcie w necie tych cudownych historiii bo sie stresujecie !!!! Grunt to pozytywne nastawienie :)
-
kofiak "Spełniło się moje marzenie. Jestem mamą :) Mój krasnalek jest prześliczny. Poród był bardzo bolesny ale bardzo szybki. Dopiero o 15.40 dostałam kroplówke naskurczową. A o 18.40 Kajtuś był na moim brzuszku. Synuś waży 3100g i mierzy 53 cm. Jutro moge napisać więcej." GRATULUJEMY PIERWSZEJ ROZPAKOWANEJ !!!!!!!!!!!!!!1 Po cichu zazdraszczam :) a ja dzisiaj spalam calkiem niezle, mlody obudzil mnie dwa razy placzem, cos mu sie snilo i spal ze mna, ale wstalam o 7:30 mimo to jestem tak niedobita ze polozylabym sie spac dalej ... nic mi sie nie chce :P obiad mam od wczoraj, wiec nie bede nic robic poki sie nie dobudze hehe :P znow mialam jakies durne sny ze urodzic nie moge i ze przenosilam i nie chceli mi pozwolic rodzic - paranoja:P co do Top Model i innych tego typu programów mówie NIEEEEEEEEEEE to jest jakas jedna wielka porażka !!!!! hehe
-
gosia - ta moja zmienila szpital tydzien temu, i umowilam sie z niwą, zobaczymy co doradzi :) chrzest - ja mysle o czerwcu i zrobie urodziny adama z chrztem razem :) a mi wlasnie M przywiozł shejka z maca D: najadlam sie i ide spac :P:P heh
-
dorcia1989clauwi a może poradziłabyś nam coś w sprawie planu porodowego?? jak powinien wyglądać mniej więcej, kiedy i komu go dać itp?? Plan porodu - Plan Porodu - Fundacja RodziÄ po Ludzku fajny kreator, duzp Wam podpowie, ale mozecie napisac same. PLAN PORODU TO DOKUMENT KTORY MUSI BYC RESPEKTOWANY PRZEZ POLOZNA, NIKT WAS NIE WYSMIEJE !!!! TO JEST DOKUMENT WPISANY PRZEZ WHO I WAZNY JAK BDANIA CZY KARTA CIAZY !!! Omawiacie go z położną prowadzącą poród. maleńka8212Jestem ale jak miałam dobry nastrój tak teraz ryczę,ale to za chwilę. Podrzucanie brzucha to krótki wdech przez przeponę.Tego nie można wytłumaczyć słowami ,musiałybyście zobaczyć jak to wygląda.Chodzi o to że w drugiej fazie porodu gdy czujecie że musicie przeć a nie powinnyście to podrzucając zatrzymujecie parcie i w ten sposób nie naciskacie na krocze poród może trwać trochę dłużej ale jest dużo mniejsze ryzyko pęknięcia czy nacinania . wiem o co chodzi ale takiego okreslenia nie slyszalam zgadza sie ze przy skurczach rozwierajacych oddycha sie przeponą na zasadzie 1/3 czyli krotki wdech nosem w przepone i dwa razy dluzszy wydech ustami. przy tzw przejsciu czyli w momencie wejscia partych a braku pelnego rozwarcia to wdech 1/1 czyli szybki wdech nosem w przepone i szybki wydech ustami przy partych nabieramy duzo powietrze w przepone i przemy ale delikatnie wypuszczajac, nie nadymamy policzkow bo mozemy miec problem z popekanymi zylkami w oczach. i pamietajcie ze w momencie parcia przyciagamy brode do klatki piersiowej aby uniknac problemow z tarczyca :) warto swiczyc te oddychania teraz bo baaaaardzo pomoga nam przy porodzie. Asia28 Clauwi mam nadzieje, że przy tym porodem nauczona doświadczeniami z poprzedniego dopilnuję sobie normalnego traktowania koniecznie i swiadomie domagaj sie tego co chcesz:) Inka34 Któras tu pisała o przytulankach...eh...a mój się boi...i celibat u nas to samo :) MalagaaaAsia ja dzien przed cc w 39 tyg jechałam sama autem 30 km do szkoły na egzamin a później na zakupy z adamem mialam to samo, mi 3 dni wody sie saczyly a ja twardo autem smigalam, dzien przed jechalam do znajomej na kawe i debatowalysmy kiedy urodze , a z rana juz na porodowce lezalam hehe :P teraz tez jezdze , m chcial mi kluczyki zabrac ale twarda jestm :) dorcia1989Dziewczyny masakrycznie sie czuje, wyrzygalam juz chyba caly zoladek teraz mnie goni dolem..skurczybyki nawet jakies jakby sa ale podejrzewam ze to od biegunki poprostu..brzuch jak skala.. Chryste dobijcie mnie.. :( zatrucie jakies ?? czesto przed porodem takie akcje sie dzieja, organizm sam sie oczyszcza ... a ja dzisiaj zaliczylam wizyte u kolezanki, ma 3 tyg synka , w tej chwili wazy 4100 to mniej jak Adas jak go urodzilam :) ale fajny spioszek :) wczlapalam sie na 3p schodami i nic brzuch nie twardniał :P hehe po rozmowie z polozna sie troszke uspokoilam, w poniedzialek pogadam osobiscie mam nadzieje ze bedzie ok
-
Asia28Clauwi ale ja np nie prosiłam o lewatywę a mi zrobili i to dwa razy nawet rano po odejściu wód i już rano przed porodem dwa dni później :) nie narzekam bo to nic złego ale chodzi mi o to, że nikt nie pytał o zdanie :/ a co do golenia do pani powiedziala, że dobrze, że ja gładziutka bo nie musi mnie obsłużyc w tym zakresie więc tez pewnie nie miała zamiaru pytać ;/ mi sie wydaje, że co szpital to inne praktyki i dużo zależy od pacjentek na ile pozwolą :/ no i tu bije na alarm by kazda przesledzila standardy okoloporodowe i miala swiadomość co i jak :) bo gro poloznych dziala jak za komuny i trzeba sie temu przeciwstawiac :) maleńka8212Malaga ja też tego nie rozumiem.Powiedział że jeśli by mnie zostawił w szpitalu i jutro znów przebadał to mógłby stwierdzic czy jest czy nie ma rozwarcia,bo po jednym badaniu powiedziec tego nie potrafi ale zaprzeczył sam sobie bo za chwile dodał że nie ma potrzeby mnie zostawiać bo ktg nie wskazuje na cokolwiek. Ogólnie nie podobał mi się wcale by BARDZO ! nie delikatny w badaniu jakby kużwa zlew przetykał,więc mam nadzieję nie mieć z nim więcej do czynienia . masakra co za palant... maleńka8212Dziewczyny czy słyszałyście o podrzucaniu brzucha? Piszecie o nacięciu i mi się przypomniało.Uczymy się tego teraz w szkole . I jest jeszcze wiesiołek który jest pomocny w pierwszej fazie porodu zamiast tego dianatalu.Ale jest do kupienia w aptece i kosztuje 20 zł . z tym podrzucaniem brzucha to ze w jakim kontekscie ??? bo mnie zlekka przerazlas ... jest cos takiego jak lekkie podskakiwanie w momencie kidy brzuch nie opadnie i jak poskaczesz na pilce lub taniec porodowy zastosujesz to brzuszek opadnie :)
-
hello :) ja dzisiaj cala noc ladnie spalam, ale mialam jakies durne porodowkowe sny ze masakra:/ co do lewatywy czy golenia - NIKT WAM TEGO NIE ZROBI CHYBA ZE SAME POPROSICIE. co do nacinania, w planie porodu zaznaczcie ze nie chcecie, ale zawsze jest tak ze polozna ocenia jak idzie rozciaganie, przed peknieciem skóra w danym miejscu zaczyna robic sie biala, i jesli jest to po prawej czy lewej stronie to nie natnie bo tam pekniecia sa "bezpieczne" ale jesli zacznie sie to w kierunku odbytu lub w góre to natnie was z boku zeby unknac niefortunnego pekniecia. nie jestem za nacinaniem z gory ustalanym bo w wiekszosci jest naduzywane i niepotrzebne...
-
Maritta - mi tez sie data 1.04 podoba :P a ja odpoczywam.... bardzo Dzisiaj odpoczywalam na kursie foto mielismy o robieniu portretów dzieciom i mam zadanie domowe zlapac malego w portret czaddd ... pojechalam po Adama i do mojej mamy, brat z bratowka chcieli jechac do CH wiec pojechalam ODPOCZYWAC z nimi :P Adas zostal u babci... polazilam zaliczylam fast fooda i kupilam sobie botki :P odebralam malego i wrocilismy do domku :) i wiecie co na takie bieganie brzuch siedzi cich :/ a wczesniej ledwo co sie ruszylam to twardy... wlasnie poczytalam o wszystkich naturalnych sposobach wywoływania porodu i na weekend potestuje:P zaczynam od mycia okien o ile mrozu nie bedzie , i wtargam sie do mieszkania po schodach hehe a mieszkam na 4p. jak ja dawno po schodach nie łaziłam :P
-
ta zamiec to jakas porazka.... a jutro na 10:30 mam ten kurs foto ... mam nadzieje ze nas nie zasypie i pojade :)
-
u mnie snieg mam dosc..... chce wiosne !!! Doris - daj znaka co i jak ...
-
Doris - mierzysz co ile sa i ile trwaja ???
-
Doris88Narazie nie mogę, na 17 jestem umówiona z laską która ma kupić ode mnie torbę ;) kupiłam w Anglii torebkę i ani razu jej nie użyłam więc ją sprzedaje ;) wpadnie mi 25 zł to sobie kupie ciasteczka po drodze ;D Ciekawe czy dzisiaj szał na porodówkach u nas w szpitalu dzisiaj oblezenie, bylam chwile to 3 porody i cesarka Doris88Jestem ;) torba sprzedana ciastka kupione, teraz robię kompocik z czereśni ;p kurna ale mnie zaczął napierdzielać kręgosłup i macica. idę do wyrka laseczki zaglądne jutro do Was skad czeresienki wytrzasneła ???? a mnie jakos naszlo polecialam pod prysznic i sie cala oporzadzilam hehe nie to ze chce dzisiaj rodzic ale w razie co :P hehe
-
gosial26Aga Piszesz, ze jesteś ugadana z położną. nie dziwię się, po tym co przeszłaś poprzednio. ja też mam stracha i niby mam połozna w MSW,w sumie bardzo fajna babka. Jeśli bedzie na dyżurze to nic nie chce,wiem ze zawsze tak mówią, ale napewno jak będę zadowolona z jej pomocy to to zrekompensuje. Ale problem jest z przyjazdem gdyby nie miała dyżury-bo wtedy opłata 800zł. I ta kwota mnie przeraża! Czy u Ciebie też chcą za przyjazd tyle??? Choć ona zapewnia mnie ze nie mam co sie bać bo położne są jak należy i nie widzi potrzeby jej przyjazdu. Ba hm co miała mi powiedziec? ja i tak sie boję i mam nadzieję ze trafię na jej dyżur inaczej chyba wpadnę w panikę i będę prosić tak jak Ty tą na którą trafię. Piszesz o jedynce, a z niej nie będę korzystać bo to kolejny koszt by był, więc odpuszczam. Choć tak jak piszecie, strasznie krępujące jest jak ci obcy goście przychodzą odwiedzać. ta moja miala 500 skasowac ... rozmawiala z sasiadka dala mi namiary na oddzialowa w szpitalu i wystarczylo jej dac 300zł a pokierowala zespolem na porodowce i poloznictwie ze sasiadka zachwycona i jedynke tez jej zalatwila ... zadzwonie w takim razie do niej i pogadam co i jak. dorcia1989 a skoro o tym już mowa hehe to co do łapówek czy opłacania sobie położnych i sal to ja nie planuję.. przez takie coś właśnie robi sie to standardem i będą wymagać tego od każdej, a wiadomo jak jest. Jestem zdania jak Monika- one już za opiekę nad nami mają płacone a jakbym chciała płacić za poród to poszłabym do prywatnej kliniki.. Więc licze na to, że będzie dobrze i właśnie wybrałam ten szpital w którym ponoć położne są "lepsze". mialam takie samo zdanie przed porodem z adamem ... a ze spierdzielili mi glownie przez olewatorskie podejscie to drugi raz nie zaryzykuje... tym bardziej ze ja od powrotu do domu zostaje sama z dwojka , maz w pracy do 19 mama tez wiec jestem sakazana na siebie, i jak mi spierdziela cokolwiek to jak dam rade ?? ja rozumiem tez mnie to wkurza ze "musze" zaplacic niestety takie sa realia oby te nowe polozne juz takie nie byly, niestety jest gro poloznych (przepraszam za okreslenie) po komunistycznych ktore branie w lapie biora za standard :/
-
MalagaaaKojarzę że podnieśli próg z 520 do 542 zł na osobę ale pewności nie mam ;)Clauwi mam to samo ;) szczególnie że jak urodzil się Kacper miałam 20 lat g** wiedziałam i te chwile gdzie byliśmy sami dużo mi dały np w sprawie karmienia ;) sama doszłam do celu a tak wiem że bym się krepowała ;) dobrsze ze podajesz te kwoty ja ich nie znam bo niestety nie zalapiemy sie na żadne becikowe:) Asia28Jestem :) ale zaraz pójdę się położę bo mnie coś siły odpusciły :/ ja leżałam przed porodem w sali 3 osobowej a po w 2 :/ masakra przed spoko ale po koszmar :/ koleżanka cały czas cos gadała od rzeczy :/ że ten spzital jest niczym masarnia, że tna kobiety jak świnie :/ wiecie co rozregulowane hormony gdzie o depresję łatwiej a ona takie rzeczy wygadywała tymbardziej ja z 1 dzieciątkiem ona z 3 :/ nawijała cały czas, że maleńka to z wpadki i ona nie ma zamiaru sie nia zajmować, że chłop nie umie se fi*** trzymac w rozporku niech się nia zajmnie, mała płakała z głodu a ta, że nie ma pkarmu a cała koszula mokra przecieknięta :/ ehh co ja sie nasłuchałam nawet 2 dni z Nią było za dużo :/ dokladnie o to chodzi, nie wiesz na kogo trafisz, dwa odwiedziny po porodzie to jakas masakra... ja poza mezem i mama nikogo nie chcialam w szpitalu ale do babki co ze mna lezala na szczescie kilka godzin to pielgrzymki przychodzily - masakra... nawet siku wstac nie moglam bo sie balam ze zaraz zakrwawie pol podlogi. ... na szczescie babkla mila i spokojna, choc ja chcialam przysnac to jej plakala wiec nie moglam zasnac i tak w kolko wiec cala nocka nieprzespana... Nastka88chciałam się tylko pochwalić jaka jestem zdolna sprzątałam dolne szafki , więc elegancko usiadłam sobie dupskiem na podłodze ,gdy już skończyłam postanowiłam wstać i klops nie szło się podnieść a blaty za wysoko i nie mogłam od czego sie podbić kilka dziwnych ruchów i na czworaka wylazłam z kuchni i dopiero udało sie wstac w pokoju trzymając sie łóżka normalnie to się nazywa wieloryb na mieliźnie wołający o pomoc hehehe ja jak nie mam sie czego chwycic to wale na czterech do pierwszej leprzej szafki hahaha