Moj synek ma 3 miesiace, na poczatku budzil sie w nocu ok 2 razy, od miesiace przesypia cale noce, tzn 20-7 rano. Karmie sztucznie od poczatku, staram sie wypelnic jemu dzien zabawa, spacerami, zabieraniem wszedzie gdzie sie da, pomimo niskich temparatur. od samego poczatku nigdy z nami nie spal i bez problemu zasypia we wlasnym lozeczku. Przez sen wydaje czasem rozne dzwieki, skrzeczy, huczy itd, potrafi zaplakac, ale nie lece do niego od razu, daje mu zasnac samodzielnie, czesto nawet pewnie tego nie slysze, bo spimy w innym pokoju, bo mam plytki sen i kazde jekniecie mnie wybudza, a niestety naleze do sob, ktora w miare musza sie wyspac aby fukncjonowac na pelnych obrotach za dnia i dac z siebie wszystko :)